W książce Marii Terlikowskiej "Kuchnia pełna cudów" był przepis na - Regaty na liściach sałaty. Listek sałaty, pół jajka i żagiel z żółtego sera. Fajnie to wygląda na talerzu.
Moze podasz do frytek male , panierowane kotlety z miesa kurczaka? Mozna je zrobic z mielonego miesa kurczaka, albo panierowac kawalki fileta. Ketchup jako dip, i do frytek i do kotletow.
Faktycznie masz problem, bo na samych frytkach to slabe przyjecie:)
To nie jest tak źle, miałam fazę że oprócz kanapek z dżemem nic jeść nie chciałam. Może dzieci by zjadły placki ziemniaczane w takim razie. Dla dzieci mogą bycćpolane jogurtem dla dorosłych takie po węgiersku.
Zrob tort nalesnikowy z jakims dzemem, albo owocami, bita smietana... jak jedza. Nalesniki, mozesz dodac wiele zoltek do ciasta, dadza proteine i dzieci sie najedza. A smakuje bardzo dobrze na zimno rowniez:) Na torcie wbij odpowiednia ilosc swiec tortowych do zdmuchania:) Naokolo tortu nalesnikowego mozesz nasypac kolorowe cukierki-groszki, no nie wiem jakie sa slodycze w kraju:)
A swoja droga, to okropne dla rodzica takie niejadki, niestety wina jest tylko i wylacznie doroslych. Ja nigdy bym nie karmila dziecka frytkami, przeciez jak zglodnieje, to cos innego musi zjesc:)
Moja metoda tak wobec moich dzieci jak i wnukow: gotujemy razem, dzieci kroja, probuja w miedzy czasie , mowia co im smakuje i na co maja ochote i to same klada na talerz:) A na stole do wyboru i koloru i jak maja ochote to same cos doloza nowego. Ostatnio poprosilam wnuka Henry-5 lat, zeby sprobowal lisc bazylii...tak mu smakowalo, kazdego dnia wiele razy zrywal i sie delektowal bazylia..sama sie dziwilam a Tatus nie mogl uwiezyc :D Maly zabral ze soba donice z bazylia i je kazdego dnia a podlewa podobno regularnie :)))
Niebawem urodzinki córki...,co by tu podać na kolację....Problem bo dzieciaczki to "Tadki niejadki"
W książce Marii Terlikowskiej "Kuchnia pełna cudów" był przepis na - Regaty na liściach sałaty. Listek sałaty, pół jajka i żagiel z żółtego sera. Fajnie to wygląda na talerzu.
Moze napiszesz najpierw co dzieci wogole jedza ? Trudno cos doradzic jak nie wiadomo co jedza:)
Parowki ?
Frytki napewno jedzą...,ale ileż można jeść te frykasy ;-)
Moze podasz do frytek male , panierowane kotlety z miesa kurczaka? Mozna je zrobic z mielonego miesa kurczaka, albo panierowac kawalki fileta. Ketchup jako dip, i do frytek i do kotletow.
Faktycznie masz problem, bo na samych frytkach to slabe przyjecie:)
To nie jest tak źle, miałam fazę że oprócz kanapek z dżemem nic jeść nie chciałam. Może dzieci by zjadły placki ziemniaczane w takim razie. Dla dzieci mogą bycćpolane jogurtem dla dorosłych takie po węgiersku.
Jakoś sobie nie wyobrażam placków ziemniaczanych na urodzinach
Chyba, że tendencje sie zmieniły.
Możesz zrobić szaszłyki z owoców, sałatkę owocowa w arbuzie, koreczki na ananasie
panierowane kawałki piersi kuraka a'la faworki z sezamem.
Jest mnóstwo pomysłów może przerzyj na WŻ przekąski.
Tez sobie nie wyobrazam plackow ziemniaczanych dla dzieci, to juz lepiej zrobic tort nalesnikowy:)
Ooo świetny pomysł!
Ale własciwie nie wiadomo ile dziecię ma lat?
A tak swoja drogą to z tymi niejadkami to taki przesadzony problem.....no zjedz za mamusię za tatusia, za babcie......
Pamietam jak moja córka tak cos wybrzydzała jak była mała.
Człowiek tyrał żeby nic nie zabrakło a tu himery.....
Wkurzyłam się pewnego dnia przy obiedzie......zaczęły sie dąsy.
Zabrałam talerz sprzed nosa i powiedziałam, że w takim razie nic nie bedzie jadła.
Oj nie, oj nie mamusiu ja już wszystko zjem :)
Od tamtej pory nie było problemu, że szyneczka ma 1 zyłkę :)
Dzieciaczki mają 8,9 lat...Muszę coś przygotować żeby nie było że głodne były hehe
Zrob tort nalesnikowy z jakims dzemem, albo owocami, bita smietana... jak jedza. Nalesniki, mozesz dodac wiele zoltek do ciasta, dadza proteine i dzieci sie najedza. A smakuje bardzo dobrze na zimno rowniez:) Na torcie wbij odpowiednia ilosc swiec tortowych do zdmuchania:) Naokolo tortu nalesnikowego mozesz nasypac kolorowe cukierki-groszki, no nie wiem jakie sa slodycze w kraju:)
A swoja droga, to okropne dla rodzica takie niejadki, niestety wina jest tylko i wylacznie doroslych. Ja nigdy bym nie karmila dziecka frytkami, przeciez jak zglodnieje, to cos innego musi zjesc:)
Moja metoda tak wobec moich dzieci jak i wnukow: gotujemy razem, dzieci kroja, probuja w miedzy czasie , mowia co im smakuje i na co maja ochote i to same klada na talerz:) A na stole do wyboru i koloru i jak maja ochote to same cos doloza nowego. Ostatnio poprosilam wnuka Henry-5 lat, zeby sprobowal lisc bazylii...tak mu smakowalo, kazdego dnia wiele razy zrywal i sie delektowal bazylia..sama sie dziwilam a Tatus nie mogl uwiezyc :D Maly zabral ze soba donice z bazylia i je kazdego dnia a podlewa podobno regularnie :)))
Apetyt dopisze jeżeli bedzie nie tylko smacznie, ale i kolorowo :)
Bomaaa!!!!
Krasnoludki wygrywają !
te banany są bombowe, tylko trzeba je podać natychmiat po zrobieniu, żeby nie ciemniały, bo zalanie sokiem z cytryny chyba niewskazane jest :)
Świetne pomysły.....piękne wykonania, a makaron superaśnie pomysłowy :))
Makaron rewela - jutro robię dla małolatów wersję z sosem pomidorowym!
z frytkami może wygrać tylko pizza
lub parówki w cieście drożdżowym lub francuskim
Makaron już zrobiony - zagościł u nas na obiad na sosie pomidorowym - dla dzieciaków zajef... żarełko ;)
Świetnie to wyglada :)
Kolejne inspiracje.
Jejciu......jakie fajne!!!
Każdy niejadek chyba by wszystko wciągnął :)
Mnie się podobają te naleśnikowe ;)))
Świetne, dzięki! Z przyjemnością się ogląda! Znów będzie mnie korciło, żeby coś stworzyć na bazie przesłanych przez Ciebie inspiracji...
A odmianę kota Hello Kitty już robiłam, zobacz :D
http://wielkiezarcie.com/przepisy/pucolowaty-kociaczek-amoniaczek-30082918
Jest bardzo fajny :)))
I jeszcze kolejne.
No nie.........ta sowa i krowa ...no bomba!
Kurcze musze sie usmiechnąc do córki o wnuki, hehe :D
Iwett..ty się nie uśmiechaj..nie tak zachodzi się w ciąże
Soraja a jak ? No jak?
Idziesz do.........bociana i prosisz o wnuka, albo o kasę.hihih
dobre, dobre
Ta krowa to chyba byk
No może i byk???
Ale nie widać co ma pod spodem
Ja tam ostatnio byka widziałam ze 30 lat temu jak mnie ganiał po polanie.
Przy takich talentach to czuję się jak Kopciuszek hehe.Dzieła sztuki :-)