Jadłam w swieta snikersa Pyszne wspaniałe ciasto. Chciałabym upiec ale tyle jest przepisów że nie wiem który wybrać Poradzcie proszę który jest najlepszy Pozdrawiam
jeżeli w trakcie gotowania puszki będą przysłonięte wodą i będzie się lekko bulgotało; jeżeli dobrze wystudzisz puszki (zagotuj mleko dzień wcześniej i przez noc dostatecznie ostygną)
Też gotowałam co najmniej kilkanaście razy w życiu (moim) - nigdy nie wybuchło. Jeden raz zachciało mi się otorzyć, jak nie do końca ostygło - wbiłam otwieracz...hihihihi....a włosy miała o smaku toffi....Ale całe nie wyleciało, tylko odrobina. p.
hihi no bo taka puszka gorąca, to trochę jakby granat :-) Gotując - dostarczasz energię, która kumuluje się w zamkniętym układzie - otworzysz przedwcześnie = bum . Ale wystarczy ochłodzić puszkę a "granat" staje się potulny i jakże smakowity.
Gorąca pyszka, to podobnie jak mocno zgazowana woda = odkręcona zawleczka i bryzga że hej.
Po ugotowaniu schłodź, a jak chcesz mieć pewność na stówkę = wstaw jeszcze puszkę do lodówki.
Shoffix, wytłumacz mi, proszę, co się dzieje ze słodkim skondensowanym mlekiem ogrzewanym we wrzątku w szczelnym zamknięciu? Odparować ono nie może, na karmelek za niska temperatura więc?
Jadłam w swieta snikersa Pyszne wspaniałe ciasto. Chciałabym upiec ale tyle jest przepisów że nie wiem który wybrać Poradzcie proszę który jest najlepszy Pozdrawiam
http://wielkiezarcie.com/przepis10219.html
Jest to przepis sprawdzony lecz czasem masa sie owarza ale przepyszny
polecam http://wielkiezarcie.com/przepis1935.html lub ten http://wielkiezarcie.com/przepis11732.html
Nutella bardzo się boję gotowania mleka. Czy puszka naprawdę nie wybuchnie?
jeżeli w trakcie gotowania puszki będą przysłonięte wodą i będzie się lekko bulgotało;
jeżeli dobrze wystudzisz puszki (zagotuj mleko dzień wcześniej i przez noc dostatecznie ostygną)
= to nie ma prawa Ci wybuchnąć.
pozdrawiam,
shiludek
/. .\
--o00- \ -00o--
shoffix
* * * * * * * *
Też gotowałam co najmniej kilkanaście razy w życiu (moim) - nigdy nie wybuchło. Jeden raz zachciało mi się otorzyć, jak nie do końca ostygło - wbiłam otwieracz...hihihihi....a włosy miała o smaku toffi....Ale całe nie wyleciało, tylko odrobina.
p.
hahaha. ....(Zaraz mi się skojarzyło).PRAWDZIWA PUSZKA PANDORY!!!! HAHAHIHA
Shoffix dziękuję cały czas się obawiałam się że wysadzę mieszkanie nie tylko swoje ale i sąsiadów
hihi no bo taka puszka gorąca, to trochę jakby granat :-)
Gotując - dostarczasz energię, która kumuluje się w zamkniętym układzie - otworzysz przedwcześnie = bum . Ale wystarczy ochłodzić puszkę a "granat" staje się potulny i jakże smakowity.
Gorąca pyszka, to podobnie jak mocno zgazowana woda = odkręcona zawleczka i bryzga że hej.
Po ugotowaniu schłodź, a jak chcesz mieć pewność na stówkę = wstaw jeszcze puszkę do lodówki.
pozdrawiam,
shiludek
/. .\
--o00- \ -00o--
shoffix
* * * * * * * *
Ja chyba dzisiaj ugotuję a otworzę może jutro? A tak w ogóle ile można przechowywać "ugotowaną puszkę"?
Myślę, że przynajmniej do daty ważności, a pewnie i dłużej.
p.
Dziękuję. Dzięki wam się odważę ugotować puszkę. Wszystkim składam serdeczne życzenia Noworoczne.
Od razu ugotuj 3-4 puszki i schowaj do lodówki czy chłodni. Będą na zaś.
pozdrawiam,
shiludek
'\/'
/. .\
--o00- \ -00o--
shoffix
* * * * * * * *
Shoffix w jakim czasie trzeba je zużyć gdybym np. ugotowała ze 3-4 na raz?
ile mogą stać w lodówce?
Spokojnie mogą poleżeć w chłodnym miejscu przez kilka miesięcy. Ale szybciej po nie sięgniesz, nim zliczysz te miesiące.
Ugotowane, szczelnie zamknięta puszka a jeszcze cukier konserwuje = mogą leżeć, ho ho.
pozdrawiam,
shiludek
/. .\
--o00- \ -00o--
shoffix
* * * * * * * *
Shoffix, wytłumacz mi, proszę, co się dzieje ze słodkim skondensowanym mlekiem ogrzewanym we wrzątku w szczelnym zamknięciu? Odparować ono nie może, na karmelek za niska temperatura więc?
a właśnie skłaniam się ku karmelizacji. Tu >> proces rozciągniety w czasie...
pozdrawiam,
shiludek
/. .\
--o00- \ -00o--
shoffix
* * * * * * * *