pychotka ;) zmniejszyłam co prawda ilość cukru do 3 łyżek i ilość masła do pół kostki i nadal wszystko smakuje rewelacyjnie ;) bardzo szybkie "ciasto" aha, następnym razem nawilżę odrobine biszkopty (herbatą, galaretką lub jakimś procentowym specyfikiem)
Ojej, nie wiedziałam, że mój torcik w robocie, już śpieszę z odpowiedzią. Oczywiście można zrobić tak jak pisze Sabia. W przepisie jednak chodzi o mleko gorące. Nic się nie zważy bo tylko trochę mleka użyjemy, przez co nie zrobią się kluchy /kluchy by się zrobiły z pewnością, gdyby te utarte żółtka wlać do gotującego mleka bez uprzedniego "zahartowania" mieszaniny czyli bez uprzedniego dodania tylko części gorącego mleka/. Ten sposób pozwala potem na szybsze ugotowanie się budyniu niż w przypadku dodania zimnej mieszanki i nie trzeba aż tak długo stać i ciągle mieszać. Pozdrawiam1
Kurcze, z przepisu wynika że gorącego mleka ale ja takie budynie robię tak. W części zimnego mleka rozrabiam mikserem mąkę, żółtka i budyń i wlewam na gotujące się mleko z cukrem i gotuję budyń a potem jak wystygnie to wkręcam do masła.
Dzięki za komentarz. Ja już robiłam też kilka razy w tym roku, za każdym razem w dużej tortownicy i z podwójnej porcji. Dla mnie ten torcik z truskawkami jest najlepszy, choć może inne też są smaczne.
Dzięki Dorka za miły komentarz. Też zrobiłam i znów z podwójnej porcji /przyjechał właśnie syn, wielbiciel tego tortu/. tym razem zrobiłam w blaszcze prostokątnej, lepiej układać biszkopty no i kroję wtedy w prostokąty.
Kremik wyśmienity. Ja upiekłam biszkopt wyłożyłam truskawki, na to krem i truskawki a na to galaretka. Ciasto wyglądało wspaniale i tak też smakowało. Mąż był zachwycony.
Cieszę się, że smakował.Ja też muszę robić następny, bo z olbrzymiej tortownicy mój syn sam spałaszował 3/4, ale z nim jest tak zawsze i dlatego muszę robić zawsze z podwójnej porcji. Dzięki za miłe słowa.
Alman, medal Ci przypnę na piersi za ten przepis, przepyszny deser, bardzo ładnie się prezentuje po przekrojeniu, a jak smakuje!! W dodatku mało czasochłonny. Niebo w gębie, jutro robię następny. Dzięki za przepis, pozdrawiam Cię.
Jeszcze jedna uwaga - można wyłożyć też calą masę od razu na biszkopty i powkładać truskawki, jedna obok drugiej, tak aby "schowały się" całe, powierzchnię wyrównać i zalać galaretką. Sposobów może być wiele, zależnie od inwencji twórczej wykonującego. Ostatnio zrobiłam w tortownicy o największych rozmiarach, z podwójnej porcji , wprowadając jeszcze galaretkę w środku masy, tzn. wyłożyłam 1/2 masy, ułozyłam dość duze truskawki czubkami ku górze, wciskając je trochę w masę, zalałam galaretką/ z 1 torebki/ w taki sposób, aby 1/3 wysokości truskawek wystawała ponad galaretką, potem wyłożyłam drugą połowę masy, na nią połówki truskawek i plasterki banana ułożone w jakiś tam wzór, na wierzch znów galaretka /z 2 torebek/.
Przepis jest na kostkę masła 250 g, dawniej tylko takie było. Obecnie jest różnie pakowane, ale przyznam, że nie zwracam na to zbytnio uwagi - zużywam zawsze 1 kostkę masła, taką jaką mam /zwracam natomiast uwagę aby to było prawdziwe masło, bez dodatku oleju/. Co do wielkości tortownicy - zamieściłam informację w dodatkowych uwagach. Tortownica 21 cm będzie odpowiednia, ale też dużo zależy od wielkości truskawek.
dragoon (2012-06-17 15:39)
pychotka ;) zmniejszyłam co prawda ilość cukru do 3 łyżek i ilość masła do pół kostki i nadal wszystko smakuje rewelacyjnie ;) bardzo szybkie "ciasto" aha, następnym razem nawilżę odrobine biszkopty (herbatą, galaretką lub jakimś procentowym specyfikiem)
dzięki za inspiracje!
tysio-ptys (2010-06-21 21:24)
Wyszedł cudnie i tez tak smakował. dzieki za przepis :)
alman (2010-06-19 15:31)
zrób a nie pożałujesz...ja już tydzień temu robiłam i w ciągu soboty został pochłonięty
tysio-ptys (2010-06-19 15:27)
Zaraz go zrobie! Wyglada mi pysznie :P
Olek (2007-06-17 08:14)
Baaardzo dobry torcik /zrobiłam tak jak Sabia/ - polecam.
alman (2007-06-16 18:47)
Ojej, nie wiedziałam, że mój torcik w robocie, już śpieszę z odpowiedzią.
Oczywiście można zrobić tak jak pisze Sabia. W przepisie jednak chodzi o mleko gorące. Nic się nie zważy bo tylko trochę mleka użyjemy, przez co nie zrobią się kluchy /kluchy by się zrobiły z pewnością, gdyby te utarte żółtka wlać do gotującego mleka bez uprzedniego "zahartowania" mieszaniny czyli bez uprzedniego dodania tylko części gorącego mleka/. Ten sposób pozwala potem na szybsze ugotowanie się budyniu niż w przypadku dodania zimnej mieszanki i nie trzeba aż tak długo stać i ciągle mieszać. Pozdrawiam1
Olek (2007-06-16 13:18)
Dziękuję za odpowiedź, ja też tak zrozumiałam przepis ale obawiam się wlać gorace mleko, że żółtka się zważą, a z mąka zrobia się kluchy.
sabia (2007-06-16 13:15)
Kurcze, z przepisu wynika że gorącego mleka ale ja takie budynie robię tak. W części zimnego mleka rozrabiam mikserem mąkę, żółtka i budyń i wlewam na gotujące się mleko z cukrem i gotuję budyń a potem jak wystygnie to wkręcam do masła.
Olek (2007-06-16 13:08)
Ponawiam pytanie jak wyżej do tych co piekli.
Olek (2007-06-16 10:54)
W przepisie pisze, że należy część mleka wlać do rozrobionej uprzednio masy.Pytanie - gorącego?
alman (2007-06-14 07:51)
Dzięki za komentarz. Ja już robiłam też kilka razy w tym roku, za każdym razem w dużej tortownicy i z podwójnej porcji. Dla mnie ten torcik z truskawkami jest najlepszy, choć może inne też są smaczne.
Delicja (2007-06-12 15:30)
alman (2006-06-18 21:56)
Dzięki Dorka za miły komentarz. Też zrobiłam i znów z podwójnej porcji /przyjechał właśnie syn, wielbiciel tego tortu/. tym razem zrobiłam w blaszcze prostokątnej, lepiej układać biszkopty no i kroję wtedy w prostokąty.
dorka (2006-06-18 20:18)
Po raz kolejny chwalę, w przyszłym tygodniu powtórka, póki sezon truskawkowy trwa, dzięki alman raz jeszcze
agnes118 (2005-06-22 09:14)
Kremik wyśmienity. Ja upiekłam biszkopt wyłożyłam truskawki, na to krem i truskawki a na to galaretka. Ciasto wyglądało wspaniale i tak też smakowało. Mąż był zachwycony.
alman (2005-06-16 08:32)
Cieszę się, że smakował.Ja też muszę robić następny, bo z olbrzymiej tortownicy mój syn sam spałaszował 3/4, ale z nim jest tak zawsze i dlatego muszę robić zawsze z podwójnej porcji. Dzięki za miłe słowa.
dorka (2005-06-16 08:28)
Alman, medal Ci przypnę na piersi za ten przepis, przepyszny deser, bardzo ładnie się prezentuje po przekrojeniu, a jak smakuje!! W dodatku mało czasochłonny. Niebo w gębie, jutro robię następny. Dzięki za przepis, pozdrawiam Cię.
alman (2005-06-15 13:17)
Jeszcze jedna uwaga - można wyłożyć też calą masę od razu na biszkopty i powkładać truskawki, jedna obok drugiej, tak aby "schowały się" całe, powierzchnię wyrównać i zalać galaretką. Sposobów może być wiele, zależnie od inwencji twórczej wykonującego. Ostatnio zrobiłam w tortownicy o największych rozmiarach, z podwójnej porcji , wprowadając jeszcze galaretkę w środku masy, tzn. wyłożyłam 1/2 masy, ułozyłam dość duze truskawki czubkami ku górze, wciskając je trochę w masę, zalałam galaretką/ z 1 torebki/ w taki sposób, aby 1/3 wysokości truskawek wystawała ponad galaretką, potem wyłożyłam drugą połowę masy, na nią połówki truskawek i plasterki banana ułożone w jakiś tam wzór, na wierzch znów galaretka /z 2 torebek/.
alman (2005-06-15 13:02)
Przepis jest na kostkę masła 250 g, dawniej tylko takie było. Obecnie jest różnie pakowane, ale przyznam, że nie zwracam na to zbytnio uwagi - zużywam zawsze 1 kostkę masła, taką jaką mam /zwracam natomiast uwagę aby to było prawdziwe masło, bez dodatku oleju/. Co do wielkości tortownicy - zamieściłam informację w dodatkowych uwagach. Tortownica 21 cm będzie odpowiednia, ale też dużo zależy od wielkości truskawek.
dorka (2005-06-15 11:54)
Kostka masła ma mieć 250, czy 200 g? Czy tortownica 21 cm bedzie ok?
madzina (2005-06-12 10:15)
Zrobiłam na urodziny szwagierka" 4o lat " mniam ...ja osobiście lubię wszystko z truskawkami dziękuję, pozdrawiam madzina!!!
madzina (2005-06-09 10:13)
Piękne dzięki!!! już się zabieram do roboty pyszniutkiego torcika pozdrawiam madzina!!!