Niedawno pojawil sie watek o tabletkach do zmywarki w ktorym polecaliscie te z lidla wiec wybralam sie do lidla specjalnie bo wcale nie mam po drodze Tam wypatrzyłam likier kawowy-niebo w gebie (niecale 20 zl) i podrubki knopersów pakowane po 10 sztuk cos okolo 7 zl -pychotka o wiele lepsze niz te orginalne jeszcze worki do mrożonek-super Czy ktos ma jeszcze sprawdzone produkty z Lidla? Po tych pare rzeczy nie opłaca mi sie jechać ale moze cos doradzicie i lista sprawdzonych rzeczy sie wydłuzy
Nie powinnam sie tutaj do tego przyznawać , ale ja w Lidlu kupuję ciasto francuskie i makaron który wygląda jak coś pomiedzy makaronem własnej roboty a lanymi kluchami. I jeszcze jogurty z płatkami.
Ja również polecma ciasto francuskie, chemie do zmywarki W5 , nie wiem jak jest teraz, ale kiedys było dostępne mleko UHT 3.5% pyszne!!! Kiełbaski pieprzowe, warzywa i owoce, makaron durum, tunczyk w sosie własnym.
hehe Usmiechnęłam sie po przeczytaniu Twojego wątku bo jeszcze kilka dni temu znajomy, który pracuje w lidlu dziwił się co ludzie w tym sklepie kupują. Jego zdaniem nie ma tam nic porządnego. Ja mam do Lidla bardzo blisko i zazwyczaj wybieram się do niego po chleb tostowy. Jest pyszny i zdecydowanie lepszy niż w innych sklepach. Oprócz tego polecam też salami paprykowe w plastrach. :) Wypróbowałam te z Biedronki i różnica jest niesamowita. Kupuje też ciasto francuskie. Jest bardzo smaczne. Pozdrawiam.
Pyszne sa kefiry (zwlaszcza waniliowy) - Fruit Jumbo.. Ciasto francuskie- najlepsze.. Worki na smieci :) Bardzo mocne.. :) Seria W5 -uzywam tabletek do zmywarek, soli i nablyszczacza,plynu do naczyn, nawilzanych chusteczek do mycia (wszystkiego- meble, blaty, kurze itp). Orzechy- mieszanka (ok 7,00 zl) - pycha!! Mrozone warzywa- paczka, ok 1.69... Super!! Parowki i frankfuterki z Pikoka.. Nie puchna, calkiem smaczne... Filet z indyka pieczony, piers z kurczaka...
Ja tez szczerze polecam serię W5- wszelakie środki czystości- szczególnie przypadł mi płyn do naczyń- bardzo gęsty, ekonomiczny, starcza na długo, oraz odświerzacze powietrza do kontaktu, świecące- rewelacja! (różne warianty- jak dla mnie najlepszy różowy). Po co jeszcze do Lidla?- po nerkowce solone paczkowane, po lody na patyku w czekoladzie z migdałami (zapomnialam nazwę), tani cukier waniliowy (10 gr), herbata ekspresowa zielona smak waniliowy, oj wiele jeszcze których teraz nie pamiętam...
W angielskim Lidlu sa pyszne mrożone pączki z dżemem i bitą śmietaną, mniam... oraz zajepyszny majonez z ziołami- zawsze jak jestem w lidlu to nie wychodze bez tych dwóch produktów;)
Ja często kupuję w lidlu. Generalnie kupuję wszystko, co potrzebuję, jeszcze się nie nacięłam na coś niedobrego... Moje ulubione produkty, to kaszanka z wątróbką firmy PIKOK (nigdzie indziej jej nie widziałam), papier toaletowy (biały) 10 rolek za 5,99, chemia gospodarcza, często kupuję tam mix sałat w woreczku, tuńczyka w puszce, dziś kupiłam śliczne pomidory na gałązce 1kg za 4,99!! Ponadto słodycze są bardzo dobre... A tak poza tym, to warto kupować różne artykuły na tzw. promocjach. Są to artykuły tematyczne i czasem naprawdę można trafić okazje... Kupiłam sobie super szlafrok za 40parę złotych, piżamę 100% bawełna też za grosze... Czasem kupuję mężowi koszulki do pracy, bo on szybko brudzi, więc nie warto dużo kasy inwestować. Ciuszki dziecięce też fajne bywają, rzeczy do ogrodu, domu itd. itp.
również polecam artykuły w promocjach. Ostatnio kupilam sobie bardzo fajny polarek trekingowy oraz spodenki. Często są fajne koszulki bawełniane. Z artykułów spożywczych czesto kupuje kefiry, jogurty oraz serek homogenizowany 3%.
a i jeszcze dodam że podobno bardzo dobra jest kapusta kiszona na białym winie (taka w puszkach). Sama jeszcze nie przetestowałam ale moja ciocia i koleżanka bardzoo polecaja!!!
A ja mam bardzo blisko LIDL i często robię tam zakupy, polecam groszek, kukurydzę i ogórki konserwowe z firmy CHIRA, twarożek śmietankowy z ananasem albo z orzechami z firmy PILOS (do kajzerek i na naleśniki pycha), papier toaletowy pakowany po 10 rolek firma FROTTO i higieniczne chusteczki też z tej firmy. Kupuje również mleko, jogurt naturalny "typu grecki", olej, ciasto francuskie, żelki owocowe na słodyczach. Aha no i z chemii z serii W5 pianka do mycia szyb, płyny do mycia łazienki, kostki do WC.......... no myśle intensywwnie ale jakoś nic mi już do glowy nie przychodzi. Może jak na coś wpadne to dopisze. Pozdrówka
W bliskiej odległości od domu mam Lidla, Biedronkę, Polo- Market i Carrefour i w każdym z tych sklepów mam swoje ulubione produkty, których nie ma w pozostałych sklepach. Z Lidla polecam chemię, słoiki z konserwami warzywnymi, makaron, tuńczyk, ryż, słodycze. Pozdrawiam !
ja do Lidla mam kawałek ale tez chętnie robię tam zakupy. Najczęściej kupuję mleko, wodę średnio gazowaną, chleb ze słonecznikiem, słodycze i pyszny jogurt typu greckiego, a poza tym warzywa, ryż w czerwonym pudełku przy którym drogie ryże wysiadają i makarony.Moje dzieci uwielbiają ciepłe lody, smakową wodę gazowaną, wszystkie żelki i wafelki, no i ciastka maślane i markizy. Chemia też jest OK szczególnie W5.Ja zazwyczaj idę z myślą o małych zakupach a wychodze z pełnym koszem!!! Życzę udanych zakupów! Pozdrawiam Ewa
W lidlu kupuje soki marchewkowo-pomarańczowe,podobne do kubusiów a o wiele tańsze.Chipsy karbowane,duża paczka 1,99zł.Śmietana 400ml 18%,bardzo gęsta i w miare tania jakieś 1,80.Czasem w niedziele można dostać banany po 30% obniżce ok. 2,50 za kg.Majonez z firmy mikado,bardzo dobry, w smaku jak dekoracyjny z winiary.Mięso mielone też mają bardzo dobre,karczek na grilla,popcorn do mikrofalówki.Gdy kończy się termin ważności na produktach to obniżają cene o 30 % ,czesto kupuje na takich przecenach i jeszcze nigdy nie trafiłam na coś zepsutego.Mąka tortowa,na początku przechodziłam koło niej obojętnie ale w końcu kupiłam i upiekłam na niej biszkopt,wyrósł bardzo pięknie i teraz tylko jej używam w kuchni.
Kupuję w Lidlu wędliny firmy "Pikok",zwłaszcza frankfurterki i kiełbaski pieprzowe,niezła jest również szynka w puszce.Poza tym warzywa (duży wybór,częste promocje i przeceny-np brokuły,cykoria,świeży szpinak,różne rodzaje sałat,pomidory,bakłażany),śliwki suszone,artykuły gospodarstwa domowego,ubrania-zwłaszcza bawełniane-dość dobrej jakości,akcesoria ogrodnicze,niektóre mrożonki,jogurt "grecki",ser "gorgonzola",zielone oliwki w dużym słoju (czasami bywają ogromne,z pestkami).Mam tylko jedno "ale",mianowicie nie wiem,dlaczego te same artykuły kosztują w Niemczech mniej,niż u nas (niezależnie od ceny euro).Zauważyłam,że dotyczy to niejednej sieci sklepów,np w Rosmanie jest podobnie.
Maz w lidlu tylko oglada tzw. non food - czyli wszystko co nie nadaje sie do jedzenia wylozone w koszach na srodku sklepu. Ja kupuje jogurty w takich wiaderkach jak mozna dostac ser 1 kg. czasem wedline w plasterkach i slodycze. Ostatnio trafilam na pyszne rybki w puszce - losos w sosie musztardowym (jakiejs niemieckiej firmy). Kupuje tez susz owocowy na kompot swiateczny. W zeszlym roku w lidlu byly najlepsze w okolicy pomidory i w dodatku w cenie duzo nizszej niz wszedzie dokola.
Łosoć w sosie musztardowym?? Jak byłam w Holandii w pracy, to kupowaliśmy właśnie tego łososia w Lidlu, był jeszcze w sosie pietruszkowym i chyba pomidorowym. On był cudny! Szukałam ich u nas też, ale nie ma :( Nie wiesz może, czy one na stałe weszły do polskiego lidla, czy były tylko przy jakiejś promocji? Kurcze, muszę następnym razem dokładnie poszukać, bo jest naprawdę dobry!
Poprzednio żle sie podpięłam,ale skoro przypomniałam sobie jeszcze o kilku produktach,dopiszę-chałwa (w "greckim "tygodniu),sok owocowy z ciemnych owoców,w puszkach (zapomniałam nazwy,ale to było chyba we włoskim tygodniu).
Często zaglądam do Lidla. Kupuję tam żelatynę, kiełbasy: drobiową krakowską, salami paprykowe, frankfurterki, parówki , kiełbasę łowicką, schab pakowany po 5 szt. (za 6,99 a czasami 5,99 czy też mniej), , cukier puder, chipsy ziemniaczane po 99 gr, batoniki muesli, chrupki czekoladowe, czasami bułki z sezamem i słonecznikiem, sok jabłkowy 2l, serki na chlebek "crefee" Często też oglądam non food.. A i jeszcze szczoteczki do zębów pakowane po 2 szt, pasa dla dzieci jabłkowa "dentalux", płyn do płukania jamy ustnej, żel pod prysznic "finale"za 1,99 (niebieski fajnie pachnie), żel do golenia. Tyle w tej chwili pamiętam.
Co do warzyw ,maja nie za bardzo dobrej jakosci,juz nie raz sie nacielam i kiedys ogladalam program w tv na ten temat i okazalo sie ,ze te warzywa i owoce,ktore inne sklepy odrzucaja,bo nie spelnia norm,to Lidl przyjmuje.Owoce i warzywa kupuje jak sie da w gospodarstwach u tzw,bauera,albo w sieci sklepow Rewe.
Co do produktow w Lidlu to kupuje plasterkowana kielbase polska krakowska,kapuste czerwona w sloiku i czasem ser zolty podwedzany.Dobre gatunkowo sa tez ubranka dla dzieci,ktore sie czasem pokazuja i ostatnio kupilam maty do lazienki na podloge takie troche grubsze od recznikow ,ktore sie kladzie przy wannie lub prysznicu zeby nie stac na zimnych kafelkach.
Ja w Lidlu kupuję ciasto francuskie,żelki i inne słodycze, ogórki konserwowe Chira.Polecam też produkty W5, a zwłaszcza multi płyn przeciw tłuszczowi i power cleaner w różowej butelce, tabletki do zmywarki z tej serii też są nie złe.Kiedyś kupiłam dobrą patelnię w promocji, ale nazwy nie pamiętam.
A moze zrobimy liste produktow i sklepow kto co i gdzie poleca naprzyklad Rossman polecam papier toaletowy (choc ostatnio kupiony byl troche cienszy niz zwykle) reczniki kuchenne i Nawilzone chusteczki dla dzieci ktore mozna splukiwac w toalecie z serii Lilli Putz
Ja w Lidlu nie kupuję, ale po Waszych wpisach chyba zacznę:) Mam pytanie, czy mają tam jakieś dobrej jakości pieluchy i chusteczki mokre dla dzieci w rozsądnej cenie?
Mają bardzo fajne i tanie chusteczki dla dzieci. Koszt to ok 3-4 zł. Nie pamiętam dokładnie. Ładnie pachną i nie ślizga się po nich skóra - czego bardzo nie lubię. Jest ich sporo i za dobrą cenę.
Użytkownik mgronik napisał w wiadomości: > Mam pytanie, czy > mają tam jakieś dobrej jakości pieluchy i chusteczki mokre dla dzieci w > rozsądnej cenie?
Gdy syn byl maly kupowalam na probe rozne tansze pieluchy. Wtedy (jakies 4 lata temu) w Lidl pieluchy byly twarde i nie kupilam ich juz wiecej natomiast kupowalam w biedronce pieluchy DADA. Polecam tez chusteczki dla dzieci z tej serii, sa tanie i do dzis je kupuje, sa dobrze nawilzone i moje dzieci nie uczulaja.
Niestety, do Biedronki to mam zupełnie nie po drodze:(
Pieluchy w Tesco są bardzo dobrej jakości, dobre są też w Rossmanie, ale ostatnio ich cena nie jest już tak atrakcyjna. Kiedyś kupiłam też tańsze pieluchy w Auchan, wyglądały ok, miękkie, ale co najmniej 2 razy dziennie miałyśmy przecieki, więc zrezygnowałam.
A do Lidla i tak muszę się wybrać:) Bardzo mnie interesują produkty do czyszczenia W5, muszę wypróbować.
Gdy moj Synuś skończył roczek zaczęłam poszukiwać tańszych pieluszek niż pampersy. Wiele przetestowałam: z Tesco, z Biedronki, z Rossmanna, ale najbardziej odpowadają mi właśnie z Lidla. Sa bawełniane, miękkie, gumki przy nóżkach są delikatne i posiadają elastyczne rzepki. Rzadko jestem w Lidlu, bo jeżdżę tylko po pieluszki. Czasemi kupuję jeszcze ciasto francuskie, ściereczki kuchenne do wycierania-takie kwadratowe, gąbczaste i rodzynki,
wszystkie rodzaje mies firmy pikok ze szczegolnym uwzglednieniem boczku magnackiego i frankfurterek- PYCHA!! produkty mleczne sery zolte biale plesniowe - calkiem duzy wybor wszystko w dobrej cenie i bardzo wysokiej jakosci warzywa - szczegolnie pomidorki i ziemniaki te drugie ostatnio kupilem i mnie zamurowalo tak dobrego ziemniora nie jadlem od 10 lat szkoda ze nie popatrzylem jaki rodzaj i kraj pochodzenia :( kukurydza w puszcze zapomnialem z jakiej firmy ale jest tansza i smaczniejsza od bonduelle a po sprobowaniu setek innych kukurydz dawno stracilem nadzieje ze moze byc cos lepszego i tanszego no i slodycze nie bede opisywal czego warto sprobowac wejdz do sklepu zobacz na co masz ochote i wybierz produkt a na pewno sie nie rozczarujesz :)
heh, końcowe zdanie trafione w dziesiątkę, super reklama Kormag;) Mi przypomniało sie jeszcze o wartych spróbowania kwaśnych żelkach jabłkowych, no i tak jak inni powyżej polecam kukurydze w puszce
Ja też często jeżdżę do Lidla, np po papier toaletowy, ręczniki papierowe, produkty W5. Swoja drogą, ciekawi mnie czy mowa tu tylko o lidlu w Polsce. Nie śledzę forum reguralnie i nie wiem kto gdzie mieszka... Ja mieszkam w Irlandii i tu w każdym miasteczku jest Lidl. Z powyższych wypowiedzi wywnioskowałam, że niektóre produkty pojawiaja sie również w ire. Nazw firm nie pamiętam, ale taka kapusta czerwona w słoiku ok 1 euro, czy sliwki suszone ok 3e, są rewelacyjne. Albo frankfurterki 1,5e, śmietana 30%, gęsta, kwaśna 0,7e. Bardzo dobra wędlina plasterkowana, tańsza i lepsza od ichniejszej, dżemy za ok 1e, rewelacyjny makaron taggiatella, który sie nie rozgotowuje w zupie, mrożone ćwiartki ziemnieków tzw potato wedges za ok 1e, warzywa mrożone. Kupiłam sobie foremkę na babkę za ok 10e, gofrownicę za 12e, poluję na maszynkę do mielenia, ale droga bo ok 60e, poczekam na przecenę....
Chyba wszystkie, a napewno większość produktów nabiałowych jest firmy PILOS. Serków homo wprawdzie nie kupowałam, ale na pewno się nie zawiedziesz na żadnym z lidla;)
Ja w lidlu kupuje serek homo, 3% (do protalu), w wiaderku (500ml chyba) -za 3 zl z czyms.. To chyba Pilos jest... Sa tez male serki homo, smakowe (owocowe, waniliowe, czekoladowe)- 2,5 % - ok. zlotowki-Fruit jumbo- sa super, leciutkie... mniam...
Ja wiele rzeczy tam kupuję, ale najczęściej : ciasto francuskie ( z biedronki jest podobne ), jogurt "grecki", salami paprykowe ( takie w kawałku ), lody za 0,99 gr w pudełku ( cztery smaki z polewą ), orzeszki Mister Choc ( jak m&m -sy ) za ok. 2,40 i pączki. Jeszcze chusteczki nawilżane dla niemowląt - są chyba najtańsze, w zielonkawym opakowaniu. Nie kleją się po nich ręce, a często dzieciaki używają ich do "mycia" w terenie, zawsze je mamy w samochodzie i na działce.
Ja zakupy w Lidlu robię co tydzień. Zawsze kupuję tam warzywa (pomidory kiściowe, brokuły, marchew, paprykę, pieczarki, ogórki częśto są tańsze niż w innych sklepach). Kapusta kiszona w puszce pychota, groszek dobry. Z wędlin uwielbiam kindziuka czosnkowego i z pieprzem, kupuję też parówki Młodemu. Z nabiału : mleko, ser biały i żółty, kefir truskawkowy. Płatki smakowe dla Młodego, kukurydziane i musli dla mnie. Z mięsa filety z kurczaka. Z mielonego jedynie nie byłam zadowolona bo strasznie tłuste było ale teraz kupuję szynkę i sama mielę, jest pyszna. Makaron do spagetti, biały ryż firmy Tiradell, mąka pszenna i ziemniaczana. Woda źródlana n/gazowana i niskogazowana. Ze słodyczy czasem kupuję miśki, lubię te sezonowe mega paki z Haribo. Nie kupuję tam jajek bo mi nie odpowiadały. Chemia W5 jak najbardziej : pianka do szyb, kostki do spłuczki, płyn do tłustych powierzchni w "psikaczu". Papier toaletowy ten droższy (nie pamiętam firmy) kosztuje coś koło 12zł za paczkę ale moim zdaniem warto.
ja równiez kupuję ulubione produkty w lidlu których nie mozna kupic gdzie indziej np sa drozsze lub nie ma takich słodzik- bardzo tani około 5 zł jogurty i serki o małej zawartosci tłuszczu płatki owsiane pełnoziarniste ok 1,7 musli owocowe 1 kilo za 5,5 zł
Aha i jeszcze zapomniałam o pampersach tylko te duże są naprawdę super.Małe opakowanie mi nie odpowiada bo synek budził się po nocy przemoczony.Polecam również chusteczki nawilżające firmy Softino.
Lidl ma bardzo dobre mrożonki warzywne. Jest też dobra kawa rozpuszczalna Gold Aroma (czy coś takiego) w ładnych formowanych słoiczkach, które po zużyciu kawy wykorzystuję do pakowania różnych przypraw :) Bardzo oszczędne.
To ja dopiszę, mam nadzieję że się nie powtórzę zbytnio: - mąka, rewelacja do wszystkiego, polecam, - karma dla kota, w metalowych puszkach, kawałki mięsa w galarecie, niestety nie wiem czy dobre, bo nie próbowałam , ale kocina wygląda na zachwyconego, - tabletki do pralki z serii W5 - kwiatki i zioła w doniczkach.
ja uwielbiam w lidlu tygodnie tematyczne, są rewelacyjne :) najfajniejsze to to, że one często wracają i można zakupić swoje ulubione produkty :) jadę raz na tydzień na zakupy i kupuję ser 3 %, ser chudy, jogurt naturalny 1,5 %,warzywa i owoce,ryż, makaron, ryby w puszkach, kiedyś sery pleśniowe zwłaszcza duński niebieski (mniam, mniam), wodę mineralną lekko gazowaną, pistacje na wagę, z alkoholi wina - Tempranillo i Liebfraumilch, krem kawowy, co mi tam w oko wpadnie :) moje zwierzaki wyposażyłam w fajowe kocyki, miseczki oraz kocyk podszyty ceratą na tylne siedzenie do auta :)
Orzechow sie boje (tych na wage), raz kupilam i przynioslam do domu larwy moli spozywczych ;/;/;/ brr Ale pakowane prozniowo sa super :))Mieszanka: nerkowce, laskowe, wloskie, migdaly - pycha :)
Jeśli ktoś byłby zainteresowany,to w tym tygodniu jest w Lidlu sporo promocji na artykuły żywnościowe.Obniżki cen-do 30 %,np szynka szwarcwaldzka,dwa rodzaje jogurtów,ser Gouda,kilka wyrobów wedliniarskich firmy "Pikok"(parówki,kiełbaski pieprzowe,kiełbasa krakowska,boczek surowy w plasterkach).Poza tym pasty śniadaniowe,firmy "Toppo" bodajze po 1,19zł.
ale nie tylko w lidlu są tańsze odpowiedniki markowych produktów. Np. w Biedronce jest mnóstwo pysznych rzecz- krem jak nutella 400g za 2,95. Czekolada bakaliowa za 1,86 z orzechami, skórką pomarańczową i rodzynkami, draże 150g za 1,59- kokosowe, orzechowe, mleczne- producentem jest skawa. WAfelki tasso czy jakos tak- kokosowe- 200g za 2,15 też skawy. Są pyszne! Pierniczki w mlecznej czekoladzie...sporo mam tam "swoich" pyszności".
Ja tez mam daleko do lidla, ale tyle tu dobrych rzeczy napisaliście, że sie wybrałam :) Kupiłam twarożek w takim jakby kubeczku- ze śmietaną i z ananasem- oba pychota. Luby powiedział, ze ten ananasowy chce mieć zawsze w lodówce. Kupiłam kapuste kiszoną w puszce- i jest pycha. Kupiłam masło pilos i jest bardzo dobre. Jarzynki brzydko wyglądały, nie kupowałam, tym bardziej że w warzywniaku, który mam tuż pod domem są tańsze. Płyn do garów wygląda dobrze sie pieni i ładnie pachnie- myslę, ze jest ok. Luby kupił sobie wafelki i mówi że są super i kosztują tylko 0,99. I jeszcze jogurt naturalny też pilos i też dobry :)
Napój typu cola, który luby pije go rozczarował. Jego zdaniem ma niedobry smak, i jest za mało gazowany.
Nie bardzo lubie Lidla bo w sumie, porownujac go u nas z innymi sklepami, jest dosc drogi. Poza tym ma niezbyt ladne warzywa i owoce. W "netto" jest wiekszy wybor, wiecej przecen i ogolnie warzywa i owoce sa, juz na oko patrzac, swieze i jedrne. Ale to chyby zalezy od sklepu bo tam gdzie wczesniej mieszkalam netto bylo takie sobie- warzywa w piatek czesto brzydkie juz a zadnych przecen.
Co mi z Lidla smakuje? Swieze mieso z lodowki, czasem lody, krewetki no i tygodnie tematyczne. Zdarzaja sie fajne promocje artykulow gospodarstwa domowego czy ciuchow. Poza tym nie kupuje w Lidlu wiele....
Lubie chodzic do Aldi (warzywa, owoce zawsze swieze), maja super slodycze, mrozonki, najlepsze lody miedzy innymi na patyku z karamelem (cos jak magnum)kosztuja 3szt. 1.30€ i jeszce wiele innych fajnych rzeczy. W lidlu tez mam swoje ulubione artykuly...
Jak robie zakupy to odwiedzam najpierw Aldi potem Lidl a na koncu Edeka (wszystkie mam na kupie) :)
ja jeżdzę do Lidla po tabletki do zmywarki i ostatnio stwierdziłam że są lepsze od markowych ( nie napiszę jakich ) polecam serek wiejski z owocowym dżemem pycha:)
Jestem bardzo częstym gościem w Lidlu, produkty, które polecam: ciasto francuskie wszystkie produkty w5, zwłaszcza tabletki do zmywarek śledziki w sosie musztardowym smakowe kefiry do picia masło osełkowe czekolada do smarowania likier waniliowy słodycze, zwłaszcza wafelki typu knopers ostatnio kupiłam mielone z szynki-super Niestety nie polecam orzeszków na wagę, jak ktoś już tu wcześniej pisał również znalazłam larwy moli ble
Słuchajcie, po pierwsze w biedronce jest pyszna szynka tradycyjna z morlin, koło 25 zł/ kilogram. Pycha!!! I już wracam do tematu. W lidlu kupuję ( bo najlepsze): - ciepłe lody (na samą myśl aż tłuszczem porastam) - owpce i warzywa (akurat w moim pracownicy dbają, aby zawsze były świeże), dziś np rzodkiewką za 70 gr, całkiem świeżą. - non foody - płatki nougat pillows (jak nie ma ich w domu, to tragedia, a ten kto weźmie ostatnią porcję ma przesrane) - słodycze - odtłuszczoną bitą śmietanę - maszynki do golenia dla kobiet - dziś kupiłam warzywa na patelnię chińskie - bardzo mi smakowały - worki na śmieci - chusteczki do wycierania kurzu ( resztę chemii testuję) - mleko, twarożki, jogurty, makrelę, rybki w śmietanie, wędliny (zwłaszcza kindziuka z czosnkiem, kabanoski)
Pewnie coś ominęłam. Ale naprawdę warto czasem tam się przejść.
na te Twoje lidlowe ciepłe lody to i mi tłuszcz się zawiązał na samą myśl. Kiedyś były takie w cyrkach. Ależ ja za tym tęsknię :(Ale lidla u nas w poblizu niet :(
Mi jedna moja klientka opowiadała, ze specjalnie jeździ do lidla po te ciepłe lody. Całuski na nie mówiła. Mówiła, że robi z nich taki tort- biszkopt, serek + bita smietana, te "całuski" odcięte od wafelka- masa z całusków przemieszana z tą masą serkowo -śmietanową, ale tak by tylko troche rozkruszyć czekoladę, która sa pokryte te "całuski" + żelatyna. Z wafelka z całusków robi "dzióbki", które ozdabia mandarynką. Nazwa mnie na tyle natchneła, ze zapragnełam skosztować tych cudeniek. Jedno wielkie rozczarowanie!!! Poza odczuciem- słodko- tłuste, zupełnie pozbawione smaku, mulące i bardzo niedobre. Nigdy więcej!
agik, ty nie wiesz co dobre:) Sprobuj sobie te caluski dwa dni przed miesiaczka, a zdanie (smaki) zmienisz. Chyba, ze nie latasz w tym czasie co 5 minut od lodowki podgryz soc slonego, kwasnego, ostrego... do szafki (u mnie jest szfka)po cos slodkiego...jak one pieknie moga zamulic...nic ich nie pobije...
a, jeszcze cos! Kolezanka podpowiedziala mi deser na nocne zachcianki,:) ona wklada je na pare sekund do mikrofalowki (podgrzewa), a potem polewa adwokatem...mniam, mniam...
Użytkownik sanella* napisał w wiadomości: > agik, ty nie wiesz co dobre:) Sprobuj sobie te caluski dwa dni przed > miesiaczka, a zdanie (smaki) zmienisz. Chyba, ze nie latasz w tym czasie co 5 > minut od lodowki podgryz soc slonego, kwasnego, ostrego... do szafki (u mnie > jest szfka)po cos slodkiego...jak one pieknie moga zamulic...nic ich nie > pobije...
Rany ciagle jak jestem w Lidl to zapominam kupic te lody, chyba dzisiaj sie specjalnie po nie wybiore.
Fu Nie dość, że wkurzona, napięta, to mam byc jeszcze zamulona? Ja już nigdy tego nie kupie i nigdy tego nie zjem, chyba że zostanę skazana wyrokiem sądu na zjedzenie... Brrrr...Nie zamierzam aż tak łamać prawa ;)
A torcik wyglada fajowo, i chyba skąłdniki podobne do tych, co mi klientka podała... Tylko, ze ona niweluje tą mdłą słodycz kwasnością mandarynek, a w Twoim przepisie widzę sok z cytryny...
Piszczałko, może Ci się przyda: dziś w lidlu kupiłam pampersy + chusteczki pampersa za 45 zł. O ciepłych lodach na dzień matki nie zapomniałam:) Kupiłam też zestaw obiadowy fajitas (komplet) za 10 zł :) No i warzywa na patelnie azjatyckie, które już na stałe włączam do menu.
Jak na razie z tej serii wyprobowalam tabletki do zmywarki i jestem zadowolona. Co do plynu do toalety tez nie bylam zadowolona. W biedronce jest bardzo dobry. Tak samo plyn uniwersalny, chcialam kupic w Lidl ale byl jakis bezzapachowy natomiast te z biedronki jak przemyje podloge to pachnie bardzo.
Kupiłam ostatnio w puszce filety śledziowe w sosie musztardowo-jajecznym. Pyszne. I zawsze jak jestem staram się kupować chleb z foremki ze słonecznikiem, albo bułki fitness ich wypieku. A ponieważ zaczyna się sezon "lodowy" to lody na patyku w czekoladzie z migdałami.
A ja mam pytanie , gdzie ciasto francuskie jest ? Szukałam na regale nie ma w zamrażarkach też , więc albo ja jestem ślepa albo tak szybko znika . Może ktoś mi powie jak ono wygląda , bo może było a ja nie widziałam .
Użytkownik balbisia19 napisał w wiadomości: > Będąc dzisiaj na zakupkach zrobiłam fotkę tego ciasta. Moze to ułatwi > poszukiwania :)) Dzięki już wiem co szukac
Wybieram się dzisiaj,głównie po kilka produktów z promocji z tego tygodnia-oliwki-2 zł(z 3),grecka "feta'3 zł(z 5,50)pesto 3zł(z 5).Pewnie coś jeszcze wypatrzę,jak zwykle.
o tak, lody z lidla.. z migdałami. tanie a niebo w gębie. również czekolada z całymi migdałami - dałabym się za nią pokroić :) ogólnie słodycze lidlowskie stoją u góry hierarchii. poza tym jogurt 0% tłuszczu, słodziutki, taki jak lubię. jabłka są również przepyszne, twarde i aromatyczne... już nawet nadkładam drogi i idę je kupić w lidlu, a nie w spożywczaku. smaczne chlebki chrupkie nie zajeżdżają chemią jak te z biedronki. taniutkie pesto! różowe wino zinfandel, w którym niestety ostatnio pojawiła się zakrętka zamiast korka (?!) - jednak jak za tą cenę (10zł) smak całkiem wyborny i zaskakujący lekkimi bąbelkami. ogólnie mogłabym wymieniać długo :)
Piwo Argus - tanie i ma mniej % niż inne, ciastka amaretti, ser typu bałkańskiego, ice tea cytrynowa, herbata miętowa, mini salami, chusteczki uniwersalne do czyszczenia, spray do kabin prysznicowych, wafelki podobne do knoppersów, masło Pilos, mleko, chusteczki hig.
@mgronik tobie smakuje to piwo? Ja mam mieszane odczucia co do niego, mam wprawdzie jego zapas, 3x4 puszki, ale jak zakupiłem lokalną perłę chmielową prosto z mojego miasta w butelce bezwrotnej w promocji po 2,09 to twierdzę, iż Argus to pseudo piwo. Ps. argus był niedawno 2 razy w promocji 4 puszki za 5 PLN, czy da się za taką kwotę wyprodukować piwo z chmielem?
Chyba nie, ja chmielu nie czuję w Argosie :))) Więc te procenty są pewnie z jakiegoś zboża.....?
Co do jakosci tego piwa,mam identyczne zdanie,ale w dwoch pozostalych kwestiach nie.Cena alkoholu (piwo tez nim jest) a koszta produkcji niekoniecznie ida w parze..Podobnie jak w przypadku papierosow,najwieksze obciazenie to tzw ''narzuty''.Poza tym procenty nie pochodza z chmielu-on nadaje tyko ''goryczke''i zapach,nie zawsze wyczuwalny.''
To jest spray z serii W5 taki w przezroczystej butelce plastikowej. Wystarczy spryskać kabinę i po chwili spłukać wodą. Ja jestem bardzo zadowolona, bo do tej pory jest to najlepszy środek, jaki miałam. No i jest tani - coś koło 5-6zł.
odnośnie sajgonek z mięsem: wieprzowina i kurczak. Zawartość mięsa wynosi 10%, czyli w 400 gramowym opakowaniu jest go 40 gram, czyli 4 DEKO. Wegetariańskich jeszcze nie jadłem - może więc kupię i spróbuję.
Niedawno pojawil sie watek o tabletkach do zmywarki w ktorym polecaliscie te z lidla wiec wybralam sie do lidla specjalnie bo wcale nie mam po drodze Tam wypatrzyłam likier kawowy-niebo w gebie (niecale 20 zl) i podrubki knopersów pakowane po 10 sztuk cos okolo 7 zl -pychotka o wiele lepsze niz te orginalne jeszcze worki do mrożonek-super Czy ktos ma jeszcze sprawdzone produkty z Lidla? Po tych pare rzeczy nie opłaca mi sie jechać ale moze cos doradzicie i lista sprawdzonych rzeczy sie wydłuzy
Nie powinnam sie tutaj do tego przyznawać , ale ja w Lidlu kupuję ciasto francuskie i makaron który wygląda jak coś pomiedzy makaronem własnej roboty a lanymi kluchami. I jeszcze jogurty z płatkami.
Ja również polecma ciasto francuskie, chemie do zmywarki W5 , nie wiem jak jest teraz, ale kiedys było dostępne mleko UHT 3.5% pyszne!!!
Kiełbaski pieprzowe, warzywa i owoce, makaron durum, tunczyk w sosie własnym.
hehe Usmiechnęłam sie po przeczytaniu Twojego wątku bo jeszcze kilka dni temu znajomy, który pracuje w lidlu dziwił się co ludzie w tym sklepie kupują. Jego zdaniem nie ma tam nic porządnego. Ja mam do Lidla bardzo blisko i zazwyczaj wybieram się do niego po chleb tostowy. Jest pyszny i zdecydowanie lepszy niż w innych sklepach. Oprócz tego polecam też salami paprykowe w plastrach. :) Wypróbowałam te z Biedronki i różnica jest niesamowita.
Kupuje też ciasto francuskie. Jest bardzo smaczne.
Pozdrawiam.
Pyszne sa kefiry (zwlaszcza waniliowy) - Fruit Jumbo..
Ciasto francuskie- najlepsze..
Worki na smieci :) Bardzo mocne.. :)
Seria W5 -uzywam tabletek do zmywarek, soli i nablyszczacza,plynu do naczyn, nawilzanych chusteczek do mycia (wszystkiego- meble, blaty, kurze itp).
Orzechy- mieszanka (ok 7,00 zl) - pycha!!
Mrozone warzywa- paczka, ok 1.69... Super!!
Parowki i frankfuterki z Pikoka.. Nie puchna, calkiem smaczne... Filet z indyka pieczony, piers z kurczaka...
Tyle na razie... :))
Ja tez szczerze polecam serię W5- wszelakie środki czystości- szczególnie przypadł mi płyn do naczyń- bardzo gęsty, ekonomiczny, starcza na długo, oraz odświerzacze powietrza do kontaktu, świecące- rewelacja! (różne warianty- jak dla mnie najlepszy różowy).
Po co jeszcze do Lidla?- po nerkowce solone paczkowane, po lody na patyku w czekoladzie z migdałami (zapomnialam nazwę), tani cukier waniliowy (10 gr), herbata ekspresowa zielona smak waniliowy, oj wiele jeszcze których teraz nie pamiętam...
W angielskim Lidlu sa pyszne mrożone pączki z dżemem i bitą śmietaną, mniam... oraz zajepyszny majonez z ziołami- zawsze jak jestem w lidlu to nie wychodze bez tych dwóch produktów;)
OOO- te lody cos a'la Magnum :) Kosztuja 1,69 :)
Ja często kupuję w lidlu. Generalnie kupuję wszystko, co potrzebuję, jeszcze się nie nacięłam na coś niedobrego... Moje ulubione produkty, to kaszanka z wątróbką firmy PIKOK (nigdzie indziej jej nie widziałam), papier toaletowy (biały) 10 rolek za 5,99, chemia gospodarcza, często kupuję tam mix sałat w woreczku, tuńczyka w puszce, dziś kupiłam śliczne pomidory na gałązce 1kg za 4,99!! Ponadto słodycze są bardzo dobre... A tak poza tym, to warto kupować różne artykuły na tzw. promocjach. Są to artykuły tematyczne i czasem naprawdę można trafić okazje... Kupiłam sobie super szlafrok za 40parę złotych, piżamę 100% bawełna też za grosze... Czasem kupuję mężowi koszulki do pracy, bo on szybko brudzi, więc nie warto dużo kasy inwestować. Ciuszki dziecięce też fajne bywają, rzeczy do ogrodu, domu itd. itp.
Polecam sklep!
również polecam artykuły w promocjach. Ostatnio kupilam sobie bardzo fajny polarek trekingowy oraz spodenki. Często są fajne koszulki bawełniane.
Z artykułów spożywczych czesto kupuje kefiry, jogurty oraz serek homogenizowany 3%.
a i jeszcze dodam że podobno bardzo dobra jest kapusta kiszona na białym winie (taka w puszkach). Sama jeszcze nie przetestowałam ale moja ciocia i koleżanka bardzoo polecaja!!!
Fakt, kapusta jest dobra i bardzo szybko się ją gotuje!
A ja mam bardzo blisko LIDL i często robię tam zakupy, polecam groszek, kukurydzę i ogórki konserwowe z firmy CHIRA, twarożek śmietankowy z ananasem albo z orzechami z firmy PILOS (do kajzerek i na naleśniki pycha), papier toaletowy pakowany po 10 rolek firma FROTTO i higieniczne chusteczki też z tej firmy. Kupuje również mleko, jogurt naturalny "typu grecki", olej, ciasto francuskie, żelki owocowe na słodyczach. Aha no i z chemii z serii W5 pianka do mycia szyb, płyny do mycia łazienki, kostki do WC.......... no myśle intensywwnie ale jakoś nic mi już do glowy nie przychodzi. Może jak na coś wpadne to dopisze. Pozdrówka
Chemię,chleb razowy(z pieca),Warzywa mrożone ,sałatka z kapusty czerwowej w słoikach.Ostatnia nowość z jabłkiem.W ogóle lubię robić zakupy w lidlu.
W bliskiej odległości od domu mam Lidla, Biedronkę, Polo- Market i Carrefour i w każdym z tych sklepów mam swoje ulubione produkty, których nie ma w pozostałych sklepach. Z Lidla polecam chemię, słoiki z konserwami warzywnymi, makaron, tuńczyk, ryż, słodycze. Pozdrawiam !
ja do Lidla mam kawałek ale tez chętnie robię tam zakupy. Najczęściej kupuję mleko, wodę średnio gazowaną, chleb ze słonecznikiem, słodycze i pyszny jogurt typu greckiego, a poza tym warzywa, ryż w czerwonym pudełku przy którym drogie ryże wysiadają i makarony.Moje dzieci uwielbiają ciepłe lody, smakową wodę gazowaną, wszystkie żelki i wafelki, no i ciastka maślane i markizy. Chemia też jest OK szczególnie W5.Ja zazwyczaj idę z myślą o małych zakupach a wychodze z pełnym koszem!!! Życzę udanych zakupów!
Pozdrawiam Ewa
W lidlu kupuje soki marchewkowo-pomarańczowe,podobne do kubusiów a o wiele tańsze.Chipsy karbowane,duża paczka 1,99zł.Śmietana 400ml 18%,bardzo gęsta i w miare tania jakieś 1,80.Czasem w niedziele można dostać banany po 30% obniżce ok. 2,50 za kg.Majonez z firmy mikado,bardzo dobry, w smaku jak dekoracyjny z winiary.Mięso mielone też mają bardzo dobre,karczek na grilla,popcorn do mikrofalówki.Gdy kończy się termin ważności na produktach to obniżają cene o 30 % ,czesto kupuje na takich przecenach i jeszcze nigdy nie trafiłam na coś zepsutego.Mąka tortowa,na początku przechodziłam koło niej obojętnie ale w końcu kupiłam i upiekłam na niej biszkopt,wyrósł bardzo pięknie i teraz tylko jej używam w kuchni.
Użytkownik asiaff napisał w wiadomości:
Mięso mielone też mają bardzo dobre,
Równiez kupuje mielone wołowo-wieprzowe.
Uwielbiam kukurydze chira i korniszonki freshona. Margaryne zwykła tez kupuje, jest bardzo tania.
Mam bardzo blisko do lidl wiec po te produkty zawsze chodze a przy okazji zawsze cos jeszcze kupie :)
Zapomnialam napisac ze uwielbiam jeszcze kremowy zel pod prysznic Cien niebieski :)
Kupiłam kiedyś taki różowy ... pachnie aż nawet za bardzo. Stoi bezużyteczny :/ Muszę wywąchać ten niebieski :)
Ale cien czy pool? :) Kiedys nie bylo cien i kupilam pool niebieski - ten mi nie odpowiada bo jest zbyt intensywny :/
Hmm nie chce mi się biec do łazienki ale z tego co pamiętam to cien.
Kupuję w Lidlu wędliny firmy "Pikok",zwłaszcza frankfurterki i kiełbaski pieprzowe,niezła jest również szynka w puszce.Poza tym warzywa (duży wybór,częste promocje i przeceny-np brokuły,cykoria,świeży szpinak,różne rodzaje sałat,pomidory,bakłażany),śliwki suszone,artykuły gospodarstwa domowego,ubrania-zwłaszcza bawełniane-dość dobrej jakości,akcesoria ogrodnicze,niektóre mrożonki,jogurt "grecki",ser "gorgonzola",zielone oliwki w dużym słoju (czasami bywają ogromne,z pestkami).Mam tylko jedno "ale",mianowicie nie wiem,dlaczego te same artykuły kosztują w Niemczech mniej,niż u nas (niezależnie od ceny euro).Zauważyłam,że dotyczy to niejednej sieci sklepów,np w Rosmanie jest podobnie.
Maz w lidlu tylko oglada tzw. non food - czyli wszystko co nie nadaje sie do jedzenia wylozone w koszach na srodku sklepu. Ja kupuje jogurty w takich wiaderkach jak mozna dostac ser 1 kg. czasem wedline w plasterkach i slodycze. Ostatnio trafilam na pyszne rybki w puszce - losos w sosie musztardowym (jakiejs niemieckiej firmy). Kupuje tez susz owocowy na kompot swiateczny.
W zeszlym roku w lidlu byly najlepsze w okolicy pomidory i w dodatku w cenie duzo nizszej niz wszedzie dokola.
Łosoć w sosie musztardowym?? Jak byłam w Holandii w pracy, to kupowaliśmy właśnie tego łososia w Lidlu, był jeszcze w sosie pietruszkowym i chyba pomidorowym. On był cudny! Szukałam ich u nas też, ale nie ma :( Nie wiesz może, czy one na stałe weszły do polskiego lidla, czy były tylko przy jakiejś promocji? Kurcze, muszę następnym razem dokładnie poszukać, bo jest naprawdę dobry!
W naszym Lidlu jest to staly produkt. No ale 'moj' lidl nie jest w Polsce;(
no właśnie dlatego pytałam, bo kupowałam te rybki w Holandii, a u nas ich niestety nie widziałam :( a szkoda...
Poprzednio żle sie podpięłam,ale skoro przypomniałam sobie jeszcze o kilku produktach,dopiszę-chałwa (w "greckim "tygodniu),sok owocowy z ciemnych owoców,w puszkach (zapomniałam nazwy,ale to było chyba we włoskim tygodniu).
To ja sie tez dopisze, bo mi sie przypomnialo.. Likier smietankowy :)) i wodka melonowa (19,90 albo 24,90- nie pamietam dokladnie...)
Często zaglądam do Lidla.
Kupuję tam żelatynę, kiełbasy: drobiową krakowską, salami paprykowe, frankfurterki, parówki , kiełbasę łowicką, schab pakowany po 5 szt. (za 6,99 a czasami 5,99 czy też mniej), , cukier puder, chipsy ziemniaczane po 99 gr, batoniki muesli, chrupki czekoladowe, czasami bułki z sezamem i słonecznikiem, sok jabłkowy 2l, serki na chlebek "crefee" Często też oglądam non food.. A i jeszcze szczoteczki do zębów pakowane po 2 szt, pasa dla dzieci jabłkowa "dentalux", płyn do płukania jamy ustnej, żel pod prysznic "finale"za 1,99 (niebieski fajnie pachnie), żel do golenia. Tyle w tej chwili pamiętam.
kupuje rozne mrozonki sosy typu carry czy afrika a uwielbiam rybe mrozona w panierce zwyklej i meksykanskiej-dla mnie pycha!
Ja nie polecam jakichkolwiek sokow z Lidla,po przeczytaniu artykulu i obejrzeniu w tamtym roku filmu jak produkuja soki ice tee do Lidla odechcialo mi sie poprostu. Tutaj mozecie poczytac http://www.mmsilesia.pl/4870/2009/4/1/zanieczyszczone-soki-trafily-do-polski-wideo?category=video i jeszcze filmik http://www.youtube.com/watch?v=PIMlV6G6pYQ&feature=player_embedded#!
Co do warzyw ,maja nie za bardzo dobrej jakosci,juz nie raz sie nacielam i kiedys ogladalam program w tv na ten temat i okazalo sie ,ze te warzywa i owoce,ktore inne sklepy odrzucaja,bo nie spelnia norm,to Lidl przyjmuje.Owoce i warzywa kupuje jak sie da w gospodarstwach u tzw,bauera,albo w sieci sklepow Rewe.
Co do produktow w Lidlu to kupuje plasterkowana kielbase polska krakowska,kapuste czerwona w sloiku i czasem ser zolty podwedzany.Dobre gatunkowo sa tez ubranka dla dzieci,ktore sie czasem pokazuja i ostatnio kupilam maty do lazienki na podloge takie troche grubsze od recznikow ,ktore sie kladzie przy wannie lub prysznicu zeby nie stac na zimnych kafelkach.
Ja w Lidlu kupuję ciasto francuskie,żelki i inne słodycze, ogórki konserwowe Chira.Polecam też produkty W5, a zwłaszcza multi płyn przeciw tłuszczowi i power cleaner w różowej butelce, tabletki do zmywarki z tej serii też są nie złe.Kiedyś kupiłam dobrą patelnię w promocji, ale nazwy nie pamiętam.
A moze zrobimy liste produktow i sklepow kto co i gdzie poleca naprzyklad Rossman polecam papier toaletowy (choc ostatnio kupiony byl troche cienszy niz zwykle) reczniki kuchenne i Nawilzone chusteczki dla dzieci ktore mozna splukiwac w toalecie z serii Lilli Putz
Ja w Lidlu nie kupuję, ale po Waszych wpisach chyba zacznę:)
Mam pytanie, czy mają tam jakieś dobrej jakości pieluchy i chusteczki mokre dla dzieci w rozsądnej cenie?
Mają bardzo fajne i tanie chusteczki dla dzieci. Koszt to ok 3-4 zł. Nie pamiętam dokładnie. Ładnie pachną i nie ślizga się po nich skóra - czego bardzo nie lubię. Jest ich sporo i za dobrą cenę.
Chyba jutro sie przejde do lidl :)
Te chusteczki mają ciemno niebieskie opakowanie. Ja też się jutro po nie wybiorę bo akurat mi się skończyły :)
Użytkownik mgronik napisał w wiadomości:
> Mam pytanie, czy
> mają tam jakieś dobrej jakości pieluchy i chusteczki mokre dla dzieci w
> rozsądnej cenie?
Gdy syn byl maly kupowalam na probe rozne tansze pieluchy. Wtedy (jakies 4 lata temu) w Lidl pieluchy byly twarde i nie kupilam ich juz wiecej natomiast kupowalam w biedronce pieluchy DADA. Polecam tez chusteczki dla dzieci z tej serii, sa tanie i do dzis je kupuje, sa dobrze nawilzone i moje dzieci nie uczulaja.
Niestety, do Biedronki to mam zupełnie nie po drodze:(
Pieluchy w Tesco są bardzo dobrej jakości, dobre są też w Rossmanie, ale ostatnio ich cena nie jest już tak atrakcyjna.
Kiedyś kupiłam też tańsze pieluchy w Auchan, wyglądały ok, miękkie, ale co najmniej 2 razy dziennie miałyśmy przecieki, więc zrezygnowałam.
A do Lidla i tak muszę się wybrać:) Bardzo mnie interesują produkty do czyszczenia W5, muszę wypróbować.
Gdy moj Synuś skończył roczek zaczęłam poszukiwać tańszych pieluszek niż pampersy. Wiele przetestowałam: z Tesco, z Biedronki, z Rossmanna, ale najbardziej odpowadają mi właśnie z Lidla. Sa bawełniane, miękkie, gumki przy nóżkach są delikatne i posiadają elastyczne rzepki.
Rzadko jestem w Lidlu, bo jeżdżę tylko po pieluszki. Czasemi kupuję jeszcze ciasto francuskie, ściereczki kuchenne do wycierania-takie kwadratowe, gąbczaste i rodzynki,
wszystkie rodzaje mies firmy pikok ze szczegolnym uwzglednieniem boczku magnackiego i frankfurterek- PYCHA!!
produkty mleczne sery zolte biale plesniowe - calkiem duzy wybor wszystko w dobrej cenie i bardzo wysokiej jakosci
warzywa - szczegolnie pomidorki i ziemniaki te drugie ostatnio kupilem i mnie zamurowalo tak dobrego ziemniora nie jadlem od 10 lat szkoda ze nie popatrzylem jaki rodzaj i kraj pochodzenia :(
kukurydza w puszcze zapomnialem z jakiej firmy ale jest tansza i smaczniejsza od bonduelle a po sprobowaniu setek innych kukurydz dawno stracilem nadzieje ze moze byc cos lepszego i tanszego
no i slodycze nie bede opisywal czego warto sprobowac wejdz do sklepu zobacz na co masz ochote i wybierz produkt a na pewno sie nie rozczarujesz :)
heh, końcowe zdanie trafione w dziesiątkę, super reklama Kormag;)
Mi przypomniało sie jeszcze o wartych spróbowania kwaśnych żelkach jabłkowych, no i tak jak inni powyżej polecam kukurydze w puszce
Ja też często jeżdżę do Lidla, np po papier toaletowy, ręczniki papierowe, produkty W5.
Swoja drogą, ciekawi mnie czy mowa tu tylko o lidlu w Polsce. Nie śledzę forum reguralnie i nie wiem kto gdzie mieszka... Ja mieszkam w Irlandii i tu w każdym miasteczku jest Lidl. Z powyższych wypowiedzi wywnioskowałam, że niektóre produkty pojawiaja sie również w ire. Nazw firm nie pamiętam, ale taka kapusta czerwona w słoiku ok 1 euro, czy sliwki suszone ok 3e, są rewelacyjne. Albo frankfurterki 1,5e, śmietana 30%, gęsta, kwaśna 0,7e. Bardzo dobra wędlina plasterkowana, tańsza i lepsza od ichniejszej, dżemy za ok 1e, rewelacyjny makaron taggiatella, który sie nie rozgotowuje w zupie, mrożone ćwiartki ziemnieków tzw potato wedges za ok 1e, warzywa mrożone. Kupiłam sobie foremkę na babkę za ok 10e, gofrownicę za 12e, poluję na maszynkę do mielenia, ale droga bo ok 60e, poczekam na przecenę....
Mam pytanie do osób często odwiedzających LIDL,proszę o wskazanie serków homo od 0% do 3% tłuszczu i jakiej firmy?
Chyba wszystkie, a napewno większość produktów nabiałowych jest firmy PILOS. Serków homo wprawdzie nie kupowałam, ale na pewno się nie zawiedziesz na żadnym z lidla;)
Ja w lidlu kupuje serek homo, 3% (do protalu), w wiaderku (500ml chyba) -za 3 zl z czyms.. To chyba Pilos jest...
Sa tez male serki homo, smakowe (owocowe, waniliowe, czekoladowe)- 2,5 % - ok. zlotowki-Fruit jumbo- sa super, leciutkie... mniam...
Byłam w Lidlu w Hiszpanii - produkty w ok. 60 % te same, co śmieszniejsze ceny dokładnie takie same jak w Polsce.
Ja wiele rzeczy tam kupuję, ale najczęściej : ciasto francuskie ( z biedronki jest podobne ),
jogurt "grecki",
salami paprykowe ( takie w kawałku ),
lody za 0,99 gr w pudełku ( cztery smaki z polewą ),
orzeszki Mister Choc ( jak m&m -sy ) za ok. 2,40
i pączki.
Jeszcze chusteczki nawilżane dla niemowląt - są chyba najtańsze, w zielonkawym opakowaniu. Nie kleją się po nich ręce, a często dzieciaki używają ich do "mycia" w terenie, zawsze je mamy w samochodzie i na działce.
Ja zakupy w Lidlu robię co tydzień.
Zawsze kupuję tam warzywa (pomidory kiściowe, brokuły, marchew, paprykę, pieczarki, ogórki częśto są tańsze niż w innych sklepach). Kapusta kiszona w puszce pychota, groszek dobry.
Z wędlin uwielbiam kindziuka czosnkowego i z pieprzem, kupuję też parówki Młodemu.
Z nabiału : mleko, ser biały i żółty, kefir truskawkowy.
Płatki smakowe dla Młodego, kukurydziane i musli dla mnie.
Z mięsa filety z kurczaka. Z mielonego jedynie nie byłam zadowolona bo strasznie tłuste było ale teraz kupuję szynkę i sama mielę, jest pyszna.
Makaron do spagetti, biały ryż firmy Tiradell, mąka pszenna i ziemniaczana.
Woda źródlana n/gazowana i niskogazowana.
Ze słodyczy czasem kupuję miśki, lubię te sezonowe mega paki z Haribo.
Nie kupuję tam jajek bo mi nie odpowiadały.
Chemia W5 jak najbardziej : pianka do szyb, kostki do spłuczki, płyn do tłustych powierzchni w "psikaczu". Papier toaletowy ten droższy (nie pamiętam firmy) kosztuje coś koło 12zł za paczkę ale moim zdaniem warto.
Zapomniałam jeszcze o najlepszym cieście francuskim.
ja równiez kupuję ulubione produkty w lidlu których nie mozna kupic gdzie indziej np sa drozsze lub nie ma takich
słodzik- bardzo tani około 5 zł
jogurty i serki o małej zawartosci tłuszczu
płatki owsiane pełnoziarniste ok 1,7
musli owocowe 1 kilo za 5,5 zł
Ja do mojego serniczka używam sera 1 kg w wiadereczku właśnie z Lidla a koszt to około 7 zł.Naprawdę polecam.
Aha i jeszcze zapomniałam o pampersach tylko te duże są naprawdę super.Małe opakowanie mi nie odpowiada bo synek budził się po nocy przemoczony.Polecam również chusteczki nawilżające firmy Softino.
Lidl ma bardzo dobre mrożonki warzywne. Jest też dobra kawa rozpuszczalna Gold Aroma (czy coś takiego) w ładnych formowanych słoiczkach, które po zużyciu kawy wykorzystuję do pakowania różnych przypraw :) Bardzo oszczędne.
To ja dopiszę, mam nadzieję że się nie powtórzę zbytnio:
- mąka, rewelacja do wszystkiego, polecam,
- karma dla kota, w metalowych puszkach, kawałki mięsa w galarecie, niestety nie wiem czy dobre, bo nie próbowałam , ale kocina wygląda na zachwyconego,
- tabletki do pralki z serii W5
- kwiatki i zioła w doniczkach.
ja uwielbiam w lidlu tygodnie tematyczne, są rewelacyjne :) najfajniejsze to to, że one często wracają i można zakupić swoje ulubione produkty :) jadę raz na tydzień na zakupy i kupuję ser 3 %, ser chudy, jogurt naturalny 1,5 %,warzywa i owoce,ryż, makaron, ryby w puszkach, kiedyś sery pleśniowe zwłaszcza duński niebieski (mniam, mniam), wodę mineralną lekko gazowaną, pistacje na wagę, z alkoholi wina - Tempranillo i Liebfraumilch, krem kawowy, co mi tam w oko wpadnie :) moje zwierzaki wyposażyłam w fajowe kocyki, miseczki oraz kocyk podszyty ceratą na tylne siedzenie do auta :)
Orzechow sie boje (tych na wage), raz kupilam i przynioslam do domu larwy moli spozywczych ;/;/;/ brr
Ale pakowane prozniowo sa super :))Mieszanka: nerkowce, laskowe, wloskie, migdaly - pycha :)
ja tam kupuję tylko pistacje na wagę i na szczęście nigdy na dodatkowych pasażerów się nie natknęłam... nie mniej będę uważać
Jeśli ktoś byłby zainteresowany,to w tym tygodniu jest w Lidlu sporo promocji na artykuły żywnościowe.Obniżki cen-do 30 %,np szynka szwarcwaldzka,dwa rodzaje jogurtów,ser Gouda,kilka wyrobów wedliniarskich firmy "Pikok"(parówki,kiełbaski pieprzowe,kiełbasa krakowska,boczek surowy w plasterkach).Poza tym pasty śniadaniowe,firmy "Toppo" bodajze po 1,19zł.
W promocji sa po 0,99 gr pyszne lody migdałowe w polewie czekoladowej z kruszonymi migdałami.U konkurencji takie lody ok 2 zł.
Oj,nie kuś,mam parę kilo do zrzucenia
ale nie tylko w lidlu są tańsze odpowiedniki markowych produktów. Np. w Biedronce jest mnóstwo pysznych rzecz- krem jak nutella 400g za 2,95. Czekolada bakaliowa za 1,86 z orzechami, skórką pomarańczową i rodzynkami, draże 150g za 1,59- kokosowe, orzechowe, mleczne- producentem jest skawa. WAfelki tasso czy jakos tak- kokosowe- 200g za 2,15 też skawy. Są pyszne! Pierniczki w mlecznej czekoladzie...sporo mam tam "swoich" pyszności".
Biedronke mam obok Lidl i w kazdym z tych sklepow mam swoje ulubione produkty :)
U mnie też "Biedronka jest tak blisko",nawet dwie.Właściwie robię tam zakupy prawie codziennie.
Ja tez mam daleko do lidla, ale tyle tu dobrych rzeczy napisaliście, że sie wybrałam :)
Kupiłam twarożek w takim jakby kubeczku- ze śmietaną i z ananasem- oba pychota. Luby powiedział, ze ten ananasowy chce mieć zawsze w lodówce.
Kupiłam kapuste kiszoną w puszce- i jest pycha. Kupiłam masło pilos i jest bardzo dobre.
Jarzynki brzydko wyglądały, nie kupowałam, tym bardziej że w warzywniaku, który mam tuż pod domem są tańsze.
Płyn do garów wygląda dobrze sie pieni i ładnie pachnie- myslę, ze jest ok.
Luby kupił sobie wafelki i mówi że są super i kosztują tylko 0,99.
I jeszcze jogurt naturalny też pilos i też dobry :)
Napój typu cola, który luby pije go rozczarował. Jego zdaniem ma niedobry smak, i jest za mało gazowany.
Nie bardzo lubie Lidla bo w sumie, porownujac go u nas z innymi sklepami, jest dosc drogi. Poza tym ma niezbyt ladne warzywa i owoce. W "netto" jest wiekszy wybor, wiecej przecen i ogolnie warzywa i owoce sa, juz na oko patrzac, swieze i jedrne. Ale to chyby zalezy od sklepu bo tam gdzie wczesniej mieszkalam netto bylo takie sobie- warzywa w piatek czesto brzydkie juz a zadnych przecen.
Co mi z Lidla smakuje? Swieze mieso z lodowki, czasem lody, krewetki no i tygodnie tematyczne. Zdarzaja sie fajne promocje artykulow gospodarstwa domowego czy ciuchow. Poza tym nie kupuje w Lidlu wiele....
U nas netto jest takie sobie...
Lubie chodzic do Aldi (warzywa, owoce zawsze swieze), maja super slodycze, mrozonki, najlepsze lody miedzy innymi na patyku z karamelem (cos jak magnum)kosztuja 3szt. 1.30€ i jeszce wiele innych fajnych rzeczy.
W lidlu tez mam swoje ulubione artykuly...
Jak robie zakupy to odwiedzam najpierw Aldi potem Lidl a na koncu Edeka (wszystkie mam na kupie) :)
Ktoś wspomniał o kapuście kiszonej w winie w puszce również polecam ostatnio zakupiłam i była z niej swietna sałatka do ryby.
ja jeżdzę do Lidla po tabletki do zmywarki i ostatnio stwierdziłam że są lepsze od markowych ( nie napiszę jakich ) polecam serek wiejski z owocowym dżemem pycha:)
Jestem bardzo częstym gościem w Lidlu, produkty, które polecam:
ciasto francuskie
wszystkie produkty w5, zwłaszcza tabletki do zmywarek
śledziki w sosie musztardowym
smakowe kefiry do picia
masło osełkowe
czekolada do smarowania
likier waniliowy
słodycze, zwłaszcza wafelki typu knopers
ostatnio kupiłam mielone z szynki-super
Niestety nie polecam orzeszków na wagę, jak ktoś już tu wcześniej pisał również znalazłam larwy moli ble
Słuchajcie, po pierwsze w biedronce jest pyszna szynka tradycyjna z morlin, koło 25 zł/ kilogram. Pycha!!!
I już wracam do tematu. W lidlu kupuję ( bo najlepsze):
- ciepłe lody (na samą myśl aż tłuszczem porastam)
- owpce i warzywa (akurat w moim pracownicy dbają, aby zawsze były świeże), dziś np rzodkiewką za 70 gr, całkiem świeżą.
- non foody
- płatki nougat pillows (jak nie ma ich w domu, to tragedia, a ten kto weźmie ostatnią porcję ma przesrane)
- słodycze
- odtłuszczoną bitą śmietanę
- maszynki do golenia dla kobiet
- dziś kupiłam warzywa na patelnię chińskie - bardzo mi smakowały
- worki na śmieci
- chusteczki do wycierania kurzu ( resztę chemii testuję)
- mleko, twarożki, jogurty, makrelę, rybki w śmietanie, wędliny (zwłaszcza kindziuka z czosnkiem, kabanoski)
Pewnie coś ominęłam. Ale naprawdę warto czasem tam się przejść.
na te Twoje lidlowe ciepłe lody to i mi tłuszcz się zawiązał na samą myśl. Kiedyś były takie w cyrkach. Ależ ja za tym tęsknię :(Ale lidla u nas w poblizu niet :(
Mi jedna moja klientka opowiadała, ze specjalnie jeździ do lidla po te ciepłe lody. Całuski na nie mówiła. Mówiła, że robi z nich taki tort- biszkopt, serek + bita smietana, te "całuski" odcięte od wafelka- masa z całusków przemieszana z tą masą serkowo -śmietanową, ale tak by tylko troche rozkruszyć czekoladę, która sa pokryte te "całuski" + żelatyna. Z wafelka z całusków robi "dzióbki", które ozdabia mandarynką.
Nazwa mnie na tyle natchneła, ze zapragnełam skosztować tych cudeniek. Jedno wielkie rozczarowanie!!! Poza odczuciem- słodko- tłuste, zupełnie pozbawione smaku, mulące i bardzo niedobre. Nigdy więcej!
agik, ty nie wiesz co dobre:) Sprobuj sobie te caluski dwa dni przed miesiaczka, a zdanie (smaki) zmienisz. Chyba, ze nie latasz w tym czasie co 5 minut od lodowki podgryz soc slonego, kwasnego, ostrego... do szafki (u mnie jest szfka)po cos slodkiego...jak one pieknie moga zamulic...nic ich nie pobije...
A tu przepis na ciasto, bardzo lubiane przez dzieci :) http://wielkiezarcie.com/recipe43574.html
a, jeszcze cos!
Kolezanka podpowiedziala mi deser na nocne zachcianki,:) ona wklada je na pare sekund do mikrofalowki (podgrzewa), a potem polewa adwokatem...mniam, mniam...
Użytkownik sanella* napisał w wiadomości:
> agik, ty nie wiesz co dobre:) Sprobuj sobie te caluski dwa dni przed
> miesiaczka, a zdanie (smaki) zmienisz. Chyba, ze nie latasz w tym czasie co 5
> minut od lodowki podgryz soc slonego, kwasnego, ostrego... do szafki (u mnie
> jest szfka)po cos slodkiego...jak one pieknie moga zamulic...nic ich nie
> pobije...
Rany ciagle jak jestem w Lidl to zapominam kupic te lody, chyba dzisiaj sie specjalnie po nie wybiore.
ja tez, bo czekaja mnie ciezkie dni:)))
Fu
Nie dość, że wkurzona, napięta, to mam byc jeszcze zamulona?
Ja już nigdy tego nie kupie i nigdy tego nie zjem, chyba że zostanę skazana wyrokiem sądu na zjedzenie... Brrrr...Nie zamierzam aż tak łamać prawa ;)
A torcik wyglada fajowo, i chyba skąłdniki podobne do tych, co mi klientka podała... Tylko, ze ona niweluje tą mdłą słodycz kwasnością mandarynek, a w Twoim przepisie widzę sok z cytryny...
Użytkownik drakas napisał w wiadomości:
> W lidlu kupuję ( bo
> najlepsze): - ciepłe lody (na samą myśl aż tłuszczem
> porastam)
Ciekawe czy ja tez po nich porosne tłuszczem? ;)
Piszczałko, może Ci się przyda:
dziś w lidlu kupiłam pampersy + chusteczki pampersa za 45 zł.
O ciepłych lodach na dzień matki nie zapomniałam:)
Kupiłam też zestaw obiadowy fajitas (komplet) za 10 zł :)
No i warzywa na patelnie azjatyckie, które już na stałe włączam do menu.
Wszyscy polecają produkty z Lidla W5 ,a ja zakupilam płyn do WC i bardzo się rozczarowałam.
Seria w5 jest bardzo dobra, ale są wyjątki...ja też z niektórych jestem mniej zadowolona, a płyn do wc jest dobry w Biedronce - "Agent" się zwie.
Jak na razie z tej serii wyprobowalam tabletki do zmywarki i jestem zadowolona. Co do plynu do toalety tez nie bylam zadowolona. W biedronce jest bardzo dobry. Tak samo plyn uniwersalny, chcialam kupic w Lidl ale byl jakis bezzapachowy natomiast te z biedronki jak przemyje podloge to pachnie bardzo.
Kupiłam ostatnio w puszce filety śledziowe w sosie musztardowo-jajecznym. Pyszne. I zawsze jak jestem staram się kupować chleb z foremki ze słonecznikiem, albo bułki fitness ich wypieku. A ponieważ zaczyna się sezon "lodowy" to lody na patyku w czekoladzie z migdałami.
A ja mam pytanie , gdzie ciasto francuskie jest ?
Szukałam na regale nie ma w zamrażarkach też , więc albo ja jestem ślepa albo tak szybko znika .
Może ktoś mi powie jak ono wygląda , bo może było a ja nie widziałam .
U nas leży między wędlina a śledziami :)) w lodówkach :)))
Czasami go brakuje- dobre jest to i schodzi.. :)
U nas też jest w lodówce,gdzieś w okolicach wędlin i śledzi. Wygląda jak papier śniadaniowy w rolce
Też nie mogłam znaleźc , zapytałam ekspedientkę i po problemie:)
Będąc dzisiaj na zakupkach zrobiłam fotkę tego ciasta. Moze to ułatwi poszukiwania :))
Użytkownik balbisia19 napisał w wiadomości:
> Będąc dzisiaj na zakupkach zrobiłam fotkę tego ciasta. Moze to ułatwi
> poszukiwania :))
Dzięki już wiem co szukac
Jejku zakochałam się w tych lodach z czekoladą i migdałami :-))
Teraz potrafię przejeżdżając obok sklepu wejść tylko po loda .
Za tydzień ma być tydzień amerykański i widziałam w ulotce że będzie sporo fajnych rzeczy.
Wybieram się dzisiaj,głównie po kilka produktów z promocji z tego tygodnia-oliwki-2 zł(z 3),grecka "feta'3 zł(z 5,50)pesto 3zł(z 5).Pewnie coś jeszcze wypatrzę,jak zwykle.
o tak, lody z lidla.. z migdałami. tanie a niebo w gębie. również czekolada z całymi migdałami - dałabym się za nią pokroić :) ogólnie słodycze lidlowskie stoją u góry hierarchii.
poza tym jogurt 0% tłuszczu, słodziutki, taki jak lubię. jabłka są również przepyszne, twarde i aromatyczne... już nawet nadkładam drogi i idę je kupić w lidlu, a nie w spożywczaku. smaczne chlebki chrupkie nie zajeżdżają chemią jak te z biedronki. taniutkie pesto!
różowe wino zinfandel, w którym niestety ostatnio pojawiła się zakrętka zamiast korka (?!) - jednak jak za tą cenę (10zł) smak całkiem wyborny i zaskakujący lekkimi bąbelkami.
ogólnie mogłabym wymieniać długo :)
Piwo Argus - tanie i ma mniej % niż inne, ciastka amaretti, ser typu bałkańskiego, ice tea cytrynowa, herbata miętowa, mini salami, chusteczki uniwersalne do czyszczenia, spray do kabin prysznicowych, wafelki podobne do knoppersów, masło Pilos, mleko, chusteczki hig.
@mgronik tobie smakuje to piwo?
Ja mam mieszane odczucia co do niego, mam wprawdzie jego zapas, 3x4 puszki, ale jak zakupiłem lokalną perłę chmielową prosto z mojego miasta w butelce bezwrotnej w promocji po 2,09 to twierdzę, iż Argus to pseudo piwo.
Ps. argus był niedawno 2 razy w promocji 4 puszki za 5 PLN, czy da się za taką kwotę wyprodukować piwo z chmielem?
Chyba nie, ja chmielu nie czuję w Argosie :))) Więc te procenty są pewnie z jakiegoś zboża.....?
Co do jakosci tego piwa,mam identyczne zdanie,ale w dwoch pozostalych kwestiach nie.Cena alkoholu (piwo tez nim jest) a koszta produkcji niekoniecznie ida w parze..Podobnie jak w przypadku papierosow,najwieksze obciazenie to tzw ''narzuty''.Poza tym procenty nie pochodza z chmielu-on nadaje tyko ''goryczke''i zapach,nie zawsze wyczuwalny.''
Ano jakoś mi ten Argus smakuje:) Bardzo mi odpowiada to, że ma tylko 5% no i jest tanie.
Czy ten spraydo kabin jest dobry i czyści wszelkie zacieki ?Proszę podaj nazwe tego sprayu.
Crisen, spróbuj wody rozcieńczonej z octem- do spryskiwacza - to rada Anthea Turner (perfect housewife) :))
To jest spray z serii W5 taki w przezroczystej butelce plastikowej. Wystarczy spryskać kabinę i po chwili spłukać wodą. Ja jestem bardzo zadowolona, bo do tej pory jest to najlepszy środek, jaki miałam. No i jest tani - coś koło 5-6zł.
teraz chyba jest w promocji 4,99.
Bardzo dziękuję za podpowiedzi.
Od 6 września TYDZIEŃ AZJATYCKI w LIDL zapraszam - ja pobiegnę po wegetariańskie sajgonki, jak dla mnie pycha
odnośnie sajgonek z mięsem: wieprzowina i kurczak. Zawartość mięsa wynosi 10%, czyli w 400 gramowym opakowaniu jest go 40 gram, czyli 4 DEKO.
Wegetariańskich jeszcze nie jadłem - może więc kupię i spróbuję.
Nie wiem czy ktoś wspominał o herabacie, jeśli nie to polecam owocowe Lord Nelson, pycha:))