Zawsze, kiedy próbuję upiec biszkopt, nie ważne czy ciemny czy jasny, muszę się liczyć z porażką. Chyba jeszcze nigdy mi się nie udał. Na samą myśl, dostaję nerwicy. Może macie jakieś sprawdzone patenty, żeby biszkopt był puszysty, wysoki i w ogóle pyszny???
Po pierwsze nie denerwuj się i nie zakładaj że nic nie wyjdzie. Nastawienie też jest ważne :) Moja babcia twierdzi że ciasto "wyczuwa" nasze emocje :)) Ja biszkopt robię tak: ubijam 6 bialek z 1,5 szklanki cukru na sztywną pianę, nie przestając ubijać do sztywnej piany dodaję żółtka i dalej miksuję na końcu dodaję 1,5 szkl mąki ziemniaczanej wymieszanej z 3 łyżeczkami proszku i kiedy masa jest dokładnie wymieszana przestaje miksować i wlewam do foremki. Wstawiam do gorącego piekarnika i piekę ok 30 min. Ważne żeby cały czas miksować na najwyższych obrotach, niczym się nie przejmować i dodawać po kolei wszystkie składniki. I piec musi być dobrze rozgrzany. Nie zaglądam też do piekarnika ąż nie minie 30 minut, potem najwyżej zostawiam jeszcze na chwilę aby się ewentualnie dopiekł. Jeśli to możliwe po upieczeniu nie wyjmuję biszkopta z piekarnika tylko wyłanczam piekarnik otwieram go do połowy i pozwalam ciastu i piekarnikowi wystygnąć we "własnym" tępie. POWODZENIA :)) i Pozdrawiam
ja tez jestem "cienka" jesli chodzi o biszkopt, ale odkąd odkryłam przeis Grzegorza http://wielkiezarcie.com/przepis356.html mam spokój. Duzo zalezy od dobrze ubitej piany , a potem delikatnego połączenia z mąką. Ja mieszam mąkę z całą reszta delikatnie łyzką, dodając po trochu mąki. Życzę zeby tym razem sie udało :)
Nie wiem czyj jest przepis, ponieważ kiedyś nie zapisywałam autora ale ja zawsze robię biszkopt w ten sposób:
4 jaja 1 szklanka mąki tortowej 1 łyżka mąki ziemniaczanej 1 szklanka cukru zwykłego 2 łyżeczki proszku do pieczenia 1. Ubijam mikserem białka , do sztywnych białek dodaję cukier i ubijam dalej, a następnie dodaję po jednym żółtku i nadal ubijam mikserem. 2. Do ubitej piany z cukrem i zółtkami wsypuję przesiane mąki i proszek do pieczenia i lekko ale dokładnie mieszam. 3. Przekładam do okrągłej blaszki z odpinanym brzegiem i wysmarowanej masłem ale nie posypanej ani bułką ani kaszą manną ani niczym innym. Moja blaszka ma średnicę około 27 cm ale troszkę większa byłaby nieco lepsza. 4. Piekę w rozgrzanym do 175-180 stopni piekarniku aż do zezłocenia się ciasta, czasami około 40 minut a czasem dłużej. Zazwyczaj grzeję tylko od dołu ale ostatnim razem przy włączonej górze na wierzchu zrobiła się chrupiąca skórka i też było dobrze.
PRZEPIS SKOPIOWANY Z WŻ Z tego przepisu wychodzi mi zawsze pełna blaszka 25x35cm i zawsze mam z tego dwa ciasta. Pamiętam tylko o dodaniu łyżki octu i ja piekę na "oko", ponieważ mój piekarnik jest taki "nowoczesny" ;)
No ja mam właśnie problemy z ty "lekko, ale dokładnie". Zawsze w tym momencie wszystko mi opada... Ale nie poddam się. Na następny piontek muszę upiec tort na imieniny dla kolegi. Musi wyjść doskonały, bo inaczej ucierpi moja duma.
Ucieram na trzecim biegu miksera (zelmer), jednoczesnie wsiewam mąkę i wcale nie tak dokładnie"))) Melante zauważyłam, że im bardziej się staralam i mi zależy to tym bardziej biszkopty mi nie wychodziły.Wrzuć troszkę na luz a wszystko będzie dobrze . Pozdrawiam
W artykulach szkoly gotowania, podalam dokladny przepis na wykonanie biszkoptu, ktory zawsze wychodzi.. ale chyba, malo kto tam zaglada :( http://wielkiezarcie.com/artykul.php?id=64
Piekłam biszkopt Grzegorz, jest dobry, ale ja szukałam innego biszkoptu. Po wielu latach poszukiwań znalazłam - puszysty,lekki,mięciutki, wilgotny i nie opada.Jest to przepis ILKI76. Piekę z 3 jajek, 6 Lyżek cukru, 6 łyżek oleju, 6 łyzek mąki, 0,5 łyżeczki proszku.Na tort piekę takie 3 placki. Bardzo polecam
oglądałam program domowa kawiarenka i teraz tak robię / mój przepis 4 jaja 3/4 szklanki cukru, 1/2 szklanki mąki. 1/4 szklanki kartoflanki, łyżeczka proszku, 2 łyżki wody / wykonanie wg. domowej kawiarenki/ ubijam tylko białka z cukrem na bardzo sztywno resztę składników mieszam łyżką / żółtka przed dodaniem rozbełtać / zawsze się udaje
Melante, kiedyś pomagałam piec ciasta na wesele.Pani która była tam kucharką na moje zachwyty nad pięknymi biszkoptami i po mojej skardze, że mnie takie nie wychodzą podpowiedziała mi, takie właśnie proporcje jak w biszkopcie Grzegorza; -na 1 jajko, 1 łyżka mąki,1 łyżka cukru i w zależności ile jajek, mąki, cukru czyli jak wysoki chcemy biszkopt od 1-2 łyżeczki proszku. I jeszcze poradziła zamiast zwykłej mąki dawać "Krupczatkę puszystą". Od tamtej pory biszkopty naprawdę mi wychodzą. Pozdrawiam i udanych wypieków:)))
Jejku, jesteście kochani! Tyle różnych przepisów, nie wiem czy dam radę to wszystko wypróbować! ;-) Chyba przez następny rok, będę katować moich znajomych biszkoptami... A teraz lecę do kuchni!
chociaz nie mam za bardzo zdolnosci do wypieków to ten przepis na biszkopt mojej mamy zawsze mi sie udaje :))polecam:) 5 JAJ 1 SZK CUKRU 1 SZK MĄKI 1 ŁYŻKA PROSZKU DO PIECZENIA ŻÓŁTKA Z CUKREM I PROSZKIEM ZMIKSOWAĆ. UBIĆ BIAŁKA I DODAĆ DO ŻÓŁTEK DELIKATNIE MIESZAJĄC ŁYŻKĄ. NASTĘPNIE POWOLI WSYPAĆ MĄKĘ I DOKŁADNIE WYMIESZAĆ. PIEC OKOŁO 40-45 MINUT W TEMP 180 – 200 C
Ja od lat robie podobnie jak w przepisie Grzegorza i nigdy sie nic nie zepsulo.Tyle ile jajek ,tyle samo lyzek cukru i i tyle samo lyzek maki+proszek do pieczenia okolo poltorej lyzeczki (jajek daje w zaleznosci jaki chce miec biszkopt wysoki)ale nigdy nie daje octu.Od zawsze odkad pamietam uzywam zawsze tego wlasnie przypisu i nigdy mnie nie zawiodl.A przypatrywalam sie pewnej pani ktora zawsze piekla ciasta na wesela ,komunie tudziez podobne imprezy.
Witam Z ilu jaj powinnam piec biszkopt do tortownicy o średnicy 24 cm? Czy biszkopt mocno rośnie? Do jakiej wysokości powinnam wypełnić tortownicę? Nigdy nie robiłam biszkopta i w ogóle mam małe doświadczenie w pieczeniu... Bardzo proszę o pomoc :)
Zawsze, kiedy próbuję upiec biszkopt, nie ważne czy ciemny czy jasny, muszę się liczyć z porażką. Chyba jeszcze nigdy mi się nie udał. Na samą myśl, dostaję nerwicy. Może macie jakieś sprawdzone patenty, żeby biszkopt był puszysty, wysoki i w ogóle pyszny???
http://wielkiezarcie.com/przepis23235.html ja zawsze piękę w ten sposób i zawsze sie udaje, jeżeli chcemy dodać kakao to dajemy mniej mąki o tyle ile dodamy kakao
Po pierwsze nie denerwuj się i nie zakładaj że nic nie wyjdzie. Nastawienie też jest ważne :) Moja babcia twierdzi że ciasto "wyczuwa" nasze emocje :))
Ja biszkopt robię tak: ubijam 6 bialek z 1,5 szklanki cukru na sztywną pianę, nie przestając ubijać do sztywnej piany dodaję żółtka i dalej miksuję na końcu dodaję 1,5 szkl mąki ziemniaczanej wymieszanej z 3 łyżeczkami proszku i kiedy masa jest dokładnie wymieszana przestaje miksować i wlewam do foremki. Wstawiam do gorącego piekarnika i piekę ok 30 min.
Ważne żeby cały czas miksować na najwyższych obrotach, niczym się nie przejmować i dodawać po kolei wszystkie składniki. I piec musi być dobrze rozgrzany. Nie zaglądam też do piekarnika ąż nie minie 30 minut, potem najwyżej zostawiam jeszcze na chwilę aby się ewentualnie dopiekł. Jeśli to możliwe po upieczeniu nie wyjmuję biszkopta z piekarnika tylko wyłanczam piekarnik otwieram go do połowy i pozwalam ciastu i piekarnikowi wystygnąć we "własnym" tępie. POWODZENIA :)) i Pozdrawiam
ja tez jestem "cienka" jesli chodzi o biszkopt, ale odkąd odkryłam przeis Grzegorza http://wielkiezarcie.com/przepis356.html mam spokój.
Duzo zalezy od dobrze ubitej piany , a potem delikatnego połączenia z mąką. Ja mieszam mąkę z całą reszta delikatnie łyzką, dodając po trochu mąki. Życzę zeby tym razem sie udało :)
Potwierdzam, biszkopt Grzegorza jest super, ja tylko z tego przepisu piekę biszkopty i zawsze sie udają a kiedyś...oj róznie bywało..
Użytkownik dankarz napisał w wiadomości:
> Potwierdzam, biszkopt Grzegorza jest super,
Nigdy nie piekę biszkoptu z innego przepisu! Ten jest rzeczywiście najlepszy. I nie zapominajcie o occie.
Wkn
Potwierdzam, biszkopt Grzegorza jest najlepszy (jak dla mnie) i zawsze wychodzi.
Nie wiem czyj jest przepis, ponieważ kiedyś nie zapisywałam autora ale ja zawsze robię biszkopt w ten sposób:
4 jaja
1 szklanka mąki tortowej
1 łyżka mąki ziemniaczanej
1 szklanka cukru zwykłego
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1. Ubijam mikserem białka , do sztywnych białek dodaję cukier
i ubijam dalej, a następnie dodaję po jednym żółtku i nadal
ubijam mikserem.
2. Do ubitej piany z cukrem i zółtkami wsypuję przesiane
mąki i proszek do pieczenia i lekko ale dokładnie mieszam.
3. Przekładam do okrągłej blaszki z odpinanym brzegiem
i wysmarowanej masłem ale nie posypanej ani bułką ani
kaszą manną ani niczym innym. Moja blaszka ma średnicę
około 27 cm ale troszkę większa byłaby nieco lepsza.
4. Piekę w rozgrzanym do 175-180 stopni piekarniku aż do
zezłocenia się ciasta, czasami około 40 minut a czasem dłużej.
Zazwyczaj grzeję tylko od dołu ale ostatnim razem przy
włączonej górze na wierzchu zrobiła się chrupiąca skórka
i też było dobrze.
PRZEPIS SKOPIOWANY Z WŻ
Z tego przepisu wychodzi mi zawsze pełna blaszka 25x35cm i zawsze mam z tego dwa ciasta. Pamiętam tylko o dodaniu łyżki octu i ja piekę na "oko", ponieważ mój piekarnik jest taki "nowoczesny" ;)
Ja robie tak samo i wychodzi ogromny!
No ja mam właśnie problemy z ty "lekko, ale dokładnie". Zawsze w tym momencie wszystko mi opada... Ale nie poddam się. Na następny piontek muszę upiec tort na imieniny dla kolegi. Musi wyjść doskonały, bo inaczej ucierpi moja duma.
Ucieram na trzecim biegu miksera (zelmer), jednoczesnie wsiewam mąkę i wcale nie tak dokładnie")))
Melante zauważyłam, że im bardziej się staralam i mi zależy to tym bardziej biszkopty mi nie wychodziły.Wrzuć troszkę na luz a wszystko będzie dobrze .
Pozdrawiam
W artykulach szkoly gotowania, podalam dokladny przepis na wykonanie biszkoptu, ktory zawsze wychodzi.. ale chyba, malo kto tam zaglada :(
http://wielkiezarcie.com/artykul.php?id=64
Piekłam biszkopt Grzegorz, jest dobry, ale ja szukałam innego biszkoptu. Po wielu latach poszukiwań znalazłam - puszysty,lekki,mięciutki, wilgotny i nie opada.Jest to przepis ILKI76. Piekę z 3 jajek, 6 Lyżek cukru, 6 łyżek oleju, 6 łyzek mąki, 0,5 łyżeczki proszku.Na tort piekę takie 3 placki. Bardzo polecam
Potwierdzam! Przepis Ilki jest super!
oglądałam program domowa kawiarenka i teraz tak robię / mój przepis 4 jaja 3/4 szklanki cukru, 1/2 szklanki mąki. 1/4 szklanki kartoflanki, łyżeczka proszku, 2 łyżki wody / wykonanie wg. domowej kawiarenki/ ubijam tylko białka z cukrem na bardzo sztywno resztę składników mieszam łyżką / żółtka przed dodaniem rozbełtać / zawsze się udaje
Melante, kiedyś pomagałam piec ciasta na wesele.Pani która była tam kucharką na moje zachwyty nad pięknymi biszkoptami i po mojej skardze, że mnie takie nie wychodzą podpowiedziała mi, takie właśnie proporcje jak w biszkopcie Grzegorza; -na 1 jajko, 1 łyżka mąki,1 łyżka cukru i w zależności ile jajek, mąki, cukru czyli jak wysoki chcemy biszkopt od 1-2 łyżeczki proszku. I jeszcze poradziła zamiast zwykłej mąki dawać "Krupczatkę puszystą". Od tamtej pory biszkopty naprawdę mi wychodzą.
Pozdrawiam i udanych wypieków:)))
Jejku, jesteście kochani! Tyle różnych przepisów, nie wiem czy dam radę to wszystko wypróbować! ;-) Chyba przez następny rok, będę katować moich znajomych biszkoptami...
A teraz lecę do kuchni!
chociaz nie mam za bardzo zdolnosci do wypieków to ten przepis na biszkopt mojej mamy zawsze mi sie udaje :))polecam:)
5 JAJ
1 SZK CUKRU
1 SZK MĄKI
1 ŁYŻKA PROSZKU DO PIECZENIA
ŻÓŁTKA Z CUKREM I PROSZKIEM ZMIKSOWAĆ.
UBIĆ BIAŁKA I DODAĆ DO ŻÓŁTEK DELIKATNIE MIESZAJĄC ŁYŻKĄ.
NASTĘPNIE POWOLI WSYPAĆ MĄKĘ I DOKŁADNIE WYMIESZAĆ.
PIEC OKOŁO 40-45 MINUT W TEMP 180 – 200 C
Ja od lat robie podobnie jak w przepisie Grzegorza i nigdy sie nic nie zepsulo.Tyle ile jajek ,tyle samo lyzek cukru i i tyle samo lyzek maki+proszek do pieczenia okolo poltorej lyzeczki (jajek daje w zaleznosci jaki chce miec biszkopt wysoki)ale nigdy nie daje octu.Od zawsze odkad pamietam uzywam zawsze tego wlasnie przypisu i nigdy mnie nie zawiodl.A przypatrywalam sie pewnej pani ktora zawsze piekla ciasta na wesela ,komunie tudziez podobne imprezy.
Witam
Z ilu jaj powinnam piec biszkopt do tortownicy o średnicy 24 cm? Czy biszkopt mocno rośnie? Do jakiej wysokości powinnam wypełnić tortownicę?
Nigdy nie robiłam biszkopta i w ogóle mam małe doświadczenie w pieczeniu... Bardzo proszę o pomoc :)