To chyba zalezy od piekarnika...ja pieke w 180 stopniach...jak sie ladnie zarumienia to sa gotowe.ja tez bardzo dlugo zwlekalam z upieczeniem ciasta drozdzowego...kiedys sprobowalam i byla katastrofa...buleczki byly jak kamienie:)....ale probe ponowilam i nie zaluje...wazne zeby skladniki mialy taka sama temperature ,drozdze swieze ,i dobrze wyrobic....i napewno ci sie uda....powodzenia:)
Musztardka (2010-04-22 22:26)
Pięknie wyglądają te wypieki ;)
Skusiłam się tymi bułeczkami i jutro wypróbuję!
marcia858 (2009-05-08 08:14)
dziękuję za odpowiedź:) Napewno spróbuję zrobić to ciacho. Może już w ten weekend;) Pozdrawiam
mini.is (2009-05-07 17:45)
To chyba zalezy od piekarnika...ja pieke w 180 stopniach...jak sie ladnie zarumienia to sa gotowe.ja tez bardzo dlugo zwlekalam z upieczeniem ciasta drozdzowego...kiedys sprobowalam i byla katastrofa...buleczki byly jak kamienie:)....ale probe ponowilam i nie zaluje...wazne zeby skladniki mialy taka sama temperature ,drozdze swieze ,i dobrze wyrobic....i napewno ci sie uda....powodzenia:)
marcia858 (2009-05-07 08:15)
hmmm, nigdy jeszcze nie piekłam ciasta drożdżowego (jakoś tak wyszło;)). Czy mogłabyś napisać w jakiej mniej więcej temp. się je piecze?