Witam. Miałam kiedyś przepis na pyszną czekoladę na gorąco z jakiejś gazety, chyba była to "Przyjaciółka" i oczywiście gdzies mi się zapodział. Pamietam, że żółtko ucierało się chyba z cukrem i kakao, a następnie wlewało się to na gotujące się mleko. Czy ktoś zna sposób i poda mi dokładne ilości składników. Bardzo ładnie proszę
A może to ten przepis? http://wielkiezarcie.com/przepis11221.html Jeżeli tak, to jadę osobiście Cię udusić, bo wystarczyło skorzystać z naszej wyszukiwarki. Teraz pewnie się nie przyznasz
Nie, to nie ten przepis To była taka "picowana" czekolada, robiona z kakao. Przynajmniej tak mi się wydaje. Ale to było już dawno temu, więc może coś mi się pomyliło. Mimo wszystko dziękuję
Witam. Miałam kiedyś przepis na pyszną czekoladę na gorąco z jakiejś gazety, chyba była to "Przyjaciółka" i oczywiście gdzies mi się zapodział. Pamietam, że żółtko ucierało się chyba z cukrem i kakao, a następnie wlewało się to na gotujące się mleko. Czy ktoś zna sposób i poda mi dokładne ilości składników. Bardzo ładnie proszę
A może to ten przepis? http://wielkiezarcie.com/przepis11221.html
Jeżeli tak, to jadę osobiście Cię udusić, bo wystarczyło skorzystać z naszej wyszukiwarki.
Teraz pewnie się nie przyznasz
Nie, to nie ten przepis To była taka "picowana" czekolada, robiona z kakao. Przynajmniej tak mi się wydaje. Ale to było już dawno temu, więc może coś mi się pomyliło. Mimo wszystko dziękuję