Znalazłam na strychu PRL-owskie urządzenie do wypiekania wafli, oblatów lub podobnych andrutów. Są to dwie żeliwne płyty wielkości większych deserowych talerzyków połączone z sobą zawiasem i zaopatrzone w rączki - coś w stylu gofrownicy tyle tylko, że nie na prąd . Ciekawe jest to , że wewnętrzne płaszczyzny / wlewamy ciasto i zamykamy żeby się równo rozlało i wypiekło z obu stron / nie są gładkie, tylko posiadają dość głęboki wzorek . Z głębokości wzorku mniemam, że nie wypieka się w ten sposób typowych oblatów - słodkie opłatki - a coś zupełnie innego.Poszukuję przepisu na ciasto do tej specyficznej "gofrownicy" .Może któraś z mam czy babć pamięta przepis na oblaty. Kiedyś widziałam jak z ciasta podobnego do naleśnikowego piekło się na patelni cienkie słodkie placki z których na trzonku mątewki można było zwinąć rurkę podobną to tej co podają do lodów .
Moja mama znalazla w swoim 'madrym' zeszycie z przepisami taki przepis (niestety nie pamietam czy kiedys byl wyprobowany) 0,5 kg maki 0,5 litra mleka 1 jajko 10 dkg cukru 5 dkg masla rozpuszczonego wszystko wymieszac i lac na forme.....
Znalazłam na strychu PRL-owskie urządzenie do wypiekania wafli, oblatów lub podobnych andrutów. Są to dwie żeliwne płyty wielkości większych deserowych talerzyków połączone z sobą zawiasem i zaopatrzone w rączki - coś w stylu gofrownicy tyle tylko, że nie na prąd . Ciekawe jest to , że wewnętrzne płaszczyzny / wlewamy ciasto i zamykamy żeby się równo rozlało i wypiekło z obu stron / nie są gładkie, tylko posiadają dość głęboki wzorek . Z głębokości wzorku mniemam, że nie wypieka się w ten sposób typowych oblatów - słodkie opłatki - a coś zupełnie innego.Poszukuję przepisu na ciasto do tej specyficznej "gofrownicy" .Może któraś z mam czy babć pamięta przepis na oblaty. Kiedyś widziałam jak z ciasta podobnego do naleśnikowego piekło się na patelni cienkie słodkie placki z których na trzonku mątewki można było zwinąć rurkę podobną to tej co podają do lodów .
Moja mama znalazla w swoim 'madrym' zeszycie z przepisami taki przepis (niestety nie pamietam czy kiedys byl wyprobowany)
0,5 kg maki
0,5 litra mleka
1 jajko
10 dkg cukru
5 dkg masla rozpuszczonego
wszystko wymieszac i lac na forme.....
może zainteresuje Cie taki przepis na mace : http://wielkiezarcie.com/przepis33953.html