Tortille Meksykańskie Pszenne
-
Stopień trudności
Łatwy
Składniki:
Już jeden przepis na tortille umieszczałam - teraz udało mi się dopracować to, za co powinnam zabrać się już wcześniej :)
Przepis na 8 sztuk
350g mąki pszennej
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżeczka soli
2 łyżeczki oleju
180 ml letniego mleka
mąka do posypania stolnicy i wałka
Przepis na 8 sztuk
350g mąki pszennej
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżeczka soli
2 łyżeczki oleju
180 ml letniego mleka
mąka do posypania stolnicy i wałka
Opis:
Do miski przesiać mąkę, dodać do niej proszek do pieczenia i wymieszać. Do mleka dodać sól, olej i delikatnie wymieszać. Mleko wlewać do mąki stopniowo, ciągle ją mieszając. Kiedy wszystko wstępnie się zwiąże, można zacząć miesić. Po połączeniu wszystkich składników wyłożyć ciasto na obsypaną mąką stolnicę i dokładnie i energicznie wyrabiać ciasto przez ok. 2 minuty.
Po tym czasie przykryć ściereczką i zostawić na ok. 15 minut.
To ciasto musi swoje "odleżeć". Po 15 minutach podzielić ciasto na 8 równych kawałków (robię to nożem, kolejno krojąc - na pół, znowu na pół i tak do końca). Z każdego kawałka zrobić równą kuleczkę, ułożyć na stolnicy w pewnych odstępach i znowu zostawić, tym razem na 20 minut, podczas których nie dotykamy ciasta.
Patelnię rozgrzewamy do wysokiej temperatury. W tym czasie rozwałkowujemy jeden kawałek ciasta. Ja rozwałkowuję je cienko, bo lubię cienkie placki. Nie jest to proste, bo ciasto jest bardzo sprężyste i ciągle chce "wracać" do swojego poprzedniego kształtu. Kładziemy gotowy placek na gorącą patelnię i smażymy aż dostrzeżemy podnoszące się pęcherzyki, a spód delikatnie się zrumieni, po tym czasie obracamy placek na drugą stronę i smażymy jeszcze ok. 30-40 sekund. W międzyczasie możemy zacząć rozwałkowywać kolejny placuszek. Usmażoną tortillę układamy na talerzu przykrytym ściereczką i przykrywamy folią aluminiową, zaginając delikatnie jej krawędzie. Postępujemy analogicznie z kolejnymi plackami - będą wtedy przyjemnie miękkie i pozostaną gorące.
Gotowe tortille można zamrażać - wystarczy je wystudzić, zwinąć i włożyć do plastikowej torebki. W celu rozmrożenia wyjąć z woreczka, owinąć folią aluminiową i włożyć do nagrzanego piekarnika.
Wykorzystanie tortilli: np. quesadilla - tutaj przepis:
http://wielkiezarcie.com/przepis29937.html
Po tym czasie przykryć ściereczką i zostawić na ok. 15 minut.
Patelnię rozgrzewamy do wysokiej temperatury. W tym czasie rozwałkowujemy jeden kawałek ciasta. Ja rozwałkowuję je cienko, bo lubię cienkie placki. Nie jest to proste, bo ciasto jest bardzo sprężyste i ciągle chce "wracać" do swojego poprzedniego kształtu. Kładziemy gotowy placek na gorącą patelnię i smażymy aż dostrzeżemy podnoszące się pęcherzyki, a spód delikatnie się zrumieni, po tym czasie obracamy placek na drugą stronę i smażymy jeszcze ok. 30-40 sekund. W międzyczasie możemy zacząć rozwałkowywać kolejny placuszek. Usmażoną tortillę układamy na talerzu przykrytym ściereczką i przykrywamy folią aluminiową, zaginając delikatnie jej krawędzie. Postępujemy analogicznie z kolejnymi plackami - będą wtedy przyjemnie miękkie i pozostaną gorące.
Gotowe tortille można zamrażać - wystarczy je wystudzić, zwinąć i włożyć do plastikowej torebki. W celu rozmrożenia wyjąć z woreczka, owinąć folią aluminiową i włożyć do nagrzanego piekarnika.
Wykorzystanie tortilli: np. quesadilla - tutaj przepis:
http://wielkiezarcie.com/przepis29937.html