zrobilam i hihihi wyszedl mi lekki nadmiar :) Jestem ciekawa czy mozna ja mrozic bez straty dla smaku lub konsystencji. Do sloikow nie bardzo mi sie chce wkladac. Z gory dziekuje za pomoc
Miaukolu, a ta Twoja maszyna zostawia Ci w chlebie dziury po mieszadle ? Czy jakoś sobie z tym poradziłaś ? Ja tez dostałam taka maszynę, ale do wypróbowania zniechęcaja mnie własnie te mieszadła , które zostaja w chlebie, w czasie pieczenia. Pozdrawiam z wiosennej Łodzi. Ewa
Ave jestem absolutnie zadowolona z maszyny. W chlebie zostaje niewielki slad po mieszadle. Naprawde zupelnie mi on nie przeszkadza a obawialam sie tego. Wyorazalam sobie, ze takie mieszadlo to w pol chleba bedzie wchodzic ale nie. Mam maszyne kenwooda. Ogladalam rozne i zdecydowalam sie na ta wlasne dlatego, ze mieszadla wydaly mi sie stosunkowo niewielkie.
Ave srobuj uwazam, ze warto. Wszystkie chleby jak dotad udaly nam sie znakomicie. POmijajac oczywiscie kombinacje smakowe hihihi
Teraz wlasnie piecze sie chlebek z serem zoltym i czosnkiem... ciekawe co z tego wyjdzie
Dzieki Miaukolu za odpowiedź, ja niestey nie miałam wpływu na wybór prezentu i moje mieszadła są spore, ale spróbuję. Może masz jakieś rady lub sugestie dla początkującego piekarza maszynowego ? :))))) I tak od fasolki po bretońsku przeszlismy do chleba :)))))))))))
Ewuniu też mam maszynę do chleba , i piekę codziennie chlebuś ;) mieszadła wyciagam godzinę i 10 minut przed końcem , zostają tylko dwie maleńkie dziurki :))piecz kochana bo naprawde warto :))
Ave nie mam rad poniewaz sama jestem poczatkujaca, jedyne co moge powiedziec, ze staralam sie dokladnie odmierzac skladniku z przepisow dolaczonych do maszyny. Mieszadel nie wyciagam tylk po upieczeniu potrzesam pojemnikiem i chlebek wypada a mieszadlo zostaje w pojemniczku. W chlebie zostaje niewielki slad. Ave poprostu sprobuja, odmierz dokladnie skladniki i sie zrelaksuj a potem smacznego hihihi konieczka z fasolka po bretonsku :)
aha drozdzy uzywam jak dotad tylko suszonych z polskiego sklepu
Ave! Spójrz sobie do instrukcji swojej maszyny /albo zaobserwuj/ ile trwa główne wytabianie i po jego zakończeniu "wygrzeb" mieszadła. W ten sposób wyrastanie będzie się już odbywać bez nich i chlebek lub ciasto będzie mnieć tylko dwa małe otworki od bolców. Ale tak na marginesie to ja przeważnie po wyrobieniu i wyrośnięciu ciasta wyjmuję go i piekę tradycyjnie w piekarniku. Jokoś bardziej mi taki smakuje. Życzę udanych wypieków. Ja mam już maszynę dwa lata i jestem baardzo zadowolona!!
zrobilam i hihihi wyszedl mi lekki nadmiar :) Jestem ciekawa czy mozna ja mrozic bez straty dla smaku lub konsystencji. Do sloikow nie bardzo mi sie chce wkladac. Z gory dziekuje za pomoc
zarloczny fasolkowy miaukol
Miauka, ja zawsze mrożę i jest OK :-)
dziekuje smakosiu :)
nadmiar wysylaj do mnie!!! hehehehe
to Ty przyjedz tu i ja Ci nawet podgrzeje i podam z domowo robionym chlebkiem :)
hihihi dostalam maszynke do chleba i pieke pieke pieke jupiiiiiii. Wlasnie upieklam taki z oliwkami, papryka i suszonymi pomidorami :P
to co jedziesz?
smacznie to wypisalas:) lecz nie mam mozliwosci :(:(:(
ps a robilas chlebek:
http://wielkiezarcie.com/przepis28177.html
http://wielkiezarcie.com/przepis26180.html
mielgo :) pieczenia:)
Bodek mozna powiedziec, ze probowalam tylko, ze ja platki omijalam lukiem :) ale sprobuje a co mi tam.
A mozliwosc napewno sie kedys nadarzy. Jak Wam sie mieszka ?
sciskam Ciebie i Ize :*
Miaukolu, a ta Twoja maszyna zostawia Ci w chlebie dziury po mieszadle ? Czy jakoś sobie z tym poradziłaś ? Ja tez dostałam taka maszynę, ale do wypróbowania zniechęcaja mnie własnie te mieszadła , które zostaja w chlebie, w czasie pieczenia.
Pozdrawiam z wiosennej Łodzi. Ewa
Ave jestem absolutnie zadowolona z maszyny. W chlebie zostaje niewielki slad po mieszadle. Naprawde zupelnie mi on nie przeszkadza a obawialam sie tego. Wyorazalam sobie, ze takie mieszadlo to w pol chleba bedzie wchodzic ale nie. Mam maszyne kenwooda. Ogladalam rozne i zdecydowalam sie na ta wlasne dlatego, ze mieszadla wydaly mi sie stosunkowo niewielkie.
Ave srobuj uwazam, ze warto. Wszystkie chleby jak dotad udaly nam sie znakomicie. POmijajac oczywiscie kombinacje smakowe hihihi
Teraz wlasnie piecze sie chlebek z serem zoltym i czosnkiem... ciekawe co z tego wyjdzie
Dzieki Miaukolu za odpowiedź, ja niestey nie miałam wpływu na wybór prezentu i moje mieszadła są spore, ale spróbuję. Może masz jakieś rady lub sugestie dla początkującego piekarza maszynowego ? :)))))
I tak od fasolki po bretońsku przeszlismy do chleba :)))))))))))
Ewuniu też mam maszynę do chleba , i piekę codziennie chlebuś ;) mieszadła wyciagam godzinę i 10 minut przed końcem , zostają tylko dwie maleńkie dziurki :))piecz kochana bo naprawde warto :))
Wyciągasz w trakcie pieczenia ? i z chlebem nic sie nie dzieje ? a jakich drożdzy uzywacie - swiezych czy suszonych ?
nie w czasie pieczenia ,tylko wyrastania , drożdże uzywam suszone :)
Ave nie mam rad poniewaz sama jestem poczatkujaca, jedyne co moge powiedziec, ze staralam sie dokladnie odmierzac skladniku z przepisow dolaczonych do maszyny. Mieszadel nie wyciagam tylk po upieczeniu potrzesam pojemnikiem i chlebek wypada a mieszadlo zostaje w pojemniczku. W chlebie zostaje niewielki slad. Ave poprostu sprobuja, odmierz dokladnie skladniki i sie zrelaksuj a potem smacznego hihihi konieczka z fasolka po bretonsku :)
aha drozdzy uzywam jak dotad tylko suszonych z polskiego sklepu
Dzieki Miauko i Makusiu
odezwij sie na GG Ave :)
jak wrócę z pracy, napewno :)))
Ave! Spójrz sobie do instrukcji swojej maszyny /albo zaobserwuj/ ile trwa główne wytabianie i po jego zakończeniu "wygrzeb" mieszadła. W ten sposób wyrastanie będzie się już odbywać bez nich i chlebek lub ciasto będzie mnieć tylko dwa małe otworki od bolców. Ale tak na marginesie to ja przeważnie po wyrobieniu i wyrośnięciu ciasta wyjmuję go i piekę tradycyjnie w piekarniku. Jokoś bardziej mi taki smakuje.
Życzę udanych wypieków. Ja mam już maszynę dwa lata i jestem baardzo zadowolona!!
Dzieki Bilka :)
i jak Ave pieklas chlebus?