Forum

Kuchenne porady

Ręce mi opadają-biszkopt...

  • Autor: kwiatek09 Data: 2009-08-14 12:02:50

    Bardzo proszę Was o radę.Co robię źle w pieczeniu?
    Sprawdziłam już chyba wszystkie przepisy i d***...
    Biszkopty niby rosną,a potem są cieniutkie i siadają.W trakcie pieczenia nie otwieram piekarnika.
    Proszę,niech mi ktoś napisze krok po kroku co zrobić,żeby wypiekło się jak należy?
    Czy blaszkę wykładać pergaminem?
    Będę baaardzo wdzięczna!
    Ania

  • Autor: heiworth Data: 2009-08-14 12:22:58

    Może za długo ubijasz?Moja mama też długo ubija i zawsze jej siądzie.......Ja króciutko ubijam...zawsze mi wychodzi....Pozdrawiam...

  • Autor: ośka Data: 2009-08-14 12:26:06

    Kwiatku nie poddawaj się, tutaj masz wątek do jednego z wielu wątków o biszkoptach. tam masz mnóstwo porad, być może znajdziesz co robisz nie tak: http://wielkiezarcie.com/przepis9933.html

  • Autor: anulka0276 Data: 2009-08-14 12:27:16

    ja blaszkę smaruję grubo margaryną potem ciasto super odchodzi blaszki, dawniej posypywałam jeszcze bułką ale teraz wole samą margarynę, natomiast co do ubijania ja robię to dosyć długo i ciasto jest sztywne - zwykle dla pewności dorzucam jeszcze łyzkę mąki więcej - wtedy tak środkiem nie opada :))

  • Autor: elas Data: 2009-08-14 12:46:30

    Nie mam żadnych problemów z biszkoptami, robię je w ten sposób:
    Ubijam białka ze szczyptą soli na sztywno
    Do ubitych białek dodaję cukier w kilku porcjach i nadal ubijam
    Dodaję wszystkie żółtka i jeszcze chwilę ubijam
    Na koniec dodaję łyżkę octu - kropelkami - cały czas ubijacąc
    Wyłączam mikser, dosypuję mąkę z proszkiem do pieczenia - przez sitko i delikatnie mieszam łyżką - od dołu do góry - drugą ręką obracając miskę.
    Blaszkę wykładam papierem i natłuszczam go.
    Ciasto wylewam na blaszkę i wkładam do zimnego piekarnika.Ustawiam temperaturę 175st C i czas pieczenia - 40min. Piekarnik elektryczny, grzanie góra-dół.
    W trakcie pieczenia odwracam blaszkę (tył wcześniej mi zapieka).
    Powodzenia Ela

  • Autor: as Data: 2009-08-14 12:59:25

    Mnie mama uczyła, że ubijać czy mieszać trzeba cały czas w jedna stronę.

  • Autor: Glumanda Data: 2009-08-14 13:04:29

    http://wielkiezarcie.com/article48565.html

  • Autor: niebieska-różyczka Data: 2009-08-14 13:09:00

    Kwiatek,a do jakiego wkładasz ciasto piecyka,zimnego czy nagrzanego w 180 st? zobacz ten biszkopt,musi sie udać jak zrobisz tak jak w przepisie.
    http://wielkiezarcie.com/recipe43997.html

  • Autor: lubczyk69 Data: 2009-08-14 14:15:31

    Napisz do mnie to Ci wyślę całą szkołę epistołę pieczenia biszkoptów.
    Opisz mi krok po kroku jak to robisz. Wtedy może uda mi się coś zaradzić.
    Wyślij to na mojego e-maila praszę.

    Prawdopodobnie nieświadomie popełniasz jakiś błąd albo nawet ich szereg.

  • Autor: makusia Data: 2009-08-16 15:41:02

    Użytkownik lubczyk69 napisał w wiadomości:
    > Napisz do mnie to Ci wyślę całą szkołę epistołę pieczenia
    > biszkoptów.Opisz mi krok po kroku jak to robisz. Wtedy może uda mi
    > się coś zaradzić.Wyślij to na mojego e-maila praszę.Prawdopodobnie
    > nieświadomie popełniasz jakiś błąd albo nawet ich szereg.

    lubczyku kochany;)) ale dlaczego na meila?? my też chcemy Twoje cenne rady:) może umieścisz w szkole gotowania , sposób na biszkopta? wtedy wszyscy skorzystamy

  • Autor: as Data: 2009-08-16 16:15:12

    lubczyku Twoje 2 artykuły na tenat biszkoptów są nieudostępnione. Nie wiem czy jest to celowe czy przypadek. http://wielkiezarcie.com/article49366.html i ten http://wielkiezarcie.com/article49368.html

  • Autor: lubczyk69 Data: 2009-08-16 18:31:25

    Bo jak je wklejałem (te artykuły) to doszło do takiej masy przekłamań, że tekst nie był czytelny.
    Nie wiem, może operatorzy strony to już za m nnie zrobili.
    "Cóś" mi tu nie wychodzi.

  • Autor: as Data: 2009-08-16 17:17:33

    Lubczyk przepraszam, że spamuję. Testowałam dzsiaj nowa wyszukiwarke w opcji zaawansowanej i wyszukałam wszystko czego jesteś autorem i wyszło mi tego 999

  • Autor: rene1 Data: 2009-08-14 16:43:18

    Witam ja zaczynam biszkopt od ubicia białek, do żółtek dodaję 2 łyżeczki proszku i łyżeczkę octu mieszam żółtka mikserem przez chwile i dodaję ubite białka z 1 szklanką cukru delikatnie mieszam potem mąka i też delikatnie mieszam wylewam na pergamin piekę w nagrzanym piekarniku na 180 stopni 25 min
    składniki; 1 szkl mąki tortowej
    1 łyżka mąki ziemniaczanej
    6 jaj
    1 szkl cukru
    2 łyżeczki proszku
    1łyżeczka octu ,  a wychodzi bardzo pulchny jeszcze nie było żeby mi nie wyszedł własnie będę go dziś piekła życzę powodzenia i smacznego rene1

  • Autor: kwiatek09 Data: 2009-08-14 18:29:48

    Dziewczynki,Lubczyku69 również-dziękuję serdecznie za wszystkie sugestie.
    Teraz stopniowo przeanalizuję to,co doradziłyście.
    Niby sprawa jest prosta,a jednak w praktyce nie wychodzi.
    Ciekawe,ile jeszcze zmarnuję produktów,żeby dojść do "perfekcji"?!...
    Co dziwne-biszkoptowe ciasto na roladę wychodzi mi naprawdę super...Już nic z tego nie rozumiem...
    Raz jeszcze dziękuję za pomoc.
    Pozdrawiam!

  • Autor: dominikapawel Data: 2009-08-14 21:26:53

    Ja do biszkoptu zamiast zwykłego cukru dodaję cukier puder i trochę więcej mąki (na 5 jajek 3/4 szkl. cukru pudru, czubatą szkl. mąki tortowej i płaską łyżeczkę proszku do pieczenia). Ciasto jest gęste, piekę w temperaturze 160 stopni w piekarniku z termoobiegiem.

  • Autor: babsy Data: 2009-08-14 22:36:44

    Ja miałam ten sam problem, nawet gdzieś chyba o tym pisałam na forum. Biszkopt pięknie wyrastał w piekarniku, a potem siadał. Teraz wychodzi mi idealnie :P, dzięki poradom z WŻ. A więc: po upieczeniu wyjmuję blaszkę i zrzucam ją na twardą powierzchnię z jakichś 20 cm. Tak, tak, podnoszę foremkę na 20 cm w górę i puszczam (najczęściej na blat stołu, wyłożony ściereczką). Potem odwracam blaszkę do gory nogami, opieram krawędź blaszki o dwie miski i w ten sposób studzę biszkopt. Wychodzi pięknie wyrośnięty!
    PS. A propos tego rzucania "o glebę" :)- zauważyłam, że biszkopt po wyjęciu z piekarnika wydaje taki śmieszny odgłos... Jak piana w wannie... tak jakby szumi delikatnie. Podejrzewam, że to pęcherzyki powietrza w środku ciasta. Kiedy się go "rzuci", szumienie znika. Może tu leży sekret opadania ciasta? Mam nadzieję, że nie brzmi to jak wyznania wariatki .

  • Autor: kasia.terlecka Data: 2009-08-14 23:20:53

    wiem o jakim szumieniu mowisz.. i faktycznie po zrzuceniu nic juz nie slychac a biszkopt nie opada. ja pieke zawsze taki z maka ziemniaczna i jest super! bez proszku i nie opada..

  • Autor: belkot68 Data: 2009-08-15 15:41:31

    Witam.byłam ekspertem od zakalców ale uparłam się i...PROPORCJE TO 1 JAJKO,1 ŁYŻKA CUKRU I 1 ŁYŻKA MĄKI NAJLEPIEJ KRUPCZATKI.Jajka całe trzeba porządnie ubić z cukrem,ok. 30 min zależy z ilu jajek ,dobrze ubita robi się gesta,zmienia zapach,make zawsze się przesiewa,można dodać szczypte proszku do pieczenia,miesza sie krótko jak zostana małe grudki to nic nie szkodzi.Blachę smarujemy i posypujemy bułką  tylko dno nigdy boki,lub daje papier do pieczenia i jego już nie smaruję.Ciasto wkłada się do piekarnika na 150-160st. bo musi mieć czas na podrośnięcie i utrwalenie,potem można podnieść na 180st.Jak jest w tortownicy to po wyłączeniu piekarnika odwracam je do góry dnem i zostawiam w wyłączonym piekarniku na 10-15min.Zakalec niemożliwy.

  • Autor: babsy Data: 2009-08-15 17:35:24

    PS. Zapomniałam dodać, że foremkę do biszkoptu wykładam tylko papierem (tzn. dno wykładam papierem) do pieczenia, a boki pozostawiam "suche". Ktos chyba mi kiedys powiedział, ze biszkopt musi mieć możliwość "wspięcia" sie po sciankach foremki, a po natłuszczonej nie da rady. Ponadto przez pierwsze 30 min.  pieczenia POD ŻADNYM POZOREM nie należy otwierać piekarnika.
    Jeśli chodzi o przepisy, to wykorzystuję receptury Dorotyxx, biszkopt ZAWSZE mi wychodzi.

  • Autor: karolinkaj Data: 2009-08-21 13:57:04

    wieczorkiem moge Ci przeslac(teraz jestem w pracy) przepis na biszkopt ktory jest u mnie z pokolenia na pokolenia i zawsze wychodzi, nie zaleznie ile mieszam i w ktora strone, w dodatku ja go robie blenderem wiec jak mi wychodzi to nie ma szans zeby Tobie sie nie udal - w dodatku pieklam go juz w 4 roznych piekarnikach:)

  • Autor: makusia Data: 2009-08-21 21:13:43

    a nie mozesz go wklepac do swoich przepisów?

  • Autor: alice Data: 2009-08-21 22:17:56

    Hej, od lat mam jeden przepis na biszkopt, zawsze wychodzi:
    4-5 jajek
    szczypta soli do białek
    5-6 łyżek wody (kranówa, zawsze o jedną łyżkę więcej niż masz jajek)
    3/4 szkl cukru
    2 łyżyczki proszku do pieczenia
    6 łyżek mąki pszennej
    6 łyżek mąki ziemniaczanej

    Ubijam białka ze szczyptą soli i wodą (są bardziej puszyste), dodaję cukier, potem dwa rodzaje mąki wymieszane z proszkiem do pieczenia. Nie ubijam za długo, byle piana na początku była sztywna, a potem szybko. Acha, jajka muszą mieć temp. pokojową. Wcześniej wyciągam je z lodówki, aby się ogrzały. Piekarnik elektryczny góra/dół na ok 180 st, na jakieś 40 minut. Ale to musisz wyczuć na swoim jak długo i ile stopni nastawić. Zaraz po upieczeniu wyciągam, i odwracam blachą do góry nogami. Zauważyłam, że robi się fajnie wilgotny, nie tak suchy jak wtedy gdy studziłam go w pozycji normalnej. Uważaj na ilość mąki, jak mi się sypnie za dużo, też zdażyły mi się cienkie i ciężkie. Pozdrowienia i miłego pieczenia :))

Przejdź do pełnej wersji serwisu