Robota to chwilka. Pieczenie -wiadomo. Zjedzone cieple z masełkiem. Przy powtórnym pieczeniu zrobię całość z mąki pszennej. Może wyjdą lżejsze i bardziej puszyste.
Pyszne słodkie bułeczki. Najlepsze jeszcze ciepłe, ale na drugi dzień też są smaczne i bardzo syte. Dodałam jeszcze pół łyżeczki cukru, a na górę pestki dyni i słonecznika. Zapach był taki, że nie można było się doczekać jedzenia.
domia (2014-03-16 15:26)
Robota to chwilka. Pieczenie -wiadomo. Zjedzone cieple z masełkiem. Przy powtórnym pieczeniu zrobię całość z mąki pszennej. Może wyjdą lżejsze i bardziej puszyste.
Bacia (2011-09-16 12:02)
Pyszne słodkie bułeczki. Najlepsze jeszcze ciepłe, ale na drugi dzień też są smaczne i bardzo syte. Dodałam jeszcze pół łyżeczki cukru, a na górę pestki dyni i słonecznika. Zapach był taki, że nie można było się doczekać jedzenia.