Forum

Kuchenne porady

ogórki w butli po wodzie mineralnej

  • Autor: sionia7 Data: 2008-08-06 10:45:45

    Witam,
    słyszałam, ze mozna ukisic w tych plastikowych butlach 5-cio litrowych... pytam sie o to, bo nigdy nie robiłam, a dostałam ogórki i nie mam w czym obecnie ukisic a szkoda, by sie zmarnowały... jak to sie robi? powiem szczerze, że nigdy nie kisiłam jeszcze ogórków, to mój debiut...
    Z góry dziękuję za pomoc...

  • Autor: angela27 Data: 2008-08-06 10:50:50

    Tak ,spokojnie możesz ukisić w takiej butli. Później ściana sie górę dla ułatwienia wyciagania ogórków.

  • Autor: piq Data: 2008-08-06 10:58:17

    Robię tak ogórki od lat. Są bardzo dobre, świetnie się przechowują. Do butli wkładasz umyte ogórki,dużo czosnku, liście czarnej porzeczki, liście wiśni, kawaki laski chrzanu, suchy koper z łodygami( układasz warstwami). Gotujesz zalewę: na 1 litr wody 3 dag soli. Przestudzoną zalewasz ogórki w butli, zakręcasz i gotowe. Potem tylko musisz walczyć jak lwica bo rodzina "wyżera" w tempie expresowym. Pozdrawiam.

  • Autor: sionia7 Data: 2008-08-06 11:05:19

    dziekuje za szybką odpowiedz... ale nie rozumiem jak układac warstwami, skoro ta szyjka butli jest taka cienka, ze tylko można wrzucac małe ogórki ia przyprawy jak popadnie... przepraszam za moje wątpliwosci... a czy po ukiszeniu mozna przełożyc ogórki do słoików, bo chce kupic jednak słoiki... co zrobic , by nie były takie kwasne? od czego zależa dziury w ogórkach?

  • Autor: piq Data: 2008-08-06 11:58:09

    Ano tak.... do butli mieszczczą sie tylko małe ogórki. Wrzucasz na dno butli część przypraw , na to ogórki do 1/3 wysokości butelki. znowu przyprawy,ogórki,przyprawy,ogórki i znowu przyprawy. Po około 3 dniach odkrawasz górę butli, przekładach ogórki do słoików, zalewasz ta sama zalewą z butli, zakręcasz i gotowe. Ja słoików nie pasteryzuję i świetnie sie przechowują.

  • Autor: nonka4 Data: 2008-08-06 18:54:53

    otwór butli nie jest wcale taki wąski..wbrew pozorom, mówimy o 5 l butli

  • Autor: agik Data: 2008-08-07 10:18:41

    Pytałam niedawno pani, która uprawia ogórki, kisi je, a potem sprzedaje w nadmorskich miejscowościach.
    Pytałam skąd te dziurki skoro ogórki są zawsze z jednego źródła- jej własnego. I nie są tez ostro potraktowane środkami ochrony.
    Pani powiedziała, ze nie wie, ale to chyba zalezy od ogórka- te zbierane wieczorem czasem mają takie puste przestrzenie już jako świeże ( surowe). Pani powiedziała, zę dlatego zbiera ogórki zawsze rankiem...

  • Autor: uleczka58 Data: 2008-08-06 11:03:17

    podaje Ci link do kiszenia tych ogórków jest na WZ http://wielkiezarcie.com/przepis23470.html

  • Autor: alman Data: 2008-08-06 11:36:48

    Kiszę w butlach ogórki już trzeci rok. Na spód daję koper, liście wiśni, czarnej porzeczki, winogrona i dębu /duże po 2 szt małe po 3 szt/, koper, chrzan i czosnek, potem wrzucam ogórki, potrząsając butlą - ułożą się same ! - znów znów liście i przyprawy i znów ogórki, pod koniec przyprawy i już końcówkę ogórkę, no a na wierzch koper, w tym także łodygi - połamane doskonale "unieruchamiają" ogórki. Zalewam zalewą - 3 l wody gotuję z 6 płaskimi łyżkami soli kamiennej i 3 płaskimi łyżkami cukru, zalewam pełną butlę przestudzoną zalewą i zakręcam. Trzymam w domu na tacy przez kilka dni, co jakiś czas odkręcając zakrętkę i wypuszczając gaz /powoli odkręcać !!!/. Potem do piwnicy.
    Na 1 butlę zużywam 2,5 kg ogórków i zalewy ok. 3 l.

  • Autor: lidka74 Data: 2008-08-06 12:32:28

    Alman a piwnicy trzymasz dalej w tych butlach i ile najdłużej można je przechowywać?

  • Autor: Zbyh 1 Data: 2008-08-06 12:42:14

    Zbyh 1 w dniu 2008-08-06 napisał(a):
    Osobiście nie rozumiem po co sobie utrudniać życie kisząc ogórki w takiej butli? Przecież słoiki typu "Twist" to nie aż tak duży wydatek i można w nich poukładać ogóreczki, no i oczywiście kontrolować przebieg kiszenia Ja osobiście kisząc ogóreczki daję na litr wody (preferuję wodę źródlaną) 1 czubatą łyżkę soli kuchennej , a jeśli stosuję sól morska lub kamienną grubaziarnistą, to troszkę więcej. Do wody dodaję odrobinę wody z zakiszonych poprzednio ogórków lub np 2-3 łyżki zwykłego żurki (to te same bakterie, które powodują kiszenie ogórków) i jak woda dobrze zmętnieje co można zaobserwować po 3-5 dni, zależnie od temperatury wkładam do lodówki lub pasteryzuje , aby przerwać proces kiszenia Jeśli chodzi o przyprawy to standardowo czosnek, chrzan i koper.Zamiast liści wiśni daję listek dębu który nadaje ogóraskom aromat taki jak ogórkom kiszonym w beczce dębowej. Życzę powodzenia w kiszeniu ogórasków no i oczywiście przyjemnej degustacji

  • Autor: makusia Data: 2008-08-06 13:31:14

    Użytkownik Zbyh 1 napisał w wiadomości:
    > Zbyh 1 w dniu 2008-08-06 napisał(a):Osobiście nie rozumiem po co sobie
    > utrudniać życie kisząc ogórki w takiej butli? Przecież słoiki typu
    > "Twist" to nie aż tak duży wydatek i można w nich poukładać
    > ogóreczki, no i oczywiście kontrolować przebieg kiszenia Ja osobiście kisząc
    > ogóreczki daję na litr wody (preferuję wodę źródlaną) 1 czubatą łyżkę soli
    > kuchennej , a jeśli stosuję sól morska lub kamienną grubaziarnistą, to troszkę
    > więcej. Do wody dodaję odrobinę wody z zakiszonych poprzednio ogórków lub np
    > 2-3 łyżki zwykłego żurki (to te same bakterie, które powodują kiszenie
    > ogórków) i jak woda dobrze zmętnieje co można zaobserwować po 3-5 dni,
    > zależnie od temperatury wkładam do lodówki lub pasteryzuje , aby
    > przerwać proces kiszenia Jeśli chodzi o przyprawy to standardowo czosnek,
    > chrzan i koper.Zamiast liści wiśni daję listek dębu który nadaje ogóraskom
    > aromat taki jak ogórkom kiszonym w beczce dębowej. Życzę powodzenia w kiszeniu
    > ogórasków no i oczywiście przyjemnej degustacji


    Zbyszku robię tak jak Ty ,tylko w wiaderku tupperware,  ale z tym lisciem dębu to muszę spróbować;)

  • Autor: Teresa.Marcjan Data: 2008-08-06 14:23:08

    Użytkownik Zbyh 1 napisał w wiadomości:
    > Zbyh 1 w dniu 2008-08-06 napisał(a):Osobiście nie rozumiem po co sobie
    > utrudniać życie kisząc ogórki w takiej butli? Przecież słoiki typu
    > "Twist" to nie aż tak duży wydatek i można w nich poukładać
    > ogóreczki, no i oczywiście kontrolować przebieg kiszenia Ja osobiście kisząc
    > ogóreczki daję na litr wody (preferuję wodę źródlaną) 1 czubatą łyżkę soli
    > kuchennej , a jeśli stosuję sól morska lub kamienną grubaziarnistą, to troszkę
    > więcej. Do wody dodaję odrobinę wody z zakiszonych poprzednio ogórków lub np
    > 2-3 łyżki zwykłego żurki (to te same bakterie, które powodują kiszenie
    > ogórków) i jak woda dobrze zmętnieje co można zaobserwować po 3-5 dni,
    > zależnie od temperatury wkładam do lodówki lub pasteryzuje , aby
    > przerwać proces kiszenia Jeśli chodzi o przyprawy to standardowo czosnek,
    > chrzan i koper.Zamiast liści wiśni daję listek dębu który nadaje ogóraskom
    > aromat taki jak ogórkom kiszonym w beczce dębowej. Życzę powodzenia w kiszeniu
    > ogórasków no i oczywiście przyjemnej degustacji




    Cieszę się Zbyszku... że dzielisz się z nami swoim przepisikiem, ale   zrób to też na swojej stronce,  bo w komentarzach...  przepisy giną...
    Zaglądnęłam na Twój profil  i   przepisów jest  ).... nie obraź się, ale   co mam zrobić, gdy  teraz nie mam czasu, a później  będę chciała  wykorzystać Twój przepis.....a on zniknie, w  napływie nowych wpisów - komentarzy...
    A to, że ktoś robi  większa ilość... to nie jest przestępstwem, bo ja też,   przejęłam   taką metodę po mamie, która  zawsze zakiszała ogórasy w kamiennym garnku, a po paru dniach  przekładała już ukiszone w słoje..i pasteryzowała 2 minuty po zagotowaniu się słoików.. przerywając w ten sposób dalsze kiśnięcie...

    Pozdrawiam...

  • Autor: alman Data: 2008-08-06 16:09:08

             Ogórki kiszę w butlach /jak napisałam wyżej- w tym roku po raz trzeci/ nie z powodu oszczędzania na słoikach, wszak pustych słoi u mnie pod dostatkiem, ale dlatego, że jak dotąd nie zdarzyło się, aby ogórki były nieudane, np. miękkie, a zawsze są twardziutkie, smaczniutkie, aromatyczne. Poza tym zajmują mniej miejsca w piwnicy.
             Odpowiada mi też sposób z uprzednim kiszeniem w dużym garze a następnie krótka pasteryzacja, ale ileż tu więcej pracy trzeba włożyć, a po co? trzeba sobie ułatwiać życie jeśli są sposoby i możliwości.
             Odpowiadając na pytanie Lidki74 - Lidko, tak stoją w piwnicy do wiosny nawet. W tym roku ostatnią butlę konsumowaliśmy pod koniec kwietnia tzn. konsumowaliśmy pyszne ogórki z butli.

  • Autor: nonka4 Data: 2008-08-06 18:50:02

    Potwierdzam..
    I,że w butlach nie z oszczędności-jak najbardziej potwierdzam;Pzdr

  • Autor: lidka74 Data: 2008-08-07 06:31:32

    Alman dziękuje za odpowiedż, właśnie oto mi chodziło czy one mogą tak długo stać.Pozdrawiam.

  • Autor: _Lamia_ Data: 2008-08-18 14:50:14

    Czy trzymajac ogórki w butli przez zimę należy odkręcać butelkę, czy jest cały czas zamknięta?

  • Autor: alman Data: 2008-08-18 20:41:02

    zamknięta

  • Autor: bozeniasta Data: 2008-08-06 19:06:51

    Witam!!
    Ogórki można kisić w butelkach 5-litrowych, robię je już od kilku lat i wszystkim smakują;)
    Do butelki należy włożyć koper, chrzan, czosnek, liście wiśni bądź winogron (wg uznania )oraz ogórki i zalać wodą z solą (na litr wody dodaję łyżkę soli  niejodowanej i to gotuję ).
    Życzę miłego przyrządzania i smacznego;) Pozdrawiam

  • Autor: makusia Data: 2008-08-06 20:32:40

    kisiłam w zeszłym roku w butelce , wyszły pyszne i niczym sie nie rózniły od tych kiszonych w słoiku .

  • Autor: mysha2006 Data: 2008-08-06 20:43:35

    Ja też w tym roku raz zrobiłam w butelce bo mi strzelił słoik. I faktycznie niczym sie nie różniły od tych ze słoja.

  • Autor: bahus Data: 2008-08-07 00:00:45

    Użytkownik mysha2006 napisał w wiadomości:
    > Ja też w tym roku raz zrobiłam w butelce bo mi strzelił słoik. I faktycznie
    > niczym sie nie różniły od tych ze słoja.

    Strzelił? No tak potwierdza się zasada, że słoiki raz do roku same strzelają
    Bahus

  • Autor: mysha2006 Data: 2008-08-07 00:09:00

    Ha, ha, ha. Pękł, potrzaskał się, lepiej??

  • Autor: zielona53 Data: 2008-08-18 21:46:34

    Już trzeci raz robię ogórki w butelce. Bardzo mi sie to podoba. Zajmują mało miejsca . Nic z nich nie cieknie. Otwieram jedną na początku każdego miesiąca ,przekładam w słoiki . Są pyszne . Ktoś to nieźle wymyślił.

  • Autor: asia_minor Data: 2008-09-14 00:08:49

    To i ja sobie podebiutowałam. Skorzystałam z zawartych w watku porad i zakisiłam moją pierwszą butlę. Fantastyczna sprawa !!! Łatwo i przyjemnie. Jadnak okazało się, że nie wcisnę jej na półkę w piwnicy (jakaś taka wysoka, a chuda ta moja butla) i przepakowałam ogóry do słoików. Niestety częśc ogórków jest miękka (te większe), na niektórych jest biały nalot, a dno butli śliskie. Zapach i smak zalewy niezbyt ciekawe, choc masakrycznie nie jest. Smak ogórków nie jest zły. Czy warto te ogóry przechowywac? Może zetrzec na tarce, zapasteryzowac? Chciałabym coś uratowac...
    PS w przyszłym roku ponowię próby.

  • Autor: anneau Data: 2008-09-14 11:53:54

    to chyba tak ma być! Ogóry kiszone zawsze śmierdzą! :)

  • Autor: asia_minor Data: 2008-09-14 15:41:22

    No, różami nie pachną, to fakt ale te moje jakoś tak gnilnie lekko. Chyba kisiły się w zbyt wysokiej temperaurze

Przejdź do pełnej wersji serwisu