Patrzę na te proporcje i patrzę, a niejeden już jabłecznik w życiu popełniłam i poza nie do końca prawdziwym tytułem (bo szarlotka jest zwyczajna) nie ma się czego czepiać. Masło stanowi mniej więcej połowę wagi mąki, ilość żółtek dobra, śmietany można dodać mniej, jeśli ktoś lubi bardziej kruche ciasto, proszek do pieczenia ok - 1 płaska łyżeczka z powodzeniem starczy (i wcale nie musi to być Delecta, chyba że ktoś strasznie kocha tę akurat markę). Więc naprawdę nie wiem, o co raban.
Jak dla mnie to ten przepis też jest do niczego,dziwne proporcje.Nie należy się obrażać,tylko przyjąć krytyke z godnością i może wyciągnąć jakieś wnioski? nie czepiaj się facet.
roxi34 (2010-10-29 12:08)
No właśnie ja też nie rozumię o co,widocznie asia88 miała zły dzień;)
Wkn (2010-10-28 14:46)
Patrzę na te proporcje i patrzę, a niejeden już jabłecznik w życiu popełniłam i poza nie do końca prawdziwym tytułem (bo szarlotka jest zwyczajna) nie ma się czego czepiać. Masło stanowi mniej więcej połowę wagi mąki, ilość żółtek dobra, śmietany można dodać mniej, jeśli ktoś lubi bardziej kruche ciasto, proszek do pieczenia ok - 1 płaska łyżeczka z powodzeniem starczy (i wcale nie musi to być Delecta, chyba że ktoś strasznie kocha tę akurat markę).
Więc naprawdę nie wiem, o co raban.
asia88 (2010-10-28 13:57)
roxi34 (2010-10-28 11:58)
Czepiasz się niepotrzebnie,każdy ma prawo nazwać swój przepis jak chce.
asia88 (2010-10-28 09:14)
To najzwyklejsza szarlotka jest takich ze 100 na WŻ ale dlaczego Świąteczna