No to ja pochwalę się jaki obiad dzisiaj wymyśliłam. Same pyszności :).
Balsamiczny comber z sarny w sosie z żubrówką na pikantnym puree z batatów i grilowane warzywa faszerowane ziołową kruszonką z musem z rukoli.....
Tak sobie wymyśliłam i na myśleniu się skończyło... ;), ponieważ sarnę udawała pierś indyka w sosie własnym, zamiast batatów wystąpiły nasze polskie ziemniaki, a w rolę warzyw wcieliły się marynowane grzybki, własnoręcznie zbierane przeze mnie :))). A miało być tak pięknie... ;)
I wyszło pięknie ;)) Ja widzę cyt...Balsamiczny comber z sarny w sosie z żubrówką na pikantnym puree z batatów i grilowane warzywa faszerowane ziołową kruszonką z musem z rukoli.....
Lenka, Twój obiadek wygląda smaczniutko. A comber z sarny... Wyobraź sobie błagające oczka tego zwierzęcia i porównaj do oczu indyka I co? Nie lepiej zjeść ptaka z czerwonym podgardlem, co w dodatku boleśnie dziubie, jak zobaczy czerwone korale?
Chciałam jeszcze powiedzieć, że również jestem fanką twoich tekstów
Młoda kapusta z koperkiem i odrobiną cebuli, duszona na maśle. Podana oczywiście z młodymi ziemniakami. A do tego nic więcej, bo i czegóż więcej na dobry sobotni obiad potrzeba :)
U nas dzisiaj była pomidorowa z makaronem, a dla marudnych członków z ryżem , bo niby dawno nie było z ryżem..., bo ostatnio też była z makaronem..., bo tak rzadko jest z ryżem... i dziś znowu z makaronem..., a z ryżem to nigdy..... ;) No bo wszyscy wolą z makaronem ! Tylko jeden jest u nas członek, na dodatek marudny, który woli z ryżem ;). Na drugie była łopatka pieczona na jarzynce, a dla marudnych członków rodziny jeszcze z ziemniakami... i okazało się, że tylko ja nie jestem marudna .
Lenka opisałaś dokładnie to samo co u mnie działo się w sobotę (z pomidorówką).... jakbym słyszała moich synów ha ha :) W końcu stanęło na ryżu i to jeszcze u nas musi być taki gotowany bezpośrednio w zupie (broń boże z woreczka) :) Na drugie były żeberka w miodzie, ziemniaczki i duszona nowa kapustka
Właśnie, mój Ślubny też woli ryż w zupie gotowany, ale to odpada, bo nie będę odcedzać pomidorowej dla makaronożerców ;). W porywach serca i przypływie dobrej woli odlewam mu czasem do osobnego garnka, bo i Małą najdzie sporadycznie na ryż, ale i tak później słyszę, że nigdy nie ma z ryżem :))).
Bahus, przypomniała mi się anegdotka z życia wzięta.... Znajomych synuś (wtedy 2kl podstawowa) Jasiek miał zadanie domowe -Narysować ulubione zwierzę domowe... Pani bierze rysunek, patrzy i pyta co narysował, a Jasiek -to jest moje ulubione zwierzę domowe - Kurcze Pieczone -
Bogusiu droga, bez fanfar proszę , praca zbiorowa była; psiapsiólka zrobiła ciasto, wspólnie farsz a tylko sklejanie moje hahahahahahahahahah. Gnieść to mnie może, ale tylko w dołku na myśl o cieście
To tez niestety jest moja bolaczka( nie znosze).Od pewnego czasu ciasta nie "mecze" sama,tylko......wrzucam wszystko do Boscha i on sie meczy.....efekt calkiem, calkiem.
Mini pulpeciki cielęce, szpinak cytrynowo-serowo-śmietanowo-czosnkowy z pomidorem suszonym i makaron. Oczywiste , że obowiązkowo piri-piri , ufffff piekielna siła
Środa: kotlet z fileta piersi kurczaka w marynacie ketchupowo - musztardowej ...,ziemniaki,surówka z kiszonej kapuchy. Czwartek: zupa grochowa,naleśniki z serem i śmietaną. Dzisiaj: Rybka smażona,ziemniaki,surówka z białej kapusty,pieczarki i placki ziemniaczane z swoim ketchupem.
Tyle dobrego...., aż ślinka cieknie :) U nas nawet zastawa nie dorównywała Twojej ;)
Z racji poczynionych czynności porządkowych rozpaliliśmy wielkie ognisko, a że z tym od razu kojarzą się dwie pieczenie przy jednym ogniu, więc jedną pieczeń stanowiły ziemniaki z popiołu wyciągnięte z odrobiną masełka ( masełko jednak z lodówki wyciągnięte było, bo w gorącym popiele ciężko się przechowuje ;)), a drugą - kiełbasa nad ogniem pieczona. Wszystko podane na gustownych plastikowych talerzykach i zjedzone z wielkim apetytem :) Sto lat chyba tak nie jadłam, a z 5 to na pewno.
Plastry schabu obsypane przyprawą do mięsa wieprzowego,ułożone w naczyniu żaroodpornym,poprzekładane cebulą ,posmarowałam z wierzchu odrobiną majonezu wymieszanego z musztardą i upiekłam w piekarniku.
Wczoraj przepyszna polędwiczka z jabłkami, ziemniakami i buraczkami konserwowymi z własnej hodowli.... Tak konkretniej to na ogródku hodowali buraczki rodzice, ale ja pomagałam w zbieraniu plonów i pilnowałam procesu przetwarzania i pakowania do słoików, to przyznałam sobie prawo bycia udziałowcem ;).
Dzisiaj mam jeszcze godzinę na snucie planów obiadowych....
Wczoraj szynka i boczek pieczone, młoda kapusta z koperkiem. Dzisiaj schab , młode ziemniaczki i ciąg dalszy kapusty. W niedzielę jeszcze, wracając z gór, po-obiadek w Oberży PRL w Jedlinie Zdroju - olbrzymi pieróg z mięsem, cebulą i grzybami.
Bardzo proszę . Robiłam na oko ... cisto takie jak na kluski śląskie ...Ugotowane ,gorące ziemniaki przeciskam przez praskę,ugniatam i dzielę na 4 części.Jedną część odsuwam i w to miejsce wsypuję mąkę ziemniaczaną i troszkę pszennej,zagniatam ciasto... ziemniaki muszą być dość ciepłe.Nadzienie... Mięso wołowe z rosołu posmażona cebula i ugotowane grzyby suszone.Gotowałam od wypłynięcia ok 7 min.
Eeeeee tam.... Dzanina, króliki taty dla ścisłości, ale nie widziałaś jego pięknych liliputów, żrących namiętnie owoce wywalone z nalewek i wina. To dopiero były widoki hahahaha, kolorowe pierdziele leżące do góry girami hahaha. Widać taka rodzinna, pijacka patologia.
U nas było spaghetti z sosem.... na winie, ale bez wina, tylko z tego co się nawinie pod rękę, bo znalazłam jakąś pieczarkę i resztę mieszanki meksykańskiej i trochę mielonego z szynki, no wszystko trzeba zjeść, bo do reszty spleśnieje ;).
W czwartek łopatka w sosie baaardzo szpinakowym, makaron, brukselka i sałata różności. W piątek grill z mnóstwem znajomych, w sobotę cienki krupniczek dla ukojenia zbolałych żołądków + powtórka towarzyskiego grilla.
U nas weekend majowy zupełnie pizzowy!:) Dziś pizza z gruszką, rokpolem, orzechami włoskimi i szpinakiem, druga - z bakłażanem, fetą i roszponką. Pyszności!
Kurczak alla romana, wiezyczki z baklazana i mozzarelli ( przepysznej, prosto od malego, swietnego producenta z Neapolu...smak niesamowity), ryz basmati ze szparagami
Tak nie wiem czy się wychylać z fotkami, czy nie, bo ja ostatnio na "plastiku" jadłam i tradycyjnie super profesjonalną komórką zdjęcia cyknęłam, ale raz kozie śmierć.... osoby wrażliwe lub ze słabym sercem proszę odejść od monitorów, lub ewentualnie zasłonić oczy ;). Mile widziani są wszyscy oglądający ze słabym wzrokiem .
A jadłam prawie wszystko z grilla, z talerzem w ręce, na tarasie, patrząc jak chmury biegają.... Był pstrąg ze skórką cytrynową i miętą, karkówka w 3 smakach, pierogi "po zbójnicku" z ziemniakami i kiełbasą oraz tradycyjne krupnioki z cebulą i kiełbaski, które jak wyglądają - każdy wie. Dodatkowo sałata rzymska z pomidorami i mozzarellą oraz pekińska z makaronem, kurczakiem i słonecznikiem.
A ja mogłam obejrzeć bo ja źle widzę (z daleka). Może głupie pytanie ale pierogi z grilla czy zwyczajnie odsmażone? I gadaj szybko co było koło pstrąga, co zwyczajnie brutalnie wycięłaś ze zdjęcia?
Pierogi zwyczajnie odsmażane na grillu, ale działa to ;). Koło pstrąga było zwyczajnie bardziej brzydko, gdyż Ślubny swoją rybę wyjął z foli i porzucił ją obok mnie, bo ja ponoć zawsze mam "po drodze" do kosza .
Lenka bardzo dobre .ale się uśmiałam , tak nie którzy moga dostac palpitacji serca ,grunt ze jest czysto ,schludnie i przyjemnie ,nie każdy je na porcelanie z Ćmielowa
A porcelanę ja mam, a co mam nie mieć, żeby ludzie powiedzieli, że Lenka porcelany nie ma, a mam, tylko głęboko schowaną, bo nie lubi się z moją zmywarką, a ja zmywarkę kocham i wolę na co dzień na duraleksie jeść, odpornym na zmywanie, a nie marnować czas na polerowanie porcelany :))). I jeszcze się nie zdarzyło, żeby Ślubny zajrzał pod kotleta, czy podniósł ziemniaki i spytał : "Ty, a co ty za talerz mi podałaś, przecież na tym się nie da jeść..." Niech by spróbował .
Tak zwany "Pierwszy Mąż". Ja tak zawsze mówię "Pamiętam, jak byłam ze swoim pierwszym mężem (gdzieś tam)".... I zawsze pada pytanie "A to ten jest który?" "No który? Pierwszy!"
Pierwszy wcale nie musi być najlepszy..., bo niby skąd tyle rozwodów ;), a na siłę wyższą nie ma rady..., chociaż mam nadzieję, że będę pierwsza...chyba nie umiałabym dalej żyć....
Z reguly jednak jest.Zaczynasz z Nim nowy etap zycia, wspolnie do wszystkiego dochodzicie, macie naturalnie wzloty i upadki ale wspolnie je pokonujecie.I nagle..............pustka.Lenka gwarantuje Ci, umialabys dalej zyc! Inaczej !
Takie podrasowane ruskie, bo też z ziemniakami i dodatkowo z kiełbasą, cebulą, odrobiną boczku i porządnie przyprawione na ostro :). Przed grillowaniem skrapiam odrobiną oleju i przyprawiam ( zioła, gorczyca, ostra papryczka i tym razem kminek, ale ostatni raz, bo nie cierpię kminku i musiałam go zeskrobywać ) i zostawiam w pudełku na noc, a potem na grill.
No masz, założyłaś, to już prezesostwo zajęte, ale mogę być skarbnikiem, mogę ? Bo będziemy jakieś fundusze mieć, nie. Obiecuję ich nie sprzeniewierzyć ........ za dużo .
Od piątku do dzisiaj, menu rybne (halibut, turbot, węgorz, okoń, dorsz). Jednak w Złotych Wydmach smakowało o niebo lepiej, dzisiaj już w domu, to tylko ku wspomnieniu.
Wczoraj była grillowana (ale w piekarniku) kaszanka z cebulą i jabłkiem wg InkiMalinki. Coś pysznego! A dziś będzie niesamowicie pyszny drób z przepisu Justyny - siedzi w marynacie od wczoraj i czeka na swoją kolej..;)
Barszcz zabielany na wędzonce z jajkiem, duszone żeberka wieprzowe, kiszona kapusta i ziemniaki
Oj Bahusku na diecie to Ty nie jesteś ha ha
U nas dziś ziemniaki kotlety z mortadeli i surówka z kiszonego ogórka
Reniu...jestem... jestem, dziś na obiad zjadłem samo jajko bez barszczu i drugiego dania
A dziś z Twojego przepisu Pulpety w sosie ogórkowym:)) Bardzo udany obiadek:)) (U mnie z piersi kurczaka)
Nawet nie wiesz jak mnie to cieszy, że czasami ktoś gotuje z moich przepisów. Te pulpety "doskonaliłem," przez wiele lat.
Pewnie dlatego dodajesz teraz na Wielkie Żarcie jeden przepis na wiele lat Może aż tak bardzo ich nie udoskonalaj
Kurczak z rożna i sałatka , oraz reszta zupy warzywno pomidorowej, od wczoraj (pyszotka)
Taką zupkę zjadłbym jutro...Makusia zostało jeszcze trochę?
Niestety, zjadłam końcówkę ;) Ale następnym razem będę pamiętać o Tobie ;)
No to ja pochwalę się jaki obiad dzisiaj wymyśliłam. Same pyszności :).
Balsamiczny comber z sarny w sosie z żubrówką na pikantnym puree z batatów i grilowane warzywa faszerowane ziołową kruszonką z musem z rukoli.....
Tak sobie wymyśliłam i na myśleniu się skończyło... ;), ponieważ sarnę udawała pierś indyka w sosie własnym, zamiast batatów wystąpiły nasze polskie ziemniaki, a w rolę warzyw wcieliły się marynowane grzybki, własnoręcznie zbierane przeze mnie :))).
A miało być tak pięknie... ;)
Nie do podrobienia jestes,Kobieto, gdzie Ty sie ukrywasz?
Basiu bujam się tu i tam ;) Ja się ukrywam...? - mój Ślubny zakrztusiłby się powietrzem, bo twierdzi, że mnie wszędzie pełno :).
I wyszło pięknie ;)) Ja widzę cyt...Balsamiczny comber z sarny w sosie z żubrówką na pikantnym puree z batatów i grilowane warzywa faszerowane ziołową kruszonką z musem z rukoli.....
Makusiu, to ja chcę Twoje okulary ...kochana jesteś :).
no cio :D
Lenka, Twój obiadek wygląda smaczniutko. A comber z sarny... Wyobraź sobie błagające oczka tego zwierzęcia i porównaj do oczu indyka I co? Nie lepiej zjeść ptaka z czerwonym podgardlem, co w dodatku boleśnie dziubie, jak zobaczy czerwone korale?
Chciałam jeszcze powiedzieć, że również jestem fanką twoich tekstów
Cebulaki (z mąki żytniej) by irlandia49 i barszcz as.
A Ty nie w pracy ino kucharzysz?
Nie, ja zawsze "wczorajsze" obiadki wstawiam. :)
Aaa taka spryciarka z Ciebie
Hłehłehłe, ano tak!
Kapusta , kapusta i .. trochę mięsa .. )))
No widzę,ze piekarnik był w robocie z tej okazji :D
Niii Małgoś .. patelnia i masełko sklarowane .. :))
Risotto z cebulką,czosnkiem ,mięsem mielonym i papryką
Placki Ziemniaczane Z Sosem Kurkowym:))
Przeczytałam ... krukowym i...szukam czarnego koloru ..
102 szt pierogów ruskich zrobiłam. Oczywiście część zamroziłam po obiedzie.
A gdzie fota? :)
Nie robiłam fotek tylko pierogi
No wiesz as... jako aktywistka na WZ .. powinnaś i pierożyć i focić ... .
Ooooo naganę dostaniesz zaraz!
Z wczoraj dołączam kapuśniak i micha risotto z kurczakiem marchewką i pieczarkami.
Skoki z królika w koniaku.
Ja tylko pytam ... gdzie koniak ?? królik wyżłopał ?
No jak to gdzie wypity
Hahahhaha noooo, przecież widać , że już leży sztywny
Ten to lubi wypić
Dzisiaj do wyboru rybka,frytki,szpinak lub spaghetti z pieczarkami,papryka i czosnkiem albo spaghetti ze szpinakiem.
Ło matko , ale urozmaicenie u Ciebie . Dla każdego coś dobrego , dla mnie szpinak proszę
Nie ma... wszystko wyżarli..... łakomczuchy
Wątróbka wieprzowa z cebulą, marchewka z groszkiem ( hmm nawet smakowo pasuje:)) i ziemniaki z koperkiem.
A u mnie jajecznica na duszonej ma mleku cebulce.
Pyszotk !
Wątróbka drobiowa z cebulką,ziemniaki,mizeria,surówka z białej kapusty.
Makaron świderki z sosem mięsnym.
Spaetzle z sosem serowo - szpinakowym oraz z filetem z kurczaka ;)
Młoda kapusta z koperkiem i odrobiną cebuli, duszona na maśle. Podana oczywiście z młodymi ziemniakami. A do tego nic więcej, bo i czegóż więcej na dobry sobotni obiad potrzeba :)
Pierogi z mięsem:)
Kotleciki mielone, drobiowe, marchew z groszkiem i zimniory:)
Bardzo ładniutko :)
Smaczniutko
Botwinka z jajkiem i młodymi ziemniaczkami.
Na drugie- kurczak po zbójnicku (z młodymi ziemniaczkami).
Wczoraj domowa kaszanka z ziemniakami i ogórkiem kiszonym.
Dziś rosół, schab z szybkowara, ziemniaki i coś ze słoika :)
zupa ryżowa, gulasz wieprzowo-warzywny, ziemniaki z wody, ogórek kiszony
Rosół z domowym makaronem ,frytki z piekarnika, kurczak i sałata ze smietaną.
Polędwiczki wieprzowe zawijane w boczek wędzony, podane na karmelizowanej cebuli z dodatkami ;)
Pomidorowa z makaronem,podudzia z kurczaka pieczone,ziemniaki,buraczki.
Rosół, z wczoraj ukatrupionych kur i kaczek, paprykowy gulasz z indyka ( uuu piekielna siła).
U nas dzisiaj była pomidorowa z makaronem, a dla marudnych członków z ryżem , bo niby dawno nie było z ryżem..., bo ostatnio też była z makaronem..., bo tak rzadko jest z ryżem... i dziś znowu z makaronem..., a z ryżem to nigdy..... ;)
No bo wszyscy wolą z makaronem ! Tylko jeden jest u nas członek, na dodatek marudny, który woli z ryżem ;).
Na drugie była łopatka pieczona na jarzynce, a dla marudnych członków rodziny jeszcze z ziemniakami... i okazało się, że tylko ja nie jestem marudna .
Lenka opisałaś dokładnie to samo co u mnie działo się w sobotę (z pomidorówką).... jakbym słyszała moich synów ha ha :) W końcu stanęło na ryżu i to jeszcze u nas musi być taki gotowany bezpośrednio w zupie (broń boże z woreczka) :)
Na drugie były żeberka w miodzie, ziemniaczki i duszona nowa kapustka
Właśnie, mój Ślubny też woli ryż w zupie gotowany, ale to odpada, bo nie będę odcedzać pomidorowej dla makaronożerców ;). W porywach serca i przypływie dobrej woli odlewam mu czasem do osobnego garnka, bo i Małą najdzie sporadycznie na ryż, ale i tak później słyszę, że nigdy nie ma z ryżem :))).
Sos pieczarkowy i jajka, druga wersja z ziemniakami:)
Schab w sosie,ziemniaki,ogórek kiszony z cebulką i olejem.
Ooooo! U mnie to wczoraj na bogato było: parówkowa, kaszanka i pomidor ze szczypiorkiem.
U mnie dzisiaj ,,rozpusta"- pomidorowa z makaronem i kaszanka, smażona z cebulką
Ha! Ściągnęłaś ode mnie! A ja nie wiem, czy dziś nie powtórzę! Hardcorowo! Z frytkami!
Kurcze pieczone.
Ooo, jaki bezwstydny, smakowity kurczakos....:))
Bahus, przypomniała mi się anegdotka z życia wzięta.... Znajomych synuś (wtedy 2kl podstawowa) Jasiek miał zadanie domowe -Narysować ulubione zwierzę domowe... Pani bierze rysunek, patrzy i pyta co narysował, a Jasiek -to jest moje ulubione zwierzę domowe - Kurcze Pieczone -
Pierogi ruskie, własnoręcznie sklejane ( nawet nie wyszły jak łazanki targane, a formę pieroga zachowały hehehe)
No co Ty? Urodziwe bardzo i smaczne zapewne :) Mój przysmak obiadowy nr 1 od dzieciństwa :D
Mggi63 , nawet nawet, chociaż pierogi to dla mnie drażliwy temat hihihihi.
Tak tak, targana łazana, skąd ja to znam
hahahaha, tym razem udało się , calutkie a nie w strzępach
Własnym oczom nie wierzę , koleżanka już chyba dojrzała do gniecenia ciast . Bardzo ładne i apetyczne
Bogusiu droga, bez fanfar proszę , praca zbiorowa była; psiapsiólka zrobiła ciasto, wspólnie farsz a tylko sklejanie moje hahahahahahahahahah. Gnieść to mnie może, ale tylko w dołku na myśl o cieście
To tez niestety jest moja bolaczka( nie znosze).Od pewnego czasu ciasta nie "mecze" sama,tylko......wrzucam wszystko do Boscha i on sie meczy.....efekt calkiem, calkiem.
Dzisiaj na skróty czyli kluchy śląskie z okrasą :)
Wczoraj spaghetti z sosem z pomidorów i tuńczyka z dodatkiem zielonego groszku i oliwek z "anszuła";)
Oczywiście wczoraj - spaghetti ze szparagami.
Mini pulpeciki cielęce, szpinak cytrynowo-serowo-śmietanowo-czosnkowy z pomidorem suszonym i makaron. Oczywiste , że obowiązkowo piri-piri , ufffff piekielna siła
Dziś kapuśniak na żeberkach..
Powtórka - kaszanka, parówkowa, frytki i roszponka ze szpinakiem i różnościami.
Udka z kurczaka z pieczonymi ziemniakami i sałata. Sok z jabłek.
Środa: kotlet z fileta piersi kurczaka w marynacie ketchupowo - musztardowej ...,ziemniaki,surówka z kiszonej kapuchy.
Czwartek: zupa grochowa,naleśniki z serem i śmietaną.
Dzisiaj: Rybka smażona,ziemniaki,surówka z białej kapusty,pieczarki i placki ziemniaczane z swoim ketchupem.
Piękne i apetyczne fotki, aż chciałoby się sięgnąć i coś przekąsić, mniam... :)
Dziękuję :)
Tyle dobrego...., aż ślinka cieknie :)
Dopisano 2015-4-25 1:30:12:
Tyle dobrego...., aż ślinka cieknie :)U nas nawet zastawa nie dorównywała Twojej ;)
Z racji poczynionych czynności porządkowych rozpaliliśmy wielkie ognisko, a że z tym od razu kojarzą się dwie pieczenie przy jednym ogniu, więc jedną pieczeń stanowiły ziemniaki z popiołu wyciągnięte z odrobiną masełka ( masełko jednak z lodówki wyciągnięte było, bo w gorącym popiele ciężko się przechowuje ;)), a drugą - kiełbasa nad ogniem pieczona.
Wszystko podane na gustownych plastikowych talerzykach i zjedzone z wielkim apetytem :) Sto lat chyba tak nie jadłam, a z 5 to na pewno.
Zdjęcia dodałam, ale ich nie ma....
Może jeszcze raz...
Oddam obiadek za te pyszności z ogniska
Mggi następnym razem na Twoje konto więcej ciepnę do ogniska ;), a wtedy chętnie zaopiekuję się każdym ofiarowanym posiłkiem :).
Szybki przegląd Krainy Wiecznego Lodu i.... jarzynowa. A potem wio do grzebania w ziemi.
Kapuśniak z młodej kapusty i młodych ziemniaków.
Na drugie- gulasz z szynki, kluski śląskie i mizeria oraz (pierwszy w tym roku) kompot z rabarbaru.
Ale pychota! :)
Szparagi od bahusa :)
Penne z sosem pieczarkowo - serowym, filetem z kurczaka i natką pietruszki
W związku z licznymi pracami ogrodowymi, grill prózności .plus chwila odpoczynki pod jabłonią
Kotlet mielony,ziemniaki i buraczki.
Wczoraj domowy fast food - pierś w przyprawie gyros wg Wkn, ziemniaki i sos czosnkowy z koperkiem.
Dzisiaj krewetki z chili i czosnkiem.
Skrzydełka z pieczonymi ziemniakami i marchewką.
Ciąg dalszy gulaszu i klusek śląskich, ale zamiast mizerii- młoda kapusta. Na pierwsze- grzybowa z makaronem.
Wiosenny obiad ... młoda kapusta,sałata z rzodkiewką i dymką, schab w dwóch odsłonach .
Schabik w drugiej odsłonie to jak przyrządzony? Bo pysznie wygląda :D
Plastry schabu obsypane przyprawą do mięsa wieprzowego,ułożone w naczyniu żaroodpornym,poprzekładane cebulą ,posmarowałam z wierzchu odrobiną majonezu wymieszanego z musztardą i upiekłam w piekarniku.
Pycha!
W sobotę bigos i puree z parmezanem.
Dzisiaj - udka duszone w konfiturze z cebuli, ryż na ostro i mix szpinaku z sałatą.
Podudzia z kurczaka pieczone,kuskus z warzywami,surówka z kiszonej kapusty.
Wczoraj przepyszna polędwiczka z jabłkami, ziemniakami i buraczkami konserwowymi z własnej hodowli....
Tak konkretniej to na ogródku hodowali buraczki rodzice, ale ja pomagałam w zbieraniu plonów i pilnowałam procesu przetwarzania i pakowania do słoików, to przyznałam sobie prawo bycia udziałowcem ;).
Dzisiaj mam jeszcze godzinę na snucie planów obiadowych....
Wczoraj szynka i boczek pieczone, młoda kapusta z koperkiem. Dzisiaj schab , młode ziemniaczki i ciąg dalszy kapusty.
W niedzielę jeszcze, wracając z gór, po-obiadek w Oberży PRL w Jedlinie Zdroju - olbrzymi pieróg z mięsem, cebulą i grzybami.
Hihihi kasza wymiata. Kura by się przy Was nieźle najadła :)
Komu kluchy ... ziemniaczane z nadzieniem z wołowego mięsa, suszonych grzybów i cebuli ... okraszone podsmażoną szynką z cebulą ;)
Misiu ale apetyczne............zupelnie jak u mojej Babci. Zdradz przepis ?
Bardzo proszę .
Robiłam na oko ... cisto takie jak na kluski śląskie ...Ugotowane ,gorące ziemniaki przeciskam przez praskę,ugniatam i dzielę na 4 części.Jedną część odsuwam i w to miejsce wsypuję mąkę ziemniaczaną i troszkę pszennej,zagniatam ciasto... ziemniaki muszą być dość ciepłe.Nadzienie... Mięso wołowe z rosołu posmażona cebula i ugotowane grzyby suszone.Gotowałam od wypłynięcia ok 7 min.
Wielkie dzieki..........tak apetycznie podalas, ze glodna sie zrobilam a kolacji nie jadam.
Dziękuję :)
Podudzia pieczone, marchewka z groszkiem, ziemniaki ze szczypiorkiem :)
Kluski z boczkiem i serem.
Za te kluchy oddam wszystko! Mniam....mniam.... :)
Na szybko, płoć i halibut smażone z kolendrą i pieprzem cytrynowym.
Kradnę płoć dla mojego męża ,dla mnie halibucik .
Misiu, warunek jeden, dla mnie w zamian drożdżówka i różyczka. Przez Ciebie musiałam lecieć do cukierni i zadowolić się drożdżówką z jabłkiem
Nie ma sprawy Patrycja ... wysyłam drożdżówki i różyczki .
Pewnie już nic nie zostało
Pomidorowa z ryżem,kopytka,sos pieczarkowo-grzybowy,sałatka skomponowana z przetworów.
U mnie też pomidorowa z ryżem i reszta wczorajszych klusek z mięsem :)
Mniammm...:)
Dziś i zapewne na jutro wystarczy, Rosół Wołowy z kaczką i Wołowina z Sosem Chrzanowym :))
Wczoraj, skrzydełka w ryżu.
Na szybko: biust w panierce, puree i sałata ze śmietaną.
Panierowane też lubię
Panierka specjalnie dla ciebie.
Mniam :) Dzięki
Dobrze,że żona nie widzi jak mlaskasz
I tak w domu zobaczy Szkoda, że dzisiaj mielone bo byśmy se popanierowali aaa, nieee, mecz dzisiaj więc i tak czasu brak :)
No Gluba ,jak ci tak stanie przed ekranem w szpilkach i pończochach ,to zobaczymy co wybierzesz
Znając życie...mecz . Wczoraj sama też mecz wybrałam ;)
Kalarepka duszona w sosie śmietanowym podana z makaronem.
Dzisiaj "karczek z pieczonymi ziemniakami" wg dorisek2620.. Właśnie się "robi"..;)
Pyszota!
Królik, tym razem zamiast koniaku chlapnęłam śliwowicę łącką, bo brak wędzonych sliwek sądeckich. Smak całkiem całkiem
Jeszcze nie widziałam stworzenia, które by tyle piło, co te twoje króliki. :D
Eeeeee tam.... Dzanina, króliki taty dla ścisłości, ale nie widziałaś jego pięknych liliputów, żrących namiętnie owoce wywalone z nalewek i wina. To dopiero były widoki hahahaha, kolorowe pierdziele leżące do góry girami hahaha. Widać taka rodzinna, pijacka patologia.
Łojtam, od razu patologia. Tradycja... nowa świecka. :)
Galaretki drobiowe + chleb dyniowy.
Kiełbaska przysmażana i kaszanka z cebulką,ziemniaki,surówka z kiszonej kapusty.
U nas było spaghetti z sosem.... na winie, ale bez wina, tylko z tego co się nawinie pod rękę, bo znalazłam jakąś pieczarkę i resztę mieszanki meksykańskiej i trochę mielonego z szynki, no wszystko trzeba zjeść, bo do reszty spleśnieje ;).
O popatrz... jak mało spleśniało, to ja też używam.
Hihi, no bo przecież nie wyrzucę, a rodzince wytłumaczę najwyżej, że to był zamierzony "wytrawny" posmaczek ;).
No ba! A sery pleśniowe? Po co płacić, jak można sobie samemu wyhodować. I to z różna pleśnią - w zależności od miejsca hodowli.
Właśnie i nikt tego nie zeskrobuje :).
Pizza dla mlodocianych. Sie piecze. :)
Wczoraj ziemniaki ,gołąbki w sosie pomidorowym ,ogór kiszony.Dzis spagetti z kurczakiem curry ,pieczarkami ,papryką
Filet z piersi kurczaka z papirusa [po mojemu :)],ziemniaki,sałata ze śmietaną i szczypiorkiem,surówka z kiszonej kapusty.
Pizza ze szparagami
Pierogi ruskie ze śmietaną.
Młode ziemniaki z koprem,karczek zapiekany z cebulą i serem . surówka z młodej kapusty ze smietanką
Wczoraj i dziś Pomarańczowy Kurczak podany z ryżem:)
Święto pizzy! Z orzechami włoskimi, selerem naciowym, bakłażanem, fetą, bekonem, szpinakiem... Do wyboru, do koloru!
Kotlety mielone pieczone z ziołami nadziewane serem Brie, ziemniaki opiekane z koperkiem, sałatka szwedzka :)
Schabowy,ziemniaki,szpinak.
W czwartek łopatka w sosie baaardzo szpinakowym, makaron, brukselka i sałata różności.
W piątek grill z mnóstwem znajomych, w sobotę cienki krupniczek dla ukojenia zbolałych żołądków + powtórka towarzyskiego grilla.
To się przejedliście delikatnie powiedziawszy jak krupniczek był na ukojenie wnętrzności
U co niektórych to niekoniecznie o przejedzenie chodziło.....
U nas weekend majowy zupełnie pizzowy!:) Dziś pizza z gruszką, rokpolem, orzechami włoskimi i szpinakiem, druga - z bakłażanem, fetą i roszponką. Pyszności!
Pulpeciki w sosie z pieczarkami,fasola czerwona i ogórkiem kiszonym,ziemniaki,buraczki z chrzanem.
Kurczak alla romana, wiezyczki z baklazana i mozzarelli ( przepysznej, prosto od malego, swietnego producenta z Neapolu...smak niesamowity), ryz basmati ze szparagami
Niedzielnie: królik pieczony z cebulką, ziemniaki, buraczki i pekinka z różnościami.
Tak nie wiem czy się wychylać z fotkami, czy nie, bo ja ostatnio na "plastiku" jadłam i tradycyjnie super profesjonalną komórką zdjęcia cyknęłam, ale raz kozie śmierć.... osoby wrażliwe lub ze słabym sercem proszę odejść od monitorów, lub ewentualnie zasłonić oczy ;). Mile widziani są wszyscy oglądający ze słabym wzrokiem .
A jadłam prawie wszystko z grilla, z talerzem w ręce, na tarasie, patrząc jak chmury biegają.... Był pstrąg ze skórką cytrynową i miętą, karkówka w 3 smakach, pierogi "po zbójnicku" z ziemniakami i kiełbasą oraz tradycyjne krupnioki z cebulą i kiełbaski, które jak wyglądają - każdy wie. Dodatkowo sałata rzymska z pomidorami i mozzarellą oraz pekińska z makaronem, kurczakiem i słonecznikiem.
A ja mogłam obejrzeć bo ja źle widzę (z daleka).
Może głupie pytanie ale pierogi z grilla czy zwyczajnie odsmażone?
I gadaj szybko co było koło pstrąga, co zwyczajnie brutalnie wycięłaś ze zdjęcia?
Pierogi zwyczajnie odsmażane na grillu, ale działa to ;).
Koło pstrąga było zwyczajnie bardziej brzydko, gdyż Ślubny swoją rybę wyjął z foli i porzucił ją obok mnie, bo ja ponoć zawsze mam "po drodze" do kosza .
Lenka bardzo dobre .ale się uśmiałam , tak nie którzy moga dostac palpitacji serca ,grunt ze jest czysto ,schludnie i przyjemnie ,nie każdy je na porcelanie z Ćmielowa
Dlatego wolałam ostrzec, żeby nie narażać .
A porcelanę ja mam, a co mam nie mieć, żeby ludzie powiedzieli, że Lenka porcelany nie ma, a mam, tylko głęboko schowaną, bo nie lubi się z moją zmywarką, a ja zmywarkę kocham i wolę na co dzień na duraleksie jeść, odpornym na zmywanie, a nie marnować czas na polerowanie porcelany :))).
I jeszcze się nie zdarzyło, żeby Ślubny zajrzał pod kotleta, czy podniósł ziemniaki i spytał : "Ty, a co ty za talerz mi podałaś, przecież na tym się nie da jeść..." Niech by spróbował .
Lenko dla chłopa grunt że jest obiad i kawał mięsa ,nieważne na jakim talerzu podany i jakie ozdoby w tle :)
Tiaaaa...... mój zagląda Hyrnemu do miski i pyta "A co on tyle mięsa dostał?" A ja zawsze odpowiadam "Bo jest malutki i jeszcze rośnie!" :D
Zły Ślubny, zły! Po łapach trzeba było. :>
Dobrze unika ciosów ;) i już zostawię go sobie, bo nie chce mi się nowego szukać ;) To mój ulubiony Ślubny .
Tak zwany "Pierwszy Mąż".
Ja tak zawsze mówię "Pamiętam, jak byłam ze swoim pierwszym mężem (gdzieś tam)"....
I zawsze pada pytanie "A to ten jest który?"
"No który? Pierwszy!"
no bo czemu mu tytułów żałować ;)
Mój też zawsze z przekąsem odpowiada : taa, ulubiony, bo jedyny...
Masz racje..............pierwszy najlepszy, ale co zrobic jak Bozia Ci Go zabierze?
Znaleźć drugiego, jeszcze lepszego.
Pierwszy wcale nie musi być najlepszy..., bo niby skąd tyle rozwodów ;), a na siłę wyższą nie ma rady..., chociaż mam nadzieję, że będę pierwsza...chyba nie umiałabym dalej żyć....
Z reguly jednak jest.Zaczynasz z Nim nowy etap zycia, wspolnie do wszystkiego dochodzicie, macie naturalnie wzloty i upadki ale wspolnie je pokonujecie.I nagle..............pustka.Lenka gwarantuje Ci, umialabys dalej zyc! Inaczej !
Nie wiem.... i nie chcę się dowiedzieć....
Lenka,co to za pierogi po "zbójnicku"??? Z czym znaczy się?
Takie podrasowane ruskie, bo też z ziemniakami i dodatkowo z kiełbasą, cebulą, odrobiną boczku i porządnie przyprawione na ostro :).
Przed grillowaniem skrapiam odrobiną oleju i przyprawiam ( zioła, gorczyca, ostra papryczka i tym razem kminek, ale ostatni raz, bo nie cierpię kminku i musiałam go zeskrobywać ) i zostawiam w pudełku na noc, a potem na grill.
Kminek to złoooooooooo!!!!
Otóż to !
Yyyy mniamniaste !!! Byle bez kminku!
Niniejszym ogłaszam nas założycielkami Kółka Bezkminkowego!
No masz, założyłaś, to już prezesostwo zajęte, ale mogę być skarbnikiem, mogę ? Bo będziemy jakieś fundusze mieć, nie. Obiecuję ich nie sprzeniewierzyć ........ za dużo .
Dobra, to musimy ogłosić zbiórkę na forum, a jak się nazbiera to wspólnie sprzeniewierzymy.
Ok.
Wchodzę... może być na członka :) Od jakichś 40 lat nie cierpię kminku!!
Renata...nie znałam Cię z tej strony . A kiedy zejdziesz z członka, to nam powiesz ? Pliiisss :)))
Mowy nie ma... ja nie wycofuję wybranego członkostwa... :)
Od piątku do dzisiaj, menu rybne (halibut, turbot, węgorz, okoń, dorsz). Jednak w Złotych Wydmach smakowało o niebo lepiej, dzisiaj już w domu, to tylko ku wspomnieniu.
Oooooo, w Międzyzdrojach byłaś? A rybki zawsze są najlepsze
Bogdzia, tak, od rana do nocy tylko rybki i tylko w porcie.
Wypad nad morze i spożywanie ryb, to konieczność . Dwa tygodnie temu objadałam się w Sopocie dorszem. No, naprawdę super
Gulasz, kasza jaglana i ogóraski.
Wczoraj dojadanie resztek, jakie zostały z łikędu : karkówka z podsmażanymi kluskami ziemniaczanymi i brokułem posmarkanym sosem czosnkowym ;).
Smaczne resztki
Dzięki :)
Jesteś pewna, że to smarki? Bo mnie się inaczej kojarzy!
Ale żeby czosnkowa.... .
Wczoraj była grillowana (ale w piekarniku) kaszanka z cebulą i jabłkiem wg InkiMalinki. Coś pysznego!
A dziś będzie niesamowicie pyszny drób z przepisu Justyny - siedzi w marynacie od wczoraj i czeka na swoją kolej..;)
Odrabiam niedzielę, rosół i kurczak z kolendrą i tymiankiem.
Niesamowicie pyszny drób..:)
Kontynuacja wątku, zapraszamy http://wielkiezarcie.com/forum/17112665904715803311