Witajcie. Szukam przepisów na dania, które można jeśc przy wysokim poziomie trójglicerydów. Nie mogę jeśc śmietany, majonezu, tłustego nabiału (mleko,sery, lody), jaja (bardzo ograniczone) , tłustsze mięsa (żeberka, golonka, karczek) itp. Mogę jeśc chudą wędlinę, bardzo chude mięso (głównie drób),kasze, ryż, makaron, owoce, warzywa, oliwa. Liczę na Was :) Pozdrawiam - Agapis
Nie jestem specjalistką, ale ostatnio szukałam w sieci na temat obniżania cholesterolu. Chciałabym zwrócić Twoją uwagę na olej lniany i pewne elementy diety dr. Budwig. Oto kilka przepisów przez nią polecanych:
MAJONEZ DR BUDWIG: Zmiksować najpierw przez 5 minut 3 poniższe składniki: 3 łyżki oleju lnianego, 3 łyżki serka chudego, 3 łyżki jogurtu naturalnego 0% tłuszczu. Na końcu dodać i miksować przez chwilę: sok z połówki cytryny, 1 łyżeczkę musztardy bez konserwantów, szczyptę soli i ulubione zioła. Stosować jako dodatek do sałatek i surówek.
SOS DO GOTOWANYCH JARZYN: 100g twarogu, 1/2 małego jogurtu 0% tłuszczu, 4 łyżki oleju lnianego, 1 ząbek czosnku, mały kawałeczek świeżego imbiru, odrobina kolendry, kurkumy, gałki muszkatołowej, mielonego ziela angielskiego (albo pieprzu), szczypta soli. Wszystko razem miksować ok. 5 min. Aby utrzymać zawiesistą konsystencję sosu, można dodać do miksowania kawałek wcześniej ugotowanego brokuła. Zamiast imbiru, można dodać jeden mały ogórek i koperek.
SOS DO SAŁATKI OWOCOWEJ: 1 szklanki soku z pomarańczy, 3 łyżki oleju lnianego, 3 łyżki zmielonych nasion sezamu należy miksować w mikserze na wysokich obrotach przez 1 minutę.
SOS ORZECHOWY: 50g orzechów włoskich, sok z połówki cytryny, 2 ząbki czosnku i szczyptę soli zmiksować z 1 szklanką uprzednio przygotowanej pasty dr Budwig.
SOS ZIELONY (do duszonej ryby): 1 pęczek szczypiorku, 2 pęczki natki pietruszki, 1 gałązka estragonu, 1 gałązka bazylii, 1 gałązka melisy, 2 małe cebule, 1 ząbek czosnku, 2 łyżki soku z cytryny, 50 ml oleju lnianego zmieszanego z oliwą z oliwek, pieprz i sól. Listki ziół oddzielić od łodyg i drobno posiekać. Cebulę drobno pokroić, dodać wyciśnięty czosnek. Sok z cytryny zmieszać z pieprzem, solą i olejem, po czym dodać pozostałe składniki. W razie potrzeby dodać więcej oleju i soku z cytryny.
SOS MUSZTARDOWY (do marynowanego lub wędzonego łososia): 1 1/2 łyżki musztardy, 1 1/2 łyżki miodu, 2 łyżki soku z cytryny, 1 łyżeczka wody, 8 łyżek oleju lnianego, drobno posiekany koperek, sól i pieprz do smaku. Musztardę, miód, sok z cytryny, sól i pieprz zmieszać z wodą, po czym dolać powoli, cienkim strumieniem olej. Na końcu dodać koperek.
Pozdrawiam i trzymam kciuki za niski poziom niepożądanych rzeczy.
Dziewczyny bardzo wam dziękuje za przepisy i rady. Zośka jesteś wielka za ten przepis na majonez (który ja uwielbiam) i za resztę przepisów. Oczywiście wszystko przeczytam, zanotuje i zastosuję :) Myślałam, że wszystko co najlepsze to zakazane ale teraz wydaje się OK. Przy okazji zgubię trochę tłuszczuku :) Pozdrawiam - Agapis
Agapis, mój tata miał trójglicerydy na poziomie 1250... Jego lekarz był w szoku, gdy przeczytał wyniki:) Po 1,5 miesiąca miał 370;-)
Tata ma duży apetyt (na starcie ważył 145kg) więc o drastycznej diecie nie było mowy. Wyglądało to tak: Mięso pieczone w folii (kurczak, piersi faszerowane, roladki z piersi indyka itp), trochę wołowiny np. taki gulasz:
Wołowinę pokroic w kostkę i ugotowac w wodzie z listkiem laurowym i zielem angielskim. Do tego dodac dwie pokrojone w plasterki marchewki, dwa pokrojone kartofelki i puszka pomidorków z puszki. Do tego natka i trochę jogurtu naturalnego -wychodzi pyszne danko:-)
Pomidory -jak najwięcej i pod każdą postacią np. z cebulką i jogurtem naturalnym. Niesamowicie obniżają trójglicerydy, a co za tym idzie cholesterol:-)
Brokuły -jak wyżej.
Masę innych warzyw -naprawdę możesz tworzyc cuda, w końcu to sezon:-)
Najwazniejszy jest sposob przygotowywania potraw. Musisz wyeliminowac smazenie i dlugie gotowanie, wszystkie sosy, zageszczacze i zasmazki.Wysokie trojglicerydy to przede wszystkim zly sposob odzywiania sie, czyli tluszcze ktore dostarczasz w pozywieniu, a nie zla przemiana materii itp. Jesli zastosujesz diete szybko Ci spadna. Polecam gotowanie na parze i smazenie na suchej patelni. Nawet jajko smazone zamiast na tluszczu smazysz na lyzce wrzacej wody i okraszasz lyzeczka oliwy. Uzywaj duzo cytryny. Przed posilkami jedz kawalek swiezego ananasa. Odtluszczone mleko. Krotkie gotowanie na parze, kurczak, indyk w ziolach, mielone kotlety. Uwaga na slodycze. Najgorszym polaczeniem jest tluszcz z cukrem.
Ja mielone bym odradzała, chyba, że z drobiu lub mięsa wołowego -przy wysokich trójglicerydach wieprzowina jest absolutnie niewskazana, zresztą podobnie jak jajka -zalecana dawka to 1-2 tygodniowo:-(
Witam!Jeżeli chodzi o wysoki poziom trójglicerydów i cholesterolu to mój mąż ma taki problem.Wyszło to całkiem przypadkiem przy rutynowych badaniach.O dziwo nie jedlismy tłusto ale stało się.Poszliśmy z tym problemem do dietetyka i co nam babka powiedziała, to - jak ktoś wcześniej napisał- ważne jest jak się przygotowywuje potrawy - najlepsze jest pieczenie w folii, lub gotowanie lub gotowanie na parze.jeżeli cos ma być smażone to na wrzącej wodzie lub na patelni teflonowej. Tak jak napisałaś te wszystkie rzeczy są zakazane czyli jajka, tluste mięso, śmietana,majonez i wszelakie smażone rzeczy w tym panierowane no i ser żółty.Za to wskazane są w dużej ilości warzywa i stosowane mają byc praktycznie do wszystkiego cyzli na kanapki , do przegryzania, do obiadu.Z owocami trzeba uważać bo jak nam dietetyk powiedziała cukry z owoców spożywane w dużych ilościach będą się przekładały na trójglicerydy.Powiem szczerze że na takiej diecie jesteśmy już pól roku i chyba się przyzwyczailiśmy już bo nie odczuwamy tak tej diety.Śmietanę zamieniłam na jogurt , zamiast zwykłych schabowych robię roladki z suszonymi śliwkami :-) .Po takiej zmianie żywienia chyba nawet lepiej się czujemy a wyniki się poprawiają.Jeżeli już trzeba coś usmażyć (raz na sto lat:-))to trzeba używać oleju rzepakowego- który jest najbardziej uniwersalny-bo nadaje się i do smażenia i do sałatek.I nie wolno go przegrzac na patelni.Do sałatek używam oliwy z oliwe.Tłuszczu powinno się spożywac ok 2 łyżki dziennie np. polać sałątkę.praktycznie zrezygnowalismy ze słodyczy-jeżeli już jemy to wybieramy mniejsze zło czyli parę kostek czekolady gorzkiej i ciasta drożdzowe zamiast tortów z kremami.Wskazane jest też stosowanie ziół , ja dodaję praktycznie do wszystkiego.Przeglądając przepisy na WŻ zauważyłam że na taką dietę nadają się przepisy jak dla diety protal.Mam nadzieję że pomogłam.pozdrawam
Popieram powyższą wypowiedź :). Oprócz ograniczeń tłuszczu w diecie, bardzo ważne jest, aby nie spożywać zbyt dużej ilości owoców (znacznie podwyższa to poziom trójglicerydów) oraz alkoholu! Pozdrawiam, dyplomowany dietetyk :)
Witajcie. Szukam pomocy w sprawie wysokiego poziomu trójglicerydów.
Mój mąż walczy z nimi do dawna i coś nie za bardzo mu idzie.
Jest na diecie od dawna tzn. je tylko ryby i drób, z parowaru lub z grilla, dużo warzyw. Chleb razowy lub pszenno żytni smaruje benekolem. Jeśli używa jajka to tylko białko, żółtko wyrzuca. Stosuje oliwę z oliwek i płatki owsiane. Twarożek 0%. Łyka omega cardio czosnek. Nie pali, nie pije alkoholu. Trójglicerydy stale są złe za wysokie, dobry cholesterol za niski, zły za wysoki.
Lekarka po najnowszych wynikach zalecila rezygnację z cukru.
Nie ma problemu.
Ale czy może np. herbate posłodzić fruktozą lub słodzikiem? Czy cukier oznacza, że nie może ani fruktozy ani słodzika?
witam z moich skromnych obserwacji zauważylam ze jesli jest wysoki poziom trójglicerydów i mimo stosowanych leków i diety nie spada to bardzo często przyczyną tego jest stres wiec może trochę magnezu by się przydało i jesli mogę zasugerowac to bardzo dobre efekty daje wyciąg z karczocha jako cynarex tabl ziłowy preparat który reguluje poziom trójglicerydów pozdrawim ciepluto
Najlepszy od kilku lat walczy z wysokimi trójglicerydami (cholesterol w normie, a trójglicerydy szaleją). Oprócz leków (których raczej nie unikniesz) i diety- ja serwuję swojemu Omegę-3 (2 razy po 2 kapsułki) lub tran (podobne działanie) i czosnek w kapsułakch (3 razy dziennie po 1).Pani doktor jest ostatnio zachwycona wynikami (niewiele ponad normę, a bywało po 750).Byle systematycznie- pozdrawiam, Iza.
Poczytałam wszystkie wpisy i wszyscy straszą jajami. Może ta mała informacja komus sie przyda: w jaju cholesterol znajduje sie tylko i wyłącznie w żółtku, białka jaj nie zawieraja go.
Białka jajek są za to ciężkostrawne. Jeśli się ma podwyższony cholesterol, to trzeba zaznajomić się z techniką oczyszczania wątroby sposobem Huldy Clark. ja w ten sposób pozbyłam się setek kamieni wewnątrzwątrobowych, zieloniutkich od cholesterolu, że hej. Żadne usg ich nie jest w stanie wykryć, ale one są, zatykają przewody żółciowe. Większość chorób się bierze z tego, niestety. Polecam lekturę Andreasa Moritza ,,Niezwykłe płukanie wątroby i woreczka żółciowego", do ściągnięcia w sieci jako wrzuta.
Konwencjonalna nauka uznaje białka jaj za lekkostrawne i łatwoprzyswajalne. Jest to jeden z najwartościowszych rodzajów białka. Spożywać nie moga go tylko osoby uczulone.
Co do koloru to skad wiesz że to jest zielone skoro tych "kamieni" nie widać i żę były ich setki? Czasami warto się zastanowić zanim się coś bezkrytycznie przyjmie za pewnik bo takich szarlatanów jest dużo.
Nie mam co się zastanawiać, bom widziała na własne oczy, zamroziłam nawet kilka aby pokazać niedowiarkom. Koleżanka zaniosła do laboratorium, coby sprawdzili skład, i wyszło cholesterol. To są kamyki tzw, wewnątrzwątrobowe, nieuwapnione jeszcze. Jestem świeżo po nocnym oczyszczaniu, szóstym z kolei,i wyszło niewiele tym razem, jakaś drobnica. Teraz będę robić oczyszczanie raz na pół roku. Pa!
Widzę, że koniecznie chcesz mnie ośmieszyć, no cóż, możesz.....Po to bierze się dwie porcje soli gorzkiej, aby nie babrać się w g.......e. Pozdrawiam !
Ciągle walczymy, maz regularnie zaczal ćwiczyć, calkowicie zrezygnował ze słodyczy.
Bardzo ciężko wyeliminować jest całkowicie cukier z diety- nawet do przecieru pomidorowego w puszce producent dodaje cukier:/ Z herbatą sobie poradziliśmy- słodzi stewią. Z piciem w czasie dnia jest gorzej- pije wode ale nie lubi bardzo. Czasem wyciśnie sok z owocow- ale czytałam w tym wątku, że trzeba te owoce ograniczać więc też źle:( Próbował z sokiem warzywnym- też nie za bardzo.
Do kanapek pieke często pasztet sojowy, jest też twarożek 0%, czasem wedlina z drobiu, dużo warzyw. Codziennie do pracy dostaje sałatkę mieszaną: np. lodowa, ogorek, pomidor, pestki dyni lub slonecznika, vinegret na oliwie z oliwek z dodatkiem oleju lnianego. Pilnuje, zeby regularnie dostawal olej lniany w malych ilosciach. Łyka regularnie omega kardio czosnek. Wyniki planujemy na luty bo wtedy kończą się lekarstwa.
Mam, mam nowe wyniki! są idealne!!!!!! trójglicerydy 84!!!!! cholesterol 147, dobrego duzo, zlego malo, matko jak sie ciesze strasznie! :))))))))))))))))))))))))))))))
Teraz jednak to nie koniec. Przestając łykać leki cholesterol znów się podniesie. Trzeba zaytać lekarza co stosować aby się nie podniósł . Może wystarczy teraz sama Omega aby utrzymać te dobre wyniki. Podobno z cholestrolem to tak jak z ciśnieniem już do leczenia na zawsze. Pozdrawiam.
wiem wiem, ze to nie koniec. Dieta jest na stałe- przerobiłam przepisy z diety Montignac. Poza tym, jemu smakuje ta dieta- nie przymusza sie- polubil. Tak samo jak cwiczenia.
Witajcie. Szukam przepisów na dania, które można jeśc przy wysokim poziomie trójglicerydów. Nie mogę jeśc śmietany, majonezu, tłustego nabiału (mleko,sery, lody), jaja (bardzo ograniczone) , tłustsze mięsa (żeberka, golonka, karczek) itp. Mogę jeśc chudą wędlinę, bardzo chude mięso (głównie drób),kasze, ryż, makaron, owoce, warzywa, oliwa. Liczę na Was :) Pozdrawiam - Agapis
Przeczytaj ten artykuł http://wielkiezarcie.com/artykul.php?id=691. Pozdrawiam
Nie jestem specjalistką, ale ostatnio szukałam w sieci na temat obniżania cholesterolu. Chciałabym zwrócić Twoją uwagę na olej lniany i pewne elementy diety dr. Budwig. Oto kilka przepisów przez nią polecanych:
MAJONEZ DR BUDWIG:
Zmiksować najpierw przez 5 minut 3 poniższe składniki:
3 łyżki oleju lnianego,
3 łyżki serka chudego,
3 łyżki jogurtu naturalnego 0% tłuszczu.
Na końcu dodać i miksować przez chwilę: sok z połówki cytryny, 1 łyżeczkę musztardy bez konserwantów, szczyptę soli i ulubione zioła. Stosować jako dodatek do sałatek i surówek.
SOS DO GOTOWANYCH JARZYN:
100g twarogu,
1/2 małego jogurtu 0% tłuszczu,
4 łyżki oleju lnianego,
1 ząbek czosnku,
mały kawałeczek świeżego imbiru,
odrobina kolendry,
kurkumy,
gałki muszkatołowej,
mielonego ziela angielskiego (albo pieprzu),
szczypta soli.
Wszystko razem miksować ok. 5 min. Aby utrzymać zawiesistą konsystencję sosu, można dodać do miksowania kawałek wcześniej ugotowanego brokuła. Zamiast imbiru, można dodać jeden mały ogórek i koperek.
SOS DO SAŁATKI OWOCOWEJ:
1 szklanki soku z pomarańczy,
3 łyżki oleju lnianego,
3 łyżki zmielonych nasion sezamu należy miksować w mikserze na wysokich obrotach przez 1 minutę.
SOS ORZECHOWY:
50g orzechów włoskich, sok z połówki cytryny, 2 ząbki czosnku i szczyptę soli zmiksować z 1 szklanką uprzednio przygotowanej pasty dr Budwig.
SOS ZIELONY (do duszonej ryby):
1 pęczek szczypiorku,
2 pęczki natki pietruszki,
1 gałązka estragonu,
1 gałązka bazylii,
1 gałązka melisy,
2 małe cebule,
1 ząbek czosnku,
2 łyżki soku z cytryny,
50 ml oleju lnianego zmieszanego z oliwą z oliwek, pieprz i sól.
Listki ziół oddzielić od łodyg i drobno posiekać. Cebulę drobno pokroić, dodać wyciśnięty czosnek. Sok z cytryny zmieszać z pieprzem, solą i olejem, po czym dodać pozostałe składniki. W razie potrzeby dodać więcej oleju i soku z cytryny.
SOS MUSZTARDOWY (do marynowanego lub wędzonego łososia):
1 1/2 łyżki musztardy,
1 1/2 łyżki miodu,
2 łyżki soku z cytryny,
1 łyżeczka wody,
8 łyżek oleju lnianego,
drobno posiekany koperek,
sól i pieprz do smaku.
Musztardę, miód, sok z cytryny, sól i pieprz zmieszać z wodą, po czym dolać powoli, cienkim strumieniem olej. Na końcu dodać koperek.
Pozdrawiam i trzymam kciuki za niski poziom niepożądanych rzeczy.
Dziewczyny bardzo wam dziękuje za przepisy i rady. Zośka jesteś wielka za ten przepis na majonez (który ja uwielbiam) i za resztę przepisów. Oczywiście wszystko przeczytam, zanotuje i zastosuję :)
Myślałam, że wszystko co najlepsze to zakazane ale teraz wydaje się OK. Przy okazji zgubię trochę tłuszczuku :) Pozdrawiam - Agapis
Agapis, mój tata miał trójglicerydy na poziomie 1250... Jego lekarz był w szoku, gdy przeczytał wyniki:)
Po 1,5 miesiąca miał 370;-)
Tata ma duży apetyt (na starcie ważył 145kg) więc o drastycznej diecie nie było mowy.
Wyglądało to tak:
Mięso pieczone w folii (kurczak, piersi faszerowane, roladki z piersi indyka itp),
trochę wołowiny np. taki gulasz:
Wołowinę pokroic w kostkę i ugotowac w wodzie z listkiem laurowym i zielem angielskim.
Do tego dodac dwie pokrojone w plasterki marchewki, dwa pokrojone kartofelki i puszka pomidorków z puszki.
Do tego natka i trochę jogurtu naturalnego -wychodzi pyszne danko:-)
Pomidory -jak najwięcej i pod każdą postacią np. z cebulką i jogurtem naturalnym. Niesamowicie obniżają trójglicerydy, a co za tym idzie cholesterol:-)
Brokuły -jak wyżej.
Masę innych warzyw -naprawdę możesz tworzyc cuda, w końcu to sezon:-)
Polecam np moje spagetti cukiniowo-śmietanowe -zamiast śmietany daj jogurt naturalny
Twaróg chudy -w postaci pasty, np. z szynką, ogóreczkiem kiszonym, rzodkiewką, szczypiorem, natką itp. (oczywiście zamiast śmietany użyj jogurtu)
Wszystko podsmażaj na oliwie z oliwek, dobra jest taka z dodatkiem ziół:-)
Owoce najlepiej świeże na deserek, albo w postaci musu, koktajlu np. jagodowy jest pyszny:-)
Sos pomidorowy ze świeżych pomidorów z makaronem, do tego jakieś klopsiki z kurczaka.
Tata jadł bardzo dużo ryb morskich, także wędzonych. Do tego pieczone w folii, albo w formie klopsików, pulpetów, ugotowane na parze z warzywami:)
To menu naprawdę nie jest takie straszne jak się wydaje:-) i można się z powodzeniem przyzwyczaic:)
http://wielkiezarcie.com/przepis34874.html
Najwazniejszy jest sposob przygotowywania potraw. Musisz wyeliminowac smazenie i dlugie gotowanie, wszystkie sosy, zageszczacze i zasmazki.Wysokie trojglicerydy to przede wszystkim zly sposob odzywiania sie, czyli tluszcze ktore dostarczasz w pozywieniu, a nie zla przemiana materii itp. Jesli zastosujesz diete szybko Ci spadna.
Polecam gotowanie na parze i smazenie na suchej patelni. Nawet jajko smazone zamiast na tluszczu smazysz na lyzce wrzacej wody i okraszasz lyzeczka oliwy.
Uzywaj duzo cytryny. Przed posilkami jedz kawalek swiezego ananasa.
Odtluszczone mleko.
Krotkie gotowanie na parze, kurczak, indyk w ziolach, mielone kotlety.
Uwaga na slodycze. Najgorszym polaczeniem jest tluszcz z cukrem.
http://wielkiezarcie.com/przepis42804.html
http://wielkiezarcie.com/przepis41257.html
http://wielkiezarcie.com/przepis41468.html
Ja mielone bym odradzała, chyba, że z drobiu lub mięsa wołowego -przy wysokich trójglicerydach wieprzowina jest absolutnie niewskazana, zresztą podobnie jak jajka -zalecana dawka to 1-2 tygodniowo:-(
Witam!Jeżeli chodzi o wysoki poziom trójglicerydów i cholesterolu to mój mąż ma taki problem.Wyszło to całkiem przypadkiem przy rutynowych badaniach.O dziwo nie jedlismy tłusto ale stało się.Poszliśmy z tym problemem do dietetyka i co nam babka powiedziała, to - jak ktoś wcześniej napisał- ważne jest jak się przygotowywuje potrawy - najlepsze jest pieczenie w folii, lub gotowanie lub gotowanie na parze.jeżeli cos ma być smażone to na wrzącej wodzie lub na patelni teflonowej. Tak jak napisałaś te wszystkie rzeczy są zakazane czyli jajka, tluste mięso, śmietana,majonez i wszelakie smażone rzeczy w tym panierowane no i ser żółty.Za to wskazane są w dużej ilości warzywa i stosowane mają byc praktycznie do wszystkiego cyzli na kanapki , do przegryzania, do obiadu.Z owocami trzeba uważać bo jak nam dietetyk powiedziała cukry z owoców spożywane w dużych ilościach będą się przekładały na trójglicerydy.Powiem szczerze że na takiej diecie jesteśmy już pól roku i chyba się przyzwyczailiśmy już bo nie odczuwamy tak tej diety.Śmietanę zamieniłam na jogurt , zamiast zwykłych schabowych robię roladki z suszonymi śliwkami :-) .Po takiej zmianie żywienia chyba nawet lepiej się czujemy a wyniki się poprawiają.Jeżeli już trzeba coś usmażyć (raz na sto lat:-))to trzeba używać oleju rzepakowego- który jest najbardziej uniwersalny-bo nadaje się i do smażenia i do sałatek.I nie wolno go przegrzac na patelni.Do sałatek używam oliwy z oliwe.Tłuszczu powinno się spożywac ok 2 łyżki dziennie np. polać sałątkę.praktycznie zrezygnowalismy ze słodyczy-jeżeli już jemy to wybieramy mniejsze zło czyli parę kostek czekolady gorzkiej i ciasta drożdzowe zamiast tortów z kremami.Wskazane jest też stosowanie ziół , ja dodaję praktycznie do wszystkiego.Przeglądając przepisy na WŻ zauważyłam że na taką dietę nadają się przepisy jak dla diety protal.Mam nadzieję że pomogłam.pozdrawam
Popieram powyższą wypowiedź :). Oprócz ograniczeń tłuszczu w diecie, bardzo ważne jest, aby nie spożywać zbyt dużej ilości owoców (znacznie podwyższa to poziom trójglicerydów) oraz alkoholu!
Pozdrawiam,
dyplomowany dietetyk :)
Dziękuję bardzo.
Owoce uwiebiam, warzywa ciut mniej, ale daję radę. Bardzo miły jest "skutek uboczny" tej diety czyli spadek wagi
Trójglicerydy sprawdzę w październiku ale wagę już sprawdzałam. 3 kg w dwa tygodnie! I niech tak idzie dalej. Pozdrawiam - Agapis
Witajcie. Szukam pomocy w sprawie wysokiego poziomu trójglicerydów.
Mój mąż walczy z nimi do dawna i coś nie za bardzo mu idzie.
Jest na diecie od dawna tzn. je tylko ryby i drób, z parowaru lub z grilla, dużo warzyw. Chleb razowy lub pszenno żytni smaruje benekolem. Jeśli używa jajka to tylko białko, żółtko wyrzuca. Stosuje oliwę z oliwek i płatki owsiane. Twarożek 0%. Łyka omega cardio czosnek. Nie pali, nie pije alkoholu. Trójglicerydy stale są złe za wysokie, dobry cholesterol za niski, zły za wysoki.
Lekarka po najnowszych wynikach zalecila rezygnację z cukru.
Nie ma problemu.
Ale czy może np. herbate posłodzić fruktozą lub słodzikiem? Czy cukier oznacza, że nie może ani fruktozy ani słodzika?
witam z moich skromnych obserwacji zauważylam ze jesli jest wysoki poziom trójglicerydów i mimo stosowanych leków i diety nie spada to bardzo często przyczyną tego jest stres wiec może trochę magnezu by się przydało i jesli mogę zasugerowac to bardzo dobre efekty daje wyciąg z karczocha jako cynarex tabl ziłowy preparat który reguluje poziom trójglicerydów pozdrawim ciepluto
Najlepszy od kilku lat walczy z wysokimi trójglicerydami (cholesterol w normie, a trójglicerydy szaleją). Oprócz leków (których raczej nie unikniesz) i diety- ja serwuję swojemu Omegę-3 (2 razy po 2 kapsułki) lub tran (podobne działanie) i czosnek w kapsułakch (3 razy dziennie po 1).Pani doktor jest ostatnio zachwycona wynikami (niewiele ponad normę, a bywało po 750).Byle systematycznie- pozdrawiam, Iza.
Poczytałam wszystkie wpisy i wszyscy straszą jajami. Może ta mała informacja komus sie przyda: w jaju cholesterol znajduje sie tylko i wyłącznie w żółtku, białka jaj nie zawieraja go.
Białka jajek są za to ciężkostrawne. Jeśli się ma podwyższony cholesterol, to trzeba zaznajomić się z techniką oczyszczania wątroby sposobem Huldy Clark. ja w ten sposób pozbyłam się setek kamieni wewnątrzwątrobowych, zieloniutkich od cholesterolu, że hej. Żadne usg ich nie jest w stanie wykryć, ale one są, zatykają przewody żółciowe. Większość chorób się bierze z tego, niestety. Polecam lekturę Andreasa Moritza ,,Niezwykłe płukanie wątroby i woreczka żółciowego", do ściągnięcia w sieci jako wrzuta.
Konwencjonalna nauka uznaje białka jaj za lekkostrawne i łatwoprzyswajalne. Jest to jeden z najwartościowszych rodzajów białka. Spożywać nie moga go tylko osoby uczulone.
Co do koloru to skad wiesz że to jest zielone skoro tych "kamieni" nie widać i żę były ich setki?
Czasami warto się zastanowić zanim się coś bezkrytycznie przyjmie za pewnik bo takich szarlatanów jest dużo.
Nie mam co się zastanawiać, bom widziała na własne oczy, zamroziłam nawet kilka aby pokazać niedowiarkom. Koleżanka zaniosła do laboratorium, coby sprawdzili skład, i wyszło cholesterol. To są kamyki tzw, wewnątrzwątrobowe, nieuwapnione jeszcze. Jestem świeżo po nocnym oczyszczaniu, szóstym z kolei,i wyszło niewiele tym razem, jakaś drobnica. Teraz będę robić oczyszczanie raz na pół roku. Pa!
Sorki ale ty je powyciagałaś z kału? Bo przez skóre to się nie da (zgodnie z fizjologia)....
Widzę, że koniecznie chcesz mnie ośmieszyć, no cóż, możesz.....Po to bierze się dwie porcje soli gorzkiej, aby nie babrać się w g.......e. Pozdrawiam !
Ciągle walczymy, maz regularnie zaczal ćwiczyć, calkowicie zrezygnował ze słodyczy.
Bardzo ciężko wyeliminować jest całkowicie cukier z diety- nawet do przecieru pomidorowego w puszce producent dodaje cukier:/ Z herbatą sobie poradziliśmy- słodzi stewią.
Z piciem w czasie dnia jest gorzej- pije wode ale nie lubi bardzo. Czasem wyciśnie sok z owocow- ale czytałam w tym wątku, że trzeba te owoce ograniczać więc też źle:( Próbował z sokiem warzywnym- też nie za bardzo.
Do kanapek pieke często pasztet sojowy, jest też twarożek 0%, czasem wedlina z drobiu, dużo warzyw. Codziennie do pracy dostaje sałatkę mieszaną: np. lodowa, ogorek, pomidor, pestki dyni lub slonecznika, vinegret na oliwie z oliwek z dodatkiem oleju lnianego. Pilnuje, zeby regularnie dostawal olej lniany w malych ilosciach. Łyka regularnie omega kardio czosnek. Wyniki planujemy na luty bo wtedy kończą się lekarstwa.
Niestety, jeśli nie oczyści wątroby, rezultaty będą mizerne. Ściągnęłaś książkę, którą polecałam wyżej? Powinien ją czytać jak biblię.
Mam, mam nowe wyniki! są idealne!!!!!! trójglicerydy 84!!!!! cholesterol 147, dobrego duzo, zlego malo, matko jak sie ciesze strasznie! :))))))))))))))))))))))))))))))
Teraz jednak to nie koniec. Przestając łykać leki cholesterol znów się podniesie.
Trzeba zaytać lekarza co stosować aby się nie podniósł . Może wystarczy teraz sama Omega aby utrzymać te dobre wyniki.
Podobno z cholestrolem to tak jak z ciśnieniem już do leczenia na zawsze.
Pozdrawiam.
wiem wiem, ze to nie koniec. Dieta jest na stałe- przerobiłam przepisy z diety Montignac. Poza tym, jemu smakuje ta dieta- nie przymusza sie- polubil. Tak samo jak cwiczenia.