Forum

Gawędy o jedzeniu

Żale i pretensje

  • Autor: aggusia35 Data: 2010-10-24 20:26:24

    Ja chciała bym się dowiedzieć jak nasz nowy eksper bedzie oceniać potrawy kuchni śródziemnomorskiej. Wiem, że pojęcia o tym nie ma, mama jej również kto pomoże babcia a może jakaś ciocia ??  Nie piję do NR tylko może faktycznie trzeba by było zatrudnić ekspertów zajmujących się określonymi tematami. Nie wszyscy we wszystkim mogą być dobrzy jeden piecze super ciasta inny ciasteczka a jeszcze inny robi wspaniale mięsa.  Może warto by było zrobić jakiś internetowy casting na ekspertów z różnych dziedzin. Dziewczyny już wspomiały o swoich oczekiwaniach względem tych przepisów. Ja również jeśli chodzi o polecane mam duże oczekiwania.  Wiem nie moja strona itd. Tylko my na tej stronie jesteśmy i dzięki większości osób które tu są ta strona istnieje .

  • Autor: dagusia_29 Data: 2010-10-24 20:37:25

    Ja myślę że takie zażyty można postawić wszystkim ekspertom bo na pewno nie znają się na wszystkich kuchniach świata oraz nie znają wszystkich przepisów. A z tego co widzę to przepisy polecone weryfikuje się pod względem dokładności oraz jakość przepisów a nie smaku potrawy i tego czy będzie ono smacze gdyż każedmu co innego smakuje.

  • Autor: Krystyna911 Data: 2010-10-24 20:41:12

    co do tej jakości to mam bardzo mieszane uczucia. A przykład podałam w wątku powitalnym nowego eksperta. Dwa identyczne przepisy. Ten z 2005 r to taki zwykły przepis na faworki, ale ten drugi - identyczny, z 2010r, to już polecany i to przez nowego eksperta.

  • Autor: dagusia_29 Data: 2010-10-24 20:45:22

    A czy eksperci mają obowiązek sprawdzania czy taki przepis już jest?? Chyba nie. Ekspert ocenia chyba zgłoszony przepis??

  • Autor: Rzymianka Data: 2010-10-24 20:49:24

    Chyba jednak sprawdzają, bo kiedyś przeczytałam opinię eksperta,że "podobny przepis już jest w  polecanych - oczywiście chodziło o jakiś inny przepis.

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2010-10-25 06:23:54

    Te przepisy się różnią ! w przepisie różyczki jest 5 żółtek a nie 4, nie ma masła i nikt nie proponuje śmietany.
    Poza tym nie ma zdjęcia,  nikt go wcześniej nie dodał do polecanych........... to tak dla ścisłości.

    Jak się zabrało swoje przepisy i założyło własną stronę, to nie rozumiem  po co wchodzic na WŻ  siac zamęt i reklamowac  własną stronę, wstawiając swój link do niej. Nie lepiej siedziec na własnej stronie ?
    Żeby zabrac swoje przepisy , trzeba było uknuc małą  intrygę ! a mianowicie: wywołac awanturę o galaretę z wegeta, pod przepisem Alll.
    Następnie napisac do moderatorów o usunięcie komentarzy, udawac obrażoną, zabrac przepisy i gotowe!

    Wkleic tytuł takie tam moje pomysły:) oczywiście pod napisem tym kryje się link do własnej strony.
    Teraz na spokojnie można wchodzic , pokazywac swoją wyższośc nad innymi, wyzywac od świętych krów.

     Całkiem ciekawe posunięcie psychologiczne:)


    No i zagadka rozwiązana.
    Herkules Poirot :)))

  • Autor: Krystyna911 Data: 2010-10-25 07:51:45

    Uderz w stół a nożyce się odezwą.
    Zapomniał wół jak cielęciem był.

    Przypomnę, że
    1. awanturę to nie ja wywołałam tylko Alll
    2. Komentarze były obraźliwe i dlatego są usunięte
    3. Blog/notatnik prowadzi wiele osób z WŻ
    4. Podanie linku do własnego bloga nie jest reklamą (więcej takich profili znajduje się tu)
    5. Nikogo nie nazwałam świętą krową
    6. Nie ja pierwsza zabrałam stąd swoje przepisy ( w tym temacie to chyba masz bliżej do własnej rodziny)

    i więcej z tobą dyskutować nie zamierzam. Nie będę sobie zaniżała poziomu

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2010-10-25 08:23:16

    Ja też nie mam zamiaru z Tobą więcej dyskutowac:)
    Jasne nie nazwałaś! a to dla przypomnienia.


    OdpowiedzOdpowiedz cytując

    Wiadomość 32 w wątku
    jako odpowiedź do 31
    Autor: Krystyna911
    Temat: Odp: Witam nowego eksperta:)
    Data: 2010-10-24 19:18:00
    a takich uwag (sporo gorszych) innch forumowiczów to sporo więcej wyczytałam. Toż niektórych osób nie wolno przecież tknąć bo są niczym te święte krowy. Dlatego postanowiłam usunąć wszystkie swoje przepisy a nowych już nie wstawiam.
    Zapisuję je do mojego notatnika (link w moim profilu).

    Zrobiłam też screna strony, żeby mi znów ktoś nie zarzucił - że coś tutaj dopisałam.

  • Autor: Krystyna911 Data: 2010-10-25 08:29:22

    Użytkownik Mama Rozyczki napisał w wiadomości:
    > Ja też nie mam zamiaru z Tobą więcej dyskutowac:)Jasne nie nazwałaś! a to
    > dla przypomnienia.Odpowiedz ♦ Odpowiedz cytując
    >
    > Wiadomość 32 w wątkujako odpowiedź do 31
    > Autor: Krystyna911Temat: Odp: Witam nowego eksperta:)Data: 2010-10-24
    > 19:18:00
    > a takich uwag (sporo gorszych) innch forumowiczów to sporo więcej
    > wyczytałam. Toż niektórych osób nie wolno przecież tknąć bo
    > są niczym te święte krowy.
    Dlatego postanowiłam usunąć wszystkie swoje
    > przepisy  a nowych już nie wstawiam.Zapisuję je do mojego notatnika
    > (link w moim profilu).Zrobiłam też screna strony,  żeby mi
    > znów ktoś nie zarzucił - że coś tutaj dopisałam.

    Grunt to czytać ze zrozumieniem. Widzę, że ponosi cię fantazja i rozumiesz to co chcesz rozumieć. I tak jak wcześniej napisałam : uderz w stół a nożyce się odezwą

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2010-10-25 08:42:08

    To Twje słowa ! nie moje:) nawet Tineczka się śmiała z tych świętych krów,  pisząc do Ciebie.

    I to by było na tyle :)

  • Autor: Krystyna911 Data: 2010-10-25 08:53:14

    Może Grażyna/Tineczka wypowie się, z czego się śmiała. Bo Grażyna jednak chyba inaczej zrozumiała moje słowa. Grażyna potrafi czytać ze zrozumieniem, czego innym niestety brakuje. Nikomu nie powiedziałam że jest świętą krową i nikogo tym samym nie obraziłam. No, chyba że to właśnie ty się za nią masz i stąd twoje oburzenie.

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2010-10-25 09:04:27

    b/d :)

  • Autor: aggusia35 Data: 2010-10-24 20:46:05

    Nie chce stawiać zarzutów ekspertą tylko zwrócić uwagę na fakt, że nie mozna być ekspertem we wszystkim. My użytkownicy potralu zapewne osoby korzystające z przepisów też oczekujemy po tych przepisach najwyższej jakości.

  • Autor: Wkn Data: 2010-10-24 20:47:01

    Witam,
    bardzo proszę o chwilowe wstrzymanie się z dyskusją na temat nieszczęsnych "polecanych" - będę dziś prosić Pampasa o zgodę na wprowadzenie wielkich zmian do regulaminu, opisu oraz sposobu działania całego mechanizmu.
    Uważam, że jest bardzo dobrym sposobem na ujednolicanie przepisów i ratowanie ich przed kasowaniem przez użytkowników, którzy najpierw korzystają ze strony, którą mozolnie budujemy, a potem pod wpływem emocji kasuje dodany materiał, nie myśląc, że robią przykrość wszystkim ktorzy z niego korzystali i dodawali do niego komentarze oraz zdjęcia.
    Wszystko jest tylko kontrowersyjnie i może niefortunnie opisane, dlatego budzi negatywne emocje. Zamiast pomagać czynić to miejsce lepszym, prowokuje do niemiłych dyskusji.
    Bardzo bym chciała znaleźć najlepsze słowa do opisania na nowo "Polecanych", trafniejszego nazwania całej akcji, przewrócenia do góry nogami zakładki oceny, i sensownego określenia funkcji osób pracujących przy projekcie.
    Z góry dziękuję za wyrozumiałość.

  • Autor: Rzymianka Data: 2010-10-24 20:53:05

    Ja również dziękuję za zrozumienie nas wszystkich. Pozdrawiam !

  • Autor: aggusia35 Data: 2010-10-24 20:56:24

    Wkn dziękuje za informacje. Chciała bym Ci napisać coś od serca. Nam użytkownikom było by bardzo miło jakbyśmy znalezli na forum temat. Przyjmujemy kandydatury na ekspertów. Wymagania itd. Jestem pewna, że wiele osób tutaj udzieliło by pomocy. Wiem, że prowadzenie portalu to nie lada tród i problemy.
    Wy jesteście dla nas my jesteśmy dla Was. Szanujmy się wszyscy nawzajem i liczmy wzajemnie ze swoim zdaniem.

    Pozdrawiam

  • Autor: tineczka Data: 2010-10-24 20:59:55

    Doroto, to bardzo Ci dziekuje, ze tak sensownie podeszlas do sprawy "polecanych" ! Milo, ze rozumiesz nasze zastrzezenia, bo nie robimy tego z powodu zlosliwosci, a z bezrady na istniejace status quo. Z Naszych checi tworzenia najlepszego, najciekawszego portalu kulinarnego w sieci.

    Zycze powodzenia w opracowaniu nowego regulaminu!
    Pozdrawiam :)

  • Autor: Beata500 Data: 2010-10-24 21:15:11

    Dorotko, ja zwrócę jeszcze na jedno uwagę.Nie może być tak,że ekspert usuwa swój przepis, bo ktoś zwrócił uwagę np. na złą pisownię.Coś tu nie tak.Krytyki nie można przyjąć?Chyba ekspert powinien inaczej się zachować.Proszę http://wielkiezarcie.com/recipe63047.html .
    Komentarz wystawił Kluko i po chwili przepisu nie było.

  • Autor: tineczka Data: 2010-10-24 21:34:30

    Beatko, nie poczytamy,  link jest nie aktualny. Przepis jest usuniety.....heheh.  Zgadzam sie , ze tak nie wolno zachowac sie zadnemu ekspertowi, moge sie tylko domyslec , ktory ekspert to zrobil.......no coz dasz dziecku nieodpowiednie do wieku zabawki, to i tak sie nimi bedzie bawil.......

  • Autor: Beata500 Data: 2010-10-24 21:37:50

    Zobacz w komentarzach wystawionych przez Kluko.

  • Autor: Beata500 Data: 2010-10-24 21:42:13

    Kluko grzecznie poprosił o zmianę nazwy, która została zmieniona, ale nasz ekspert chyba poczuł się urażony, że taki komentarz znajduje się pod przepisem.

  • Autor: tineczka Data: 2010-10-24 22:43:48

    Zobaczylam, hihihi

  • Autor: Pampas Data: 2010-10-24 22:13:11

    Ten przepis nigdy nie był w polecanych a rzekoma opinia była zwykłym komentarzem.

  • Autor: tineczka Data: 2010-10-24 23:16:48

    Cos mi sie wydaje, ze widzialam ten przepis w kolejce do polecanych, ale moge sie mylic. Obojetnie co, to odpowiada sie na komentarz, poprawia blad . Nie mialabym jednego przepisu po likwidowaniu kazdego z bledem w zwiazku z otrzymanym  komentarzem. 

     Pamietasz jak pisalam swierzo, smarzyc, przenica, albo jak w wikipedii znalazlam jakies tlumaczenie na "zezuche" albo na jakies "zwiezatko" morskie.........pochylilam czolo, podziekowalam slicznie za pomoc i teraz chyba (?) coraz lepiej z ta moja pisownia? :))))
    Pozdrawiam!

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2010-10-24 23:45:55

    Musisz kupić sobie kochana okulary:))) skoro widziałaś ten przepisw  w polecanych, oj lubisz zamęcik lubisz.

  • Autor: tineczka Data: 2010-10-24 23:55:24

    Wloz okulary i przeczytaj jeszcze raz, co napisalam:)

  • Autor: Beata500 Data: 2010-10-25 10:04:14

    Pampasie, ja nie napisałam,że ten przepis był w polecanych.Mnie chodziło o to, że nawet grzeczna prośba o zmianę pisowni spowodowała usunięcie przepisu .

  • Autor: as Data: 2010-10-25 10:44:04

    Tylko, że nie masz pewności dlaczego autorka przepis usunęła. Zanim to zrobiła nazwa została poprawiona zgodnie z sugestią.

  • Autor: Beata500 Data: 2010-10-25 10:47:51

    As, poczytaj sobie mój wpis 21.To samo ?

  • Autor: as Data: 2010-10-25 11:11:54

    Masz rację, że przeoczyłam. Nie zmienia to faktu, ze to tylko Twoje przypuszczenie. Więcej komentować nie będę bo nie ma takiej potrzeby.

  • Autor: Beata500 Data: 2010-10-25 13:11:06

    As z całym szacunkiem do Ciebie, czy ja Cię prosiłam o zabranie głosu?Jako moderator opinii masz sporo zajęcia, więc szkoda czasu na Twoje zastanawienie się, czy to moje przypuszczenie, czy konkretna wiedza.

  • Autor: as Data: 2010-10-24 21:21:39

    Zamiast krytykować napiszcie czego oczekujecie? Jak Waszym zdaniem powinno to wyglądać?

  • Autor: Beata500 Data: 2010-10-24 21:29:05

    As, ja np. nie biorę w ogóle pod uwagę tzw. polecanych.Przepis, który ja rozumiem jako polecany, to taki ,który był wypróbowany przez określoną ilość osób - nie musi być ich zaraz "dziesiąt" i wypiek , bądź potrawa udała się, smakowała.Wiele osób w opiniach dziękuje za dobry przepis i poleca innym użytkownikom.
    Owszem zdarzyło mi się, że mimo wielu pozytwnych opinii coś mi nie smakowało, ale nie pisałam wtedy ,że to jest złe, czy nie dobre.Może mam inny smak i to według mnie nie jest powód do wystawiania niepochlebnych komentarzy.

  • Autor: tineczka Data: 2010-10-24 21:54:02

    Alez Aniu, kupe osob staralo sie podac od dawna swoje idee na "Polecane", przeciez sama widzisz (?), ze ten dzial nie zdal egzaminu. W ostatecznosci tylko krytyka i zal pozostaje.
    Kryterie mianiowania ekspertow do dzialu "polecane" musza zostac zmienione, ekspertem nie moze nazwac sie ktos, kto wstawi 50 przepisow tylko! Ekspertem wyobrazam sobie moze rowniez zostac ktos, kto na forum uczestniczy od lat w rozmowach kulinarnych, radzi, wyjasnia, opisuje nowe pomysly kulinarne, albo opowiada o nowych, zdrowych produktach wprowadzanych na rynek. Ekspert ma obowiazek zadbac o czystosc jedzenia, nie uzywania sztucznych ( chemicznych) produktow spozywczych. Ekspert ma wielki wplyw na zmiane "starego" myslenia na nowoczesne i zdrowe:)

  • Autor: Wkn Data: 2010-10-24 22:21:28

    Melduję, że piszę i piszę - nie zgłaszajcie na razie uwag, ponieważ chciałabym najpierw sama zredagować ideę projektu - zobaczymy, na ile mi się to uda. Oczywiście będzie to coś w rodzaju szkieletu, który potem jeśli będzie miał braki, postaram się doprecyzować.
    Jeśli chodzi Tineczko o WuŻetowy projekt "Zdrowe Żarłokowanie" też mam na niego pomysł, tylko czasu brak, ale postaram się i temu jakim cudem sprostać!

  • Autor: till Data: 2010-10-24 22:37:25

    nie od razu Kraków zbudowano...

    Wkn-ie :)
    podziwiam Ciebie i Pampasa za ten nieustanny wiatr w żaglach...

    pisz spokojnie...
    nie staraj się za mocno...
    nic na siłę...

    jednocześnie życzę Ci wytrwałości mojej Nieletniej, która odpadając  po raz trzydziesty po dwóch metrach walki na ścianie wspinaczkowej, patrząc na śmigające pięty swojej Młodszej Siostry wysoko ponad nią samą, z uporem przymierza się do kolejnej próby...
    bo przecież w końcu się uda...

    i uśmiechaj się dużo :) to na wszystko pomaga...

  • Autor: tineczka Data: 2010-10-24 22:54:18

    Oooo, to nie moge sie doczekac na projekt "Zdrowe Zarlokowanie"...........matko, jak przypomne sobie rozmowy o bulgur, couscous, albo dyskusje o balsamico,roznych rodzajach soli,o trawie cytrynowej......zatesknilam:)

  • Autor: Wkn Data: 2010-10-25 09:51:31

    Nie wiem, w jakie słowa ubrać mój kolejny meldunek, ale spróbuję - wiem, że to, co robimy jest próbą zrealizowania dobrego pomysłu, dzięki któremu Wielkie Żarcie będzie i ładniejsze i lepsze i trwalsze. Tylko, że to tak naprawdę nie zależy ode mnie, ale od Was - sami musicie zechcieć zrobić coś dla innych!

    Chciałabym:
    - zmienić nazwę Polecane na Dobre Smaki (bo to przecież nasza wspólna książka kucharska składająca się ze sprawdzonych przepisów autorów, przepisów które wspólnie będziemy starać się opublikować w jak najlepszej i jak najprecyzyjniejszej formie merytorycznej, słownej i graficznej)
    - zmienić nazwę Eksperci na Smakosze (bo nie jesteśmy omnibusami, tylko zwykłymi ludźmi, którzy starają się wykonywać obowiązki jak najlepiej na miarę naszego czasu i umiejętności, licząc na pomoc Was, Żarłoków!)
    Smakoszy mam nadzieję, będzie kilka różnych kategorii - aby każdy kto zechce być Smakoszem i pomóc w tworzeniu książki kucharskiej mógł wybrać zakres swoich obowiązków. Kto świetnie pisze, pomoże w redakcji i usuwaniu błędów i literówek, kto zna kuchnie świata i jest molem szperaczem, stanie na straży dobrego przypisywania do grup, kto ma doświadczenie w gotowaniu postara się sprawdzić, czy podano poprawne składniki i proporcje oraz wyczerpujący opis wykonania. To się uda, tylko włączmy się do pomocy! Na razie mechanizmów do zgłaszania się do konkretnych zakresów prac Smakoszy nie ma, więc będzie można na swojej stronie domowej opisać zakres swoich obowiązków - Pampas musi dorobić taką funkcjonalność.
    - skasować zakładkę Oceny, bo ich jawność odnosiła skutek odwrotny do zamierzonego - chcieliśmy stworzyć system sprawiedliwy i demokratyczny, ale przez tę jawność autorzy zgłaszanych przepisów mogli czuć się niekomfortowo, czytając krytykę jakości zdjęć lub ilości błędów, które wkradły się do przepisu czekającego w kolejce.
    Zakładka będzie widoczna tylko dla Smakoszy oraz autorów przepisów wstawianych do Dobrych Smaków - i będzie spełniała funkcję korespondencji, dzięki której autorzy dopracują swój przepis tak, a Smakosze będą starali się w tym pomóc.
    Każdy przepis na Wielkim Żarciu ma przecież historię przepisu i zawsze można do niej zajrzeć i porównać wersje przepisu, upewniając się, czy ostatnia jest najlepsza. A dialog między Smakoszami a autorem zostawmy w formie prywatnej.
    - przeredagować opis, a raczej opisy całego projektu, aby stały się bardziej zrozumiałe i jasne. I żeby nie mylono już Dobrych Smaków z jakością z absolutnie najwyższej półki, bo to jest nie do zrobienia, bo ta półka będzie wisiała dla każdego na trochę innym poziomie, a my przynajmniej przez najbliższy czas nie znajdziemy sposobu, jak tę jakość wyselekcjonować i zachęcić Was do jej tworzenia! Więc po prostu postawmy na jakość najlepszą, którą jesteśmy w stanie tu wspólnie wypracować! I nie żalić się, że najlepsze przepisy zostają wykasowane, tylko przesłać swoje najlepsze przepisy do Dobrych Smaków i dać dobry przykład pozostałym!
    Opisy już powstały, dziś zabieram się za regulamin.
    Mam nadzieję, że gdy wszystko zostanie ubrane w lepsze słowa, pomożecie wyłapać wszystkie niefortunne sformułowania, błędy i usterki.

  • Autor: as Data: 2010-10-25 10:40:24

    Super. Mi się podoba.

  • Autor: aggusia35 Data: 2010-10-25 14:29:00

    Wkn wielkie dzięki za to co napisałaś i zrobiłaś. W przyszłości chciała bym jeśli mogę :):) zaproponować aby całkowicie nie rezygnować z polecanych. Myślę że bardzo dobrze, żeby taki dział powstał ale polecane nie przez ekspertów a przez nas WZ- towiczów. Wtedy wstawianie przepisów ma bardzo duży sens. Ja wstawiam swoje przepisy bo mnie smakowało i dzielę sie z Wami/ Jeśli smakowało większej liczbie osób to w zakładce wyrażają swoją opinię. Jeśli dany przepis otrzymał by powiedzmy 20 wpisów. Mógł by dostać status polecanego przez WŻ - towiczów. Po przekroczeniu 20 pozytywnej opini każdy WŻ-towicz mógł by zgłosić ten przepis do Polecanych przez WŻ- towiczów. Tutaj ekspertami i smakoszami byli byśmy my zalogowani użytkownicy. Było by to dla nas też duże wyróżnienie. Przepis taki dostawał by powiedzmy niebieską gwiazdkę.  Gwiadkę po zgłoszeniu mógł by zamieścić moderator.Szukający najlepszych przepisów w ten sposób też mieli by ułatwioną sytuację jeśli chodzi o wyszukiwanie najlepszych da siebie przepisów.
    Po wyjaśnieniu przez Ciebie zmian nie mam nic do tego aby NR zostala Smakoszem.:):)

    Pozdrawiam

  • Autor: słodki buraczek Data: 2010-10-25 14:42:28

    Popieram twój pomysł!!!, choc nie wiem, czy jest on wykonalny z technicznego punktu widzenia.

  • Autor: aggusia35 Data: 2010-10-25 14:48:45

    Wydaje mi się że tym pomysłem można też zachęcić użytkowników do dodawania opini. Ja osobiście bardzo bym sie ucieszyła jakby moja opinia, mój smak przyczynił się do wyłonienia tych najlepszych dla nas. Oczywistą rzeczą jest, że każdy z nas na inne poczucie smaku i gustu kulinarnego. Gwiazdka taka była by dowodem na to że dany przepis jest wart uwagi i zadowolił gust jakieś tam liczby osób. Przykładowo podalam 20 opinii nie wiem ile tych opini musiało by być ?

  • Autor: jareksz Data: 2010-10-25 14:55:21

    Tyle, że to samonapędzający się mechanizm: przepis bez gwiazdki jest bez szans choćby z tym, który ma już pół.

  • Autor: as Data: 2010-10-25 18:17:18

    Widzę, że zmiany ruszyły pełną parą:)

  • Autor: tineczka Data: 2010-10-25 18:24:54

    To sie napracowalas Doroto:)
    Czytalam post dwa razy i jesze raz przeczytac musze, zeby poprawnie zrozumiec. Narazie nie mam zastrzezen co do Twoich pomyslow:)
    Pozdrawiam!

  • Autor: till Data: 2010-10-25 18:50:29


    To się robi najbardziej rozrywkowy wątek na WZ-cie :)
    Tineczko :) niech Cię uściskam, że na razie nie masz zastrzeżeń :))))))))))

  • Autor: tineczka Data: 2010-10-25 18:53:57

    Hihihi, nie wywoluj wilka z lasu .))))))))))))
    Till, sciskam Cie rowniez:)

  • Autor: Wkn Data: 2010-10-25 19:48:06

    Zawartość zakładki "Oceny" własnie stała się widoczna tylko dla Smakoszy (o, pardon, na razie wciąż nazywają się Ekspertami) oraz autorów przepisów.
    Pierwsza kompletna wersja nowych i mam nadzieję lepszych opisów projektu oraz poprawiony regulamin leżą na biurku u Pampasa, przed którym teraz nie tylko zadanie wyłapania ewentualnych błędów i poprawienia go, ale przede wszystkim dorobienia nowych mechanizmów działania całości.

  • Autor: makusia Data: 2010-10-25 19:53:29

    No to teraz trzeba Pampasa dopingowac:))

  • Autor: Krystyna911 Data: 2010-10-25 19:57:01

    Dorota, a ja mam taką maleńką uwagę. Wcześniej była możliwość złożenia tzw. reklamacji zanim przepis został zakwalifikowany. Są przecież takie sytuacje, że smakosze nie zawsze dostrzegą błąd, tak jak to było w reklamowanym przeze mnie przepisie, na temat ilośco mąki. Po reklamacji przepis został poprawiony . Bo chyba trochę nie teges by było aby w polecanych znajdował się taki przepis ?

  • Autor: as Data: 2010-10-25 19:59:02

    Napisz prywatną wiadomość do ekspertów (smakoszy) gdy znajdziesz błąd.

  • Autor: Wkn Data: 2010-10-26 19:52:57

    Ale taka możliwość będzie - jest już w nowym regulaminie cały punkt temu poświęcony. Pozostaje tylko mieć nadzieję, że Pampasowi uda się jak najszyciej podorabiać nowe mechanizmy, żeby wszystko opublikować.

  • Autor: BlackOnion Data: 2010-10-25 20:03:36

    BRAVO!!!!!!!

  • Autor: tineczka Data: 2010-10-25 23:43:39

    :)

  • Autor: mint Data: 2010-10-25 03:44:33

    Wg mnie Polecane  to przepisy autorow, ktorzy polecaja swoje przepisy do ksiazki WZ, po zaakceptowaniu przez "ekspertow" taki przepis staje sie wlasnoscia ksiazki WZ i od tej chwili autor odnosnie przepisu moze sobie pomachac palcem w bucie,  i dopiero z tej ksiazki powinne byc wybrane przepisy "wartosciowe", a kto tego dokona to nie mam propozycji ....d(-_-)b

  • Autor: Wkn Data: 2010-10-25 08:52:10

    Użytkownik mint napisał w wiadomości:
      i od tej chwili autor odnosnie przepisu moze sobie
    > pomachac palcem w bucie,

    Jakoś nie zauważyłam, żeby autorzy machali butem w butelce, wprost przeciwnie, mają możliwość edycji przepisu, podmiany zdjęć na lepsze, dopisania nowych informacji, po prostu najnprmalniejszej w wiecie redakcji swojego materiału. I na pewno autorzy takich przepisów nie należą do naiwniaków, którzy dali się wrobić w stałą publikację przepisów na WuŻcie, ale osobami, które potrafią zarówno zrozumieć potrzeby użytkowników nie chcących, żeby przepisy znikały z portalu, jak i docenić pracę osób to miejsce tworzących. Za to im wszystkim dziękuję!

  • Autor: mint Data: 2010-10-25 15:31:52

    Ale mnie wlasnie oto chodzi, aby po calkowitym procesie "kwalifikacji" autor nie mial prawa zmieniania i usuwania, i od tej chwili przepis byl "wlasnoscia" WZ.

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2010-10-25 16:15:49

    Ja już jestem od dawna za tym,  żeby przepisy  zostały na stronie - na innych kulinarnych tak jest od dawna. 
    Dlatego dobrze ze z polecanych nie można zabrać przepisów.

  • Autor: tineczka Data: 2010-10-25 23:59:15

    No, rzeczywiscie, bardzo dobrze , ze nie mozna zabrac przepisow z polecanych !
    A, jak od dawna jestes za tym, zeby przepisy zostaly na stronie ? Czyje przepisy???, bo nie widze ani jednego przez Ciebie wstawionego!

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2010-10-26 00:09:07

    I nie zobaczysz:)) córa wstawia i niech tak zostanie. Nie martw się o nasze przepisy, ludzie z nich korzystają i większości smakuje. Dlatego niech każdy sobie korzysta do woli:)))

  • Autor: Wkn Data: 2010-10-25 17:34:59

    łoj, to ja Cię źle zrozumiałam :)

  • Autor: ewka63 Data: 2010-10-25 16:39:33

    A może warto sie zastanowić nad tym, żeby przepisy były już na stronie zawsze (MR już o tym pisała). Bo i tak wtedy będą tylko te przepisy, których autorzy chcą tworzyć tę stronę wspólnie z innymi.  Bo co z tego, że ktoś wpisze całe mnóstwo przepisów jesli przy najbliższej okazji, z powodu obrażania się zabiera zabawki i odchodzi na swoje podwórko? Czy to jest strona osób dorosłych czy dzieci w piaskownicy?
    Myslę, że byłoby to w porządku w stosunku do osób, które poświęcają swój czas i dobrą wolę oraz pracują czynnie nad wyglądem strony - admnistracji i moderatorów.

  • Autor: tineczka Data: 2010-10-26 00:03:17

    Kochana , MR moze sobie pisac, bo nie ma ani jednego przepisu "tworzacego" te strone, a na corce MR nie bardzo mozna polegac, chyba juz znasz to zabieranie zabawek nie jeden raz?

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2010-10-26 00:11:32

    Gadaj sobie zdrowo Tineczko :)))))) Dobrej nocki Ci życzę, nie zapomnij buzi umyć kochana, bo jad Ci się sączy jeszcze z kącików ust.

  • Autor: tineczka Data: 2010-10-26 00:49:04

    Dziekuje Ci serdecznie za zyczenie dobrej nocy:) Godzina powazna, a Ty znowu nie masz do kogo sie przytulic?
    Tylko nie pisz , ze nie mam sie martwic, bo sie martwie!

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2010-10-26 01:22:15

    No wiesz  wytuliłam się w sobotę i niedzielę:) dzisiaj pan mąż znów nocuje na działce bo układa glazurę . Jak się chcemy szybko przeprowadzic , to na razie musi byc tak jak jest.
    Lecę spac , A Ty już się ze mną nie kłóc, bo zycie jest krótkie i szkoda czasu na bzdety. Dobranoc i śpij smacznie:

  • Autor: tineczka Data: 2010-10-26 01:37:41

    To bardzo sie ciesze, ze sie wytulilas :)  Nie "lec" spac, to niebezpieczne, podejdz do lozka spokojnie, poloz sie i snij kolorowo:)
    Dobrej nocy:)

  • Autor: Wkn Data: 2010-10-26 20:04:31

    Różyczka po tym niefortunnym skasowaniu swojego konta, do którego przyczyniło się wiele niemiłych wypowiedzi na tej stronie już dawno wysłała do nas pisemną zgodę na stałą publikację wstawianych przez siebie materiałów.
    W tym miejscu zakończę, gryząc się w język, ponieważ mogłabym napisać coś nieprzyjemnego, o postępowaniu tych, którzy ukrywają swoje przepisy lub je kasują, korzystając ze strony i często gęsto krytykując wszystko naokoło.
    Zawsze miałam skrupuły przez metodą stosowania konieczności - "użytkowniku, wstawiasz, licz się z tym, że wstawiasz na zawsze swój przepis, artykuł, itp." Tak jest na niemal wszystkich witrynach. A teraz widzę, że za te moje skrupuły tylko po naiwnym pysku dostaję.
    I może miałaś rację, że czas to zmienić. Bo to nie jest fair, że wkładamy ile się da pracy w tę stronę, a wiele osób traktuje ją jak piaskownicę właśnie, co jakiś czas beztrosko rozwalając łopatą piaskowe zameczki. Dla mnie to nie jest budowa z piasku. To coś, co się niezmiennie tworzy z sercem i oddaniem całego swego czasu i umiejętności.

  • Autor: ewka63 Data: 2010-10-26 20:24:51

    W tym miejscu zakończę, gryząc się w język, ponieważ mogłabym napisać coś nieprzyjemnego, o postępowaniu tych, którzy ukrywają swoje przepisy lub je kasują, korzystając ze strony i często gęsto krytykując wszystko naokoło.
    A ja nie będe się gryzła w język i uważam, że to samo tyczy sie osób, które wżetowe strony traktują jako reklamę swoich własnych stron. Bo normalnie to niewiele osób by je znalazło. Nie jest to w porzadku, uważam.
    Oczywiście chodzi mi o strony z przepisami, które stąd zostały zabrane, bo tutaj jest be i nie fajnie i ludzie tacy wstretni itd...

  • Autor: Wkn Data: 2010-10-26 20:28:46

    A ja się jednak ugryzę, mimo że jest mi bardzo przykro. Uważam, że te odejścia i ukrycia oraz kasowania są bardzo nie fair - ale takie miały prawo te osoby.
    Trudno.

  • Autor: makusia Data: 2010-10-26 20:31:39

    Też sie "gryzę w język"..............

  • Autor: ewka63 Data: 2010-10-26 20:33:58

    takie miały prawo, a prawo nie przewiduje tego, że komuś jest przykro. Szkoda.

  • Autor: ewka63 Data: 2010-10-26 20:37:31

    Wkn, Makusiu Wy to naprawdę macie jakieś nadludzkie umiejętności. Tylko mi się od Was uczyć pozostaje :))

  • Autor: makusia Data: 2010-10-26 20:38:59

    Ewciu, wdech, wydech..i tak do skutku;)

  • Autor: ewka63 Data: 2010-10-26 20:43:31

    właśnie mi Makusiu tego wydechu brakuje :) I potem chodzę odęta jak wór z tlenem i jak juz wreszcie wypuszczę to cały nadmiar. Ech, muszę gimnastykę oddechową potrenować.

  • Autor: makusia Data: 2010-10-26 20:46:31

    Koniecznie

  • Autor: aggusia35 Data: 2010-10-26 20:46:54

    w tym celu zapraszam do nas do kopalni :) Dla mnie Ty ewuniu jesteś ostoją spokoju :):) może to inna gimnastyka potrzebna

  • Autor: ewka63 Data: 2010-10-26 20:52:05

    dzięki Aguś za tą oazę hihihi, muszę to mojemu małżonkowi powiedzieć ;))
    nad tą gimnastyką się jeszcze zastanowię ( nad tą inną oczywiście)

  • Autor: aggusia35 Data: 2010-10-26 20:53:27

    Ewcia jedna i druga nie zaszkodzi :)

  • Autor: ewka63 Data: 2010-10-26 20:56:32

    no to spadam :)
    Dobranoc Wszystkim :))))))))

  • Autor: tineczka Data: 2010-10-26 21:32:36

    Dorotko, po tych odejsciach a nie tym:)

    Zmienic reguly i nie bedziesz musiala grysc sie w jezyk:) Jedyne zastrzezenie mam co do osob zbanowanych i ich zostajacych przepisow na wieki wiekom. W przypadku bardzo specyficznych przepisow, kto odpowie na ewentualne uwagi , pytania? Chyba, ze komus nie zalezy i wstawia przepisy dla wstawiania.

    Ja dalam sobie rade i odpowiadalam na komentarze z Twoja pomoca i innych moderatorow. Teraz zawiadomienia na adres mailowy o komentarzach u mnie nie dzialaja. Dostalam pare ostatnio, ale nie wszystkie.

    A jak........ugryzlam sie w jezyk............hihihi

    Pozdrawiam!

  • Autor: Scooby Data: 2010-10-25 16:58:20

    Nie można tak odrazu kogoś skreślać!Skąd wiesz,że niebieska-różyczka nie podoła nowemu zadaniu,a może to będzie jeden z najlepszych ekspertówi co później będzie Ci łyso?!! Wstyd,że odrazu pałasz taką zazdrością i niechęcią!!!

  • Autor: Beata500 Data: 2010-10-25 17:05:13

    Przeczytałaś cały wątek? Warto, może wtedy nie będziesz "skakać komuś do oczu".Autorka tego wątku zabrała głos kilka razy, to może się wysil i przeczytaj jej wypowiedzi.

  • Autor: Scooby Data: 2010-10-25 17:08:24

    Ja napisałam na temat pierwszego wątku.Ja nikomu do oczu nie skaczę.

  • Autor: Beata500 Data: 2010-10-25 17:11:50

    To się dało zauważyć,że przeczytałaś tylko pierwszy post z tego wątku, a szkoda. Sądzę ,że dalsze wpisy wiele wyjaśniły.

  • Autor: aggusia35 Data: 2010-10-25 17:35:14

    tak tak wielka zazdrością a świstak siedzi i zawija w sreberka

  • Autor: dorotask Data: 2010-10-25 17:06:37

    Korzystam ze strony bardzo często , typuję przepisy tylko na podstawie ostatnich komentarzy . Dużo komentarzy więc warto spróbować . Dzisiaj przejrzałam przepisy polecane  0-1-2 komentarzy , więc przez kogo polecane ?  Polecane przez : właściciela bądź jego klony na stronie .Ale widzę że niektórzy mają parcie na polecane ( kilka osób) . Przepis polecany dla mnie to taki który ma naście komentarzy pozytywnych  albo i więcej . Przepis polecany bez komentarzy użytkowników na podstawie opinii eksperta to kpina !

  • Autor: aggusia35 Data: 2010-10-25 17:54:35

    no właśnie po głębszym zastanowieniu trzeba zadać pytanie czy coś takiego jak polecane jest na WZ potrzebne. Wiem, że  na podstawie tych przepisów ma być zrobiona książka kucharska ale czy tak naprawdę są to przepisy polecane. Nie ujmując w niczym ekspertą.  Czemu i komu ma to służyć ?  Ja myślę , że WKn i inni eksperci mają dużo swojej pracy i dodatkowa praca nad kwalifikacją przepisu chyba jest im niepotrzena. Zaproponowałam wyżej abyśmy to my wszyscy byli ekspertami. Po głębszym zastanowieni myślę że w opiniach powinno wyskakiwac okienko, Polecę ten przepis,  nie polecę ,nie mam zadania Nie znam się na komputerach i programach więc prosze wziąźć to pod uwagę. Dopiero po zaznaczeniu jednej z trzech odpowiedzi można by było przejść do opisu. Taka odpowiedz zawsze była by obowiązkowa. System liczył by odpowiedzi i przy przepisie mielibyśmy wyświetlone 20 odpowiedzi na tak, 3 na nie i 15 nie mam zadnia.  Pomogło by to nam w wybieraniu przepisów.Na tej podstawie moglibyśmy wybierać polecane. tak jak wcześniej napisałam po 20 mogli byśmy zgłosić do polecanych po 50 przepis mógłby dostać status złotej gwiazdy i tutaj np przydała by się opinia również ekspertów. My zgłaszli byśmy do polecanych eksperci mogli by jedynie zatwierdzić. .Tutaj tez wyskakiwało by okienko jesteś 20 osobą której smakował ten przepis czy chcesz zgłosić przepis do polecanych. Jakieś automatyczne wysyłanie do moderatora nie wiem jakby temu mozna było zaradzić :) W chwili obecnej tak naprawdę to nie wiem czemu maja słuzyć Polecane. Co do usówania przepisów z WZ. Jeśli mnie ten przepis nie znika z ulubionych to jest ok. Wydaje mi się że nikt nie powinien zmuszać nikogo do pozostania tutaj wraz ze swoimi przepisami.
    Acha i do postu Jarka że inne przepisy nie miały by szans. Wydaje mi się że miały by. Ja wybieram przepisy głownie najnowszych. Gotuję  i oceniam. Gwiazdki nie są wytyczną mojej decyzji tylko komentarze pod przepisem.

  • Autor: Mika K Data: 2010-10-25 18:05:07

    Hmm...ale sie porobiło! Ostatnio jak czytam niektóre wątki i komentarze to czuję się jak bym wróciła do mojej poprzedniej pracy:(.Dużo nas było i każdy miał do każdego o coś żal lub pretensje niekoniecznie uzasadnione.Szkoda bo to jest naprawdę fajna strona ale jak czasami czytam że np.All zrobiła galaretkę z vegety i ktoś ma do niej o to żal no to sorry ale jak nie chcesz robić z vegety to nikt cię nie zmusza zrób z tego co tobie pasuje.Teraz ktoś ma problem że niebieska różyczka została ekspertem.Widocznie ktoś uznał że się do tego nadaje.Moim skromnym zdaniem trudno bedzie znaleźć eksperta który będzie znał się na wszystkich kuchniach świata! Wydaje mi się że to nie do końca o to chodziło.Ja założyłam sobie zeszyt i wpisuje do niego wszystkie przepisy,które mnie interesują po tym jak bez przerwy ktoś się na kogoś obrażał i zabierał w proteście swoje przepisy.Jako użytkownicy mamy pomagać naszym ekspertą i moderatorom w tworzeniu coraz to lepszej strony a nie zasypywać ich swoimi żalami i antypatiami do innych.Normalnie nie biorę udziału w tego rodzaju dyskusjach ale dziś nie mogłam się powstrzymać tak się zdenerwowałam.Ostatnio bardzo często otwieram jakiś wątek a tam poraz kolejny ktoś na kogoś najeżdża.Użytkownicy czy my nie mamy większych zmartwień na co dzień?Czemu akurat tutaj musimy sie wyżywać na innych?Ja zaglądam tutaj niemal codziennie i jestem wdzięczna naszym moderatorom i ekspertom za pracę jaką wkładają w tworzeniu tej strony.My użytkownicy też tu wkładamy cząstkę siebie dzieląc się swoimi przepisami i nie tylko.To że pani X smakowała sałatka Y pod którą było 15 komentarzy to nie znaczy że pani Z też musi smakować.Każdy ma swoje smaki i już i tak samo może być z opiniami ekspertów ale to my sami zadecydujemy czy nam smakowało i czy skorzystamy jeszcze z danego przepisu.Szkoda że niektórzy nie rozumieją po co stworzono tą strone bo na pewno nie po to żeby się non stop kłócić:( Takie jest moje zdanie.

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2010-10-25 18:48:32

    Świetnie to napisałaś :)  Myślę jednak że niektórzy czerpią energie z tych kłótni , wchodzą tutaj tylko po to żeby sobie ulżyć ! ponizyć innych, wyśmiać i zarzucić im kłamstwo, niestety sami nic z siebie nie dają oprócz awantur.
    Ludzie tutaj interesują się wszystkim ! tylko nie gotowaniem, ciekawi ich kto z czego żyje i za ile? czemu nie spi,:)
    Kiedyś Pampas po kolejnej kłótni napisał , że każdy użytkownik może się swobodnie wypowiadać nie ubliżając innym.
    Użytkownicy powinni odnosić się do danego tematu , a nie komentować wypowiedzi innych. Tutaj tak nie jest!  jeżeli tylko ktoś ma odmienne zdanie, zaraz inni go atakują.
    Dopiero jak się doprawadzi właścicieli do ostateczności i są bany, zaczynają się wtedy  lamenty , zabieranie przepisów i układnie wierszy z pretensjami.
    Może warto sie nad tym zastanowić,?
    Skoro jest to wątek żale i pretensje, mam prośbę do tych nadgorliwych cioć mojej córki, bardzo proszę nie interesujcie sie nią!  pilnujcie swoich dzieci. Życzę każdej mamusi takiej dobrej i zdolnej córki jaką mam Ja:)

  • Autor: aggusia35 Data: 2010-10-25 19:02:15

    MR ale nikt nie zaiteresował by się Twoją córką gdybyś Ty sama nie zaczeła nas interesowac jej osoba. Pomyśl o tym. Ja mam prawo nie zgodzić się z tym aby NR została ekspertem ale zgadzam się z tym aby była smakoszem. Nie miała bym nic przeciwko gdybyś to Ty została ekspertem. Inną sprawa jest, że nie do mnie należy powoływanie takich osób i  nie mam wpływu na to żadnego. Idąc dalej nikogo nie interesowało by z czego żyjesz gdybyś nie zaczeła o tym pisać itd. jeśli chodzi o sen może ktoś sie o Ciebie widocznie po koleżańsku troszczy i dlatego pyta czemu nie spisz.
    Twojej prośby spełnić nie mogę i myślę, że wielu użytkowników też nie .NR została Smakoszem i czy ci sie to podoba czy nie ludzie mają prawo  komentować co będzie robić i rozliczać ją z tego. Nie chcesz aby ludzie interesowali się Twoim dzieckiem nie wysyłaj jej na piedestały i w blaski reflektorow.
    Odpowiedz sobie na pytanie czy Ty interesujesz się tutaj na forum tylko gotowaniem ? Życie składa się nie tylko z gotowania Prawda. ?

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2010-10-25 19:38:04

    Wiedziałam że nikt inny się nie odedzwie pierwszy oprócz Ciebie:))) a wiesz czemu? bo jesteś zazdrosna  i zawistna .
    Mała prośba do Ciebie , nie podpinaj sie pod moje posty- poszukaj sobie innego kozła  ofiarnego , masz u mnie całkowitego ignora:)

  • Autor: Wkn Data: 2010-10-25 19:50:07

    No i znowu w koło Macieju. Jedno sieju kłótnie sieju, a do raju inni się zbiraju :/
    Zaraz Was wyduszę jak kaczki (bez podtekstów i skojarzeń tylko proszę :)).

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2010-10-25 20:03:41

    Dorotko ja już skończyłam, masz na to Moje słowo:)

  • Autor: till Data: 2010-10-25 20:12:02

    Wukaenie... a Ty pod drzwiami to już nie masz służb specjalnych?! ;)))))

  • Autor: Wkn Data: 2010-10-26 20:05:37

    Jeszcze nie mam :}

  • Autor: aggusia35 Data: 2010-10-25 20:04:39

    szkoda że tak słabo znasz się na ludziach MR.

  • Autor: spajdermen Data: 2010-10-25 20:15:15

    Każda sroka swoje dziecko chwali, nic nowego nie wniosłaś co do dyskusji na temat to akurat ty nie powinnas zabierać głosu bo trzeba czytać ze zrozumieniem z czym jak mi sie wydaje masz pewne kłopoty, cvały czaschowasz się za córkę, wystawiasz ją na pożarcie, a potem zgrywasz dobrą mamusie, wstyd.
    Tu wszyscy mają odmienne zdania tylko ty masz poprawne.

  • Autor: Krystyna911 Data: 2010-10-25 20:26:45

    nic dodać , nic ująć

  • Autor: słodki buraczek Data: 2010-10-26 10:45:01

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2010-10-26 13:49:06

    Tak masz rację!   jestem poprawną matką i nikt nie ma prawa mnie oceniec, bo mnie nie zna! Nie mam się czego wstydzic- zdanie zawistnych ludzi  mnie nic a nic nie obchodzi, a już najbardziej Twoje. Więc daruj sobie głupie uwagi i omijaj mnie szerokim łukiem, razem z tymi co Ci przyznają rację:)

  • Autor: Krystyna911 Data: 2010-10-26 20:10:52

    Użytkownik Mama Rozyczki napisał w wiadomości:
    > Tak masz rację!   jestem poprawną matką i nikt nie ma prawa mnie
    > oceniec, bo mnie nie zna! Nie mam się czego wstydzic- zdanie zawistnych
    > ludzi  mnie nic a nic nie obchodzi, a już najbardziej Twoje. Więc daruj
    > sobie głupie uwagi i omijaj mnie szerokim łukiem, razem z tymi co Ci
    > przyznają rację:)

    Ciebie nikt nie ma prawa oceniać, ale za to tobie wolno każdego ?  A tekst o omijaniu łukiem to już po prostu zwykły magiel.

  • Autor: Wkn Data: 2010-10-26 20:24:39

    Oj, bo zaraz obie zabrniecie w ciemny kąt bez wyjścia. Jak tak czytam te przepychanki, to mi się coraz smutniej robi. I że przepisów Krysi już nie ma, i że czasu, umiejętności i wiedzy brakuje, żeby wszystkich dogodzić i każdego pogodzić.
    Czy nie możemy spróbować się jakoś dogadać, zacząć od nowa, zamiast wyciągać żale i pretensje z przeszłości. Mnie też czasem ponosi, ale staram się ugryźć w jęzor - zamiast tego wolę sobie kopnąć w ścianę - jej moja złość nie zaszkodzi, co najwyżej tynk odpadnie albo tapeta się ubrudzi. A człowiekowi - po co przykrość robić, szczególnie zamierzoną!

  • Autor: Krystyna911 Data: 2010-10-27 08:08:22

    Przepraszam Doroto, ale niekulturalne wypowiedzi pewnych osób spowodowały moją reakcję zwrotną. Niewiele jest moich wypowiedzi na forum jak na tak długi pobyt na WŻ, ale teraz po prostu już nie wytrzymałam. Te ciągłe napaści MR na innych, nakazywanie omijania i inne nieprzyjemne teksty (wystarczy poczytac komentarze wystawione bo o forum to już nawet nie mówię) powodują, że ludzie zniechęcają się po prostu do udziału w WŻ.  
    Ze swojego profilu usunęłam już link do mojego notatnika z przepisami, żeby nie raził w oczy MR, zarzucającej mi reklamę (i jeszcze inne rzeczy).

  • Autor: aggusia35 Data: 2010-10-27 08:40:42

    Krysiu moim zdaniem nie potrzebnie usunełaś linka. Regulamin WZ nie zabrania takiej odnotacji ( jeszcze ) :). Pamiętaj są ludzie których wszystko będzie razić w oczy i na to nic nie poradzisz. Nam użytkownikom pozostaje do tego podejść z dystansem. Tak naprawdę nie wiemy kto siedzi po drugiej stronie może te atakujące osoby są nie zrównoważone psychicznie, może mają jakieś kompleksy, może życie im się nie układa i wyżywają się tutaj. Nikt tego nie wie to jest internet.  Mnie juz dopadają torsje ( delikatnie mówiąć) Jak czytam posty w stylu ziejesz jadem, nienawiścią. Dziwi mnie to, że adminstracja z tym nic nie robi. Nie widziałam ani jednego upomnienia. W imię czego nie robi przepisów na mielonego i fasolki po Brytońsku. Tego nie rozumiem.

  • Autor: tineczka Data: 2010-10-26 22:12:17

    MR, zagalopowalas sie juz nie jeden raz i mnie zaczyna byc Ciebie zal, bo nie wiem dlaczego tak sie dzieje? Jestes tutaj tylko gosciem, nie wkladasz zadnej pracy w sensie rozbudowania strony, mam na mysli ciekawe przepisy, artykuly, dobre porady kulinarne, jakies ciekawostki........Napadasz kazdego z odmiennym zdaniem do Twojego i jeszcze do tego ciagle grozisz banami, jakim prawem???? Tlumaczysz wszystkie awersje skierowane do Twoich wypowiedzi zazdroscia, zawiscia, dlaczego?

     Czego tak bardzo mozemy Tobie zazdroscic???

    Omijac Ciebie szerokim lukiem, dlaczego? Jezeli chcesz uczestniczyc w dyskusjach na forum, to powinnas liczyc sie z opozycja, wytlumaczyc wlasny punkt widzenia, miec cywilna odwage poniesc kleske i przeprosic.

    Nikt nie pozwoli Tobie na obrazanie innych bez reakcji, tak samo jak nie pozwala sie innym, miedzy innymi mnie. Zrobilam cos zle, napisalam cos w chwili zagotowania mozgu, musze pochylic glowe, przyjac krytyke , przeprosic, bo to jest moja wina a nie innych!

    Pomysl o tym.

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2010-10-26 23:53:29

    Biedna Tineczka znów sączy jadem! wiesz co? ustępuje Ci na całe 9 miesięcy. Nie mogę się teraz denerwować ,więc będę tylko Was czytać ! i obserwować kogo sobie znajdziesz nowego ,żeby wylewać na niego swój jad.



  • Autor: tineczka Data: 2010-10-27 00:24:05

    MR, z tym jadem nie pojedziesz juz dalej, nie masz zadnej szansy:)

    Ciesze sie , ze dasz sobie spokuj w najblizszym czasie na glupie pretensje! ....ale w zadne Twoje obietnice juz dawno nie wieze....tyle razy nam grozilas cisza...hmmmm

  • Autor: Krystyna911 Data: 2010-10-27 08:10:45

    Użytkownik Mama Rozyczki napisał w wiadomości:
    > Biedna Tineczka znów sączy jadem! wiesz co? ustępuje Ci na całe 9
    > miesięcy. Nie mogę się teraz denerwować ,więc będę tylko Was czytać !
    > i obserwować kogo sobie znajdziesz nowego ,żeby wylewać na niego
    > swój jad.


    Oby.

  • Autor: siwy_001 Data: 2010-10-29 17:02:14

    Użytkownik Mama Rozyczki napisał w wiadomości:
    > Biedna Tineczka znów sączy jadem! wiesz co? ustępuje Ci na całe 9
    > miesięcy. Nie mogę się teraz denerwować ,więc będę tylko Was czytać !
    > i obserwować kogo sobie znajdziesz nowego ,żeby wylewać na niego
    > swój jad.
    >
    >
    > Mamo Różyczki,skąd te 9 miesięcy? czyżbyś chciała nam powiedzieć, że spodziewasz się dzidziusia? Jeśli tak, to bardzo gratuluję!


  • Autor: ewka63 Data: 2010-10-25 17:15:11

    A ja przepraszam, ale mam prośbę do moderatorów o usunięcie dyskusji w przepisach Blekitnookiej, która bardzo obraźliwie pożegnała się z naszym portalem. http://wielkiezarcie.com/recipe60426.html

  • Autor: Wkn Data: 2010-10-25 17:38:05

    Tak właściwie to dobrze się stało, że w niezamierzony sposób sprowokowałam tę osobę do odejścia. Jak widać pokazała "klasę", odnosząc się do naszych wątpliwości wsypywania 1 łyżeczki proszku do pieczenia na całe 2 łyżki mąki.

  • Autor: ewka63 Data: 2010-10-25 18:22:22

    bardzo dobrze zrobiłaś :)

  • Autor: Mika K Data: 2010-10-25 19:34:25

    Rany tu nie chodzi o to czy mi sie podoba czy nie że ktoś został ekspertem tylko o sam fakt jak to przekazujemy.Mama różyczki jak dla mnie ma racje że niektórzy są tu po to żeby innych ktytykować ale nie dlatego że im coś nie smakowało ale dlatego żeby  wyładować swoje codzienne flustracje i to jest smutne.Czy naprawdę nie da się napisać "przepraszam ale mi osobiście ta potrawa nie smakowała".Często jakieś głupie zaczepki itp.Mama różyczki jak każda mama jeśli jest dumna ze swojej córki to się nią chwali i ja nie widzę w tym nic złego.Idzie tu właściwie o sposób wypowiedzi a nie o samą wypowiedź.Nie da siE grzeczniej wypowiadać?

  • Autor: ewka63 Data: 2010-10-25 19:38:38

    Miko, z całym szacunkiem, ale co to ma wspólnego z moją wypowiedzią?

  • Autor: Wkn Data: 2010-10-25 19:54:24

    Pewnie po prostu źle podpięła. A jeśli jednak dobrze, to ja idę na jakieś bioprądy pomagające w lepszym rozumieniu wszechogarniającego bezsensu :D

  • Autor: aggusia35 Data: 2010-10-25 20:02:24

    he he s pomagają te bioprądy. :)

  • Autor: BlackOnion Data: 2010-10-25 20:28:23

    Chyba znowu wszystkim podpadnę, ale....
    Może zamiast tych wszystkich "expertów" i dość wątpliwych ich ocen wprowadzić moderację przepisów przed ich publikowaniem.
    Właśne zabił mnie przepis na surówkę z kiszonej kapusty przed chwilą zamieszczony... Ludzie, za chwilę ktoś napisze przepis na chleb smarowany masłem!!!!!!!!!!!!!!
    LITOŚCI !!!!!
    W wielu portalach kulinarnych przed publikacją przepisu następuje jego moderacja przez... no właśnie przez kogo?
    I tu chyba nam brakuje kogoś, kto byłby prawdziwym autorytetem. I to chyba ten ból.... setek , tysięcy przepisów będących kopią innych ( z jedyną różnicą w ilości jajek bądź innych drobiazgów). Tysięcy przepisów pisanych na zasadzie "jak sobie Jasiu wyobraża gotowanie" ( przepraszam wszystkich o imieniu Jan - to był tylko przykład). Tysięcy bezsensownych przepisów wklepywanych do WŻ tylko po to by zaistnieć....

  • Autor: aggusia35 Data: 2010-10-25 20:34:20

    Zgodzę się z Tobą :):) ale WZ ma pojemny serwer i wszystko pomieści.

  • Autor: agus2404 Data: 2010-10-25 20:55:50

    Moja Droga- nie każda początkująca kucharka, a zapewniam Cię, że jest tu takich mnóstwo- potrafi zrobic surówkę z kapusty kiszonej..
    A jeżeli już, to może rrobi ją na inny sposób :)

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2010-10-25 23:25:55

    To nie moja droga, ale mój drogi :))) może ma lepszy przepis na surówkę .

  • Autor: BlackOnion Data: 2010-10-26 07:07:25

    Nie, robię tak samo. Tak jak robiła moja Mama, moja Babcia , moja Praprapra....
    Bo tak się robi surówke z kiszonej kapusty.
    I tak samo robi moja Córka. I jak doczekam się Wnuków, to też nauczę ich robić tak samo ... :)
    Ale to jeszcze nie powód, moim zdaniem oczywiście, żeby zapychać serwer takimi "przepisami".

  • Autor: agus2404 Data: 2010-10-26 07:53:54

    Hehe- no ale umówmy się- Ty początkującym kucharzem, ani tym bardziej KUCHARKĄ (sorry, za poprzedniego posta;P ) - nie jesteś :)

  • Autor: BlackOnion Data: 2010-10-26 12:22:28

    Absolutnie nie masz za co przepraszać. W każdym z nas drzemie i męski i żeński pierwiastek :)

  • Autor: skopolendra Data: 2010-10-26 08:33:00

    Pewnie zle sie podpinam ale mam nadzieje, ze mi to ujdzie plazem.Czasem kozystam z niemieckiej strony kulinarnej CHEFKOCH.Na tej stronie widze kilka fajnych rzeczy, ktore byc moze warto podparzec dla WZ-u.Przepisy mozna ocenic gwiazdkami, maksymalna ilosc gwiazdek -5.Przy wyszukiwaniu przepisu mozna sobie ustawic rozne opcje, np sortowanie wg kolejnosci dodania, ilosci przydzielonych gwiazdek, ze zdjeciem badz tez wg czasu przyzydzania.Mozna tez ustawic sobie opcje wydrukowania przepisu ze zdjeciem badz tez bez. Najbardziej podoba mi sie ocenianie przepisow.Prawie kazdy z nas wybierajac przepis patrzy czy sa pod nim komentarze i jakie one sa. Szukanie bardzo ulatwilaby mozliwosc ustawienia sobie tych 5 gwiazdkowych na poczatku.Zapomnialam dodac, ze przy kazdym przepisie jest widoczne ile razy ten przepis byl oceniany. To tyle, moze komus sie spodoba to co napisalam.Pozdrawiam wszystkich serdecznie ze szczegolnym wyroznieniem Tineczki i Mamy Rozyczki- kobitki kocham Was. Bez waszych klotni byloby zbyt poprawnie, zyt szaro:)

  • Autor: agafi9 Data: 2010-10-26 08:42:53

    Z komentarzami pod przepisami jest tak, że czasami mam ochotę napisać coś krytycznego albo po prostu nie do końca pozytywnego (jakąś swoją uwagę), ale wtedy zazwyczaj macham ręka, bo albo nie chcę sprawiać komus przykrości, albo spodziwema sie zaraz odpowiedzi w stylu "rób sobie jak chcesz, ja robie tak"... i zwyczajnie mi się nie chce.
    Gwiazdki byłoby przydzielać wygodniej i byłyby bardziej miarodajne niż opinie.
    Z drugiej strony trzebaby o tym pamiętać, że byłyby to tylko opinie użytkowników. A przeciez jest wiele przepisów, które nazwałabym "trudnymi" - nawet nie z racji samej trudności przygotowania, ale raczej zastosowania mało znanych czy niepopularnych składników, oryginalnego połączenia itd. I w takich przypadkach rzeczywiście przydałaby sie opinia eksperta, który fachowo oceniłby wartość takiego przepisu, który w systemie gwiazdkowym mógłby niewiele osiągnąć. Z kolei istnieje wiele przepisów n WŻ, które maja mnóstwo pochlebnych przepisów, a fachowiec raczej pozytywnie by ich nie ocenił (myślę o cieknących majonezem sałatkach, mięchach wysmażanych na oleju itd.)

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2010-10-26 14:09:30

    No w końcu na czymś trzeba smażyc:) jedni smażą na oleju , inni na jakiejś chemicznej plancie. Ja  osobiście  lubię delikatne mięso, podsmażyc na maśle roślinnym, wtedy ładnie  się zrumieni i ma lepszy smak. Moja babcia całe życie używała smalcu,  ja też od czasu do czasu  używam. Sałatki wcale nie muszą ociekac majonezem, fakt że niektórzy go nie żałują.  Myślę jednak że to każdego indywidualna sprawa.

    Uważasz agafi że mięsa nie powinno się smażyc na oleju? więc na czym?

  • Autor: agafi9 Data: 2010-10-26 14:50:59

    MR, alez to każdego wola, jak sobie przygotowuje jedzenie, ale akurat te sałatki opciekające majonezem (chocaż nic mi do tego, czy ktos je robi, czy nie), nie powinny znajdować się w polecanych - o to mi chodziło.
    Jesli chodzi o smazenie na oleju - to ja rzeczywiście w ogole tego nie robię. Piekę mięso w piekarniku, griluje, a jezeli już podsmażam - co zdarza mi sie bardzo żadko - to na niewielkiej ilości oliwy z oliwek. Opcjonalnie do smażenia innych rzeczy używam tez masła (choć też żadko). Właściwie ja mogłabym w ogóle zrezygnowac z jakiegokolwiek smażenia i gwaarntuję ci, ze takie potrawy moga być równie smaczne a juz z penością zdrowsze. Majonezu nie stosuję w ogóle, bo mi nie smakuje i też dlatego że jest niezdrowy. Raz na rok zdarza sie, że ukręcę sama majonez, kiedy poprosi mnie o to mąż. Dziecka w ogóle do takich smaków nie przyzwyczaiłam.
    Zresztą to nie ważne, co ja akurat robie w kuchni. Ważniejsze jest to, jakie przepisy powinny byc polecane. Według mnie - ale to tylko moje zdanie - powinna byc to kuchnia zdrowa, nie ociekająca np. smażonym tłuszczem. Marzą mi sie po prostu takie polecane, które propagowałyby zdrowe jedzenie, co nie jest równoznaczne z jedzeniem popularnym. Bo w Polsce (o Polsce pisze, bo tu mieszkam) najczęściej je się niestety niezdrowo. I dlatego np. pod sałatką: smażone mięso, słoik majopnezu, puszka kukurydzy konserwowej - mozna wyczytać same pochwały, choć to nie powinien być przepis - moim zdaniem - "Polecany".

  • Autor: as Data: 2010-10-26 15:02:34

    Dlaczego majonez jest nie zdrowy? Pytam poważnie.

  • Autor: agafi9 Data: 2010-10-26 15:15:04

    Majonez jest bardzo tłusty i niesamowicie kaloryczny. Poza tym ten, kupowany w sklepie, to prawie sam "niezdrowy olej". Była o tym mowa w wątku tineczki o zdowych posiłkach. Ursula podała tam link do bardzo ciekawego artykułu o nizdrowych tłuszczach:
    http://wyborcza.pl/1,75248,7717475,My_chcemy_masla_a_nie_margaryny.html

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2010-10-26 15:54:13

    Aniu, majonez w rozsądnych ilościach nikomu jeszcze nie zaszkodził. Teraz są w sprzedaży majonezy light, o niskiej zawartości tłuszczu.

  • Autor: as Data: 2010-10-26 16:12:43

    Majonez ma mniej kalorii i mniej tłuszczu niż prawdziwe masło. Też uważałam, że jest tłusty i tuczący do czasu aż przeczytałam skład.  Sałatek z majonezem nie jadam, a posmarować czasem kanapkę zamiast innym tłuszczem czasem się z zdarza.  Kupić dobre masło jest coraz trudniej. Nie wystarczy już popatrzeć,że ma 82 % tłuszczu bo zagłębiając się w skład wychodzi, że 20% to roślinne ale procenty im się zgadzają.

  • Autor: janeczka669 Data: 2010-10-28 23:00:43

    Bo zawiera mnóstwo cholesterolu np.

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2010-10-26 15:32:35

    Kochana , kiedyś ludzie nie znali oliwy z oliwek i smacznie gotowali:) To teraz się tak utarło że niby ona taka zdrowa, a tak naprawdę  to nie wiadomo jak to z tym jest. Mnie osobiście smakuje oliwa tylko w sałatkach i surówkach.
    Masz sposób na zdrową kuchnię, ? bo ja uważam że  zdrowe są tylko suche ziemniaki zsiadłym mlekiem.
    To że TY nie lubisz majonezu , nie znaczy że ludzie go nie używają. W Polsce majonez cieszy się dużym powodzeniem, ja sama też go używam, ale wkładam go na łyżki. Nie dziw się że ktoś wpisze w przepisie puszka kukurydzy czy słoik majonezu. Jeżeli robi całą miskę sałatki dla gości, to jedna łyżka nie da smaku sałatce.
    Mięsa też piekę, ale rozsądnie, bo bym płaciła za prąd więcej niż to warte! dlatego wolę kotleta usmażyc , w ciągu 5 min .
    Kotlet  schabowy czy mielony wcale nie musi ociekac  tłuszczem, jeżeli umie się go usmażyc.Nie trzeba wlac butlę oliwy czy kostkę smalcu, wystarczy trochę. .Po usmażeniu osączyc go na ręczniku papierowym, kotlet jest chrupiący i smaczny, a nie jakaś wypieczona podeszwa z piekarnika. Ludzie mylą pojęcia, myślą że jak będzie jedli mięso pieczone, czy grillowane, to będą dłużej żyli  od Tego co je  smażone. Nie ma tak dobrze:) Tacy tak samo mają miażdżycę i chorują na różne choroby. Mięso grillowane  też jest rakotwórcze, bo do tej pory za takie uchodziło.
    Dlatego uważam że majonez nie powinien wykluczyc  z polecanych, no chyba że jest 50 przepisów takich samych.

  • Autor: agafi9 Data: 2010-10-26 15:46:50

    Nie chcę sie z Toba spierać, bo pewnie i tak każda z nas zostałaby przy swoim  - może to nawet dobrze.
    Co do sklepowego majonezu - ja bym go najchętniej w ogóle wykluczyła, ale wiadomo, że nie ja jedna jestem na WŻ.
    Co do jednego sie Toba zupełnie zgadzam - w dzisiejszych czasach i przy zasobnosci portfeli wiekszości z nas - nie da sie jeść całkowicie zdrowo. Ale mozna jeść zdrowiej, np. mniej kalorycznie, mniej tłusto (z tego co piszesz, tez wynika, ze zwracasz na to uwage). Nie będę się już więc upierac przy tym majonezie, ale przy jego proporcjach w potrawie.
    A teraz lece do domu, a po drodze - po dynię, bo WKN mnie natchnęła swoim artykułem

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2010-10-26 16:03:02

    Szkoda że nie mieszkasz bliżej, dałabym Ci dużą dynię. Muszę jutro zrobic lane kluski na mleku z dynią dzieciakom, bo bardzo im smakuje:)

  • Autor: as Data: 2010-10-26 16:14:17

    Oliwa z oliwek z pierwszego tłoczenia oraz masło do smażenia jest rakotwórcza.

  • Autor: Rzymianka Data: 2010-10-26 17:20:28

    W kuchni stosuję olej ryżowy , a smażyć na maśle można, ale sklarowanym /przetopionym/. Pozdrawiam !

  • Autor: Aleksandra1973 Data: 2010-10-26 21:50:38

    As czasem twoje wypowiedzi zwalaja mnie z nog normalnie,dlaczego niby oliwa z oliwek ma byc rakotworcza,jest zupelnie odwrotnie niz piszesz.Nowotworowe dzialanie maja przede wszystkim nasycone kwasy tluszczowe,w duzych ilosciach wystepuja w tlustym miesie,smalcu i masle.Osoby ktore juz choruja na raka nie powinny na oliwie z pierwszego tloczenia smazyc potraw,ale dodawac do salatek na zimno jak najbardziej.

    Oliwa z oliwek jest w wakazie produktow wskazanych i dozwolonych przez osoby chorujace na raka http://medycyna.linia.pl/zywienie1.html i tutaj nastepne do poczytania
    http://www.zdrowie.senior.pl/75,0,Oliwa-z-oliwek-a-rak,3820.html i nastepny http://www.kobieta.info.pl/choroby-nowotworowe/261-polifenole-w-oliwie-z-oliwek-dziaaj-antynowotworowo

  • Autor: as Data: 2010-10-26 22:02:11

    Tak mówiła pani od chemii w liceum mojego brata. Ja się w to więcej nie zagłębiałam bo oliwy z oliwek teraz już nie lubię ale z całkiem innych powodów.

  • Autor: Aleksandra1973 Data: 2010-10-26 22:10:06

    To dlaczego piszesz glupoty na ten temat,sama uprzednio tego nie sprawdzajac?

  • Autor: as Data: 2010-10-26 22:12:04

    Wtedy nie było internetu jak się o tym dowiedziałam. Uznałam, że skoro tak powiedziała mg chemii to jest to prawda. 

  • Autor: tineczka Data: 2010-10-26 22:55:59

    As, czasami mysle, ze powinnas po prostu  nie wypowiadac sie na niektore tematy.

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2010-10-27 00:03:59

    Jaka Ty jesteś złośliwa  Tineczko! acha i powinnaś zmienić nick na Tina, bo Tineczka kojarzy mi się z młodą i miłą dziewczyną.

  • Autor: tineczka Data: 2010-10-27 00:25:52

    Pomidor

  • Autor: Beata500 Data: 2010-10-27 10:24:56

    No popatrz Tineczko, 9 miesięcy minęło.Szybko.

  • Autor: słodki buraczek Data: 2010-10-28 08:50:23


    Obiecanki cacanki - jak zwykle...

  • Autor: as Data: 2010-10-27 08:59:49

    Dzięki za radę. Pozwól jednak, że sama zadecyduje w których sprawach będę się wypowiadać, a w których nie. Wydaje mi się, że to dotyczy nie tylko mnie ale każdego by nie wypowiadać się w niektórych tematach. 

  • Autor: till Data: 2010-10-28 23:27:43

    As :)
    ale w to wszystko, co piszą w necie, to mam nadzieję, że nie wierzysz?

  • Autor: skopolendra Data: 2010-10-27 08:22:53

    As to bardzo duze uogolnienie.Ani oliwa z oliwek ani maslo nie nadaja sie do dlugiego smazenia w wysokich temperaturach, to prawde. Obydwa te tluszcze przypalone maja mnostwo niebezpiecznych substancji, nie zanaczy to jednak ze nie nadaja sie do smazenia zupelnie.

  • Autor: Aleksandra1973 Data: 2010-10-26 21:29:36

    Mamo rozyczki teraz gadasz glupoty same,ze kiedys oliwy ludzie nie znali.Oliwa moja droga przyszla do Polski z chrzescijanstwem,przez cale wieki byla uzywana,do innych tez celow nie tylko spozywczych,jak np.do namaszczania krolow,niemowlat,jak rowniez do balsamowania zwlok.Rozpowszechnila ja krolowa Bona ktora przybyla z Italii,jak rowniez wloszczyzna przyszla tutaj za Bona.Drzewa oliwne uprawia sie od ponad 5500lat,juz w starym testamencie byla mowa o gajach oliwnych i wiecznie zielonych drzewach oliwkowych.Same oliwki sa bogate w skladniki odzywcze,w zwiazki mineralne zelazo,fosfor,potas,witaminy A,E,C,witaminy z grupy B.
    Sama oliwa jest bogata w witaminy A,D,E,ma duze ilosci kwasu oleinowego,ktory zmniejasza zachorowania na astme,miazdzyce i blony sluzowe nosa,dobrze wplywa na wzrost kosci u dzieci.przynosi ulge osobom chorujacym na kamice zolciowa,owrzodzenia zoladka,pomaga przy zaparciach,spowalnia proces starzenia,powinna byc spozywana przez osoby chorujace na cukrzyce-wyrownuje poziom cukru we krwi,przeciwdziala zakrzepom,jak rowniez czesto wykorzystywana jest w kosmetologii.Oliwa z oliwek nie zawiera soli i jest produktem bezglutenowym

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2010-10-26 21:47:23

    Może i gadam głupoty, Ja Aleksandro pochodzę ze wsi i się tego nie wstydzę. Ludzie na wsiach oliwy nie znali, smażyli na smalcu, a później na oleju który sami robili z lnu i rzepaku. Pierwszą oliwę z oliwek, przysłała nam ciotka ze Stanów w paczce na święta.
    Na wsiach do tej pory biedni ludzie nie używaja oliwy z oliwek, bo ich na to nie stać , oliwa jest bardzo droga, więc każdy woli sobie kupić 3 litry oleju w markecie niż małą buteleczkę oliwy za 10-12 zl.Ja też nie smaże na oliwie. Tylko na oleju kujawskim, oliwę używam tylko do sałatek i surówek.
    W te jej dobrodziejstwa lecznicze, też bym trochę wątpiła. Nie trzeba pić oliwy z oliwek żeby kogoś przeczyściło , wystarczy zwykły olej. Przy ataku kamicy, to tylko może pomóc skalpel, a nie oliwa z oliwek.

  • Autor: Aleksandra1973 Data: 2010-10-26 22:01:43

    Mamo rozyczki i tutaj cie zaskocze.Moj maz choruje na kamice nerkowa,Juz dwa razy mial kamienie na nerkach.Za pierwszym razem byly to kamienie kwasowe,wygladaly jak krople przezroczystej wody i na usg byly niewykrywalne,doszli do tego ,po wpuszczeniu kontrastu do srodka,kamienie zostaly rozpuszczone.

    Po 6 latach kamienie sie znow odezwaly,ale tym razem normalne,przez ponad miesiac czasu z mezem w szpitalu wyczyniali cuda,od rozbijania tych kamieni,po metode nowoczesna,ktora byla w 2006roku juz po testach klinicznych i dopuszczona w szpitalach i za kazdym razem musielismy zaplacic za korzystanie z tej metody,eh...To rowniez nie pomoglo.Po miesiacu lekarz stwierdzil,ze chyba pod noz.Inny lakarz urolog zalecil stara metode picia wlasnie oliwy z oliwek 2 razy dziennie po 2 lyzki,po tygodniu kamienie sie ruszyly,bylo to troche bolesne,ale droga naturalna czyli pecherzem moczowym maz sie tych kamieni pozbyl.Bylismy naprawde bardzo zaskoczeni.

  • Autor: Aleksandra1973 Data: 2010-10-26 22:08:16

    MR tu nie chodzi o to zeby przeczyscilo,stosowana oliwa w jedzeniu nie przyczysci,ale pomoze osobom,ktore na to schorzenie cierpia,nie jest to  biegunka tylko regularne wyproznianie poprostu.

  • Autor: ewka63 Data: 2010-10-27 07:54:09

     Przy ataku kamicy, to tylko może pomóc skalpel, a nie oliwa z oliwek.
    MR tutaj nie masz racji. Tak jak piszesz bywało 20 - 30 lat temu. Teraz są inne metody działania ze względu na to, iż kamienie nerkowe, wątrobowe to takie cudaki co bardzo lubią się odnawiać. Po operacji nerek ( jako że kamienie nerkowe z reguły usadawiają się w nerkach) nikt nie zagwarantuje pacjentowi, że za rok nie będzie miał następnych ataków. I co, za rok kolejna operacja? Kolejne blizny( te wewnątrz oczywiście)? Po kilku razach posiekana nerka nie nadaje się do pracy. Dlatego, juz od dłuższego czasu pomocą w kamicy nerkowej ( wątrobowej również) są nowoczesne metody leczenia. Jak również dieta, która pozwoli rozmiękczyc to co sie odłożyło, rozpuścić i wysiusiać w miarę bezboleśnie.

  • Autor: belkot68 Data: 2010-10-27 10:07:39

    Witam.W Polsce oliwa jest droga ale w Italii w promocji za 3-4eu. normalnie 5-6 eu. Każdy kto ma kawałek ziemi przy domu ma drzewka oliwne i maszynę do wyciskania.Chleb tez polewają oliwa  a nie smarują masłem czy margaryna.Włosi nie wiedzą co to jest  smalec,nawet słoniny tutaj nie ma w sklepach.,a zyja raczej długo,czesto na klepsydrach jest ok. 100 lat.

  • Autor: tineczka Data: 2010-10-26 22:48:47

    Kochana, kiedys ludzie nie znali margaryny, wegety. Oliwa z oliwek znana jest od tysiecy lat. Wydaje mi sie , ze masz na mysli ludzi w Polsce, a to nie sa wszyscy ludzie. Wszystkie badania wskazuja, ze dieta srodziemnomorska jest najzdrowsza, radze poczytac troche na ten temat, zanim wdasz sie w dyskusje o dobrych tluszczach:)

    Smacznie nie znaczy zdrowo! Smak jest uzalezniony od osobistych preferencji smakowych i tradycji. Smak zmienia sie w wieku doroslym i ciagle jedzenie zupek chinskich rowniez bedzie smaczne, dla tych co ten smak polubili, albo sie od niego  uzaleznili.

  • Autor: makusia Data: 2010-10-26 09:45:09

    Użytkownik skopolendra napisał w wiadomości:
    > Pewnie zle sie podpinam ale mam nadzieje, ze mi to ujdzie plazem.Czasem
    > kozystam z niemieckiej strony kulinarnej CHEFKOCH.Na tej stronie widze kilka
    > fajnych rzeczy, ktore byc moze warto podparzec dla WZ-u.Przepisy mozna ocenic
    > gwiazdkami, maksymalna ilosc gwiazdek -5.Przy wyszukiwaniu przepisu mozna
    > sobie ustawic rozne opcje, np sortowanie wg kolejnosci dodania, ilosci
    > przydzielonych gwiazdek, ze zdjeciem badz tez wg czasu przyzydzania.Mozna tez
    > ustawic sobie opcje wydrukowania przepisu ze zdjeciem badz tez bez.
    > Najbardziej podoba mi sie ocenianie przepisow.Prawie kazdy z nas wybierajac
    > przepis patrzy czy sa pod nim komentarze i jakie one sa. Szukanie bardzo
    > ulatwilaby mozliwosc ustawienia sobie tych 5 gwiazdkowych na
    > poczatku.Zapomnialam dodac, ze przy kazdym przepisie jest widoczne ile razy
    > ten przepis byl oceniany. To tyle, moze komus sie spodoba to co
    > napisalam.Pozdrawiam wszystkich serdecznie ze szczegolnym wyroznieniem
    > Tineczki i Mamy Rozyczki- kobitki kocham Was. Bez waszych klotni byloby zbyt
    > poprawnie, zbyt szaro:)


    :)) bo kto się czubi, ten się lubi :)))))

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2010-10-26 14:41:22

    Skopolendro kochana! ja też Cię bardzo kocham , bo jestes fajna i szczera kobitka:) My z Tineczką tylko sobie rozmawiamy , tak od serca:) Nie znamy się osobiscie, ale myślę że jak byśmy się spotkały nie byłoby tak źle.
    Ja też nie jestem taka zła jak niektórzy sobie myślą , jestem tylko przekorna , ale serce mam dobre i każdemu bym pomogła jakby mnie o to poprosił.:)

  • Autor: agafi9 Data: 2010-10-26 15:04:07

    no ja bym tych rozmów "rozmaowami od serca" nie nazwała

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2010-10-26 15:34:49

    Ty może tak, a ja myślę inaczej:) i mam do tego prawo.

  • Autor: słodki buraczek Data: 2010-10-26 20:03:55

    (...) serce mam dobre (...) - uważam, że jeśli ktoś tak o sobie często-gęsto mówi (samochwała???), to nie ma takiego serca, tylko może by chciał mieć...

  • Autor: Beata500 Data: 2010-10-26 20:08:24

    Albo takiej osobie wydaje się, że je ma.Z tego co ta osoba pisze o sobie, to ma same prawa, do wszystkiego.

  • Autor: tineczka Data: 2010-10-27 00:36:49

    Ta osoba nie odpisze Tobie, bo latwiej tej osobie napasc na inne osoby.

  • Autor: tineczka Data: 2010-10-27 00:43:06

    Slodyczo,moze  nie masz "dobrego" serca , ale i tak jestes "slodka" , a reszta nie ma zadnego znaczenia, bo swiat kreci sie zwariowanie...:))))

  • Autor: słodki buraczek Data: 2010-10-28 08:55:04

    Tineczko, rozbawilas mnie nieco - dzieki!
    To MR napisala o sobie, ze "ma dobre serce" i moim zamiarem bylo to skomentowac.
    Bo ja - oczywiscie - ze mam dobre serducho

  • Autor: tineczka Data: 2010-11-05 22:08:03

    Slodyczo, najwazniejsze, ze Ciebie rozbawilam , wiem jaki mialas zamiar, ale czasami lubie sie podroczyc, oczywiscie z ludzmi na poziomie :))))
    Nio, jak mowisz, ze masz dobre serducho , to musze Ci wierzyc na slowo

  • Autor: skopolendra Data: 2010-10-27 08:25:51

    No te rozmowy sa czasem od serca a czasem od gnijacej  watroby..:)

  • Autor: aggusia35 Data: 2010-10-26 19:46:34

    Ja zgłaszam  aby dodający przepisy na ciasto pisali na jaką blache ma być ciasto i podawali wymiary. :)

  • Autor: agus2404 Data: 2010-10-26 20:27:25

  • Autor: aggusia35 Data: 2010-11-04 07:37:17

    Wydaje mi się, że z racji pełnionego stanowiska eksperci nie powinni brać udziału w inicjatywie typu polecane jak również nie powini brac udziału w konkursach organizowanych przez WŻ. Tego typu praktyki są propagowane przez inne fora i instytucje aby uniknąć bezstronoości.

  • Autor: ekkore Data: 2010-11-04 07:53:25

    O tym samym pomyślałam wczoraj przeglądając przepisy - jakby nie było są powiązani z organizatorami konkursu

  • Autor: aggusia35 Data: 2010-11-05 15:50:46

    dziwne że tylko mu mamy odwagę o tym mówić

  • Autor: skopolendra Data: 2010-11-05 16:57:24

    Noooo dziwne.Popieram Was rekami i nogami.to jest troche smieszne, ze nasi eksperci i moderatorzy staja z nami w szranki

  • Autor: tineczka Data: 2010-11-05 22:24:37

    Dziwne, bardzo dziwne. W "normalnych" konkursach zawsze jest ustalone w regulaminie, ze nawet rodzina organizatora nie moze uczestniczyc w konkursie...

  • Autor: Wkn Data: 2010-11-06 10:24:00

    Po pierwsze skąd wiesz, że nie dodają przepisów tylko po to, żeby zachęcić innych i dać przykład dobrą jakością wstawianych materiałów, a z góry nie jest ustalone, że nie będą brani pod uwagę podczas wyboru wyróżnionych? W taki własnie sposób zaistniały moje dwa przepisy w konkursie Czytanie za gotowanie.
    Po drugie, nawet zakładając, że byliby brani pod uwagę przez organizatora i sponsora nagród, należy pamiętać, że ich pracowita obecność na stronie nie jest w żaden finansowy sposób wynagradzana, a często wprost odwrotnie - wiąże się z licznymi nieprzyjemnościami, podejrzeniami, oskarżeniami, żalami i pretensjami, które dzielnie znoszą. Jako osoby niezatrudnione i niewynagradzane za swoją pracę mają takie samo prawo jak pozostali do nadsyłania zgłoszeń, zdając sobie sprawę, że ich szansa na wygraną jest raczej niewielka, a z każdym kolejnym konkursem coraz bardziej maleje. Tym bardziej im dziękuję za to, co robią, bo oglądając i czytając dodane przez nich przepisy można samemu sobie stawiać wyżej poprzeczkę, zamiast nadsyłać po prostu to, co ma się pod ręką (chociaż jak na razie widać, że wszyscy nadsyłają pyszności, na widok których ślinka leci!)

  • Autor: aggusia35 Data: 2010-11-06 11:05:32

    Wkn gdyby to był 1,2 przepisy można by było pomyśleć że przepisy ekspertów są dla zachęty itd. Ja uważam że nie powinno tak być. Eksperci, moderatorzy itd powinni być beztronni.Przykład procowitości na WŻ nie jest dla mnie żadnym argumentem gdyż nikt im tego na siłę nie zlecił - prawda ? jeśli robią to za darmo to z własnej nie przymuszonej woli. Nie odniosłaś się do drugiej sytuacji oceniania przepisów ekspertów przez ekspertów.

  • Autor: Wkn Data: 2010-11-06 12:06:48

    Użytkownik aggusia35 napisał w wiadomości:
    > Nie odniosłaś się do drugiej sytuacji oceniania przepisów
    > ekspertów przez ekspertów.

    Bo trudno się do tego odnosić. Czekam na oprawę graficzną zmienionego regulaminu Polecanych, które tak naprawdę przestały nimi być z powodu licznych żalów i pretensji użytkowników - zmieniły się w zwykłe ujednolicone pod względem miar i wag, w miarę atrakcyjne dla oka i poprawnie zredagowane Dobre Smaki. Regulamin i opisy są już gotowe - wszystko czeka na wstawienie. Mam nadzieję wreszcie w przeciągu kilku dni zaprezentować coś poprawionego, nie budzącego kontrowersji i wartościowego dla nas wszystkich.

  • Autor: aggusia35 Data: 2010-11-06 13:25:37

    czekam z niecierpliwością :)

  • Autor: Wkn Data: 2010-11-06 13:29:21

    Żebyś wiedziała, że ja też :) Chociaż wiem, że pracy mi po tym i tak nie ubędzie.

  • Autor: ekkore Data: 2010-11-06 11:12:38

    Ale w ten sposób rodzi się wiele podejrzeń.

    Nie wiem jak jest teraz - kiedyś na czas konkursu zabierana była możliwość edycji przepisu. I jakiś czas po też - generalnie jak w polecanych.
    Moderator jednak tej możliwości nie stracił, poprawiając swój przepis kilkakrotnie w trakcie konkursu ( i nie były to literówki) - na koniec wyszedł zupełnie inny przepis niż ten, który był wstawiony. Niby nic wielkiego - ale nie do końca sprawiedliwe w stosunku do pozostałych uczestników - chodzi o sama zasadę.

    Jeżeli moderatorzy i eksperci mogą startować -  - zapiszcie w regulaminie na jakich warunkach - że nie mogą być w jury, że na czas konkursu ich uprawnienia do konkursowych receptur zostają zabrane...Wtedy wszystko będzie jasne i nie będzie niedomówień. Nikt nie będzie miał pretensji jeżeli wszystko będzie opisane. A jak będzie to oleje konkurs. A moderatorzy nie będą się czuli ukarani za swój darmowy wkład.

  • Autor: toffik Data: 2010-11-06 17:29:27

    A od kiedy moderator jest w jury?

    Pomyśl sobie trwa konkurs dajmy na to miesiąc i co my przez miesiąc mamy nic nie robić bo wg Ciebie to będzie lepiej? Dla kogo? Macie pretensje, że komentarze są nie tam gdzie mają być, że przepisy są nie w tych grupach co trzeba, że są błędy i duble, że przepis ma nazwę na aaaaaaaaa. Kiedy my to mamy poprawiać? Dzień w dzień poprawiamy setki przepisów i każdy dzień zmniejsza ilość przepisów do poprawienia. Jeśli z racji konkursów nasze uprawnienia mają być cofnięte to jak myślisz kiedy będziemy je poprawiać? Po konkursie jest konkurs więc jeśli nasze uprawnienia znikną stanie w miejscu nasza praca. Wam to chyba nikt nie dogodzi.

  • Autor: Rzymianka Data: 2010-11-06 17:34:58

    Nie denerwuj się tak. Ekkore była moderatorem długo przed Tobą i wie jak wygląda ta praca. Może jej przemyślenia pomogą administratorom opracować tak regulamin, żeby   " i  wilk był syty i owca cała ". Pozdrawiam !

  • Autor: ekkore Data: 2010-11-06 18:00:43

    Za bardzo bierzesz osobiście - ja piszę ogólnie. Może za ogólnie - ale spokojnie dojdziemy do tego o co dokładnie chodzi - przynajmniej mam taką nadzieję.
    Nie macie stracić uprawnień moderatorów na czas konkursu - tylko to , że bierzecie udział powinno być ( o ile nie musi) sprecyzowane w regulaminie - to raz. A dwa - jeżeli użytkownicy mają zawieszoną możliwość edycji przepisów - mechanizm "kolejki" powinien być taki, że na czas konkursu Twój (Wasz) przepis też ją traci. Albo utrata edycji następuje dopiero po konkursie dla nagrodzonych. Zreszta to tylko przykład - bo wariantów znaleźć można wiele.
    Chodzi o to, aby zasady były takie same dla wszystkich - i w związku z możliwością podejrzeń - w Waszym przypadku dokładnie sprecyzowane.
    I nie ma nieporozumień.

    Wątek ten miał być niejako sygnalizacją tego co nam sie nie podoba (któraś z Was zaproponowała). Może warto tak go potraktować. Nie szukać osobistych oskarżeń (choć wiem, że tak może to wyglądać)- a zauważyć, że też staramy się  sygnalizować problemy - nie tylko techniczne, ale także społeczne.

  • Autor: bea39 Data: 2010-11-06 13:49:58

    Zabierając głos w dyskusji, wyciagając wszystkie rodzinne przepisy i przepastny zeszycik zapisywany od szkoły podstawowej mogłabym również zostać ekspertem, posyłąć do poleconych ale moja uczciwość nie pozwoliła by mi na udział w konkursach na tej właśnie stronie. Właśnie po to aby nie było podejrzeń.

  • Autor: ewka63 Data: 2010-11-05 17:39:59

    Moim zdaniem z tym ekspertowaniem jest jakoś dziwnie ogólnie. Bo żeby zostać ekspertem trzeba mieć 50 przepisów umieszczonych w dziale polecane. No i właśnie co dalej ? Bo jeśli już ekspert zostaje ekspertem z racji ilości przepisów, to kolejne jego przepisy ocenia sobie sam ? Trochę to bez sensu. Bo o obiektywizmie to wogóle nie ma mowy.
    Ale jeszcze nasunęła mi się jedna rzecz. Eksperci bardzo dokładnie sprawdzają pod względem merytorycznym przepisy do polecanych, odrzucając takie, które nie mają podanej dokładnej gramatury, lub ilość podana jest np. na garście ( garść każdego jest inna). Tymczasem nasi eksperci sami maja niektóre przepisy na garści, na trochę cukru, śmietana kwaśna - bez ilości i bez %. Dlatego cos chyba nie do końca wypalił ten pomysł z polecanymi.

  • Autor: tineczka Data: 2010-11-05 22:18:55

    Ewka, "pierwsi" eksperci wstawili swoje przepisy bez zadnej opini innych ekspertow, czyli sie "zekspertowali" sami :) Ja osobiscie zrezygnowalam od wstawania przepisow , jak zaczela sie dyskusja na temat cukru krysztal w "borowkach po szwedzku" , bo cukier krysztal moze byc mialki albo grubszy......ech......

  • Autor: ewka63 Data: 2010-11-06 07:07:47

    A ja zrezygnowałam po mojej garści rodzynek i teraz już sobie tym głowy w ogóle nie zawracam

  • Autor: aggusia35 Data: 2010-11-06 07:28:34

    ja też zrezygnowałam z powodu całkiem świeżego 

  • Autor: ewka63 Data: 2010-11-06 10:38:05

    A tak na prawdę, to jak szukam jakiegoś przepisu na cośnowego, to i tak nie patrzę na gwiazdki, tylko na opinie pod przepisami. jednak osoby, które juz spróbowały danej potrawy są dosyć dobrym wskaźnikiem smaku.
    Choć muszę przyznać, że dwa razy się zawiodłam smakiem. Ale to pewnie mój smak jest trochę inny, dlatego nie pisałam w opiniach mojego zdania na temat potrawy. Skoro smakuje 20 osobom, to znaczy, że jest okej. A nie wszyscy muszą mieć takie same kubki smakowe :)

  • Autor: aggusia35 Data: 2010-11-06 10:53:17

    Ewcia właśnie dlatego że ne wszyscy mamy takie same kubki smakowe powinnaś wyrazić swoją negatywną opinie.

  • Autor: ewka63 Data: 2010-11-06 11:02:54

    Masz rację Aggusiu, bo czytałam w którymś wątku, że też ktoś nie pisze negatywów, żeby nie robić autorowi przykrośći. I wtedy sobie pomyslałam, że może gdyby jednak napisać taką opinię to byłby to znak dla innych, że może nie smakować. A tak, to ja osobiście przeżyłam rozczarowanie smakowe zupełnie nie rozumiejąc, dlaczego to danie ma tekie same świetne ochy i achy :)

    No to napiszę, tylko ładnie w słowa ubrać muszę.

  • Autor: as Data: 2010-11-06 11:29:50

    Moim zdaniem powinnaś napisać ale z klasą i wyjaśnić co było nie tak

  • Autor: ewka63 Data: 2010-11-06 11:53:24

    No i napisałam. Myslę, że nikt się nie obrazi :)

  • Autor: agafi9 Data: 2010-11-05 22:42:11

    Cholera! Dziewczyny (bo Chłopakówchyba nie ma w tym wątku...), jak długo będziecie kisić się w tych pofajdolonych dyskusjach! Zaczynam trząść się ze złości! Ile jeszcze wątków załozycie dotyczących poprzednich watków, które dotyczyły wątków z innych wątków! Jak to mozliwe, że takie babranie się w przemaglowanych po wielokroć dyskusjach mogło jeszcze kogoś pasjonować? Nie bądźcie tak potwornie małostkowe i dajcie wreszcie spokój, bo juz nie można na prawde tego czytać.

Przejdź do pełnej wersji serwisu