Przepis wypróbowałam na impeze urodzinową i muszę przyznać że to bardzo fajny przepisik na przystawkę jeśli lubimy połączenie mięsa i owoców. Z mojej strony polecam żałuje że nie pstryknełam fotki aby się pochwalić Dziękuje za przepis
Proponuję przeczytać wcześniejsze posty. Każdy mój przepis dotyczący zimnych przekąsek zalewanych galaretą zawiera sporo uwag dotyczących samej techniki. Myślę, że znajdziesz odpowiedź na nurtujące Cię pytanie.
Jajka z tym musem, jak najbardziej. Można też pokryć glazurą, a nawet trzeba, jeżeli chcemy wkomponować w pozostałe zimne przekąski. Zabezpieczymy je w ten sposób przed wysychaniem. Drób bardzo dobrze komponuje się smakowo z owocami. Jeżeli mam nowy pomysł ( a tak było np. z indykiem w maladze, ten na fotce) robię go na np. kolację i wtedy mam pewność czy moje kubki smakowe tolerują takie połączenie. Przestrzegam przed eksperymentowaniem, podawaniem potraw nie sprawdzonych na uroczystościach. To, że potrawa wygląda ładnie, nie oznacza, że będzie smaczna. Prawidłowe łączenie poszczególnych składników to podstawa smacznej kuchni. No cóż ja także cały czas się uczę i ciągle poszukuję.
Chylę czoła przed mistrzynią i proszę o radę czy farszem z kurczaka można wypełniać połówki jajek a później pokryć je glazurą z żelatyny??? oraz co jeszcze oprócz brzoskwiń może służyć jako podstawa do musu
Trudno mi odpowiedzieć na tak zadane pytanie. Z tych proporcji jakie podałam wychodzi 8 ( w przepisie jest to napisane) przekąsek musu z brzoskwiniami. Proszę podzielić podane proporcje przez 3. Dobrze zrozumiałam chodzi o przepis z musem? Czy z galantyną?
Nie wiem czy się rozumiemy. Wszystko, prócz zielonej pietruszki pokrywam płynną galaretą. Używam foliowej szprycki, z odciętym maleńkim końcem. Moje fotki pochodzą z różnego okresu. Kiedyś rozetek (chyba chodzi o majonez?) nie lakierowałam. Dekorowałam pólmiski rano na popołudniową imprezę. Jednak jeżeli przekąski zostawały do dnia następnego majonez robił się brzydki. Stąd mój pomysł na lakierowanie każdego elementu dekoracji prócz sałat i pietruszki.
Ponieważ odpowiadam na podobne pytanie już kolejny raz postanowiłam skopiować moją odpowiedż.
W galantynie z kurczaka na ostatniej fotce masz pokazane pierwsze zalewanie galaretą. Porcje muszą być dobrze schłodzone. Zalewam a właściwie lakieruję je odcinając jak najmniejszy koniec woreczka( te od mrożonek są dobre) chyba, że masz szpryckę z maleńką tylką. Później do lodówki. Kiedy porcje stężeją układasz je na półmisku. Dekorujesz. Kiedyś warzyw nie polewałam, co widać na niektórych fotkach. Teraz lakieruję wszystko ponieważ zapobiega to wysychaniu, a i porcje wyglądają apetyczniej. Rób to jednak bardzo delikatnie. Pamiętaj wszystkie elementy muszą być zimne, a galareta ma mieć konsystencję gęstego lakieru.
Twój błąd w sztuce prawdopodobnie polega na niedostatecznym schłodzeniu porcji, a także na zbyt rzadkiej galarecie. Ona poprostu spływa. Galarety robię zawsze więcej, ale chłodzę np w garnuszku małą ilość potrzebną np. na jeden półmisek. Kiedy nie zdążę delikatnie podgrzewam. Tego musisz się niestety nauczyć. Wypróbuj na zimnym talerzyku czy spływa czy się trzyma. I szybciutko do dzieła. Galaretę z vegety która zostanie możesz zamrozić.
Alll napisz proszę jak ty to robisz, że żelatyna pięknie pokrywa to co ma pokryć. Mnie się to nigdy nie udaje. Nigdy nie jest takie jakby zanurzone i wyjęte z żelatyny, a twoje właśnie tak wygląda :) Zdradź sekret :)
Brzoskwinie wyszły naprawdę super. I wygląd i smak. Orzechy spaliłam więc kolejne zrobił mi mąż. Będzie powtórka na najbliższe urodziny. Może tym razem uda mi się zrobić zdjęcia. Dzięki za przepis i wskazówki.
Poprawilam przepis, moze będzie bardziej czytelny. Tymonku, przekąski to niestety takie dania ktore powinno się przygotowywać w dniu podawania. Wtedy wyglądaja najpiekniej.
All czy mogę zrobić masę dzień wcześniej, a przed imprezką lub rano nałożyć na brzoskwinię? Czy dobrze zrozumiałam że z 1/3porcji zrobiłaś 8 połówek brzoskwiń?
Tak też zamierzałam. Szparagi w szynce + te brzoskwinki + bejcowana rolada Skolopendry (najładniejsze plastry odłożyłam z objadu). A jak przygotować orzechy?
Plutko4, na jeden półmisek daj trzy rodzaje przekąsek, żeby nie zrobił się misz masz. To nie wygląda zbyt elegancko, kiedy półmisek jest przeładowany.Chyba, że masz wielkie półmiski czy lustra i sporo miejsca. Pamiętaj, że nic nie może wychodzić po za półmisek, nawet kawałek sałaty.
Brzoskwinie oststnio kupiła mi mama, w Biedronce firmy Sanello. To te z fotki. Niestety w Splendorze z którego tak byłam zadowolona od lat, coraz częściej pojawiają się ciapy bądź wielkie brzydkie połówki. Seler dałam taki na wpół ugotowany. Przepis na orzechy wkleję.
No i Alll znowu sypie przepisami jak z rękawa. Dwa małe pytanka. Seler zetrzeć surowy czy ugotowany? I podpowiedz mi proszę jak przyrządzić to orzechy, bo już kiedyś takimi chciałam ozdobić ciasto, ale guła jestem. Acha, a jakie brzoskwinie kupujesz (bo mi ostatnio jakieś glajdy się trafiły)?
Alll (2012-05-17 12:19)
Modyfikując przepis nie usunęłam starego.
Teraz moja edycja też musi być zaakceptowana przez moderatora. Korzystaj ze składników w dolnej części przepisu.
Dziękuję za zwrócenie uwagi :)
miss czekolada (2012-05-17 08:51)
Których składników należy się trzymać? pozdrawiam
Alll (2011-01-02 09:50)
Madzik masz rację trzeba lubić takie połączenia. Mój mąż niekoniecznie, za to żeńska część rodziny przepada.
Dziękuję za komentarz.
Madzik 23 (2011-01-02 01:21)
Przepis wypróbowałam na impeze urodzinową i muszę przyznać że to bardzo fajny przepisik na przystawkę jeśli lubimy połączenie mięsa i owoców. Z mojej strony polecam żałuje że nie pstryknełam fotki aby się pochwalić Dziękuje za przepis
Alll (2010-05-04 08:02)
Chrystiano, ślicznie. Cieszę się że je zrobiłaś.
Chrystiana (2010-05-03 21:34)
dzięki za przepis!
zrobiłam na wielkanoc, dobre byloefektowne!
nie lakierowałam, ale gdyby mialy postać trochę, to trzeba to zrobić!
annadebicka (2010-03-24 22:18)
ALLL to mistrzostwo Świata.Wszystkie przepisy COOL.Gratuluję.
Anna
ewciapo (2010-03-14 15:34)
jak to jest z tym lakierowaniem?
bobmalgorzata (2010-02-11 20:12)
Dziękuję już wiem, to tak z prędkości :)pozdrawiam
Alll (2010-02-06 20:59)
Proponuję przeczytać wcześniejsze posty.
Każdy mój przepis dotyczący zimnych przekąsek zalewanych galaretą zawiera sporo uwag dotyczących samej techniki.
Myślę, że znajdziesz odpowiedź na nurtujące Cię pytanie.
bobmalgorzata (2010-02-06 11:28)
Co to znaczy lakierować galaretką?
Jak to się dokładnie wykonuje?
ewiola (2010-01-18 11:37)
Dziękuję za szybką, fachową odpowiedź
Alll (2010-01-18 06:52)
Jajka z tym musem, jak najbardziej.
Można też pokryć glazurą, a nawet trzeba, jeżeli chcemy wkomponować w pozostałe zimne przekąski. Zabezpieczymy je w ten sposób przed wysychaniem.
Drób bardzo dobrze komponuje się smakowo z owocami. Jeżeli mam nowy pomysł ( a tak było np. z indykiem w maladze, ten na fotce) robię go na np. kolację i wtedy mam pewność czy moje kubki smakowe tolerują takie połączenie.
Przestrzegam przed eksperymentowaniem, podawaniem potraw nie sprawdzonych na uroczystościach.
To, że potrawa wygląda ładnie, nie oznacza, że będzie smaczna. Prawidłowe łączenie poszczególnych składników to podstawa smacznej kuchni.
No cóż ja także cały czas się uczę i ciągle poszukuję.
ewiola (2010-01-18 00:05)
Chylę czoła przed mistrzynią i proszę o radę czy farszem z kurczaka można wypełniać połówki jajek a później pokryć je glazurą z żelatyny??? oraz co jeszcze oprócz brzoskwiń może służyć jako podstawa do musu
Alll (2009-12-04 12:33)
Trudno mi odpowiedzieć na tak zadane pytanie.
Z tych proporcji jakie podałam wychodzi 8 ( w przepisie jest to napisane) przekąsek musu z brzoskwiniami.
Proszę podzielić podane proporcje przez 3.
Dobrze zrozumiałam chodzi o przepis z musem? Czy z galantyną?
napa (2009-12-04 11:46)
chciałabym zapytać ile wychodzi galantynek z 1/3 porcji podanej przez Panią, chciałabym zrobić ten mus z kurczaka za tydzień na imieniny
Agapis (2009-11-17 15:56)
Ok. Chyba mniej więcej rozumiem o co chodzi. Poczytałam na ciccinie i już mi jaśniej w głowie. Dziękuję za cierpliwość. Pozdrawiam.
Alll (2009-11-17 14:41)
Przepraszam nie zaznaczyłam dyskusji i odpowiedź wpisała się w opinie.
Alll (2009-11-17 14:40)
Nie wiem czy się rozumiemy. Wszystko, prócz zielonej pietruszki pokrywam płynną galaretą. Używam foliowej szprycki, z odciętym maleńkim końcem.
Moje fotki pochodzą z różnego okresu. Kiedyś rozetek (chyba chodzi o majonez?) nie lakierowałam. Dekorowałam pólmiski rano na popołudniową imprezę. Jednak jeżeli przekąski zostawały do dnia następnego majonez robił się brzydki. Stąd mój pomysł na lakierowanie każdego elementu dekoracji prócz sałat i pietruszki.
Agapis (2009-11-17 10:35)
Dziękuję za odpowiedź:) Mam jeszcze jedno pytanie. Czym, bo chyba nie pędzelkiem, pokrywasz żelatyną te rozetki na roladkach?
Alll (2009-11-16 15:35)
Ponieważ odpowiadam na podobne pytanie już kolejny raz postanowiłam skopiować moją odpowiedż.
W galantynie z kurczaka na ostatniej fotce masz pokazane pierwsze zalewanie galaretą.
Porcje muszą być dobrze schłodzone. Zalewam a właściwie lakieruję je odcinając jak najmniejszy koniec woreczka( te od mrożonek są dobre) chyba, że masz szpryckę z maleńką tylką. Później do lodówki. Kiedy porcje stężeją układasz je na półmisku. Dekorujesz. Kiedyś warzyw nie polewałam, co widać na niektórych fotkach. Teraz lakieruję wszystko ponieważ zapobiega to wysychaniu, a i porcje wyglądają apetyczniej. Rób to jednak bardzo delikatnie. Pamiętaj wszystkie elementy muszą być zimne, a galareta ma mieć konsystencję gęstego lakieru.
Twój błąd w sztuce prawdopodobnie polega na niedostatecznym schłodzeniu porcji, a także na zbyt rzadkiej galarecie. Ona poprostu spływa.
Galarety robię zawsze więcej, ale chłodzę np w garnuszku małą ilość potrzebną np. na jeden półmisek. Kiedy nie zdążę delikatnie podgrzewam. Tego musisz się niestety nauczyć. Wypróbuj na zimnym talerzyku czy spływa czy się trzyma. I szybciutko do dzieła.
Galaretę z vegety która zostanie możesz zamrozić.
Agapis (2009-11-16 14:47)
Alll napisz proszę jak ty to robisz, że żelatyna pięknie pokrywa to co ma pokryć. Mnie się to nigdy nie udaje. Nigdy nie jest takie jakby zanurzone i wyjęte z żelatyny, a twoje właśnie tak wygląda :) Zdradź sekret :)
plutka4 (2009-11-16 11:19)
Brzoskwinie wyszły naprawdę super. I wygląd i smak. Orzechy spaliłam więc kolejne zrobił mi mąż. Będzie powtórka na najbliższe urodziny. Może tym razem uda mi się zrobić zdjęcia. Dzięki za przepis i wskazówki.
Alll (2009-11-14 15:18)
Poprawilam przepis, moze będzie bardziej czytelny.
Tymonku, przekąski to niestety takie dania ktore powinno się przygotowywać w dniu podawania.
Wtedy wyglądaja najpiekniej.
tymonek (2009-11-14 11:28)
All czy mogę zrobić masę dzień wcześniej, a przed imprezką lub rano nałożyć na brzoskwinię? Czy dobrze zrozumiałam że z 1/3porcji zrobiłaś 8 połówek brzoskwiń?
Alll (2009-11-13 09:15)
Wkleiłam jako odrębny przepis.
plutka4 (2009-11-13 08:48)
Ojej nie doczytałam, obiecałaś wkleić przepis na orzechy
plutka4 (2009-11-13 08:45)
Tak też zamierzałam. Szparagi w szynce + te brzoskwinki + bejcowana rolada Skolopendry (najładniejsze plastry odłożyłam z objadu). A jak przygotować orzechy?
Alll (2009-11-13 07:52)
Plutko4, na jeden półmisek daj trzy rodzaje przekąsek, żeby nie zrobił się misz masz. To nie wygląda zbyt elegancko, kiedy półmisek jest przeładowany.Chyba, że masz wielkie półmiski czy lustra i sporo miejsca.
Pamiętaj, że nic nie może wychodzić po za półmisek, nawet kawałek sałaty.
Alll (2009-11-13 07:45)
Brzoskwinie oststnio kupiła mi mama, w Biedronce firmy Sanello. To te z fotki. Niestety w Splendorze z którego tak byłam zadowolona od lat, coraz częściej pojawiają się ciapy bądź wielkie brzydkie połówki.
Seler dałam taki na wpół ugotowany. Przepis na orzechy wkleję.
plutka4 (2009-11-12 23:25)
No i Alll znowu sypie przepisami jak z rękawa. Dwa małe pytanka. Seler zetrzeć surowy czy ugotowany? I podpowiedz mi proszę jak przyrządzić to orzechy, bo już kiedyś takimi chciałam ozdobić ciasto, ale guła jestem. Acha, a jakie brzoskwinie kupujesz (bo mi ostatnio jakieś glajdy się trafiły)?