Mam troche botwinki, zupa juz nam sie przejadla a w zimie fajnie by bylo. Jak moge ja zamrozic? blanszowac czy nie? Poprzednia wrzucilam do wrzatku ale jakos za duzo czerwonego barwnika poszlo w kanal. Prosze o rady
Zamroziłam jedną porcję na próbę w ub.r. Dotąd siedzi /leży w zamrażarce, bo co na nią spojrzę, to mi się odechciewa...nie wygląda zachecająco taka zamrożona... najlepiej zrobić w słoikach i zapasteryzować, właśnie kilka dni temu zrobiłam...zobacz na mój przepis, może taką zrobisz?
Mam troche botwinki, zupa juz nam sie przejadla a w zimie fajnie by bylo. Jak moge ja zamrozic? blanszowac czy nie? Poprzednia wrzucilam do wrzatku ale jakos za duzo czerwonego barwnika poszlo w kanal.
Prosze o rady
Zamroziłam jedną porcję na próbę w ub.r. Dotąd siedzi /leży w zamrażarce, bo co na nią spojrzę, to mi się odechciewa...nie wygląda zachecająco taka zamrożona... najlepiej zrobić w słoikach i zapasteryzować, właśnie kilka dni temu zrobiłam...zobacz na mój przepis, może taką zrobisz?
Mrożę botwinkę bez blanszowania i jak dla mnie jest ok
W sklepach można dostać mrożoną,więc można mrozić.
Zawsze mrożę botwinkę razem z koerkiem i jest ok :)
http://wielkiezarcie.com/przepis9714.html niestety nie moge uaktywnić linku.