Ja mam taki sposób na topiony serek: 4 kostki serka topionego (takiego tradycyjnego zwykłego np Gouda czy śmietankowy, nie pamiętam ile waży taka kostka) ucieram z 4 ząbkami czosnku, solą pieprzem i dużą szczyptą chili oraz 3 łyżkami oliwy. Gotuję 500 g makaronu spaghetti na pół teardo, odcedzam i gorący przekładam z powrotem do garnka w którym się gotował. Do gorącego makaronu dodaję utarty serek i duży pęczek natki posiekany dość grubo. Mieszam dokładnie i odrazu wykładam na talerze. To taki mój sposób na szybki obiad, polecam. Należy tylko pamiętać że masa serkowa musi mieć zdecydowany i wyraźny smak bo makaron bardzo go złagodzi.
Mam 0,5 kg sera topionego i nie wiem co z niego zrobić .Może są jakieś przepisy w których mogłabym go wykorzystać.
http://wielkiezarcie.com/przepis19965.html
http://wielkiezarcie.com/przepis24840.html
http://wielkiezarcie.com/przepis4221.html
http://wielkiezarcie.com/przepis24367.html
Do tych przepisów potrzebujesz nawet więcej serka. Aby na raz zużyć całe 500 g to nie mam pomysłu
Ja mam taki sposób na topiony serek: 4 kostki serka topionego (takiego tradycyjnego zwykłego np Gouda czy śmietankowy, nie pamiętam ile waży taka kostka) ucieram z 4 ząbkami czosnku, solą pieprzem i dużą szczyptą chili oraz 3 łyżkami oliwy. Gotuję 500 g makaronu spaghetti na pół teardo, odcedzam i gorący przekładam z powrotem do garnka w którym się gotował. Do gorącego makaronu dodaję utarty serek i duży pęczek natki posiekany dość grubo. Mieszam dokładnie i odrazu wykładam na talerze. To taki mój sposób na szybki obiad, polecam. Należy tylko pamiętać że masa serkowa musi mieć zdecydowany i wyraźny smak bo makaron bardzo go złagodzi.
Bardzo dziękuję,napewno coś wypróbuję.