Dziś był powrót do Twoje zapiekanki, wyszła naprawdę pychotka. Zmodyfikowałam przez dodanie 2 malutkich buraczków pokrojonych w cieniutkie plasterki, smaku może mało dodało ale za to kolor Pozdrówka dla autorki
Faktycznie potrawa szybka i tania. Nie jakaś rewelacja, ale naprawdę smaczne i nieco inne. Polecam i dziękuję za przepis, na pewno jeszcze z niego skorzystam.
długo trwało zanim znów natrafiłm na Twój przepis ale jestem właśnie z rodzinką po konsumpcji tych ziemniaczków, SĄ PYCHA i tanie i postne i łatwe i szybkie w przygotowaniu, Pozdrówka
Mniam przypomniałas mi potrawę postną, którą piekła moja mama, zapach, smak mniam tylko nawzy juz nie pamietam, wiem, że mama robiła to w aluminiowym garnku (wtedy nie było naczyń żaroodpornych) i nie dodawała tartej bułki ale smak był super. dzięki za przypomnienie
Najnowsze przepisy
Ostatnie artykuły
Najnowsze galerie
Najnowsze filmy
Ostatnio na forum
Ostatnie komentarze
Tagi
Edyś (2011-04-07 14:20)
Robiłam wczoraj na obiadek. Smakowało, ale następnym razem dorzucę kiełbasę. Dziękuję i pozdrawiam!!
rynia2 (2008-11-08 22:28)
Widzę Renatko że zapiekanka wam smakuje.Pozdrawiam
renataz36 (2008-11-07 19:11)
Dziś był powrót do Twoje zapiekanki, wyszła naprawdę pychotka. Zmodyfikowałam przez dodanie 2 malutkich buraczków pokrojonych w cieniutkie plasterki, smaku może mało dodało ale za to kolor
Pozdrówka dla autorki
Angelikabg (2006-03-25 21:23)
Faktycznie potrawa szybka i tania. Nie jakaś rewelacja, ale naprawdę smaczne i nieco inne. Polecam i dziękuję za przepis, na pewno jeszcze z niego skorzystam.
rynia2 (2006-03-24 07:49)
Renatko bardzo się cieszę że ci smakowały ziemniaczki, ta potrawa jest szybka , tania i dobra.Serdecznie cię pozdrawiam.
renataz36 (2006-03-23 16:47)
długo trwało zanim znów natrafiłm na Twój przepis ale jestem właśnie z rodzinką po konsumpcji tych ziemniaczków, SĄ PYCHA i tanie i postne i łatwe i szybkie w przygotowaniu, Pozdrówka
renataz36 (2005-07-20 08:09)
Mniam przypomniałas mi potrawę postną, którą piekła moja mama, zapach, smak mniam tylko nawzy juz nie pamietam, wiem, że mama robiła to w aluminiowym garnku (wtedy nie było naczyń żaroodpornych) i nie dodawała tartej bułki ale smak był super. dzięki za przypomnienie