Boczek - po prostu świetny
-
Stopień trudności
Łatwy -
Czas wykonania
Długi -
Ilość porcji
8 porcji
Składniki:
- boczek - 1 kg, możliwie chudy bez skóry, w plastrach
- przyprawa do boczku pieczonego
- pieprz
- majeranek
- cebula
- 1 ząbek czosnku
- patyki do szaszłyków
- kilka łyżek oleju
- kapusta kiszona ok. 70 dag
- cebula (z obłożenia boczku)
- łyżeczka kminku
- liść laurowy
- kilka ziarenek ziela angielskiego
- ewent 2-3 suszone grzybki
- ziemniaki
- 2-3 łyżki śmietany (najlepiej kwaśnej)
- gałka muszkatołowa - na czubek noża
- sporo kopru
- przyprawa do boczku pieczonego
- pieprz
- majeranek
- cebula
- 1 ząbek czosnku
- patyki do szaszłyków
- kilka łyżek oleju
- kapusta kiszona ok. 70 dag
- cebula (z obłożenia boczku)
- łyżeczka kminku
- liść laurowy
- kilka ziarenek ziela angielskiego
- ewent 2-3 suszone grzybki
- ziemniaki
- 2-3 łyżki śmietany (najlepiej kwaśnej)
- gałka muszkatołowa - na czubek noża
- sporo kopru
Opis:
1. Plastry boczku zwijamy w "ślimaczki". Prawą dłoń kładziemy na mięsie, a lewą wbijamy patyk tak, by znalazł się w środku mięsa i wystawały tylko końcówki (zbyt długie patyki przycinamy).
2. Tak przygotowane krążki rozkładamy na stole, pocieramy przekrojonym ząbkiem czosnku, posypujemy pieprzem, przyprawą i majerankiem. Na dłonie nalewamy trochę oleju, natłuszczamy mięso, "uciskając" palcami przyprawy.
3. Boczek umieszczamy w naczyniu od spodu i z wierzchu obłożony plastrami cebuli. Zawijamy w folię - i na noc do lodówki.
Na drugi dzień boczek opiekamy na patelni - krótko, ale intensywnie na mocno rumiano.
Kapustę odciskamy z soku i "z grubsza" kroimy na desce.
W garnku mieszamy ją z cebulą, kminkiem, pokruszonym listkiem i kulkami ziela angielskiego.
4. Na kapuście układamy boczek. Wlewamy wrzątek z czajnika, ale tylko tyle, by mięso nie znalazło się pod wodą. Od razu zagotowujemy, zmniejszamy ogień i ok. godziny gotowujemy pod przykryciem.
Ziemniaki - do ugotowanych dodajemy gałkę muszkatołową, sporo kopru, 2-3 łyżki śmietany i ucieramy dokładnie.
Ugotowany boczek jest mięciutki (taki lubimy), plastry wykładamy łopatką na oddzielny talerz.
5. Podajemy na obiad.
Na talerzu - puree polane min. łyżeczką tłuszczu z opiekania
i obok - na kapuście "ślimaczki" - z patykami.
Pod jakąkolwiek postacią podamy tak przygotowany boczek
- jego kwaskowaty - pieczony smak jest... po prostu świetny!
Moja rada i poprawka:
-------------------------------------------------
2. Tak przygotowane krążki rozkładamy na stole, pocieramy przekrojonym ząbkiem czosnku, posypujemy pieprzem, przyprawą i majerankiem. Na dłonie nalewamy trochę oleju, natłuszczamy mięso, "uciskając" palcami przyprawy.
3. Boczek umieszczamy w naczyniu od spodu i z wierzchu obłożony plastrami cebuli. Zawijamy w folię - i na noc do lodówki.
Kapustę odciskamy z soku i "z grubsza" kroimy na desce.
W garnku mieszamy ją z cebulą, kminkiem, pokruszonym listkiem i kulkami ziela angielskiego.
4. Na kapuście układamy boczek. Wlewamy wrzątek z czajnika, ale tylko tyle, by mięso nie znalazło się pod wodą. Od razu zagotowujemy, zmniejszamy ogień i ok. godziny gotowujemy pod przykryciem.
Ziemniaki - do ugotowanych dodajemy gałkę muszkatołową, sporo kopru, 2-3 łyżki śmietany i ucieramy dokładnie.
Ugotowany boczek jest mięciutki (taki lubimy), plastry wykładamy łopatką na oddzielny talerz.
5. Podajemy na obiad.
Na talerzu - puree polane min. łyżeczką tłuszczu z opiekania
i obok - na kapuście "ślimaczki" - z patykami.
Pod jakąkolwiek postacią podamy tak przygotowany boczek
- jego kwaskowaty - pieczony smak jest... po prostu świetny!
Moja rada i poprawka:
-------------------------------------------------
- Zwinięty boczek wkoło nacinamy w "koguci grzebyk", by na gorącej patelni plastry nie uwypuklały się i nie wywijały. Ja wieczorem o tym zapomniałam, i nacięłam tuż przed pieczeniem.
- Jeśli mamy mniejsze plasterki boczku, możemy w kawałkach nabijać na patyki - jak szaszłyk, ale też poziomo, by opiekła nam się powierzchnia plasterka - a nie tylko jego bok.
- Gotowane w kapuście żeberka, też na noc marynuję i opiekam przed gotowaniem.