Mysle, ze blad tkwi w mieszaniu. Po dodaniu piany z bialek nie nalezy juz mieszac mikserem, ale delikatnie wymieszac lyzka. Zrobilam podobny blad nie tak dawno, bo wydawalo mi sie, ze jak zrobie to mikserem na najnizszych obrotach to tak, jakbym mieszala lyzka. Ale niestety, ciasto wyszlo mi jak listek, twarde, ze mozna bylo komus kosci polamac i w efekcie musialam zrobic drugie. Uzywam miksera gdy daje cale jaja, ale gdy piane oddzielnie, to mikser juz na bok. Zreszta niech sie wypowie autorka przepisu.
basia19 (2006-03-23 22:52)
a gdzie w Twoich przepisach zdjęcia? wyszły sobie?
alman (2005-04-14 22:32)
Mysle, ze blad tkwi w mieszaniu. Po dodaniu piany z bialek nie nalezy juz mieszac mikserem, ale delikatnie wymieszac lyzka. Zrobilam podobny blad nie tak dawno, bo wydawalo mi sie, ze jak zrobie to mikserem na najnizszych obrotach to tak, jakbym mieszala lyzka. Ale niestety, ciasto wyszlo mi jak listek, twarde, ze mozna bylo komus kosci polamac i w efekcie musialam zrobic drugie. Uzywam miksera gdy daje cale jaja, ale gdy piane oddzielnie, to mikser juz na bok. Zreszta niech sie wypowie autorka przepisu.