Witam! Dostałem zlecenia na wymyślenie i przygotowanie chłopskiego jadła na wystawe. Mam problem, bo jedyne co przychodzi mi do głowy to chleb ze smalcem i ogórkami kiszonymi, klopsiki, sałatka warzywana na kanapeczkach, kiełbaski. Pomysłów może mam więcej, ale to ma być wystawa w muzeum i jedzonko ma być podane w formie bankietowej, czyli każdy może sobie podejść do stołu i wziąć coś dla siebie (bez talerzyków i sztućców....). Może Wy macie jakieś pomysły. Będę wdzięczny za sugestie :)
tak na szybko to przychodzą mi do głowy malutkie gałąbki, takie na 2 kęsy...grzanki z duszonymi grzybami ...może żur posany w razowych bułeczkach (tak jak się podaje w chlebie...zapiekane roladki z boczku, ze śliwką i wątróbką w środku...
kaszanka, pasztetowa, boczek, kostki białego sera w zalewie, salceson- to wszystko pokrojone-mozna brac wykałaczkami albo małymi plastikowymi widelczykami, albo na chlebek bezposrednio, pierogi ruskie doskonale się sprawdzaja w wersji na zimno, chrzan, musztarda.. że nie wspomnę o bimbrze:)
jakiś czas temu byłam na weselu gdzie był przygotowny taki stół, były tam oprócz chleba ze smalcem, przygotowane talerze z "swojskimi" wyrobami tj. salceson, pasztet, kiełbasa itp.
A mnieprzyszly do glowy takie mini kulebiaczki albo drozdzowe pierozki smazone w glebokim tluszczu.Sa pyszne i na zimno i na cieplo.Ziemniaki nadziewane miesem z kapusta i pieczone w foli tez moze bylyby pomyslem..
Ja na takim stole widziałam : chleb , smalec , kaszankę , kiełbasę , salceson , biały ser ,ogórki kiszone ,szynkę z kością w całości , samogon :) .Wyroby były własnej roboty i w całości , każdy sobie odkrawał sam
Przydał by się jeszcze daszek jakiś pokryty słomą a zamiast stołu takie sprasowane duże kostki (jak to się nazywa?) słomy.Do tego przywieszone dekoracyjnie warkocze z czosnku,cebuli.
Fajnie by było, gdybyś nam po wszystkim wkleił fotę z tego chłopskiego jadła, które przygotujesz. Jestem ciekawa pomysłów, bo że będzie pyszne, tego jestem pewna :)
Witam! Dostałem zlecenia na wymyślenie i przygotowanie chłopskiego jadła na wystawe. Mam problem, bo jedyne co przychodzi mi do głowy to chleb ze smalcem i ogórkami kiszonymi, klopsiki, sałatka warzywana na kanapeczkach, kiełbaski. Pomysłów może mam więcej, ale to ma być wystawa w muzeum i jedzonko ma być podane w formie bankietowej, czyli każdy może sobie podejść do stołu i wziąć coś dla siebie (bez talerzyków i sztućców....).
Może Wy macie jakieś pomysły. Będę wdzięczny za sugestie :)
tak na szybko to przychodzą mi do głowy malutkie gałąbki, takie na 2 kęsy...grzanki z duszonymi grzybami ...może żur posany w razowych bułeczkach (tak jak się podaje w chlebie...zapiekane roladki z boczku, ze śliwką i wątróbką w środku...
kaszanka, pasztetowa, boczek, kostki białego sera w zalewie, salceson- to wszystko pokrojone-mozna brac wykałaczkami albo małymi plastikowymi widelczykami, albo na chlebek bezposrednio, pierogi ruskie doskonale się sprawdzaja w wersji na zimno, chrzan, musztarda.. że nie wspomnę o bimbrze:)
jakiś czas temu byłam na weselu gdzie był przygotowny taki stół, były tam oprócz chleba ze smalcem, przygotowane talerze z "swojskimi" wyrobami tj. salceson, pasztet, kiełbasa itp.
A mnieprzyszly do glowy takie mini kulebiaczki albo drozdzowe pierozki smazone w glebokim tluszczu.Sa pyszne i na zimno i na cieplo.Ziemniaki nadziewane miesem z kapusta i pieczone w foli tez moze bylyby pomyslem..
Ja na takim stole widziałam : chleb , smalec , kaszankę , kiełbasę , salceson , biały ser ,ogórki kiszone ,szynkę z kością w całości , samogon :) .Wyroby były własnej roboty i w całości , każdy sobie odkrawał sam
pieczony mały prosiak, nalewka miodowa bimberek i swojski okrągły wielki chleb,ćwikła ,chrzan
To jest to!Ja dorzuciłabym tylko słoninkę wędzoną-to tak na ząb pod ten bimberek.
Oj tak tak!!!
Ale głodna się zrobiłam!
Przydał by się jeszcze daszek jakiś pokryty słomą a zamiast stołu takie sprasowane duże kostki (jak to się nazywa?) słomy.Do tego przywieszone dekoracyjnie warkocze z czosnku,cebuli.
Niestety jestem zbyt cienka w sprawach jakichkolwiek tematycznych przyjęć,
ze swoich przepisów, które jako tako mogłyby się nadawać i nie wymagają talerzyków i sztućców, znalazłam:
http://wielkiezarcie.com/recipe28758.html
http://wielkiezarcie.com/recipe30731.html
http://wielkiezarcie.com/recipe299.html
i bardzo nietypowy przepis na pieczone pierogi - są smaczne nawe na zimno: http://wielkiezarcie.com/recipe134.html
Fajnie by było, gdybyś nam po wszystkim wkleił fotę z tego chłopskiego jadła, które przygotujesz. Jestem ciekawa pomysłów, bo że będzie pyszne, tego jestem pewna :)