i nic sie z nimi nie dzieje?tzn.nie puszczą soku tak żeby rozciapciac to ciasto knedlowe?po mięsnych obiadach byłaby to miła odmiana takie knedle-wprawdzie to nie sliwki ale jak się nie ma co się lubi to sie lubi co sie ma
ja do knedli rozmrazam truskawki. ale widzialam juz w wiekszych marketach mrozone sliwki (ja zawsze mam zamrozone kilka woreczków wiec nie kupuje ale sa dostepne)
mi sie tam nie rozciapuja, stawiam sitko na talerzu, i rozmrazam w sitku zeby sie nie sciskały tylko mialy dopływ powietrza. i są super. czasami uzywam mrozonych do deserów(takie w całości) i jest super
Aleczko , nic się nie dzieje, szybciel rozlecą sie z mrożonymi , lepiej się skleja mroz,one, są twarde :) a najlepiej zrób tak , częśc zrób z mrożonych a częśc` z rozmrozonych , sama zdecydujesz które lepsze:)
Aleczko , ja zawsze daję mrozone .Wczoraj robiłam http://wielkiezarcie.com/recipe45330.html mniamm:)))
ja do knedli rozmrazam truskawki. ale widzialam juz w wiekszych marketach mrozone sliwki (ja zawsze mam zamrozone kilka woreczków wiec nie kupuje ale sa dostepne)
a moze zamiast knedli zrob pierozki http://wielkiezarcie.com/recipe44562.html te są pyszne
nie rozmrażac rozciapią się
mi sie tam nie rozciapuja, stawiam sitko na talerzu, i rozmrazam w sitku zeby sie nie sciskały tylko mialy dopływ powietrza. i są super. czasami uzywam mrozonych do deserów(takie w całości) i jest super
Aleczko , nic się nie dzieje, szybciel rozlecą sie z mrożonymi , lepiej się skleja mroz,one, są twarde :) a najlepiej zrób tak , częśc zrób z mrożonych a częśc` z rozmrozonych , sama zdecydujesz które lepsze:)