nie mogę wklejać linków ale wpisz w wyszukiwarkę "mięso z rosołu" znajdziesz wcześniejsze posty na których już było wiele propozycji na wykorzystanie takiego mięska. Pozdrówka
Jak zupa ma być na kurczaku, to kupuję np. 8 podudzi i po ugotowaniu wywaru panieruję i smażę. Żeberka z zupy, np krupniku, zżeram na zimno z musztardą. Wołowina, najczęściej pręga, trafia do sosu np. chrzanowego. A mieszane mięso np. szponder i łopatka do pierogów, krokietów, pasztetu.
Mięso można też dodać do jakiejś zupy. raz się wysiliłam. Dałam do pomidorowej i dzieci nie zjadły. Powiedziały, że tak nie lubią. Może u Was jednak się sprawdzi.
Witam! Mam pytanie. Jak wykorzystujecie mięso z rosołu np. kurczaka? Może znacie jakieś fajne przepisy?
Możesz zmielić ( np: z jarzynami ) dodać jajko przyprawy i urzyć jako farsz do pierogów czy krokietów
pierogi, uszka, wszelkie zapiekanki, buritto.
albo kluskie nadziewane mięskiem
http://wielkiezarcie.com/recipe57329.html
http://wielkiezarcie.com/recipe57329.html aktywny
My lubimy bardzo biały sos potrawkowy, do tego ryż i marchewka z groszkiem. Pycha :)
Ja robie sałatke, mięso kroje w kostke, dodaje papryke kons, ogórka, czasem ryż i majonez
ostatnio miałam dwa udka z rosołu i troche rosołu, więc zrobiłam galaretkę :)
Pasztet - w moich przepisach jest taki.
Kupuję mrożone warzywa na patelnię, dodaję rozdrobnione mięsko i na drugi dzień mini obiad jak znalazł
nie mogę wklejać linków ale wpisz w wyszukiwarkę "mięso z rosołu" znajdziesz wcześniejsze posty na których już było wiele propozycji na wykorzystanie takiego mięska. Pozdrówka
Jak zupa ma być na kurczaku, to kupuję np. 8 podudzi i po ugotowaniu wywaru panieruję i smażę.
Żeberka z zupy, np krupniku, zżeram na zimno z musztardą.
Wołowina, najczęściej pręga, trafia do sosu np. chrzanowego. A mieszane mięso np. szponder i łopatka do pierogów, krokietów, pasztetu.
Ja z mięsa rosołowego zawsze robię potrawkę z kurczaka, a najwspanialszy jest....
kurczak koronacyjny -kto spróbował-ten wie))
Ja najczęściej dodaję takie mięsko do gotowanej soczewicy i robię z tego farsz do pierogów lub krokietów. Wtedy soczewica nie jest tak bardzo sucha.
Mięso można też dodać do jakiejś zupy. raz się wysiliłam. Dałam do pomidorowej i dzieci nie zjadły. Powiedziały, że tak nie lubią. Może u Was jednak się sprawdzi.
Bardzo fajny pomysł http://wielkiezarcie.com/recipe47144.html jeszcze nie robiłam,ale komentarze mówia same za siebie.