Czy ktos z was robi takie ciepłe danie z mieszanki chinskiej(z biedronki) do tego pieczarki kukurydze i klopsiki bo chciałabym cos jeszcze tu dodac tylko nie wiem co cos zeby wygladało elegancko bo to ma byc jako danie ciepłe na komunie.Pozdrawiam
kukurydza i klopsy do chińszczyzny....hmm.Ja jeżeli korzystam z tych mieszanek, obsmażam najpierw mięso pokrojone w grubą zapałkę (pierś kurza ewentualnie polędwiczka wieprzowa bo wołowa kosztuje majątek)wstępnie zamarynowane w sosie sojowym, ostrygowym i chilli,na ostrym ogniu (najlepiej w woku).Wyciągam mięso, dodaje oleju wrzucam cebulę w piórkach, czosnek w plasterkach i imbir w zapałkę i na to mieszankę warzywną, obsmażam tylko chwilę, warzywa muszą być chrupkie.Potem dorzucam mięso i np. namoczony makaron ryżowy, doprawiam (sos sojowy, olej sezamowy, pieprz, chili, przyprawa pięć smaków itp.) można zagęścić zawiesiną mąki ziemniaczanej i wody.Czasami dodaję fix do "chininy" jak mam mało przypraw i idę na łatwiznę. Pieczarki są zbędne, bo zazwyczaj te mieszanki mają dodatek grzybów mun. W Twoim przypadku zrobienie tego dania wcześniej nie wchodzi w rachubę bo przygotowuje się i serwuje natychmiast po przyrządzeniu.Jakoś nie widzę tego w trakcie przyjęcia komunijnego. Proponuję jakiegość ala strogonowa, chili con carne, bograczo-gulasze itp.Pozdrawiam!
Wiesz co chyba masz racje przejrzałam strogonowa i nie jest to trudne zeby zrobic tylko napewno bedzie to z wieprzowiny moze wiesz jaka czesc jest najlepsza do tego.i w czym to podac zeby było efektownioe bo podgrzewaczy n ie mam. i jeszcze jedno masz jakis sprawdzony przepis.
Czy ktos z was robi takie ciepłe danie z mieszanki chinskiej(z biedronki) do tego pieczarki kukurydze i klopsiki bo chciałabym cos jeszcze tu dodac tylko nie wiem co cos zeby wygladało elegancko bo to ma byc jako danie ciepłe na komunie.Pozdrawiam
kukurydza i klopsy do chińszczyzny....hmm.Ja jeżeli korzystam z tych mieszanek, obsmażam najpierw mięso pokrojone w grubą zapałkę (pierś kurza ewentualnie polędwiczka wieprzowa bo wołowa kosztuje majątek)wstępnie zamarynowane w sosie sojowym, ostrygowym i chilli,na ostrym ogniu (najlepiej w woku).Wyciągam mięso, dodaje oleju wrzucam cebulę w piórkach, czosnek w plasterkach i imbir w zapałkę i na to mieszankę warzywną, obsmażam tylko chwilę, warzywa muszą być chrupkie.Potem dorzucam mięso i np. namoczony makaron ryżowy, doprawiam (sos sojowy, olej sezamowy, pieprz, chili, przyprawa pięć smaków itp.) można zagęścić zawiesiną mąki ziemniaczanej i wody.Czasami dodaję fix do "chininy" jak mam mało przypraw i idę na łatwiznę.
Pieczarki są zbędne, bo zazwyczaj te mieszanki mają dodatek grzybów mun. W Twoim przypadku zrobienie tego dania wcześniej nie wchodzi w rachubę bo przygotowuje się i serwuje natychmiast po przyrządzeniu.Jakoś nie widzę tego w trakcie przyjęcia komunijnego.
Proponuję jakiegość ala strogonowa, chili con carne, bograczo-gulasze itp.Pozdrawiam!
Wiesz co chyba masz racje przejrzałam strogonowa i nie jest to trudne zeby zrobic tylko napewno bedzie to z wieprzowiny moze wiesz jaka czesc jest najlepsza do tego.i w czym to podac zeby było efektownioe bo podgrzewaczy n ie mam. i jeszcze jedno masz jakis sprawdzony przepis.
sprawdzone, bardzo smaczne, jak pisze autorka (teresa55) - mozna zrobic z lopatki lub szynki wieprzowej:
http://wielkiezarcie.com/przepis20254.html
Faktycznie jednak strogonow miał wieksze powodzenie dzieki.