Dziasiaj robilam to miesko na obiad.Po prostu rozplywalo sie w ustach.Maz nie mogl sie mnie nachwalic(sam jest dobrym kucharzem),a synus wcinal i nie mial czasu na komentarz,ale dla mnie to najwieksza pochwala.
Robię w ten sposób również wołowinkę /polędwicę lub na pieczeń/, z tym, że cebulę kroję w plasterki a pieczarki małe daję w całości, większe kroję na 2 lub 4 części. Polecam ten przepis.
P.S. Ale ja to nie ta sama Ala. Tak myślę.Pozdrawiam.
ada5 (2010-05-26 08:43)
Pyszna karkóweczka. Znikła ze stołu szybciej niż się pojawiła a to mówi samo za siebie.PYCHA. Dziękuję za przepis.
matani (2009-07-30 13:08)
Jaki fajny przepis moja karkówka miała posmak pizzy pyszności, rodzinka była zachwycona!!
aleksis (2009-02-16 13:05)
świetny przepis, ja dodałam jeszcze papryke czerwoną do tego rewelacja
cel (2008-12-09 11:58)
mamusia_muminka (2008-12-09 10:08)
Karkóweczka rozpływała się w ustach! Mniam palce lizać! Ja piekłam ostatnie 20 minut bez przykrycia, wyszła rewelacyjna- POLECAM!
monia00 (2008-12-09 06:12)
nie wiem jak piecze autorka przepisu ale ja pieklam przykryte
cel (2008-12-06 06:49)
monia00 (2008-12-06 02:28)
Karkowka pycha ,co prawda nie zalalam jej ketchupem poniewaz nie lubie ale reszta w/g przepisu.
Pieklam niecala godzine . Dziekuje i pozdrawiam
piła (2008-06-28 16:56)
robiłam w ubiegłym tygodniu, powtarzam teraz( jestem w trakcie robienia ). To już mówi samo za siebie!!!!
Pozdrowienia dla aintno1
Piet (2008-01-13 17:54)
Dziasiaj robilam to miesko na obiad.Po prostu rozplywalo sie w ustach.Maz nie mogl sie mnie nachwalic(sam jest dobrym kucharzem),a synus wcinal i nie mial czasu na komentarz,ale dla mnie to najwieksza pochwala.
alicez (2007-11-04 14:09)
Smaczna ale nie powaliła mnie na łopatki.
klio (2006-06-04 15:56)
To jest genialne! Pycha karczek a jakie aromaty :)
ajra (2005-12-05 19:51)
Moja teściowa robi taką karkówkę i jest naprawdę godna polecenia. :-)
alman (2005-08-02 08:34)
Robię w ten sposób również wołowinkę /polędwicę lub na pieczeń/, z tym, że cebulę kroję w plasterki a pieczarki małe daję w całości, większe kroję na 2 lub 4 części. Polecam ten przepis.
P.S. Ale ja to nie ta sama Ala. Tak myślę.Pozdrawiam.