W tym roku znów nie odważyłam się zrobić pączków w domu,strasznie mnie kusi aby wkońcu zrobić domowe pączki,ale mam pytanie,jaką mąke najlepiej uzyć tortowej typ 450,czy wrocławskiej typ 500?
Zrobilam te pączki wczoraj, tylko że nasiąkły tłuszczem:( Ale dziś ku mojemu zdziwieniu wogóle tego tłuszczu nie czuć i pączki są naprawdę bardzo pyszne:)
Pięknie dziękuję za przepis :) pączki pierwsza klasa !!! nie sądziłam że mi wyjdą , ale przepis jest rewelayjnie napisany :):) jak mąż zobaczył że zostało nam jeszcze nadzienie to mnie namówił byśmy zrobili drugą porcję hehe :) razem wyszło nam 45 pączków a moja rodzinka wczoraj zjadła już prawie połowę hehe :) jeszcze raz pięknie dziękuję :) zamieszczam moje dzieło by sie pochwalić :):)
tak jak wyglądają tak smakowały oblane prawdziwa czekoladą :) z powidłami śliwkowymi i kandyzowaną skórką pomarańczową ! miazga moje panie i panowie! poprostu cudo! dziękuję za przepis!
mam pytanko. Czy w tym przepisie konieczny jest smalec? nie można było by zwiększyć ilości oleju? nie wiem jaka jest zależność, dlatego wolę spytać :) pozdrawiam .
mam pytanko. Czy w tym przepisie konieczny jest smalec? nie można było by zwiększyć ilości oleju? nie wiem jaka jest zależność, dlatego wolę spytać :) pozdrawiam .
zrobione, zjedzone zapisane do ulubionych...niewiedziałam że pączki są tak proste w robieniu co prawda troche zmieniłam przepis bo: zamias olejku pomarańczowego dodałąm cytrynowy i dodałam domowy dżem z czarnej pożeczki (lenistwo niepozwoliło mi iść do sklepu :)) pączki oblałąm lukrem i posypałam wiórkami kokosowymi
ale i tak pączusie znikneły w tępie błyskawicznym....nawet teściowa zjadła
Witam, Pączki wyszły znakomicie, wszystko się zgadzało, jedyne zastrzeżenia to tylko do tego że tak mocno rosną że trzeba umiejętnie sklejać by się nie rozchodziły. Ale my pójdziemy na łatwiznę i kupimy sobie szpryce, mniej pracy i na dłużej olej starczy, smażyliśmy na smalcu i nie przeszły jego zapachem ani smakiem.
Wzorem Madzi81 wyrobiłam ciasto w automacie do wypieku chleba.Zarówno przepis jak i pomysł z automatem - po prostu BOMBA ! Pączki mieciutkie,wyrośnięte i smaczne.Dziękuję i pozdrawiam.
Właśnie zrobiłam pączki wg Twojego przepisu (ponownie) ale z automatu :).Jeju...jak to życie ułatwia .Jak macie w domu automat do wypieku chleba to polecam.Ja mam mulinexa i ciasto jak marzenie.Użyłam suchych drożdży do pączków.Należy jednak przestrzegać kolejności dodawania składników i trzeba podsypywać ciasto mąką podczas wyrabiania.Resztę maszyna zrobi za nas,a po 1:30h mamy ciasto gotowe do kręcenia pączków :).Zero siły i rączki czyste :P.No i nie muszę oszukiwać ciasta grzejąc piekarnik aby było ciepło i aby urosło ;).Pączki są tym razem z marmoladą malinową,którą szprycowałam pączk....kolejne ułatwienie :).Ale z mnie leniuch się ostatnio zrobił :).
dokładnie,dokładnie :).Pączki już gotowe i.....udały się.Tylko kilka ma białą obwódkę :( a chciałabym aby wszystkie miały.Robiłam wg wskazówek,no ale cóż....może następnym razem mi wyjdzie.Jeszcze nie opanowałam sztuki kręcenia pączków.Chyba daję za dużo marmolady,bo czasami bokami mi wycieka ;/
Madziu, "do góry nogami", to znaczy: Bierzesz pączka ze ściereczki, ręką od dołu, a do garnka wkładasz tak, by dół znalazł się u góry, a ta strona, która ładnie wyrosła, ma byc na dole na oleju.... O losie, mam nadzieję, że w miarę dokładnie to napisałam
Właśnie ciasto rośnie mi na kolejne pączki.Nie poddam się tak łatwo.Zobaczymy co mi wyjdzie tym razem.Nie za bardzo rozumiem tylko wkładanie pączkow do góry nogami???Przecież one są okrągłe,więc jak to tak :)??Jak już usmażę to dam znać jak tym razem wyszły.
He, he, he- niezły patent:). Cieszę się, że mimo wszystko pączki smakowały. Wiesz, może z tą skórką pomarańczową nie eksperymentuj za bardzo- dodaj ją do lukru- myślę, że to lepszy pomysł- wówczas na pewno nie będzie spieczona, a co za tym idzie pięknie będzie wyglądała na pączku
W tygodniu spróbuję jeszcze raz :).Co do za gorącego oleju to w 100% racja.Bo ja głupia miałam chyba wtedy pomroczność jasną i czekałam,aż olej zacznie wrzeć .No to poczekałam sobie i nic dziwnego,że stało się tak jak się stało.co do lukru to robiłam go z cukru i wody w garnuszku na małym ogniu.Rozpuszczałam cukier,ale znowu zamyśliłam się chyba i nie pomyślała,że lukier zgęstniej i zbieleje jak go wsadzę do zimnej wody,a tym czasem dodawałam coraz to więcej cukru.A skorka to mój wymysł własny....dlatego taki skutek :)Poza tym wszystkie pączki zniknęły :))).Pomimo tego,że czarne z zewnątrz i trochę surowe w środku.Były smaczne,a przepis bardzo dobry.Tylko to był mój pierwszy raz i coś mi nie wyszło :P.
Syrenka- mnie też nie chciało rosnąć.A wydaje mi się,że w kuchni było zbyt chłodno.Ja ciasto trochę oszukałam.Postawiłam na elektrycznej płycie kuchennej i włączyłam piekarnik na 200C na termoobieg.Podziałało,bo w 10 min urosło :))
a ja wam powiem, ze juz kilka razy probowalam suchych drozdzy, bo tez n ie mieszkam w polsce i trudno mi je znalezc, i ciasto nigdy nie uroslo a po upieczeniu jak kamien i suche. radze nie uzywac tych suchych i poszukac sklepu z polskimi produktami
Sytrynko, tak strasznie mi przykro, że ciasto na pączki nie wyszło- tym bardziej, że wybrałaś mój przepis, by zrobić tradycyjne polskie pączki. Nie mam najmniejszego pojęcia w czym tkwi błąd- chciałabym zrzucic winę na drożdże, bo jak twierdzisz ciasto nie drgnęło zupełnie. Nigdy nie robiłam z suchych drożdży, więc nawet nie jestem w stanie odpowiedzieć racjonalnie, dlaczego tak się stało. Zapewniam Cię, że ciasto rośnie- robię od lat według tego przepisu i za każdym razem wychodzą. Dziwnie się czuję dlatego, że robiąc pączki włożyłaś w nie swoje serce, a one i tak się nie udały- nie wiem, co powiedzieć :((....
Jestem w Hiszpanii i tak bardzo chciałam zrobic polskie pączki dla znojomych, wydaje mi sie ze zrobiłam wszystko jak należy - używałam drożdzy suchych, wyrabiałam ciasto chyba z 40min aby było napewno wyrobione i po kolejnej godzinie czekania ciasto ani nie drgnęło - nie urosło ani centymetra... Co zrobiłam nie tak - mleko nie było wcale za gorące... Uciekam upiec ta dziwna mase i zobaczymy co mi wyjdzie.. :(
przepis strzał w 10. pierwszy raz w moim domu mamy takie pączki. rzeczywiscie ja smazyłam na malutkim ogniu dokłądnie po 3 minutki na każdej stronie. prążek wyszedł przepiekny. dziekuje serdecznie :* i pozdrawiam!!
Bardzo mi przykro z tego powodu:-( Madziu, widocznie za gorący miałaś tłuszcz, skoro spaliły się pączki- następnym razem smaż na maleńkim ogniu. Lukier?- to znacy cukier puder, którym posypałaś pączki? Nie mam pojęcia dlaczego tak się stało. Nie poddawaj się i spróbuj kolejny raz. A skąd wzięła się skórka pomarańczowa? Skórkę pomarańczową ja ścieram do środka razem z olejkiem zapachowym, więc na kolejne pytanie nie potrafię udzielić odpowiedzi, dlaczego i ona się spaliła. Moge tylko powiedieć- przepraszam. Podrawiam ciepło- Kasia
Chciałabym,aby i moje pączki tak wyglądały.... :).Moje wyszły spalone i surowe w środku,w dodatku lukier mi skamieniał,a skórka pomarańczowa się spaliła.A ja się poparzyłam olejem.Zapewne wszystko to moja wina,ale pewnie jeszcze sprobuję i zobaczymy jak wyjdzie :).Poki co nie mam się czym pochwalić :(((((
Pyszne pączki. Dziś piekłam pierwszy raz w życiu pączki i dzięki tak dobremu opisowi oraz zdjęciom w tym przepisie udało się Wszyscy się zajadają pączkami i nie jestem pewna czy zostanie coś na "tłusty czwartek"
Dziś dokonałam edycji przepisu, wstawiając dodatkowe zdjęcia- może ktoś, kto pierwszy raz będzie robił pączki wykorzysta ten przepis i spróbuje je wykonać. Pozdrawiam serdecznie- Kasia
Najnowsze przepisy
Ostatnie artykuły
Najnowsze galerie
Najnowsze filmy
Ostatnio na forum
Ostatnie komentarze
Tagi
punca (2013-02-09 18:02)
W tym roku znów nie odważyłam się zrobić pączków w domu,strasznie mnie kusi aby wkońcu zrobić domowe pączki,ale mam pytanie,jaką mąke najlepiej uzyć tortowej typ 450,czy wrocławskiej typ 500?
akset (2013-02-09 16:31)
Pączki pierwsza klasa!! wysmienite,napewno wróce do tego przepisu nie tylko w tłusty czwartek:)) pozdrawiam autorke
martusia19222 (2013-02-08 11:50)
Zrobilam te pączki wczoraj, tylko że nasiąkły tłuszczem:( Ale dziś ku mojemu zdziwieniu wogóle tego tłuszczu nie czuć i pączki są naprawdę bardzo pyszne:)
martusia19222 (2013-02-06 23:11)
czy zamiast zapachu rumowego można dodać rum? Jesli tak to ile?
buba24 (2012-03-11 22:51)
to sa moje pączki z twjego przepisu zawsze wychodza polecam i dziekuje :)
anulka1 (2012-02-19 14:40)
pączuszki rewelacja,wielkie dzięki za przepis,rodzinka zachwycona
ewa21 (2012-02-17 10:55)
Pięknie dziękuję za przepis :) pączki pierwsza klasa !!! nie sądziłam że mi wyjdą , ale przepis jest rewelayjnie napisany :):) jak mąż zobaczył że zostało nam jeszcze nadzienie to mnie namówił byśmy zrobili drugą porcję hehe :) razem wyszło nam 45 pączków a moja rodzinka wczoraj zjadła już prawie połowę hehe :) jeszcze raz pięknie dziękuję :) zamieszczam moje dzieło by sie pochwalić :):)
KasiaBMJ (2011-03-03 14:30)
Super przepis nie jestem mistrzynią w wypiekach ale pączki wyszły i co najważniejsze Super smaczne.
buba24 (2011-03-02 14:11)
super ciasto,bardzo łatwo się robi i szybko smaży,dziś robiłam na jutro pychaaaaaa :)
sylwiaa27 (2011-02-28 18:28)
Pierwszy raz robiłam pączki i muszę powiedzieć wyszły dobre, trochę przypiekłam (i marmolade miałam rzadką, i wypływała mi)
renak (2010-09-30 21:23)
Jestem zachwycona nimi. Naprawde ja i wszyscy co je jedli nie mogli sie nadziwic, ze domowej roboty paczki moga byc tak pyszne.
salecynka (2010-03-07 20:56)
SUPER przepis. Pączuszki udały się za pierwszym razem. Moja jedyna modyfikacja to dodanie zamiast 2 łyżek alkoholu 2 kieliszków.
Kasia z Płocka (2010-02-21 18:51)
Bardzo dziękuję Wszystkim, którzy zdecydowali sie na pączki według tego przepisu. Cieszę się, że Wam smakowały- pozdrawiam ciepło
ania_cz15 (2010-02-19 19:59)
pączusie pycha,bardzo szybko zniknęły i w sobototę znowu musiałam je zrobić,jak będę je robić następnym razem zrobie podwójną porcje,pozdrawiam
Kaja88 (2010-02-13 17:16)
a i wyszło mi z tego przepisu 20 solidnych pączków :)
Kaja88 (2010-02-13 17:15)
tak jak wyglądają tak smakowały oblane prawdziwa czekoladą :) z powidłami śliwkowymi i kandyzowaną skórką pomarańczową ! miazga moje panie i panowie! poprostu cudo! dziękuję za przepis!
Ivcka (2010-02-11 15:30)
Rewelacyjne pączusie, naprawdę polecam :)
Kasia z Płocka (2010-02-08 13:20)
Nie jest potrzebny smalec- wystarczy wlać ciut więcej oleju
rena1827 (2010-02-08 11:44)
mam pytanko. Czy w tym przepisie konieczny jest smalec? nie można było by zwiększyć ilości oleju? nie wiem jaka jest zależność, dlatego wolę spytać :) pozdrawiam .
rena1827 (2010-02-08 11:44)
mam pytanko. Czy w tym przepisie konieczny jest smalec? nie można było by zwiększyć ilości oleju? nie wiem jaka jest zależność, dlatego wolę spytać :) pozdrawiam .
tlolek (2010-02-02 17:17)
zrobione, zjedzone zapisane do ulubionych...niewiedziałam że pączki są tak proste w robieniu
co prawda troche zmieniłam przepis bo:
zamias olejku pomarańczowego dodałąm cytrynowy
i dodałam domowy dżem z czarnej pożeczki (lenistwo niepozwoliło mi iść do sklepu :))
pączki oblałąm lukrem i posypałam wiórkami kokosowymi
ale i tak pączusie znikneły w tępie błyskawicznym....nawet teściowa zjadła
dzięki za przepis
lilianna (2010-01-23 21:25)
Pączusie rewelacyjne! Polecam!
Buddaali (2010-01-18 15:59)
Witam,
Pączki wyszły znakomicie, wszystko się zgadzało, jedyne zastrzeżenia to tylko do tego że tak mocno rosną że trzeba umiejętnie sklejać by się nie rozchodziły. Ale my pójdziemy na łatwiznę i kupimy sobie szpryce, mniej pracy i na dłużej olej starczy, smażyliśmy na smalcu i nie przeszły jego zapachem ani smakiem.
papryczka40 (2009-10-01 17:28)
Wzorem Madzi81 wyrobiłam ciasto w automacie do wypieku chleba.Zarówno przepis jak i pomysł z automatem - po prostu BOMBA ! Pączki mieciutkie,wyrośnięte i smaczne.Dziękuję i pozdrawiam.
madzia81 (2009-05-07 09:44)
Właśnie zrobiłam pączki wg Twojego przepisu (ponownie) ale z automatu :).Jeju...jak to życie ułatwia
.Jak macie w domu automat do wypieku chleba to polecam.Ja mam mulinexa i ciasto jak marzenie.Użyłam suchych drożdży do pączków.Należy jednak przestrzegać kolejności dodawania składników i trzeba podsypywać ciasto mąką podczas wyrabiania.Resztę maszyna zrobi za nas,a po 1:30h mamy ciasto gotowe do kręcenia pączków :).Zero siły i rączki czyste :P.No i nie muszę oszukiwać ciasta grzejąc piekarnik aby było ciepło i aby urosło ;).Pączki są tym razem z marmoladą malinową,którą szprycowałam pączk....kolejne ułatwienie :).Ale z mnie leniuch się ostatnio zrobił :).
Polecam i pozdrawiam,a pączki jak wykle bajka :)
wioletta1 (2009-02-24 16:07)
wioletta1 (2009-02-24 15:26)
Pączki przepyszne,wyszły idealnie.Przerzuciłam je 500razy (jutro będą zakwasy) i są leciutkie i pulchniutkie.Dzięki za przepis
madzia81 (2009-02-24 00:13)
dokładnie,dokładnie :).Pączki już gotowe i.....udały się.Tylko kilka ma białą obwódkę :( a chciałabym aby wszystkie miały.Robiłam wg wskazówek,no ale cóż....może następnym razem mi wyjdzie.Jeszcze nie opanowałam sztuki kręcenia pączków.Chyba daję za dużo marmolady,bo czasami bokami mi wycieka ;/
Kasia z Płocka (2009-02-23 22:32)
Madziu, "do góry nogami", to znaczy: Bierzesz pączka ze ściereczki, ręką od dołu, a do garnka wkładasz tak, by dół znalazł się u góry, a ta strona, która ładnie wyrosła, ma byc na dole na oleju.... O losie, mam nadzieję, że w miarę dokładnie to napisałam
madzia81 (2009-02-23 22:15)
Właśnie ciasto rośnie mi na kolejne pączki.Nie poddam się tak łatwo.Zobaczymy co mi wyjdzie tym razem.Nie za bardzo rozumiem tylko wkładanie pączkow do góry nogami???Przecież one są okrągłe,więc jak to tak :)??Jak już usmażę to dam znać jak tym razem wyszły.
Kasia z Płocka (2009-02-23 15:03)
He, he, he- niezły patent:). Cieszę się, że mimo wszystko pączki smakowały. Wiesz, może z tą skórką pomarańczową nie eksperymentuj za bardzo- dodaj ją do lukru- myślę, że to lepszy pomysł- wówczas na pewno nie będzie spieczona, a co za tym idzie pięknie będzie wyglądała na pączku
madzia81 (2009-02-23 14:54)
W tygodniu spróbuję jeszcze raz :).Co do za gorącego oleju to w 100% racja.Bo ja głupia miałam chyba wtedy pomroczność jasną i czekałam,aż olej zacznie wrzeć
.No to poczekałam sobie i nic dziwnego,że stało się tak jak się stało.co do lukru to robiłam go z cukru i wody w garnuszku na małym ogniu.Rozpuszczałam cukier,ale znowu zamyśliłam się chyba i nie pomyślała,że lukier zgęstniej i zbieleje jak go wsadzę do zimnej wody,a tym czasem dodawałam coraz to więcej cukru.A skorka to mój wymysł własny....dlatego taki skutek :)Poza tym wszystkie pączki zniknęły :))).Pomimo tego,że czarne z zewnątrz i trochę surowe w środku.Były smaczne,a przepis bardzo dobry.Tylko to był mój pierwszy raz i coś mi nie wyszło :P.
Syrenka- mnie też nie chciało rosnąć.A wydaje mi się,że w kuchni było zbyt chłodno.Ja ciasto trochę oszukałam.Postawiłam na elektrycznej płycie kuchennej i włączyłam piekarnik na 200C na termoobieg.Podziałało,bo w 10 min urosło :))
wioleta11 (2009-02-23 14:20)
Kasia z Płocka (2009-02-20 22:44)
Sytrynko, tak strasznie mi przykro, że ciasto na pączki nie wyszło- tym bardziej, że wybrałaś mój przepis, by zrobić tradycyjne polskie pączki. Nie mam najmniejszego pojęcia w czym tkwi błąd- chciałabym zrzucic winę na drożdże, bo jak twierdzisz ciasto nie drgnęło zupełnie. Nigdy nie robiłam z suchych drożdży, więc nawet nie jestem w stanie odpowiedzieć racjonalnie, dlaczego tak się stało. Zapewniam Cię, że ciasto rośnie- robię od lat według tego przepisu i za każdym razem wychodzą. Dziwnie się czuję dlatego, że robiąc pączki włożyłaś w nie swoje serce, a one i tak się nie udały- nie wiem, co powiedzieć :((....
sytrynka (2009-02-20 21:18)
Jestem w Hiszpanii i tak bardzo chciałam zrobic polskie pączki dla znojomych, wydaje mi sie ze zrobiłam wszystko jak należy - używałam drożdzy suchych, wyrabiałam ciasto chyba z 40min aby było napewno wyrobione i po kolejnej godzinie czekania ciasto ani nie drgnęło - nie urosło ani centymetra... Co zrobiłam nie tak - mleko nie było wcale za gorące... Uciekam upiec ta dziwna mase i zobaczymy co mi wyjdzie.. :(
catka7 (2009-02-20 17:09)
przepis strzał w 10. pierwszy raz w moim domu mamy takie pączki. rzeczywiscie ja smazyłam na malutkim ogniu dokłądnie po 3 minutki na każdej stronie. prążek wyszedł przepiekny. dziekuje serdecznie :* i pozdrawiam!!
Kasia z Płocka (2009-02-20 14:58)
Bardzo mi przykro z tego powodu:-( Madziu, widocznie za gorący miałaś tłuszcz, skoro spaliły się pączki- następnym razem smaż na maleńkim ogniu. Lukier?- to znacy cukier puder, którym posypałaś pączki? Nie mam pojęcia dlaczego tak się stało. Nie poddawaj się i spróbuj kolejny raz. A skąd wzięła się skórka pomarańczowa? Skórkę pomarańczową ja ścieram do środka razem z olejkiem zapachowym, więc na kolejne pytanie nie potrafię udzielić odpowiedzi, dlaczego i ona się spaliła. Moge tylko powiedieć- przepraszam. Podrawiam ciepło- Kasia
madzia81 (2009-02-20 14:25)
Chciałabym,aby i moje pączki tak wyglądały.... :).Moje wyszły spalone i surowe w środku,w dodatku lukier mi skamieniał,a skórka pomarańczowa się spaliła.A ja się poparzyłam olejem.Zapewne wszystko to moja wina,ale pewnie jeszcze sprobuję i zobaczymy jak wyjdzie :).Poki co nie mam się czym pochwalić :(((((
moni01011 (2009-02-19 13:52)
W tym roku postanowiłam upiec pączki nie ze swojego przepisu tylko wyprubowałam Twój , pączki udały się super i wszystkim smakują .POZDRAWIAM :) !
Kasia z Płocka (2009-02-19 11:58)
Piękne te Twoje pączusie- dziękuję,za To, że Ty także skusiłaś się i zrobiłaś pączki według tego przepisu
kizi-mizi0 (2009-02-19 11:05)
Pychotka:)))))))))))))
Kasia z Płocka (2009-02-19 10:26)
Orma- dziekuję, za to, że pierwsza wypróbowałaś mój przepis i nie zawiodłaś się na nim- pozdrawiam serdecznie- Kasia
Kasia z Płocka (2009-02-19 10:25)
z tej ilości wychodzi od 16-18 pączków
katia0811 (2009-02-19 01:43)
Kasiu ile pączków wychodzi z tej ilości składników?
orma (2009-02-18 21:09)
Pyszne pączki. Dziś piekłam pierwszy raz w życiu pączki i dzięki tak dobremu opisowi oraz zdjęciom w tym przepisie udało się
Wszyscy się zajadają pączkami i nie jestem pewna czy zostanie coś na "tłusty czwartek"
Kasia z Płocka (2009-02-06 18:35)
Dziś dokonałam edycji przepisu, wstawiając dodatkowe zdjęcia- może ktoś, kto pierwszy raz będzie robił pączki wykorzysta ten przepis i spróbuje je wykonać. Pozdrawiam serdecznie- Kasia