Bo na to danie trzeba amatora. Mój kuzyn jest fanem pierogów z samymi ziemniaki - rzecz dla mnie kompletnie nie do przełknięcia, bez której obyć się nie umiał w żadną Wigilię :) Co osoba to gust :) Tutaj oprócz ziemniaków jest cebula i wędlina - a to już w porównaniu z ascezą kuzynową rozpusta, hihi :) Myślę też, że sporo zależy od gatunku ziemniaków, rodzaju ciasta pierogowego oraz sposobu zeszklenia cebuli, a także ilości i jakości boczku. Wiecie jak to jest, niby jeden przepis, a efekt końcowy gotowania może być różny :)
Pierogi zrobione i zjedzone :)) Zrobiłam wersję dziadowską, bez mięsa :)) Pyszota !! Na pewno jeszcze nie raz wrócę do przepisu. Dziękuję i pozdrawiam :)
Moja znajoma robi takie pierogi i powiem, że mi nie smakują, a jej mąż tylko takie chce, ale o gustach się nie dyskutuje, może to tez sprawa przyzwyczajenia, bo u nas w domu nigdy takich nie robiono.
Zrobiłam dzisiaj te pierożki i jutro powtórka, nie spodziewałam się, że mogą być takie pyszne!!!!!! Wszystkim bardzo smakowały. Dziękuję za przepis i pozdrawiam!!!
Roksanko bardzo sie ciesze,ze pierogi smakowaly.Jesli bedzie nastepny raz to sprobuj prosze z tartymi, smazonymi ziemniakami,smakuja zupelnie inaczej i sa naprawde pyszne.Pozdrawiam
Pierogi wyszły przepyszne- cała rodzina na czele z bratem, który nie bardzo pamiętał te, które robiła babcia zajadał się ze smakiem. Dziękuje bardzo za wspomnienia- tych dziecinnych lat....- Kasia
jestes bardzo mila agafi9 ale glupio mi jak tak piszesz:)Autorytet...moj Boze- jakie wielkie slowo...Rolada cieleca w sosie..mmmmmnapewno pycha...pierozki sa do niej w sam raz:)
Dzieki Skopolendro raz jeszcze za przepis i rady. Ponieważ puierogów nakleiłam naprawde sporo, mam ochote je wykorzystać na imprezce. Autorytet mówi jednak, że do gąski się nie nadaja - więc sie nie nadają. Ale może otoczą roladę cielęcą w sosie (takze zaplanowana). Pozdrawiam serdecznie
Bardzo sie ciesze, ze wyszly i smakowaly.Co do mieska to jednak ja bym ich nie podala.One sie nadaja do mieska z sosem, pieczona ges bedzie pasowala np do moich pieczonych ziemniaczkow.Gdzies tu jest tez fajny przepis na ziemniaki panierowane,smakuje wybornie z sezamem.Mozesz podac pierozki jako samodzielne gorace danie.Mozna je zwinac np jak pierogi kurczakowo-szpinakowe i opanierowac.Beda udawaly male udka z kurczaka.Goscie beda mieli fajne miny:)...Trzymam kciuki i pozdrawiam:)
Skopolenro, pierogi zrobione i zjedzone - PYSZNE! Sposób na ciasto -rewelacyjny. Jak myślisz - w przyszły weekend mam imprezę rodzinną i piekę gąskę - czy te pierogi - w końcu ziemniaczane - nadają się na dodatek do mięsa?
Bietko dziekuje ci za patent mamy.Moja mama tez tak robi, ja natomiast do perfekcji opanowalam wykrawanie szklanka,kiedys stanelam za mama do zawodow i okazalo sie ze wcale nie idzie mi to wolnie.Zalezy mi na tym zeby pierozki byly jednakowe.Sprobuje Twojej rady ale obawiam sie ze szybko nie nabiore wprawy...:( pozdrawiam serdecznie
Skopolendro miła to podam ci patent mojej mamy na szybsze krążki do pierogów.Zamiast wykrawać szklanką i wciąż zagniatać okrawki,uformuj z ciasta kilka wałków jak na kopytka i pokroj na na ok 1.-2 cm kawałki i każdy rozwałkuj tak cienko jak lubisz.A potem to już robota idzie taśmowo.Nakładanie farszu na jedną partie placuszków zawijanie i układanie.Polecam tak robota idzie szybciej a jak robisz we 2 to już w ogóle piorunem.Pozdrawiam.
Z powodu tego wlasnie sentymentu te pierogi zawijam tak jak robila to moja sp.babcia i robi to mama.Wygladaja u mnie zawsze jednakowo, chociaz umiem zawijac pierogi na wiele sposobow.Kto nie probowal,polecam Tanie i pychota
Najcudowniejsze przepisy i smaki brały sie zawsze z...kombinowania...kiedy nie wiadomo co do garnka wlożyć, albo kiedy spotykaja sie rózne tradycje kulinarne np. na pograniczach. a najwspanialsze są zawsze te babcine, mamusine.Sama czasem ze łzą w oku gotuję coś, z czego ktos inny by sie wysmiał i zjadam, jak komunie, bo mam wrażenie, że ci co odeszli sa obok....
W moim demu też się robiło takie pierogi i bardzo wszyscy je lubili. a do popicia kubek mleka może być zsiadłe. Królowa angielska napewno takich przysmaków nie jada. Pozdrawiam.
Wkn (2016-02-29 20:57)
Bo na to danie trzeba amatora. Mój kuzyn jest fanem pierogów z samymi ziemniaki - rzecz dla mnie kompletnie nie do przełknięcia, bez której obyć się nie umiał w żadną Wigilię :) Co osoba to gust :)
Tutaj oprócz ziemniaków jest cebula i wędlina - a to już w porównaniu z ascezą kuzynową rozpusta, hihi :) Myślę też, że sporo zależy od gatunku ziemniaków, rodzaju ciasta pierogowego oraz sposobu zeszklenia cebuli, a także ilości i jakości boczku. Wiecie jak to jest, niby jeden przepis, a efekt końcowy gotowania może być różny :)
Anitka88 (2016-02-29 20:40)
Mojej rodzinie średnio smakowały. Raczej nie pokuszę się o powtórkę.
bartholomeusz (2011-06-09 16:32)
Proste, smaczne i w dużej ilości - bardzo fajny przepis :)
Alear Aavena (2011-05-12 16:13)
Pierogi zrobione i zjedzone :)) Zrobiłam wersję dziadowską, bez mięsa :)) Pyszota !! Na pewno jeszcze nie raz wrócę do przepisu. Dziękuję i pozdrawiam :)
Daria P. (2010-11-10 17:50)
Moja znajoma robi takie pierogi i powiem, że mi nie smakują, a jej mąż tylko takie chce, ale o gustach się nie dyskutuje, może to tez sprawa przyzwyczajenia, bo u nas w domu nigdy takich nie robiono.
skopolendra (2010-11-10 15:47)
dziekuje za pozdrowienia i za mily komentarz:)
BeataD (2010-11-10 14:15)
skopolendra (2010-04-05 17:26)
Roksanko bardzo sie ciesze,ze pierogi smakowaly.Jesli bedzie nastepny raz to sprobuj prosze z tartymi, smazonymi ziemniakami,smakuja zupelnie inaczej i sa naprawde pyszne.Pozdrawiam
Roksanka (2010-04-04 00:53)
Idąc za rzutem zrobiłam i te pirogi Pychotka! Co prawda ugotowałam ziemniaki a nie starłam i dodałam boczku ale i tak niebo w gębie
skopolendra (2010-02-08 21:20)
Ja tez dziekuje ci Kasiu za komentarz, od ktorego jakos tak cieplej....
Kasia z Płocka (2010-02-08 21:18)
Pierogi wyszły przepyszne- cała rodzina na czele z bratem, który nie bardzo pamiętał te, które robiła babcia zajadał się ze smakiem. Dziękuje bardzo za wspomnienia- tych dziecinnych lat....- Kasia
skopolendra (2009-10-14 11:40)
jestes bardzo mila agafi9 ale glupio mi jak tak piszesz:)Autorytet...moj Boze- jakie wielkie slowo...Rolada cieleca w sosie..mmmmmnapewno pycha...pierozki sa do niej w sam raz:)
agafi9 (2009-10-14 09:48)
Dzieki Skopolendro raz jeszcze za przepis i rady. Ponieważ puierogów nakleiłam naprawde sporo, mam ochote je wykorzystać na imprezce. Autorytet mówi jednak, że do gąski się nie nadaja - więc sie nie nadają. Ale może otoczą roladę cielęcą w sosie (takze zaplanowana).
Pozdrawiam serdecznie
skopolendra (2009-10-13 19:59)
Bardzo sie ciesze, ze wyszly i smakowaly.Co do mieska to jednak ja bym ich nie podala.One sie nadaja do mieska z sosem, pieczona ges bedzie pasowala np do moich pieczonych ziemniaczkow.Gdzies tu jest tez fajny przepis na ziemniaki panierowane,smakuje wybornie z sezamem.Mozesz podac pierozki jako samodzielne gorace danie.Mozna je zwinac np jak pierogi kurczakowo-szpinakowe i opanierowac.Beda udawaly male udka z kurczaka.Goscie beda mieli fajne miny:)...Trzymam kciuki i pozdrawiam:)
agafi9 (2009-10-13 19:51)
Skopolenro, pierogi zrobione i zjedzone - PYSZNE! Sposób na ciasto -rewelacyjny.
Jak myślisz - w przyszły weekend mam imprezę rodzinną i piekę gąskę - czy te pierogi - w końcu ziemniaczane - nadają się na dodatek do mięsa?
skopolendra (2009-10-08 12:32)
Bietko dziekuje ci za patent mamy.Moja mama tez tak robi, ja natomiast do perfekcji opanowalam wykrawanie szklanka,kiedys stanelam za mama do zawodow i okazalo sie ze wcale nie idzie mi to wolnie.Zalezy mi na tym zeby pierozki byly jednakowe.Sprobuje Twojej rady ale obawiam sie ze szybko nie nabiore wprawy...:( pozdrawiam serdecznie
Bieetka (2009-10-08 12:02)
Skopolendro miła to podam ci patent mojej mamy na szybsze krążki do pierogów.Zamiast wykrawać szklanką i wciąż zagniatać okrawki,uformuj z ciasta kilka wałków jak na kopytka i pokroj na na ok 1.-2 cm kawałki i każdy rozwałkuj tak cienko jak lubisz.A potem to już robota idzie taśmowo.Nakładanie farszu na jedną partie placuszków zawijanie i układanie.Polecam tak robota idzie szybciej a jak robisz we 2 to już w ogóle piorunem.Pozdrawiam.
skopolendra (2009-10-05 08:04)
Ja tez nauczylam sie tych falbanek od mamy, tylko, ze ja robie je lewa reka (jestem praworeczna),a mama prawa.Sa pyszne.Polecam:)
Bieetka (2009-10-04 20:10)
Napewno pycha!A wyglądają jak mojej mamybo też robi takie falbanki na brzegach
skopolendra (2009-10-02 21:17)
Z powodu tego wlasnie sentymentu te pierogi zawijam tak jak robila to moja sp.babcia i robi to mama.Wygladaja u mnie zawsze jednakowo, chociaz umiem zawijac pierogi na wiele sposobow.Kto nie probowal,polecam Tanie i pychota
majolika (2009-10-02 20:26)
Najcudowniejsze przepisy i smaki brały sie zawsze z...kombinowania...kiedy nie wiadomo co do garnka wlożyć, albo kiedy spotykaja sie rózne tradycje kulinarne np. na pograniczach. a najwspanialsze są zawsze te babcine, mamusine.Sama czasem ze łzą w oku gotuję coś, z czego ktos inny by sie wysmiał i zjadam, jak komunie, bo mam wrażenie, że ci co odeszli sa obok....
Aerinka (2009-10-02 16:20)
Te pierogi są pyszne! Najlepsze są odsmażane, gdy ciasto się zarumieni. Pozdrawiam.
skopolendra (2009-10-02 12:28)
krolowa niech zaluje, bo pyszne:)
izabela_27 (2009-10-02 12:27)
Moja babcia robiła takie pierogi,są przepyszne.
LT (2009-10-02 12:08)
W moim demu też się robiło takie pierogi i bardzo wszyscy je lubili. a do popicia kubek mleka może być zsiadłe. Królowa angielska napewno takich przysmaków nie jada. Pozdrawiam.