Mam pytanko. Moj tata jadl z restauracji takie danie-pierś z kaczki w sosie brówkowym. Mowil ze bylo bardzo smaczne. Chcialabym bardzo zrobic cos takiego. Procz sosu borówkowego na talerz byly kawalki jakblka wiec sadze ze piers byla z nimi zapiekana. Czy ktos cos takiego kiedys robil? Poza tym nie mam zadnego pomyslu na przyprawienie tej kaczki... Z gory dziekuje za pomoc:)
Ja w restauracji robiłem tak: Pierś kacza obsypana solą, pieprzem i majerankiem, obsmażona na złoty kolor. Następnie przełożona do brytfanki lub garnka, zalana wodą i tym co zostało z pieczenia z patelni (na patelnie wlewa się wodę i zogotowuje mieszając, żeby zenrac wsszytsko co zostało z pieczenia...), dodane do tego śliwki suszone bez pestek (nie wędzone!) i jabłka obrane i pokrojone w cwiartki. Wszytsko duszone na wolnym ogniu lub prażone w piekarniku. Gdy mięso jest już miękkie, trzeba je wyjąc i sos zmiksowac dokładnie. Dodac trzeba wtedy suszonych borówek i gotowym sosem polac piersi:) Można zamiast śliwek użyc właśnie borówek suszonych i dalej postępowac tak samo - wyjdzie sos borówkowy:) (A zamiast borówek i śliwek można użyc mandarynek - naprawdę polecam)
Polecam kaczke i ges przyprawiac czyms co sie w Niemczech nazywa Beifuß jest to dyzurna przyprawa do tego drobiu i tlustych miec. Ulatwia trawienie. . Jest to ziolo - Bylica pospolita. Mieszam ja z majeranke, sola, pieprzem i papryka oraz odrobina curry i tym nacieram piers czy tuszke.
Użytkownik Dorota zza plota napisał w wiadomości: > Polecam kaczke i ges przyprawiac czyms co sie w Niemczech nazywa Beifuß > jest to dyzurna przyprawa do tego drobiu i tlustych miec. Ulatwia trawienie. . > Jest to ziolo - Bylica pospolita. Mieszam ja z majeranke, sola, pieprzem i > papryka oraz odrobina curry i tym nacieram piers czy tuszke.
Lubczyku z powazaniem ale moim zdaniem mylisz ze soba dwa rodzaje bylicy: Artemisia absinthium to piolun (mozna zrobic Absynth z niego :-) jak ktos potrafi:-)) to bylica gorzka i bardziej toksyczna. Nie przyszloby mi do glowy posypywac piolunem drobiu .
Ja mam na mysli Artemisia vulgaris czyli bylice pospolita. Ta znow trujaca jest tylko w duuuuzych ilosciach i ma tylko bardzo lekka goryczke porownywalna z oregano. Tak testujac organoleptycznie :-)
O nie chcialam doprawdy pouczac takiego znawcy. Chodzilo mi tylko o to ze piolunujac zabiloby sie caly smak a moze i podtrulo siebie i innych konsumentow takiego drobiu. Moje uwagi mialy wyjasnic (by uniknac nieporozumien w tym wzgledzie) a nie pouczac.
Dla niemiecko jezycznych Bylica pospolita to Beifuß a piolun to Bitter Beifuß badz Wermut, Wermutkraut. Tak ze i nienieckojezycznie rozna sie ci obaj krewni nazewnictwem. To tak na wszelki gdyby ktos przyprawy tej szukal.
Kluko, a może mógłbyś dodać swój sposób na kaczkę do przepisów. Tutaj zawieruszy się, a napewno jeszcze ktoś będzie chciał z niego skorzystać. Ja już zrobiłam notatkę. Dzięki!
Użytkownik jema4 napisał w wiadomości: > Kluko, a może mógłbyś dodać swój sposób na > kaczkę do przepisów. Tutaj zawieruszy się, a napewno jeszcze ktoś > będzie chciał z niego skorzystać. Ja już zrobiłam notatkę. Dzięki!
Pomysle o tym:) Ale który sposób mam podac w przepisach? Na pierś kaczą w sosie śliwkowo-jabłkowym, pierś kaczą w sosie borówkowym czy na pierś kaczą w mandarynkach? ;)
Użytkownik Kluko napisał w wiadomości: > Użytkownik jema4 napisał w wiadomości:> Kluko, a może > mógłbyś dodać swój sposób na> kaczkę do > przepisów. Tutaj zawieruszy się, a napewno jeszcze ktoś> będzie > chciał z niego skorzystać. Ja już zrobiłam notatkę. Dzięki!Pomysle o > tym:) Ale który sposób mam podac w przepisach? Na pierś kaczą > w sosie śliwkowo-jabłkowym, pierś kaczą w sosie borówkowym czy na > pierś kaczą w mandarynkach? ;)
Piers kaczki to wykwintne mieso. Mieso ma byc lekko rozowe po usmazeniu, pieczeniu. Najwiekszy blad robi sie smazac/ piec piers nieodpowiednio i za dlugo. Zakladam, ze piers ma skore, co jest najwazniejsze dla koncowego smaku miesa. Skore nacina sie bardzo ostrym nozem az do miesnia ( mozna uzyc zyletke) na skosna, dosyc gesta kratke. Na sucha (bez zadnego tluszczu) ,porzadnie nagrzana patelnie wkladamy piers (doprawiona sola i pieprzem dookola) skora do dolu, zmniejszamy plomien na sredni i smazymy do porzadnego zrumienienia. Mozna, ale nie musi sie smazyc po drugiej stronie. Najlepiej przelozyc piers do zaroodpornego naczynia i dopiec w piekarniku nagrzanym na 175 st, do otrzymania temperatury wewnetrznej 60 - 65 stopni C. Upieczona piers musi polezec conajmniej 8 minut do zatrzymania sokow, nie wolno przykrywac , bo wtedy proces pieczenia trwa dalej i mieso bedzie suche. Nie trzeba bac sie, ze mieso nie bedzie gorace. Pokrojone i zalane goracym sosem, bedzie super pyszne. Chcesz miec kawalki jablka pieczesz je razem z piersia w piekarniku. Sos radze zrobic zupelnie oddzielnie, poniewaz tluszcz ze skory nie jest najsmaczniejszy. Sos zrobilabym na bazie dobrego rosolu z drobiu, cebuli szalotki, czerwonego wina i borowek,sol, pieprz do smaku i zbalansowany miodem. Na koncu lekko zageszczony maka kukurydziana, rozpuszczona w odrobinie wody. Pozdrawiam:)
Wykwintne danie proponujesz:) Bardzo apetyczne. Szczególnie sos przypadł mi do gustu i postaram się wypróbować:) Moje pomysły (mimo, że pyszne, bo sam sprawdzałem...) jadą trochę drobnomieszczańską kuchnią .... przy takim porównaniu ;)
Kluko, nie mysl mysli o drobnomieszczanskiej kuchni, nawet przez sekunde!!! Masz wspaniale przepisy i wielka wiedze kulinarna. Jestem fanka Twoich przepisow i bardzo sie ciesze , ze moge nauczyc sie sztuki gotowania, pieczenia od Ciebie!!!!! Pozdrawiam cieplo:)
Przed poddaniem obróbce termicznej, dobrze jest pierś kaczki zamarynować przez 24 godziny.
Na 1 litr wody bierze się 22 g soli i pół łyżeczki cukru. Kto chce może dodać dowolnie innych przypraw.
1.) Pierś musi być dobrze osuszona i ma mieć temperaturę pokojową. 2.) Skórę naciąć romboidalnie (co jakieś 3-4 mm), uważając aby nie naruszyć tkanki mięsnej. 3.) Rozgrzać patelnię teflonową - bez tłuszczu! 4.) Pierś kaczki kłaść skórą do dołu i tak smażyć 8 minut! Kuchenka elektryczna - stopień 4. Jeżeli pierś jest wyraźnie gruba > 5! Tak czy inaczej, patelnia nie ma prawa dymić!!! 5.) Dopiero na minutę przed przewróceniem na drugą stronę, doprawić solą i pieprzem! 6.) Po przewróceniu > znowu sól + pieprz i tak dalej smażyć przez dalsze 8 minut. 7.) Przygotować folię aluminiową. Pierś (bez tłuszczu jaki powstał na patelni) ułożyć na folii skórą do góry i szczelnie zawinąć. 8.) Natychmiast umieścić na siatce grilowej piekarnika rozgrzanego do 140 stopni. 9.) Po 10 minutach zmniejszyć temperaturę do 80 stopni. 10.) Tak może przebywać w piecu 25 - 35 minut. Po wyjęciu z piekarnika, przed krojeniem, mięso musi "odpocząć" > minmum 5 minut!
Sos do tego to już zupełnie inna historia. W każdym razie dobrze robi dodanie soku z pomarańczy i dobrego gatunkowo aceto balsamico. Tłuszcz spod smażenia należy zlać do miseczki. Wspaniale później (jeżeli nie został przypalony!) nada się do bigosu!
O! To ja bym bardzo prosiła o podpowiedź co do sosu z soku pomarańczy i octu balsamicznego. Zawsze w Boże Narodzenie jemy ciemną tzw. francuską kaczkę .... i cały czas z jabłkami lub bez, chciałabym w tym roku chociaż sos inny :)
Mam pytanko. Moj tata jadl z restauracji takie danie-pierś z kaczki w sosie brówkowym. Mowil ze bylo bardzo smaczne. Chcialabym bardzo zrobic cos takiego. Procz sosu borówkowego na talerz byly kawalki jakblka wiec sadze ze piers byla z nimi zapiekana. Czy ktos cos takiego kiedys robil? Poza tym nie mam zadnego pomyslu na przyprawienie tej kaczki...
Z gory dziekuje za pomoc:)
Ja w restauracji robiłem tak: Pierś kacza obsypana solą, pieprzem i majerankiem, obsmażona na złoty kolor. Następnie przełożona do brytfanki lub garnka, zalana wodą i tym co zostało z pieczenia z patelni (na patelnie wlewa się wodę i zogotowuje mieszając, żeby zenrac wsszytsko co zostało z pieczenia...), dodane do tego śliwki suszone bez pestek (nie wędzone!) i jabłka obrane i pokrojone w cwiartki. Wszytsko duszone na wolnym ogniu lub prażone w piekarniku. Gdy mięso jest już miękkie, trzeba je wyjąc i sos zmiksowac dokładnie. Dodac trzeba wtedy suszonych borówek i gotowym sosem polac piersi:)
Można zamiast śliwek użyc właśnie borówek suszonych i dalej postępowac tak samo - wyjdzie sos borówkowy:) (A zamiast borówek i śliwek można użyc mandarynek - naprawdę polecam)
Polecam kaczke i ges przyprawiac czyms co sie w Niemczech nazywa Beifuß jest to dyzurna przyprawa do tego drobiu i tlustych miec. Ulatwia trawienie. . Jest to ziolo - Bylica pospolita. Mieszam ja z majeranke, sola, pieprzem i papryka oraz odrobina curry i tym nacieram piers czy tuszke.
Użytkownik Dorota zza plota napisał w wiadomości:
> Polecam kaczke i ges przyprawiac czyms co sie w Niemczech nazywa Beifuß
> jest to dyzurna przyprawa do tego drobiu i tlustych miec. Ulatwia trawienie. .
> Jest to ziolo - Bylica pospolita. Mieszam ja z majeranke, sola, pieprzem i
> papryka oraz odrobina curry i tym nacieram piers czy tuszke.
To cudo przyprawowe to po polsku zwykły piołun
Lubczyku z powazaniem ale moim zdaniem mylisz ze soba dwa rodzaje bylicy:
Artemisia absinthium to piolun (mozna zrobic Absynth z niego :-) jak ktos potrafi:-)) to bylica gorzka i bardziej toksyczna. Nie przyszloby mi do glowy posypywac piolunem drobiu .
Ja mam na mysli Artemisia vulgaris czyli bylice pospolita. Ta znow trujaca jest tylko w duuuuzych ilosciach i ma tylko bardzo lekka goryczke porownywalna z oregano. Tak testujac organoleptycznie :-)
Dziekuję
Czuję się botanicznie pouczony
O nie chcialam doprawdy pouczac takiego znawcy. Chodzilo mi tylko o to ze piolunujac zabiloby sie caly smak a moze i podtrulo siebie i innych konsumentow takiego drobiu. Moje uwagi mialy wyjasnic (by uniknac nieporozumien w tym wzgledzie) a nie pouczac.
Dla niemiecko jezycznych Bylica pospolita to Beifuß a piolun to Bitter Beifuß badz Wermut, Wermutkraut. Tak ze i nienieckojezycznie rozna sie ci obaj krewni nazewnictwem. To tak na wszelki gdyby ktos przyprawy tej szukal.
Kluko, a może mógłbyś dodać swój sposób na kaczkę do przepisów. Tutaj zawieruszy się, a napewno jeszcze ktoś będzie chciał z niego skorzystać. Ja już zrobiłam notatkę. Dzięki!
Użytkownik jema4 napisał w wiadomości:
> Kluko, a może mógłbyś dodać swój sposób na
> kaczkę do przepisów. Tutaj zawieruszy się, a napewno jeszcze ktoś
> będzie chciał z niego skorzystać. Ja już zrobiłam notatkę. Dzięki!
Pomysle o tym:) Ale który sposób mam podac w przepisach? Na pierś kaczą w sosie śliwkowo-jabłkowym, pierś kaczą w sosie borówkowym czy na pierś kaczą w mandarynkach? ;)
Użytkownik Kluko napisał w wiadomości:
> Użytkownik jema4 napisał w wiadomości:> Kluko, a może
> mógłbyś dodać swój sposób na> kaczkę do
> przepisów. Tutaj zawieruszy się, a napewno jeszcze ktoś> będzie
> chciał z niego skorzystać. Ja już zrobiłam notatkę. Dzięki!Pomysle o
> tym:) Ale który sposób mam podac w przepisach? Na pierś kaczą
> w sosie śliwkowo-jabłkowym, pierś kaczą w sosie borówkowym czy na
> pierś kaczą w mandarynkach? ;)
Proponuję każdą z osobna.
Każdy sposób się przyda :D
Mówisz i masz:)
http://wielkiezarcie.com/recipe53661.html
http://wielkiezarcie.com/recipe53660.html
http://wielkiezarcie.com/recipe53659.html
Dzięki :) już dodałam do ulubionych - test będzie na dzikiej kaczce ;)
Ale super, wiekie dzięki! Napewno się przyda. Pozdrawiam!
Ja piersi kacze przyprawiam przyprawą do kawy i herbaty ( kardamon, gożdziki, kolendra), solą i chili.
Piers kaczki to wykwintne mieso. Mieso ma byc lekko rozowe po usmazeniu, pieczeniu. Najwiekszy blad robi sie smazac/ piec piers nieodpowiednio i za dlugo. Zakladam, ze piers ma skore, co jest najwazniejsze dla koncowego smaku miesa. Skore nacina sie bardzo ostrym nozem az do miesnia ( mozna uzyc zyletke) na skosna, dosyc gesta kratke. Na sucha (bez zadnego tluszczu) ,porzadnie nagrzana patelnie wkladamy piers (doprawiona sola i pieprzem dookola) skora do dolu, zmniejszamy plomien na sredni i smazymy do porzadnego zrumienienia. Mozna, ale nie musi sie smazyc po drugiej stronie. Najlepiej przelozyc piers do zaroodpornego naczynia i dopiec w piekarniku nagrzanym na 175 st, do otrzymania temperatury wewnetrznej 60 - 65 stopni C. Upieczona piers musi polezec conajmniej 8 minut do zatrzymania sokow, nie wolno przykrywac , bo wtedy proces pieczenia trwa dalej i mieso bedzie suche. Nie trzeba bac sie, ze mieso nie bedzie gorace. Pokrojone i zalane goracym sosem, bedzie super pyszne.
Chcesz miec kawalki jablka pieczesz je razem z piersia w piekarniku.
Sos radze zrobic zupelnie oddzielnie, poniewaz tluszcz ze skory nie jest najsmaczniejszy. Sos zrobilabym na bazie dobrego rosolu z drobiu, cebuli szalotki, czerwonego wina i borowek,sol, pieprz do smaku i zbalansowany miodem. Na koncu lekko zageszczony maka kukurydziana, rozpuszczona w odrobinie wody.
Pozdrawiam:)
Wykwintne danie proponujesz:) Bardzo apetyczne. Szczególnie sos przypadł mi do gustu i postaram się wypróbować:) Moje pomysły (mimo, że pyszne, bo sam sprawdzałem...) jadą trochę drobnomieszczańską kuchnią .... przy takim porównaniu ;)
Kluko, nie mysl mysli o drobnomieszczanskiej kuchni, nawet przez sekunde!!! Masz wspaniale przepisy i wielka wiedze kulinarna. Jestem fanka Twoich przepisow i bardzo sie ciesze , ze moge nauczyc sie sztuki gotowania, pieczenia od Ciebie!!!!!
Pozdrawiam cieplo:)
Tineczka - wklep to w przepisy bo nam tu zaginie! :)
ps. ale masz słotki avatr ;)
"Szkółka" kaczkowa.
Przed poddaniem obróbce termicznej, dobrze jest pierś kaczki zamarynować przez 24 godziny.
Na 1 litr wody bierze się 22 g soli i pół łyżeczki cukru. Kto chce może dodać dowolnie innych przypraw.
1.) Pierś musi być dobrze osuszona i ma mieć temperaturę pokojową.
2.) Skórę naciąć romboidalnie (co jakieś 3-4 mm), uważając aby nie naruszyć tkanki mięsnej.
3.) Rozgrzać patelnię teflonową - bez tłuszczu!
4.) Pierś kaczki kłaść skórą do dołu i tak smażyć 8 minut! Kuchenka elektryczna - stopień 4. Jeżeli pierś jest wyraźnie gruba > 5! Tak czy inaczej, patelnia nie ma prawa dymić!!!
5.) Dopiero na minutę przed przewróceniem na drugą stronę, doprawić solą i pieprzem!
6.) Po przewróceniu > znowu sól + pieprz i tak dalej smażyć przez dalsze 8 minut.
7.) Przygotować folię aluminiową. Pierś (bez tłuszczu jaki powstał na patelni) ułożyć na folii skórą do góry i szczelnie zawinąć.
8.) Natychmiast umieścić na siatce grilowej piekarnika rozgrzanego do 140 stopni.
9.) Po 10 minutach zmniejszyć temperaturę do 80 stopni.
10.) Tak może przebywać w piecu 25 - 35 minut. Po wyjęciu z piekarnika, przed krojeniem, mięso musi "odpocząć" > minmum 5 minut!
Sos do tego to już zupełnie inna historia.
W każdym razie dobrze robi dodanie soku z pomarańczy i dobrego gatunkowo aceto balsamico.
Tłuszcz spod smażenia należy zlać do miseczki. Wspaniale później (jeżeli nie został przypalony!) nada się do bigosu!
O! To ja bym bardzo prosiła o podpowiedź co do sosu z soku pomarańczy i octu balsamicznego. Zawsze w Boże Narodzenie jemy ciemną tzw. francuską kaczkę .... i cały czas z jabłkami lub bez, chciałabym w tym roku chociaż sos inny :)