Przykro mi, że zapiekanka nie smakowała, to tylko potwierdza tezę, że wszystko jest kwestią gustu i smaku. A jesli chodzi o przyprawy, to trudno mi powiedzieć w jakiej ilości ich użyłaś i dlaczego zapiekanka nie nadawała się do zjedzenia. Pozdrawiam
Nieobraż sie ALISIA ale jeszcze nigdy niejadłam tak brzydkiej zapiekanki i jest to opinia wszystkich którzy ją ze mną jedli a raczej chcieli jeść bo w rezultacie zostaliśmy tego dnia bez obiadu bo wszystko wyrzuciłam. i niechodzi tu o szpinak którego lubie i który wyszedł mi bardzo dobry ale o całą resze. Jak dla nas za mało w niej przypraw i mięso napewno powinno być podsmażone wcześniej na patelni. Zrobiłam tą zapiekanke bo widziałam tu tyle pozytywnych opini których teraz nierozumiem i sie dziwie. Acha i wszystko robilam ściśle według przepisu. Pozdrawiam.
Zapiekanka rewelacja! Nawet Ci co za szpinakiem nie przepadaja to ja polubią! Ja daje trochę wiecej czosnku i dodatkowo do smietany wymieszanej z jajkami dodaje tzatziki w przyprawie :) Normalnie wypas :)
Hmm zrobiliśmy z żoną taką sobie zapiekankę i szczerze jak dla mnie to nic specjlanego mojej żonie nie smakowało wogóle mnie natomiast nie rzuciło na kolana ale ciekawa kobinacja i te jajka domakaranu dobry pomysł natchnoł mnie na małe modyfikacje :D
Cieszę się ekkore, że wypróbowałas przepis:) Dziwi mnie jednak to surowe mięso, gdyz robiąc zapiekankę wiele razy nigdy mi sie to nie przydarzyło. Ale wydaje mi się, ze wiele zalezy tez od piekarnika, no i ta folia pewnie zrobiła swoje;) Najważniejsze, że efekt końcowy był ok. Pozdrawiam
Zrobione, częściowo zjedzone - będzie jeszcze na jutro. Nawet niezłe, choć następnym razem (na pewno będzie) zrobię ciut inaczej - otóż dam mięso już podsmażone tak dla bezpieczeństwa - w zadanym czasie środek zapiekanki (mięso) był surowy (być może w tym jest trochę mojej winy, bo nakryłam folią aluminiową pewnie nie tą stroną co trzeba) i musiałam wydłuzyc czas jeszcze o 15 minut. W każdym razie mój pierwszy kontakt ze szpinakiem od czasów przedszkola zakończony pomyślnie - jako dodatek lubię szpinak!!!
Zrobilam ta zapiekanke bo uwielbiam tego typu potrawy i ...wyszlo pysznie :) maz byl zachwycony i ja rowniez. Pawstala potrawa w stylu lasagne.....bardzo polecam!
Bardzo się cieszę, że skusiłaś się na zrobienie tej zapiekanki, bo jest rzeczywiście pyszna. Super Ci wyszła, następnym razem zrobię tak jak Ty: z pieczarkami i pomidorkami. Pozdrawiam
No i zrobiłam. W środek zamiast szpinaku dałam przesmażone z pomidorami, cebulką i czosnkiem pieczarki. Tylko tego makaronu wyszło strasznie dużo jak na moje naczynie do zapiekania. A sama zapiekanka jest pyszniutka. Polecam!
Olcik, bez szpinaku równiez robiłam zapiekankę i smakowała rodzince. Prawdę mówiąc nie eksperymentowałam z żadnymi innymi składnikami, kiedyś z braku szpinaku na warstwie mięsnej ułozyłam cebulkę pokrojoną w kostkę i natkę pietruszki-tak nie za dużo- po to aby troche zieleniny było:) Tak sobie teraz myslę, ze pasowałyby plasterki pomidorów na warstwie mięsnej, robiłam kiedyś taką pieczeń mięsną z plasterkami pomidorów na wierzchu i smakowało wybornie. Może jeszcze pieczarki??? Może wypróbujesz którąś z propozycji, daj znać jak smakowało, pozdrawiam Alicja
Alisia piszesz że można pominąć szpinak, ale może można go czymś zastąpić? Zapiekanka bardzo mnie zaciekawiła, tylko moja rodzinka delikatnie mówiąc niebradzo akceptuje szpinak.
alisia (2012-11-21 09:50)
Przykro mi, że zapiekanka nie smakowała, to tylko potwierdza tezę, że wszystko jest kwestią gustu i smaku. A jesli chodzi o przyprawy, to trudno mi powiedzieć w jakiej ilości ich użyłaś i dlaczego zapiekanka nie nadawała się do zjedzenia. Pozdrawiam
niania09 (2012-11-14 15:45)
Nieobraż sie ALISIA ale jeszcze nigdy niejadłam tak brzydkiej zapiekanki i jest to opinia wszystkich którzy ją ze mną jedli a raczej chcieli jeść bo w rezultacie zostaliśmy tego dnia bez obiadu bo wszystko wyrzuciłam. i niechodzi tu o szpinak którego lubie i który wyszedł mi bardzo dobry ale o całą resze. Jak dla nas za mało w niej przypraw i mięso napewno powinno być podsmażone wcześniej na patelni. Zrobiłam tą zapiekanke bo widziałam tu tyle pozytywnych opini których teraz nierozumiem i sie dziwie. Acha i wszystko robilam ściśle według przepisu. Pozdrawiam.
paxy (2012-06-13 15:35)
Zapiekanka rewelacja! Nawet Ci co za szpinakiem nie przepadaja to ja polubią! Ja daje trochę wiecej czosnku i dodatkowo do smietany wymieszanej z jajkami dodaje tzatziki w przyprawie :) Normalnie wypas :)
alisia (2011-10-18 20:11)
Cieszę się, że zapiekanka smakuje:) Pozdrawiam
dycha (2011-10-18 19:22)
Ślicznie wygląda i jeszcze lepiej smakuje:)
-=Abaddon=- (2010-07-08 21:47)
Zrobiłem ale mi nie smakowało mojej żonie też :( duża ilość ketchapu i z trudem jadłem. Ale każdy ma inny smak ;p
-=Abaddon=- (2010-03-03 22:22)
Hmm zrobiliśmy z żoną taką sobie zapiekankę i szczerze jak dla mnie to nic specjlanego mojej żonie nie smakowało wogóle mnie natomiast nie rzuciło na kolana ale ciekawa kobinacja i te jajka domakaranu dobry pomysł natchnoł mnie na małe modyfikacje :D
Pozdrawiam
e_opal (2009-10-30 18:53)
magdam (2008-09-11 17:12)
Bardzo fajny przepis. Proponuję tylko doprawić też makarony, poza tym - pychotka!
alisia (2008-04-05 19:01)
Cieszę się ekkore, że wypróbowałas przepis:)
Dziwi mnie jednak to surowe mięso, gdyz robiąc zapiekankę wiele razy nigdy mi sie to nie przydarzyło. Ale wydaje mi się, ze wiele zalezy tez od piekarnika, no i ta folia pewnie zrobiła swoje;)
Najważniejsze, że efekt końcowy był ok. Pozdrawiam
ekkore (2008-04-05 16:48)
Zrobione, częściowo zjedzone - będzie jeszcze na jutro. Nawet niezłe, choć następnym razem (na pewno będzie) zrobię ciut inaczej - otóż dam mięso już podsmażone tak dla bezpieczeństwa - w zadanym czasie środek zapiekanki (mięso) był surowy (być może w tym jest trochę mojej winy, bo nakryłam folią aluminiową pewnie nie tą stroną co trzeba) i musiałam wydłuzyc czas jeszcze o 15 minut. W każdym razie mój pierwszy kontakt ze szpinakiem od czasów przedszkola zakończony pomyślnie - jako dodatek lubię szpinak!!!
gosada (2007-11-23 17:40)
alisia (2007-07-25 12:23)
Bardzo się cieszę, że skusiłaś się na zrobienie tej zapiekanki, bo jest rzeczywiście pyszna. Super Ci wyszła, następnym razem zrobię tak jak Ty: z pieczarkami i pomidorkami. Pozdrawiam
Olcik (2007-07-22 12:51)
No i zrobiłam. W środek zamiast szpinaku dałam przesmażone z pomidorami, cebulką i czosnkiem pieczarki. Tylko tego makaronu wyszło strasznie dużo jak na moje naczynie do zapiekania. A sama zapiekanka jest pyszniutka. Polecam!
Olcik (2007-07-19 18:41)
Też myślałm o pomidorkach, ale i z pieczarkami też pewnie będzie dobre. Wypróbuję na pewno i dam znać.
alisia (2007-07-19 10:35)
Olcik, bez szpinaku równiez robiłam zapiekankę i smakowała rodzince. Prawdę mówiąc nie eksperymentowałam z żadnymi innymi składnikami, kiedyś z braku szpinaku na warstwie mięsnej ułozyłam cebulkę pokrojoną w kostkę i natkę pietruszki-tak nie za dużo- po to aby troche zieleniny było:)
Tak sobie teraz myslę, ze pasowałyby plasterki pomidorów na warstwie mięsnej, robiłam kiedyś taką pieczeń mięsną z plasterkami pomidorów na wierzchu i smakowało wybornie. Może jeszcze pieczarki??? Może wypróbujesz którąś z propozycji, daj znać jak smakowało, pozdrawiam Alicja
Olcik (2007-07-19 07:56)
Alisia piszesz że można pominąć szpinak, ale może można go czymś zastąpić? Zapiekanka bardzo mnie zaciekawiła, tylko moja rodzinka delikatnie mówiąc niebradzo akceptuje szpinak.
Kluko (2007-07-18 19:45)
Zapiekanka wygląda bardzo apetycznie! Na razie ląduje w ulubionych:)