Witam.Ja natomiast po przecedzeniu nie wyrzucam owoców tylko zalewam wódką i po tygodniu wyjmuje je i MIKSUJE(Bulet expres) a uzyskany z nich mus-sok wlewam z powrotem do słoja.Dopiero po miesiącu filtruje.Jest to najlepszy sprawdzony sposób na uzyskanie jak najbardziej aromatycznej PIGWÓWKI.Pozdrawiam
Również robię nalewkę z owoców pigwowca. Tylko moja ma już ponad 3 lata i jest koloru bardzo ciemnego bursztynu. Jest bardzo smaczna, mocna i aromatyczna. Polecam. Ja robiłam z około 12 kg wypestkowanych owoców. Dlatego jest do tej pory.
witam! podobnie jak Ty robię nalewkę z pigwy, ale owoców nie wyrzucam!!!!,po przecedzeniu nalewam wódką czystą ,trzymam tak około m-ca i łaczę wszystko razem.-
Anetka990 (2014-09-26 23:04)
Witam.Ja natomiast po przecedzeniu nie wyrzucam owoców tylko zalewam wódką i po tygodniu wyjmuje je i MIKSUJE(Bulet expres) a uzyskany z nich mus-sok wlewam z powrotem do słoja.Dopiero po miesiącu filtruje.Jest to najlepszy sprawdzony sposób na uzyskanie jak najbardziej aromatycznej PIGWÓWKI.Pozdrawiam
magda11 (2011-02-07 19:34)
Również robię nalewkę z owoców pigwowca. Tylko moja ma już ponad 3 lata i jest koloru bardzo ciemnego bursztynu. Jest bardzo smaczna, mocna i aromatyczna. Polecam. Ja robiłam z około 12 kg wypestkowanych owoców. Dlatego jest do tej pory.
Rysiaa (2011-01-31 17:15)
witam! podobnie jak Ty robię nalewkę z pigwy, ale owoców nie wyrzucam!!!!,po przecedzeniu nalewam wódką czystą ,trzymam tak około m-ca i łaczę wszystko razem.-