Tak zrobiłam .Dałam żelantyne do śmietany i od razu zaczeła gęstnieć, ale jak dodałam zimny kisiel to zrobiła sie masa , bardzo pyszna ale niestety nie gęsta. Aha doszłam do wniosku że chyba dodałam za dużo mąki ziemniaczanej do truskawek dlatego zrobił sie kit. Ciasto dało się uratować po dodaniu do masy galaretki truskawkowej.Jak będe robić po raz trzeci to dostosuję się dokładnie do przepisu.Pozdrawiam!
basiu, żelatynę trzeba dać do ubitej śmietany nie do truskawek, a do truskawek mąkę ziemniaczaną i jak kisiel truskawkowy wystygnie, delikatnie połączyć z ubitą śmietaną.
Ciasto wygląda smakowicie .Od razu się skusiłam żeby go zrobić. Jest to już drugie podejście i druga klapa ... dlaczego? Za pierwszym razem śmietana z truskawkami i resztą sie rozlała. Za drugim podejściem dałam więcej żelantyny i zrobił się kit z truskawek a śmietana z nimi dalej nie chciała zgęstnieć POMOCY! Mam taką ochote na to ciasto,Do trzech razy sztuka powiedzcie co robie żle?
Dziękuję za szybką odpowiedż zapytałam tylko dlatego ,bo jak szukałam po przepisach to natrafiłam na przepis ze zdjeciem w którym widnieje Twoj podpis a autorem przepisu jest Shanna a tytuł SMIETANA DO TORTU -JAK Z CUKIERNI. A co do blaszki mialam nieco mniejszą. Spróbuję jeszcze raz no i pozdrawiam. Małgorzata.
gosiu, może maiłaś za dużą blaszkę, ja używam blaszki 25/40, a co do śmietany, gdybym ją gotowała, to bym w przepisie napisała, że trzeba gotować, pozdrawiam Basia.
Zrobilam ciasto i jest naprawde bardzo pyszne,latem bedzie krolowac u mnie w domu. Pianka troszke mi sie nie trzyma ale to z braku talentu kulinarnego i niewiedzy iz zelatyne rozpuszcza sie w goracej wodzie... No coz czlowiek uczy sie na swoich bledach. Nastepnym razem bedzie juz wszystko OK.
Ja mam zawsze jeden przepis : na 1 jajko daję 3 dag. mąki i 3 dag. cukru i oczywiście pr. do pieczenia (jak robisz z 5 jaj to masz 15 dgg mąki i tyle samo cukru), ja dodaję jeszcze 1 łyżkę octu do żółtek, żeby ciasto nie opadło. Pozdrawiam serdecznie.
Agapis ja używam blaszek przeważnie 25/40, ale wydaje mi się że to nic nie szkodzi że wyszło nieco niższe, ja jak mam za niskie to wylewam na górę galaretkę, bardzo się cieszę że Wam smakuje, dziękuję za zdjęcia, komentarze i serdecznie pozdrawiam.
Ciacho wczoraj zrobilam z mrozonych owocow czarnej porzeczki,bo mialam akurat pod reka. nie wiem jeszcze jak smakuje ale wyglada i pachnie smakowicie oto dowod:Dziekuje za przepis.
Wczoraj zrobilam z mrożonych truskawek.Wyszło pyszne! Na wierzch dałam galaretkę .To ciasto to pułapka ,tak stwierdził mój mąz bo zjesz kawałek i nie możesz oprzeć się nastepnemu,po prostu pycha!
Kisiel z tapioki to jest cos, co u nas mozna kupic w podobnej formie jak galaretke- czyli proszku i w smaku jest czyma na granicy galaretki i kisielu. Nigdy wczesniej tego nie robilam, po prostu zaryzykowalam i skomponowalo sie swietnie i smakowo i kolorystycznie. Bardzo dziekuje za przepis na pewno wroce do niego nie raz!
Zrobilam to ciasto na Dzien Matki (u nas byl wczoraj). Wyszlo przepyszne. Pomimo tanich truskawek swiezych uzylam mrozonych, zelatyne zalalam zimna woda, napeczniala i do mikrofali na 30 sec. i ta plynna wymieszalam najpierw z kisielem truskawkowym (o temperaturze pokojoewj, wiec mniejsze prawdopodobienstwo powstania glutow) a potem dodalam do ubitej kremowki. Na gore dalam zrobiony pierwszy raz w zyciu kisiel truskawkowy z tapioki. Bardzo polecam, tak pachnie latem to ciasto...
Witam!, jeżeli chodzi o żelatynę to ja zawsze zalewam zimną wodą i jak napęcznieje lekko podgrzewam, aż się rozpuści (jeżeli jest mało wody to trochę dolewam przegotowanej, bo jak jest za gęsta żelatyna to wtedy przy wlewaniu od razu się ścina i robią się grudki), a do śmietany wlewam letnią to wtedy nie robią się grudy. Pozdrawiam.
cel: jeżeli mogę coś doradzić w sprawie żelatyny to ja wsypuję ją do wrzątku i od razu mieszam tak długo, aż po łyzeczce będzie spływać bez żadnych kropek żelatynowych. Jeżeli przepis wymaga namoczenia żelatyny wtedy zalewa się żelatynę małą ilościa np.zimnej wody i dokładnie miesza, by cała była mokra, gdy się ją odstawi - napęcznieje trochę, a co z nią dalej zależy od receptury - albo można ją rozpuścić w gorącym mleku, albo wrzucić do gorącej masy, itd. Wyadje mi się, że istotne jest szybkie mieszanie, by dobrze się rozpuściła żelatyna. Co ty o tym myślisz Basiu19 ?
Jeżeli chodzi o w/w przepis, to właśnie wczoraj zrobiłam to ciacho, niestyty nie wyszło mi tak ładnie różowiutkie jak Basi19, ale rodzince smakuje. Pozdrawiam
Mam pytanie dotyczące żelatyny, w jakiej wodzie ją rozpuszczasz- tzn. zalewasz zimna a później podgrzewasz, czy od razu gorącą. Żelatyna to moja droga przez piekło, zawsze wychodzą mi takie okropne "gluty" po dodaniu do np. śmietany, a ciasto kusi, więc napisz proszę jak postępujesz z tą ż e l a t y n ą
Nie próbowałam z innymi owocami, nie wiem jak z brzoskwiniami (bo wydaje mi się że będą za twarde, żeby z nich zrobić kisiel), ale napewno dobre będą jagody, maliny itp. miękkie owoce, a naprawdę nie masz się co obawiać o mrożonki, trzeba je tylko trochę rozmrozić tak żeby dały się łatwo zmiksować i wcale nie ma z nich dużo wody, a nawet gdyby to dodasz więcej mąki ziemniaczanej. Ja robię tylko z mrożonek, pozdrawiam.
Boję się, że z mrożonych może mi nie wyjść, bo będą mieć więcej wody. Na pierwszy raz raczej spróbuję ze świeżymi owocami - już tuż tuż świeżutkie truskaweczki :) Robiłaś może te ciasto z innymi owocami? Ciekawa jestem, czy też by wyszło np. z brzoskwiniami z puszki ???
Na razie nie mam przekroju, bo piekłam nie dla siebie, mam nadzieję że dostanę kawałeczek to wtedy zrobię zdjęcie i zamieszczę, a jeżeli chodzi o truskawki to wcale nie musisz czekać (jak pisze w przepisie) mogą być mrożone, ja właściwie zawsze robię z mrożonych (bo są tańsze), pozdrawiam.
Przepis zapowiada się apetycznie, jak tylko pojawią się truskawki, na pewno upiekę - już nie mogę się doczekać. Szkoda, że nie dołączyłaś fotki przekroju ciacha :(
Najnowsze przepisy
Ostatnie artykuły
Najnowsze galerie
Najnowsze filmy
Ostatnio na forum
Ostatnie komentarze
Tagi
emma (2009-09-14 10:08)
Wczoraj moja rodzina zajadała się tym ciastem. Jest przepyszne! Serdecznie dziękuję za wspaniały przepis i polecam!
basia214 (2009-04-11 18:30)
Tak zrobiłam .Dałam żelantyne do śmietany i od razu zaczeła gęstnieć, ale jak dodałam zimny kisiel to zrobiła sie masa , bardzo pyszna ale niestety nie gęsta. Aha doszłam do wniosku że chyba dodałam za dużo mąki ziemniaczanej do truskawek dlatego zrobił sie kit. Ciasto dało się uratować po dodaniu do masy galaretki truskawkowej.Jak będe robić po raz trzeci to dostosuję się dokładnie do przepisu.Pozdrawiam!
basia19 (2009-04-10 19:57)
basiu, żelatynę trzeba dać do ubitej śmietany nie do truskawek, a do truskawek mąkę ziemniaczaną i jak kisiel truskawkowy wystygnie, delikatnie połączyć z ubitą śmietaną.
basia214 (2009-04-10 19:41)
Ciasto wygląda smakowicie .Od razu się skusiłam żeby go zrobić. Jest to już drugie podejście i druga klapa ... dlaczego?
Za pierwszym razem śmietana z truskawkami i resztą sie rozlała. Za drugim podejściem dałam więcej żelantyny i zrobił się kit z truskawek a śmietana z nimi dalej nie chciała zgęstnieć POMOCY! Mam taką ochote na to ciasto,Do trzech razy sztuka powiedzcie co robie żle?
marcia33 (2008-12-22 15:09)
Przepis super.
W domu wszystkim smakuje.
Następnym razem będę musiała tylko dodać trochę więcej żelatyny, ale tak to wszystko ok.
Dziękuje za przepis.
besia1803 (2008-11-13 11:46)
Ciekawy placek, dodaję do ulubionych, na pewno upiekę w nie długim czasie, jakie mi wyszło dam znać. Pozdrawiam autorkę!
basia19 (2008-08-22 19:43)
Cieszę się, że Ci przypadło do gustu, ja też robię z mrożonych truskawek, pozdrawiam.
Shaphire (2008-08-22 14:30)
ciacho super jedno z lepszych jakie robiłam !!! i nadają się mrożone truskawki więc to ciasto docenię jeszcze bardziej w środku zimy ;)
gosiaw52 (2008-08-10 20:06)
To ciasto naprawdę jest pyszne. Spróbowałam zrobić jeszcze raz i oto taki rezultat.
gosiaw52 (2008-08-04 15:37)
basia19 (2008-08-04 14:36)
gosiu, może maiłaś za dużą blaszkę, ja używam blaszki 25/40, a co do śmietany, gdybym ją gotowała, to bym w przepisie napisała, że trzeba gotować, pozdrawiam Basia.
gosiaw52 (2008-08-04 12:30)
Piekne jest twoje ciasto. Mnie wyszło dobre ale niskie.Mam pytanie czy do tego ciasta też gotujesz śmietanę?
basilek (2008-06-08 21:12)
Niesamowite pyszności bardzo szybkie i bardzo łatwe do przygotowania. Pozdrowienia dla autorki przepisu :)))
justyna9986 (2008-03-08 16:22)
Bardzo pyszne.A najważniejsze-łatwe w przygotowaniu
basia19 (2007-11-23 21:50)
fajnie, że Ci się podoba, pozdrówka.
iwka (2007-11-23 21:45)
kolejne bardzo fajne ciacho, dzięki za przepisik :))
basia19 (2007-06-25 17:50)
Cieszę się, że kolejny przepis przypadł Ci do gustu, pozdrówka Basia.
barbut (2007-06-25 14:51)
basiu19,wypróbowałam drugi Twój wspaniały przepis za który dziękuję i pozdrawiam.
milunia (2007-02-04 16:56)
Ciasto bardzo dobre!!!!Polecam !!!!
aniagizmo (2006-06-18 11:48)
Zrobilam ciasto i jest naprawde bardzo pyszne,latem bedzie krolowac u mnie w domu.
Pianka troszke mi sie nie trzyma ale to z braku talentu kulinarnego i niewiedzy iz zelatyne rozpuszcza sie w goracej wodzie...
No coz czlowiek uczy sie na swoich bledach.
Nastepnym razem bedzie juz wszystko OK.
aniagizmo (2006-06-10 21:46)
Przepis napewno wyprobuje .
Ciacho wyglada tak smakowice ze az zal by bylo nie upiec.
Musze tylko mame namowic zeby w koncu kupila truskawki :)
basia19 (2006-06-08 20:22)
Ja mam zawsze jeden przepis : na 1 jajko daję 3 dag. mąki i 3 dag. cukru i oczywiście pr. do pieczenia (jak robisz z 5 jaj to masz 15 dgg mąki i tyle samo cukru), ja dodaję jeszcze 1 łyżkę octu do żółtek, żeby ciasto nie opadło. Pozdrawiam serdecznie.
aniagizmo (2006-06-08 20:18)
basiu19 a jakiego przepisu na biszkopt uzywasz??
Jagoda79 (2006-05-28 11:30)
rewelacja! Wczoraj go zrobilam. Wszyskim smakowalo!
Dzieki za przepis!
basia19 (2006-05-21 11:21)
Agapis ja używam blaszek przeważnie 25/40, ale wydaje mi się że to nic nie szkodzi że wyszło nieco niższe, ja jak mam za niskie to wylewam na górę galaretkę, bardzo się cieszę że Wam smakuje, dziękuję za zdjęcia, komentarze i serdecznie pozdrawiam.
kamilka (2006-05-21 11:06)
Ciacho wczoraj zrobilam z mrozonych owocow czarnej porzeczki,bo mialam akurat pod reka. nie wiem jeszcze jak smakuje ale wyglada i pachnie smakowicie oto dowod:Dziekuje za przepis.
Agapis (2006-05-20 21:18)
Ciasto super i co za zapach!!!
Tylko dlaczego moje jest takie niskie? Czyżby za duża blaszka?
Lucia55 (2006-05-17 09:35)
Wczoraj zrobilam z mrożonych truskawek.Wyszło pyszne! Na wierzch dałam galaretkę .To ciasto to pułapka ,tak stwierdził mój mąz bo zjesz kawałek i nie możesz oprzeć się nastepnemu,po prostu pycha!
Ana2005 (2006-05-17 01:12)
Kisiel z tapioki to jest cos, co u nas mozna kupic w podobnej formie jak galaretke- czyli proszku i w smaku jest czyma na granicy galaretki i kisielu. Nigdy wczesniej tego nie robilam, po prostu zaryzykowalam i skomponowalo sie swietnie i smakowo i kolorystycznie. Bardzo dziekuje za przepis na pewno wroce do niego nie raz!
basia19 (2006-05-16 08:26)
Ana2005 cieszę się że ciasto smakowało, ale jeżeli moęsz to napisz co to za kisiel z tapioki? Pozdrawiam
Ana2005 (2006-05-16 02:02)
Zrobilam to ciasto na Dzien Matki (u nas byl wczoraj). Wyszlo przepyszne. Pomimo tanich truskawek swiezych uzylam mrozonych, zelatyne zalalam zimna woda, napeczniala i do mikrofali na 30 sec. i ta plynna wymieszalam najpierw z kisielem truskawkowym (o temperaturze pokojoewj, wiec mniejsze prawdopodobienstwo powstania glutow) a potem dodalam do ubitej kremowki. Na gore dalam zrobiony pierwszy raz w zyciu kisiel truskawkowy z tapioki. Bardzo polecam, tak pachnie latem to ciasto...
kinga2 (2006-05-12 16:00)
Zrobiłam wczoraj, bo mnie naszło na ciasto owocowe. Bardzo smaczne lekkie ciasto. Na wierzch dałam galaretkę. Pozdrawiam i dzięki za przepis. Polecam.
basia19 (2006-05-09 20:13)
Witam!, jeżeli chodzi o żelatynę to ja zawsze zalewam zimną wodą i jak napęcznieje lekko podgrzewam, aż się rozpuści (jeżeli jest mało wody to trochę dolewam przegotowanej, bo jak jest za gęsta żelatyna to wtedy przy wlewaniu od razu się ścina i robią się grudki), a do śmietany wlewam letnią to wtedy nie robią się grudy. Pozdrawiam.
Delfix (2006-05-09 19:51)
cel: jeżeli mogę coś doradzić w sprawie żelatyny to ja wsypuję ją do wrzątku i od razu mieszam tak długo, aż po łyzeczce będzie spływać bez żadnych kropek żelatynowych. Jeżeli przepis wymaga namoczenia żelatyny wtedy zalewa się żelatynę małą ilościa np.zimnej wody i dokładnie miesza, by cała była mokra, gdy się ją odstawi - napęcznieje trochę, a co z nią dalej zależy od receptury - albo można ją rozpuścić w gorącym mleku, albo wrzucić do gorącej masy, itd. Wyadje mi się, że istotne jest szybkie mieszanie, by dobrze się rozpuściła żelatyna. Co ty o tym myślisz Basiu19 ?
Jeżeli chodzi o w/w przepis, to właśnie wczoraj zrobiłam to ciacho, niestyty nie wyszło mi tak ładnie różowiutkie jak Basi19, ale rodzince smakuje.
Pozdrawiam
malaga (2006-05-09 19:19)
mada-chicago masz racje.. ja dzisiaj rozkojarzona strasznie jestem:P czytam ale sama nie wiem o czym
cel (2006-05-09 19:15)
Mam pytanie dotyczące żelatyny, w jakiej wodzie ją rozpuszczasz- tzn. zalewasz zimna a później podgrzewasz, czy od razu gorącą. Żelatyna to moja droga przez piekło, zawsze wychodzą mi takie okropne "gluty" po dodaniu do np. śmietany, a ciasto kusi, więc napisz proszę jak postępujesz z tą ż e l a t y n ą
mada-chicago (2006-05-09 19:10)
malaga przeczytaj jeszcze raz przepis tego ciasta w calosci sie nie piecze, jedynie biszkopt
masa truskawkowa to pianka
sylwia123 (2006-05-09 19:10)
Przepis dość ciekawy i wygląda apetycznie,napewno wypróbuję.
malaga (2006-05-09 18:54)
a czekloade i kokosa (coś na górę ogólnie) dajesz po upieczeniu ciacha czy odrazu i do piekarnika?
basia19 (2006-05-08 20:02)
Doroto40 forma 25/40 cm ale jak będzie większa to poprostu góra będzie cieńsza.
dorota40 (2006-05-08 18:22)
W jakiej foremce piekłaś to ciasto?
Delfix (2006-05-08 18:16)
Dzięki WIELKIEEEEE, ciacho wygląda na prawdę EXXXtra, chyba się pokuszę na mrożonki. Jak upiekę zdam relację z efektów. Pozdrawiam również
basia19 (2006-05-08 08:52)
Delfix już masz zdjęcie w przekroju.Pozdrawiam
basia19 (2006-05-07 18:08)
Nie próbowałam z innymi owocami, nie wiem jak z brzoskwiniami (bo wydaje mi się że będą za twarde, żeby z nich zrobić kisiel), ale napewno dobre będą jagody, maliny itp. miękkie owoce, a naprawdę nie masz się co obawiać o mrożonki, trzeba je tylko trochę rozmrozić tak żeby dały się łatwo zmiksować i wcale nie ma z nich dużo wody, a nawet gdyby to dodasz więcej mąki ziemniaczanej. Ja robię tylko z mrożonek, pozdrawiam.
Delfix (2006-05-07 14:44)
Boję się, że z mrożonych może mi nie wyjść, bo będą mieć więcej wody. Na pierwszy raz raczej spróbuję ze świeżymi owocami - już tuż tuż świeżutkie truskaweczki :) Robiłaś może te ciasto z innymi owocami? Ciekawa jestem, czy też by wyszło np. z brzoskwiniami z puszki ???
basia19 (2006-05-07 09:03)
Na razie nie mam przekroju, bo piekłam nie dla siebie, mam nadzieję że dostanę kawałeczek to wtedy zrobię zdjęcie i zamieszczę, a jeżeli chodzi o truskawki to wcale nie musisz czekać (jak pisze w przepisie) mogą być mrożone, ja właściwie zawsze robię z mrożonych (bo są tańsze), pozdrawiam.
Delfix (2006-05-07 08:47)
Przepis zapowiada się apetycznie, jak tylko pojawią się truskawki, na pewno upiekę - już nie mogę się doczekać.
Szkoda, że nie dołączyłaś fotki przekroju ciacha :(