Forum

Kuchenne porady

pilnie potrzebny przepis

  • Autor: woila Data: 2010-09-24 17:06:01

    Prośba do pamiętających przepis na malinówkę. Wydaje mi się, że był zawarty na forum, a nie jako osobny przepis i kojarzy mi się, że podawała go albo luckystar albo marinik, pomóżcie, proszę, bo wertuję forum i nic. Dla uproszczenia dodam, że chodziło o zawieszane owoce-maliny w słoiku na gazie nad spirytusem.

  • Autor: jaska2503 Data: 2010-09-24 17:17:02

    http://wielkiezarcie.com/recipe11261.html
    W/w użytkowników już nie ma na wż,więc nie ma ich przepisów,ale ten przepis też jest bardzo dobry

  • Autor: woila Data: 2010-09-24 17:22:21

    Tak wiem, że nie ma ich ale mi chodzi o ten konkretny przepis, bo już to robiłam tylko nie pamiętam proporcji ale mimo wszystko dziękuję za chęć pomocy.

  • Autor: jaska2503 Data: 2010-09-24 17:26:18

    Mam taki przepis w  kuchni kresowej.Jak chcesz mogę zajrzeć,ale muszę poszukać,bo mam ich trochę;))))
    tzn.książek  ;)))

  • Autor: woila Data: 2010-09-24 17:38:52

    Jasiu, jeśli jest podobny do tego co przedstawiłam, to bardzo chętnie, tylko nie chcę Ci specjalnie zabierać czasu, no chyba, że jest łatwy do znalezienia. Dziękuję za zainteresowanie

  • Autor: jaska2503 Data: 2010-09-24 19:23:54

    W przepisie Nalewka wileńska "wisielec" jest tak:

    duża garść owoców lub ziół
    2 szkl spirytusu
    2 szkl wódki(najlepiej żytniej)
    miód 1-2 łyżki

    Owoce mogą być różne:maliny,jeżyny,poziomki,wiśnie,śliwki itd..zioła np mięta.
    Do słoja wlewamy spirytus i na sterylnej gazie  'zawieszamy" owoce tak aby znajdowały się one ok 2 cm nad powierzchnią alkoholu jakby na "hamaku".Słoik zamknąć i odstawić w zaciszne ciemne miejsce na 3-4 tygodnie.W tym czasie owoce powinny zblednąć a spirytus nabrać aromatu i koloru owoców.Po upływie wyznaczonego czasu gazę z owocami zdejmujemy i dodajemy wódkę i miód(ci co wolą słodkie nalewki mogą dodać 3-4 łyżki miodu).Energicznie wstrząsamy i odstawiamy na kolejne 3-4 tygodnie.

    Przepis wyczytałam w kuchni kresowej Małgorzaty Caprari.

    Myślę,że o to chodziło

  • Autor: woila Data: 2010-09-24 21:07:04

    Tak, przepis prawie identyczny tylko wydaje mi się, że tam zamiast wódki była woda do rozrobienia spirytusu. Wyobrażam sobie jakie to musi być mocne . Robiłam już malinówkę i jeżynówkę w ten sposób ale nigdzie nie zapisałam proporcji "słodzika" i właśnie nie miałam pewności czym słodzić. Intrygują mnie śliwki(jaki gatunek?) i zioła (świeże?), to może być interesujące doświadczenie...
    Bardzo Ci dziękuję, myślę, że już sobie poradzę.

Przejdź do pełnej wersji serwisu