Spróbowałam, zdjęłam skórę, ale miała tak duże dziury, że dałam sobie spokój i zrobiłam bez skóry. Zawinęłam farsz w piersi, które musiałam rozbić na większy kawałek, stąd wyszły cienkie, ale ogólnie roladka jest bardzo dobra. Wygląda podobnie jak indyk nadziewany, (którego moj syn lubi na chleb) myślę,że z powodzeniem go zastąpi. Pozdrawiam autorkę i dziękuję za przepis.
Dziękuję za wyjaśnienia, teraz wszystko jest jasne.Na pewno któregoś dnia spróbuję, bo przepis mi się podoba, Niewiele jest tu wieprzowiny, raczej chude, drobiowe mięsko. Pozdrawiam
Miedzy skora a miesem jest blona mozna spokojnie odrywac skore miejscami trzeba podciac . Wszystkie otwory zaszywam. Mieso oddzielam od kosci zmielone dodaje zostawiam tylko piersi ktore lekko zbijam na zdjeciu widac to najlepiej.
Kasiu, jeśli dobrze rozumiem, Ty filetujesz kurczaka, wyciągasz kości a mięso zostaje ze skórą. Też raz robiłam taką roladę. Tu chyba chodzi o coś innego, intryguje mnie jak oddzielić skórę od pozostałej części. Próbawałaś tego kiedyś?
Bardzo często robię takiego kurczaka z taką różnicą, ze nie ściągam skóry tylko przekrawam na grzbiecie i nożem jadę prawie po kościach aby mięsko zostało.Później nadzienie roluje i związuje sznurkiem . Wydaje się to trudne ale trzeba raz spróbować a zapewniam ze następnym razem pójdzie gładko. Powodzenia, smak warty trudu
PS;Bożenko przepraszam ze wtrąciłam swoje trzy zdania do Twojego przepisu
Danka531 (2013-07-28 17:07)
Tez robię roladę ale dodaję do farszu kilka wątróbek drobiowych spróbujcie pycha
sake_as (2013-06-19 20:03)
Przepyszne, udało się za pierwszym razem, półówka świetnie nadaje się do zamrożenia (Magda G. nie była by zadowolona).Polecam przepis!
BOŻENA (2011-08-19 17:33)
Gratuluje !!!
Wyglada tak samo jak moja.
bonieś (2011-08-19 09:25)
Spróbowałam, zdjęłam skórę, ale miała tak duże dziury, że dałam sobie spokój i zrobiłam bez skóry. Zawinęłam farsz w piersi, które musiałam rozbić na większy kawałek, stąd wyszły cienkie, ale ogólnie roladka jest bardzo dobra. Wygląda podobnie jak indyk nadziewany, (którego moj syn lubi na chleb) myślę,że z powodzeniem go zastąpi. Pozdrawiam autorkę i dziękuję za przepis.
bonieś (2011-08-15 22:51)
Dziękuję za wyjaśnienia, teraz wszystko jest jasne.Na pewno któregoś dnia spróbuję, bo przepis mi się podoba, Niewiele jest tu wieprzowiny, raczej chude, drobiowe mięsko. Pozdrawiam
BOŻENA (2011-08-15 21:49)
Miedzy skora a miesem jest blona mozna spokojnie odrywac skore miejscami trzeba podciac . Wszystkie otwory zaszywam. Mieso oddzielam od kosci zmielone dodaje zostawiam tylko piersi ktore lekko zbijam na zdjeciu widac to najlepiej.
Pozdrawiam.
bonieś (2011-08-14 12:23)
Kasiu, jeśli dobrze rozumiem, Ty filetujesz kurczaka, wyciągasz kości a mięso zostaje ze skórą. Też raz robiłam taką roladę. Tu chyba chodzi o coś innego, intryguje mnie jak oddzielić skórę od pozostałej części. Próbawałaś tego kiedyś?
KasiaBMJ (2011-08-14 10:14)
Bardzo często robię takiego kurczaka z taką różnicą, ze nie ściągam skóry tylko przekrawam na grzbiecie i nożem jadę prawie po kościach aby mięsko zostało.Później nadzienie roluje i związuje sznurkiem . Wydaje się to trudne ale trzeba raz spróbować a zapewniam ze następnym razem pójdzie gładko. Powodzenia, smak warty trudu
PS;Bożenko przepraszam ze wtrąciłam swoje trzy zdania do Twojego przepisu
bonieś (2011-08-14 09:44)
Bardzo ciekawy przepis, ale zdejmowanie tej skóry, tak,zeby potem można ją było nadziać .... to musi być chyba piekielnie trudne.