cześć i-cin, ja dałam ser z pleśnią niebieską ( lubie najbardziej wyraźne w smaku śmierdziuchy;) i 4-5 suszonych pomidorków w oleju. Najlepiej dac taki ser jaki sie lubi, choć po dodaniu śmietanki taki sos troszke łagodnieje. Przed końcem lubie też wcisnąć ząbek czosnku. Danie nie jest ostre bo podczas duszenia ostrość czosnku zanika a pozostaje tylko zapach, który osobiście bardzo lubie:) Można spróbować też pomieszać sery:) pozdrawiam:)
Kurczę, fajne - lubię takie zestawienia! Podpowiedz mi jeszcze, czy dodajesz ser z pleśnią białą, niebieską czy pomarańczową? I ile - mniej-więcej - tych suszonych pomidorów?
i-cin (2007-08-24 13:43)
Może zrobię jutro do winka na kolację z mężem.... Dzięki za odpowiedź :-)
kolasia (2007-08-24 08:30)
cześć i-cin, ja dałam ser z pleśnią niebieską ( lubie najbardziej wyraźne w smaku śmierdziuchy;) i 4-5 suszonych pomidorków w oleju. Najlepiej dac taki ser jaki sie lubi, choć po dodaniu śmietanki taki sos troszke łagodnieje. Przed końcem lubie też wcisnąć ząbek czosnku. Danie nie jest ostre bo podczas duszenia ostrość czosnku zanika a pozostaje tylko zapach, który osobiście bardzo lubie:)
Można spróbować też pomieszać sery:) pozdrawiam:)
i-cin (2007-08-23 22:14)
Kurczę, fajne - lubię takie zestawienia! Podpowiedz mi jeszcze, czy dodajesz ser z pleśnią białą, niebieską czy pomarańczową? I ile - mniej-więcej - tych suszonych pomidorów?