Pączki Hani K.
-
Stopień trudności
Średnio trudny
Składniki:
Ciasto
Lukier
25 dag cukru pudru (kupnego!)
- ½ kg mąki
- 10 dag masła
- 8 dag cukru
- 5 żółtek
- 5 dag drożdży
- ¼ l mleka
- szczypta soli
- 1 kg tłuszczu do smażenia, twardego, bezwonnego (ja używam Planty)
Lukier
25 dag cukru pudru (kupnego!)
Opis:
Przepis przekazywany od kilku pokoleń, sprawdzony i polecam go z całą odpowiedzialnością. Otrzymałam go dzięki uprzejmości znajomej, ale szkoda, żeby się marnował, więc przekazuję dalej.
Dzięki niemu pierwszy raz w życiu udały mi się pączki, a znajomi nie wierzyli, że nie są z renomowanej cukierni. Trzeba tylko trzymać się ściśle zaleceń, a udadzą się na pewno.
Ciasto:
Do letniego mleka dodać cały cukier i drożdże. Wymieszać. Do mąki dodać szczyptę soli, wlać mleko z cukrem i drożdżami (nie trzeba robić żadnego rozczynu), dodać żółtka. Wyrobić ręką, dobrze wybijając. Dodać rozpuszczone i przestudzone masło. Wybijać dalej. Ciasto powinno być dosyć luźne, więc nie należy dosypywać mąki. Odstawić do wyrośnięcia. Nakładać łyżką, rozpłaszczać, nakładać ½ łyżeczki nadzienia (najlepsza konfitura z róży lub powidła śliwkowe z jej domieszką), zalepić i zalepionym do dołu rzucić mocno o stolnicę. Zostawić do wyrośnięcia. Tłuszcz rozgrzać, sprawdzić, czy odrobina ciasta natychmiast wypływa. Wkładać pączki wyrośniętym w dół. Przykryć i smażyć 3 minuty. Odwrócić. Smażyć tyle samo już bez przykrycia. Wyjąć, osączyć, lukrować.
Można wyrabiać w maszynie. Wlać najpierw mleko z drożdżami, żółtkami i cukrem, potem nasypać mąkę i wlać rozpuszczone masło. Nastawić na mieszanie z wyrastaniem (ok. 1,5 godziny). Jak program się skończy, wyjąć ciasto na stolnicę i formować pączki. Wychodzą tak samo dobre.
Do letniego mleka dodać cały cukier i drożdże. Wymieszać. Do mąki dodać szczyptę soli, wlać mleko z cukrem i drożdżami (nie trzeba robić żadnego rozczynu), dodać żółtka. Wyrobić ręką, dobrze wybijając. Dodać rozpuszczone i przestudzone masło. Wybijać dalej. Ciasto powinno być dosyć luźne, więc nie należy dosypywać mąki. Odstawić do wyrośnięcia. Nakładać łyżką, rozpłaszczać, nakładać ½ łyżeczki nadzienia (najlepsza konfitura z róży lub powidła śliwkowe z jej domieszką), zalepić i zalepionym do dołu rzucić mocno o stolnicę. Zostawić do wyrośnięcia. Tłuszcz rozgrzać, sprawdzić, czy odrobina ciasta natychmiast wypływa. Wkładać pączki wyrośniętym w dół. Przykryć i smażyć 3 minuty. Odwrócić. Smażyć tyle samo już bez przykrycia. Wyjąć, osączyć, lukrować.
Można wyrabiać w maszynie. Wlać najpierw mleko z drożdżami, żółtkami i cukrem, potem nasypać mąkę i wlać rozpuszczone masło. Nastawić na mieszanie z wyrastaniem (ok. 1,5 godziny). Jak program się skończy, wyjąć ciasto na stolnicę i formować pączki. Wychodzą tak samo dobre.
Lukier
Do cukru pudru dodawać po łyżce wrzątku, ucierając, aż lukier osiągnie pożądaną gęstość (gęstej śmietany).
Pączki lukrować pędzelkiem i zostawić do zastygnięcia.