Witam, Troche leniwie (nie chce mi sie wertowacprzepisow) prosze o pomoc, co moge zrobic ze spora iloscia czekolady (takiej cukierniczej, w pastylkach, doskonala do np. rozpuszczenia - dysponuje biala, gorzka,mleczna jak i barwiona - rozowa...). Powiem szczerze, ze w ciastach jestem noga :) moze pomozecie i podacie jakies przepisy, gdzie moglabym ja wykorzystac jako skladnik ciasta lub jakies pyszne proste ciasto z gruuuba polewa..:) pozdrawiam
surowe jajka... hmm, chyba bym sie nie odważyla i to nie ze względu na salmonellę, ale czuję obrzydzenie do surowych jajek... a nawet do jajecznicy :))) ale dziekuję i proszę o więcej, wypróbuję na święta :))
Witam,
Troche leniwie (nie chce mi sie wertowacprzepisow) prosze o pomoc, co moge zrobic ze spora iloscia czekolady (takiej cukierniczej, w pastylkach, doskonala do np. rozpuszczenia - dysponuje biala, gorzka,mleczna jak i barwiona - rozowa...). Powiem szczerze, ze w ciastach jestem noga :) moze pomozecie i podacie jakies przepisy, gdzie moglabym ja wykorzystac jako skladnik ciasta lub jakies pyszne proste ciasto z gruuuba polewa..:)
pozdrawiam
http://wielkiezarcie.com/przepis35441.html bardzo łatwy w wykonaniu
http://wielkiezarcie.com/przepis13143.html ciasto zdecydowanie tylko na zimne pory roku
dziekuje, ten drugi brzmi smakowicie :)) sprobuje, tylko mam nadzieje, ze mi wyrosnie! (mi nawet dr oetker opada)
http://wielkiezarcie.com/przepis22026.html
Proponuje mus czekoladowy :)
surowe jajka... hmm, chyba bym sie nie odważyla i to nie ze względu na salmonellę, ale czuję obrzydzenie do surowych jajek... a nawet do jajecznicy :))) ale dziekuję i proszę o więcej, wypróbuję na święta :))
http://wielkiezarcie.com/przepis19045.html to ciacho jest najlepsze z grubą warstwą czekolady