Forum

Gawędy o jedzeniu

Po raz 1 na świątecznym stole

  • Autor: holly Data: 2010-11-17 17:46:21

    Zazwyczaj na Boże Narodzenie robimy te same rzeczy, nasze ulubione od lat, sprawdzone przepisy.
    Na różnych stołach są to różne potrawy, bez których nie wyobrażamy sobie świąt

    Ja lubię eksperymentować, szukać nowych smaków, dowiadywać się nowych rzeczy o sobie tym samym :)

    W tym roku marzą mi się makówki - przekładana masa makowa z chałką, która o ile się nie mylę jest potrawą śląską, której ja mieszkająca od dziecka na pomorzu nigdy nie próbowałam. Uwielbiam mak, więc przeczuwam że zakocham się w makówkach :)

    Czy na Waszym świątecznym stole w tym roku pojawią się nowe potrawy? Czy raczej wolicie pozostać przy sprawdzonych, ukochanych przepisach?

  • Autor: agus2404 Data: 2010-11-17 17:55:13

    :)
    Podejrzewam, że gdybym robiła Wigilię sama, co roku byłoby coś nowego.. Ale, ponieważ spędzamy Wigilię i Świeta u naszych Rodziców, tradycjonalistów :), więc nowości się nie spodziewam...
    W zeszłym roku, po raz pierwszy, upiekłam pierniczki Wkn.. W tym roku to  powtórzę , bo wszystkim zawypiek zasmakował.. Mam nadzieję  zrobić z niego nową rodzinną tradycję :)
    W tym roku, po raz pierwszy(i śmiem twierdzić że nie ostatni), mam zamiar zrobić piernik staropolski :) Autorstwa..Holly :D Myślę że też może on wejść do naszego świątecznego menu na stałe :)

  • Autor: holly Data: 2010-11-17 17:58:07

    hehe

    ja właśnie przeglądam dział wigilia, niestety cześć potraw mało wigilijna ;)

    u mnie podobnie, rodzina tradycjonalistów, ale i tak postaram się przemycić jakieś nowości, które najwyżej będę zajadała sama !

  • Autor: agus2404 Data: 2010-11-17 19:07:50

    Ja muszę przegrzebać Twoje przepisy :) Jeden już wsiąkł u nas na zawsze :D

  • Autor: Rzymianka Data: 2010-11-17 19:13:17

    Na ogół Wigilie są u nas tradycyjne, ale od kiedy mam synowe to i potraw z ich rodzinnych domów przybyło - kluski z makiem, kasza ze śliwkami suszonymi, pierogi z kapustą, makówki też robię bo bardzo mi posmakowały. Z mojego rodzinnego domu - muszą być: barszcz z uszkami, karp smażony i w galarecie, kutia. W tym roku chcę zrobić "tatar" z łososia wędzonego. Pozdrawiam !

  • Autor: holly Data: 2010-11-17 19:55:28

    mniam, czytam twoją wypowiedź i już nie mogę doczekać się świąt
    o! kutia, u mnie w domu nie ma tradycji kutii, też chętnie widziałabym ją na stole

    a propos łososia, raz robiłam "tatara z łososia surowego" i muszę przyznać wyszedł pysznie, efekt przerósł moje oczekiwania

  • Autor: sunny Data: 2010-11-17 21:15:31

    Jak pisałam w innym wątku, ze swoją połową w tym roku przyrządzimy gęś, której nigdy nie robiliśmy ( ja to nawet nie jadłam gęsi) - więc nowość jeść.

    Piszesz Holly o makówkach - jestem ślązaczką i u mnie w domu są co roku. Mogłabym je jeść od rana do wieczora - są super :). Każdy robi je po swojemu, u mnie akurat robi się nie z chałki, a ze zwykłej bułki. Jadłam makówki z chałki - ale ja wolę "nasze" z bułki. Bułka nie jest słodka i ma inną konsystencją ( chałka dla mnie zbyt "gąbczasta").

    Poza tym tradycyjnie będzie piernik, na wigilii pewnie barsz + ryba. W świąteczny obiad chłop chce zrobić zupę rybną i tą gęś. O deserze jeszcze nie myślałam, być może pobawię się w ciasteczka.

  • Autor: holly Data: 2010-11-18 13:16:02

    do tej pory trafiłam na przepisy makówkowe z chałką
    ale bardziej podoba mi się twój sposób, bo po 1 mniej słodkie, po 2 lepsza konsystencja, rzeczywiście chałka całkowicie się "rozgąbczy" :)

    albo zrobię 2 małe porcje, na 2 sposoby

  • Autor: Aleksandra1973 Data: 2010-11-19 02:17:19

    Holly,ale makowki ogolnie sa bardzo slodkie,taka ich uroda.Dopoki mieszkalam w Polsce robila je co roku moja mama,potem sama sie tym zajelam.Od pewnego czasu robie je z maku gotowego,zmielonego i poslodzonego.Moja mama do tej pory robi z maku suchego,ktory trzeba najpierw zmielic,pamietam jak bylam dzieckiem,mama zawsze robila makowki z wiekszej ilosci,wiec mak nosilismy do piekarni do zmielenia,wchodzilismy od tylu piekarni i panowie piekarze ten mak mielili,za drobna oplate,w okresie swiat zawsze byla kolejka do mielenia maku

  • Autor: holly Data: 2010-11-19 12:59:17

    ja także wolę zrobić z suchego, który zmielę sama lub kupię gotowy mielony suchy
    do niego dodam odrobinę miodu i bakalie, które także dadzą słodycz, wolałabym uzyskać efekt słodki, ale nie barrrrdzo słodki :)

    ach święta :)

    twoja mama robi z chałką?

  • Autor: limetka81 Data: 2010-12-23 23:46:16

    ponieważ robię po raz pierwszy wigilię i święta bożego narodzenia zagoszczą na moim stole i tradycyjne potrawy jak np. barszcz z uszkami i te inne.. np. rolada z łososiem czy jagnięcina zapiekana`w piekarniku. niestety w norwegii nie ma karpia więc będzie smażony pstrąg i owoce morza w galarecie... pycha..

  • Autor: Alicja9 Data: 2010-11-17 21:25:17

    Ja robie potrawy zawsze takie same aby wszystkim smakowały, bo wprowadzane nowości potem sama jadłam  :-) -  natomiast w Boże Narodzenie rano  wszyscy domownicy / bez wyjatku/ pytają czy jeszcze zostały pierogi z kapustą  z wigilii  - i barszcz z grzybami  :-))  natomiast o innych pysznościach nikt nie wspomni  :-))

  • Autor: ekkore Data: 2010-11-18 11:30:29

    U mnie wigilia mogłaby się składać z samych uszek i pierogów - dla nas tradycyjnie wigilijne - z grzybami i z kapusta i z grzybami oraz dla córki z ruskich.
    Jak chłopaki wtrząchna po trzy talerze barszczu z pierogami - nic innego im sie nie mieści. Oczywiście pierwsze i drugie święto może byc to samo.
    Takze robienie obiadu mija sie z celem - bo oni czekają na uszka.

    Ale od zeszłego roku chyba na stałe zagości u nas rolada szpinakowa z łososiem.
    No i jakieś smażone ryby - łosoś na pewno - resztę pomyślę - karpia nikt nie je.
    Kutia dla mnie za słodka, za bardzo makowa (ja mak lubię tylko w połączeniu z sernikiem, rolady mogą nie istnieć) - mimo, że mój mąż tęsknie wspomina - ale za szybko kiśnie, aby robić dla niego  - podczas gdy są miliony innych łakoci.
    Makówki nie wchodzą w rachubę  - sam widok namoczonej buły działa na mnie zwrotnie..Także nie mam szansy spróbować.

    A moze można zrobić roladę makową na cieście biszkoptowym? Ma ktoś przepis? Próbował. Nie wysychałaby tak szybko jak drożdżowa.

  • Autor: ewka63 Data: 2010-11-18 16:05:38

    W moich przepisach jest rolada jagodowa, którą kiedyś zrobiłam ze smażonym makiem z innego mojego przepisu. Na wierzch polałam polewę kakaową też moją. Że tak powiem mało skromnie :))
    http://wielkiezarcie.com/recipe56427.html - to rolada
    http://wielkiezarcie.com/recipe58307.html - tp polewa
    a to masa makowa:

    1,5 szklanki maku
    3 jajka
    2 łyżki maki ziemniaczanej
    3/4 szklanki cukru
    25 dkg margaryny
    zapach migdałowy
    Mak zalać wrząca wodą, po 20 minutach zagotować i odstawić do ostygnięcia. Następnie odlac wodę przez sito. Mak zemleć 2 razy przez maszynkę i połączyc z jajami, mąka oraz zapachem. Zagotować w garnku margarynę i nie zdejmując z ognia dodawać po łyżce maku. Mieszając gotować jeszcze chwilkę. Gęstniejąca gorąca masą przełozyć zimne ciasto na roladę.

    Ta ilość maku starcza na dwie rolady.

  • Autor: ekkore Data: 2010-11-18 16:53:00

    Zapisz całosć jako jeden przepis - będzie pyszny.
    Muszę wypróbować - i uszczęśliwić mojego męża - bo marudzi, że święta bez rolady to nie święta..Może będzie mu wszystko jedno jakie ciasto i wystarczy zrolowane..

  • Autor: ewka63 Data: 2010-11-18 17:07:53

    no to sie zabieram do pisania :)

  • Autor: ewka63 Data: 2010-11-18 17:47:39

    Ekkore, specjalnie dla Ciebie :) Polecam
    http://wielkiezarcie.com/recipe63933.html

  • Autor: ekkore Data: 2010-11-18 18:25:06

    Na razie w ulubionych.Święta niedługo. Może tylko z tradycyjnym lukrem - bo jakoś tak mi się kojarzy..ale kto wie...

  • Autor: ulla* Data: 2010-12-06 19:38:15

    http://wielkiezarcie.com/recipe40360.html Polecam wypróbowany przeze mnie przepis.Ciasto jak i masa jest bardzo dobra!!

  • Autor: daga26 Data: 2010-11-17 21:29:47

    ja od jakis 5, 6 lat nic nie gotowalam na wigilie tylko przyjezdzalam na gotowe nie bylo takiej opcji zebym mogla pomoc a u mojej rodziny na stole co rok jest to samo ale mi to nie przeszkadza :) ja czekam na moje kochane uszka w barszczu moj tatko robi takie dobre

  • Autor: makusia Data: 2010-11-17 22:21:48

    Zawsze mamy nasze ulubione, wyczekiwane dania, które jemy tylko w Święta, ale  co rok szukam nowego do wypróbowania przepisu na śledzie:)

  • Autor: holly Data: 2010-11-18 13:23:47

    niedawno po raz 1 jadłam śledzie z buraczkami, pycha, ostatnio lubię śledzie w każdej postaci :)

  • Autor: makusia Data: 2010-11-18 16:22:12

    Z buraczkami jeszcze nie jadłam,  jestem ciekawa smaku, może się skuszę. Masz wypróbowany przepis?

  • Autor: holly Data: 2010-11-19 12:39:34

    Makusiu, nie chciałam przekombinować przy pierwszym podejściu połączenia śledz + buraki, więc w skład sałatki wchodziły u mnie

    wymoczone śledzie, słoik moich buraczków (odsączony), jabłko szara reneta, czerwona cebula, ciut pieprzu i majonez

    i ta wersja dla mnie jest genialna, piękno prostoty hihi


    (istnieją wersje tej sałatki z ziemniakami, jajkami, ogórkami kiszonymi, ale to już zależy od własnych preferencji, natomiast połaczenie śledzie + buraki naprawdę pyszne, polecam)

  • Autor: kiki1101 Data: 2010-11-18 06:28:54

    u nas pierwszy raz piernik 4 tyg. i moze tatar z lososia o ile podzielicie sie sprawdzonym przepisem :)

  • Autor: Rzymianka Data: 2010-11-18 09:51:06

    Ja robię go jak tatara z polędwicy wołowej, tylko łososia drobniutko siekam. Ostrożnie z solą, bo wędzony jest zwykle dość słony, do tego drobno posiekana cebula i ogórek kiszony, dobry olej i jak sprawdzone jajka, to żółtko i pieprz do smaku. Życzę smacznego !

  • Autor: makusia Data: 2010-11-18 10:20:18

    Masz na mysli łososia wędzonego na zimno ?

  • Autor: Rzymianka Data: 2010-11-18 15:06:43

    Tak, łosoś wędzony na zimno. Pozdrawiam !

  • Autor: makusia Data: 2010-11-18 16:23:28

    Aż ślinkę przełknęłam:) To musi być pyszneeeeeeeeee:))

  • Autor: holly Data: 2010-11-18 13:12:54

    ja robiłam z łososia surowego, z tego przepisu:
    http://www.wcwi.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=805&Itemid=102
    (robiłam tak samo, ale nie dałam oleju, wydaje mi się w tym przepisie niepotrzebny)

    naprawdę polecam, zwłaszcza dla amatorów tatara

  • Autor: sanella* Data: 2010-11-18 21:35:15

    Polecam :) http://wielkiezarcie.com/recipe52617.html ,nam bardzo smakuje...

  • Autor: aloalo Data: 2010-11-18 14:40:21

    Ja jestem z tych, co lubią tradycyjnie :) Choć po ślubie dodałam krokiety z grzybami i zupę grzybową, bo w moim domu nie było a u męża tak. Nie wyobrażam sobie Wigilii bez karpia, moczki i makówek. Te trzy potrawy muszą być :) Karp otoczony w mące i usmażony na maśle, moczkę robi moja mama wg swoich różnych zasad, eksperymentów i sposobów. Lepszej jeszcze nie jadłam. No i makówki. Z bułką pszenną. Wg sposobu także mojej mamy. Ci, z którymi rozmawiałam na temat robienia makówek robią inaczej bo przekładają warstwami i to ponoć jest prawdziwa makówka. Zostałam również taką poczęstowana. Ja robię w niezmiernie szybki sposób i to jest taka mieszanina :) I lubię bez bakalii. Smakują mi bardziej niż przekładane.

    A co do nowości. Chyba dwa lata temu zrobiłam deser, który zjedliśmy po kolacji. Było to tiramisu piernikowe autorstwa Anay. Nie wiem, czy znów nie zrobię w tym roku, bo smak był powalający. Z tym, ze już raczej nie na dzień Wigilii, ale na Boże Narodzenie.

    No i Mąż każdego roku marzy o gęsi... A ja się kompletnie na gęsiach nie znam. Ale On tak bardzomarzy, hmm

  • Autor: aggusia35 Data: 2010-11-18 21:01:35

    aloalo Ja bardzo poproszę o oświecenie co to jest moczka ?

  • Autor: Aleksandra1973 Data: 2010-11-19 02:31:58

    Moczka to potrawa slaska,a wlasciwie mozna powiedziec deser.Kazdy na nia ma chyba swoj wyprobowany przepis,ale sklada sie glownie z piernika,suszonych sliwek,moreli,gruszek,fig,jablek,orzechow laskowych,migdalow,rodzynek i ciemnego piwa.W tym piwie moczymy skladniki,sklad moze ulec troche zmianie,ale glownym skladnikiem moczki jest piernik.Konsystencja tez moze byc rozna od  bardzo gestej do rzadszej nalewanej chochla.

    Ja osobiscie nie lubie moczki,jest dla mnie za slodka i sam zapach mnie odrzuca.Ale ja nie przepadam za kompotami z suszu,wiec dla kogos innego moze to byc rewelacja.

  • Autor: Aleksandra1973 Data: 2010-11-19 02:57:54

    Agusiu tu mozesz zobaczyc filmik jak pan robi moczke i makowki.Pan mowi gwara slaska http://www.tvs.pl/tv/video,kuchnia_po_slasku,1871.html i tutaj czesc druga http://www.tvs.pl/tv/video,kuchnia_po_slasku,1871.html Tutaj pan akurat robil moczke nie na piwie,ale na kompocie agrestowym,wiec tak jak mowilam ,kazdy ma swoj przepis na moczke.

  • Autor: aggusia35 Data: 2010-11-19 08:08:18

    Dziekuje bardzo zabieram się za oglądanie :)

  • Autor: aloalo Data: 2010-11-19 09:00:09

    Aggusiu, tak jak napisała Aleksandra moczka to taki rodzaj deseru, bo słodki.

    Jak byłam małą dziewczynką, to Mama robiła właśnie z piernika, takiego twardzioła, który moczyła ileś tam godzin, zeby łaskawie zrobił sie miękki :) Moczyła w wodzie, bo raz zrobiła na piwie i to absolutnie nam nie posmakowało. Dodatkami były bakalie.

    Z czasem moczka Mamy ewoluowała znacznie i teraz to jest taki "full wypas" :) Nie robi jej już od kilku lat z piernika tylko z pierniczków serduszek w czekoladzie z marmoladą. Gotuje je w wodzie z dodatkiem niewielkiej ilości cukru. Kiedy woda sie zagotuje dodaje rodzynki i suszone śliwki (w całości), pokrojone suszone morele, suszone jabłka  i gotuje ok. 1/2 godz. - pierniki powinny się rozgotować.
    Po zdjęciu z ognia wsypuje suchą galaretkę cytrynową w celu lekkiego zagęszczenia (kiedyś to była zasmażka, ale galaretka daje lepszy, lekko kwaskowaty smak przełamujący słodycz) oraz dodaje czekoladę i masło.
    No a potem, co się chce - migdały, brzoskwinie z puszki, można orzechy (Mama nie daje), mieszanki owocowe z puszki, gruszki z puszki itd. I już :) Można dosłodzić lub ewentualnie dokwasić cytryną do smaku - wg gustu.
    Jeśli chce się dodać figi, to najlepiej moczyć je w całości długi czas w gorącej wodzie, pokroić i dodać do gotowej moczki, ponieważ dodane do gotwania rolatują się i pestki pływają gdzieś tam a najbardziej wyczuwalne są figowe "szmatki". Można jeść na ciepło lub na zimno. I każdego roku smakuje inaczej :) Pozdrawiam!

  • Autor: ewka63 Data: 2010-11-18 16:09:42

    U mnie tradycja górą. Wigilia musi być z barszczem czerwonym + uszka z grzybami. Barszcz oczywiście na wywarze z grzybów. Kapusta z grochem - bombą. Karp usmażony. Kompot z suszonych owoców.
    Kiedyś moja mama dołożyła do tego zestawu kluski z makiem i nikt nie jadł :)

  • Autor: makusia Data: 2010-11-18 16:25:47

    U nas też kluski z makiem nie cieszą się powodzeniem, zrobiłam raz i ostatni:)

  • Autor: Rzymianka Data: 2010-11-18 17:00:16

    A jakie te kluski robicie ? , bo ja urywam po kawałeczku ciasta i  " turlam " w rękach takie małe wrzecionka  / ciasto jest pierogowo - uszkowe /. Najlepsze są jak poleżą  trochę w tej " brejce" makowo - cukrowo - mlecznej. To przepis z Małopolski.

  • Autor: ewka63 Data: 2010-11-18 17:10:56

    Ja nie robiłam, jak pisałam robiła moja mama, ale nie wiem jakie to było ciasto, chyba makaronowe, robione w domu.

  • Autor: makusia Data: 2010-11-18 18:39:36

    Nie pamiętam z jakiego przepisu robiłam , wiem że były tam orzechy, miód, rodzynki, mak i makaron łazankowy. Jak dla nas za słodkie, nie przypadło nikomu do gustu.

  • Autor: ewka63 Data: 2010-11-18 17:12:06

    :)

  • Autor: siwy_001 Data: 2010-11-18 19:18:34

    Nie wyobrażam sobie świąt bez karpia w galarecie, pierogów, kapusty z grzybami czy barszczu z uszkami. Te potrawy są zawsze i wszyscy na nie czekają - przeważnie są jadane tylko w święta. Co jakiś czas pojawia się na stole coś nowego i albo się przyjmie i wchodzi na stałe do naszego menu albo nie i nikt na to nie czeka. Nasza rodzina wciąż się rozrasta i każdy wnosi coś od siebie i tak pojawiły się łamańce z makiem,piernik staropolski,pierożki pieczone z łososiem, karp z pieczarkami, karp z czosnkiem i pietruszką (mój faworyt), tatar z łososia, ale nie wędzonego tylko surowego ( z przepisów tineczki, jest super- na tatar i samodzielnie), panierowane suszone grzyby (pycha!). Na świąteczny obiad, od kilku lat niezmiennie jemy gęś w sosie porzeczkowym (już się nie mogę doczekać). Czytam ten wątek i już mnie natchnęło na roladę ze szpinakiem i łososiem i tak kusicie tymi makówkami Uwielbiam takie przedświąteczne planowanie...

  • Autor: aggusia35 Data: 2010-11-18 21:22:13

    U mnie obowiązkowo musi być 12 potraw. Obowiązkowo Barszcz z uszkami, pierogi z kiszoną kapustą i grzybami, kapusta z grzybami, kompot z suszu. Wszelkie inne to są nowości :):)  Ryby jadamy ale nie karpia. W galarecie ryb nie lubimy. Kupuję różne ryby i robię je różnie. Świąteczne przepisy dobieram dużo wcześniej, lubię mieć wszystko zaplanowane i kupione  przed świętami. W okresie świątecznym ceny pójdą do góry a dwa, nie znoszę tych kolejek deptania po piętach brrr.
    W swoich przepisach mam świetnego łososia z przepisu Pana Macieja Kuronia, którego robiłam na moja pierwszą wigilię w domu. Łosos jest przepyszny bardzo Wam go polecam i mało pracochłonny, od tamtego czasu cena łososia znacznie poszła w dół więc nie jest to aż tak kosztowne danie. W zeszłym roku wymyśliłam sobie postne gołąbki z kapusty włoskiej, kaszy z grzybami i sosem grzybowym też były wyśmienite. Zamiast tradycyjnych ziemniaków moje krokiety z pieczarkami w okresie świątecznym oczywiście pieczarki zastępuje grzybami. Lubię smakować dlatego co Święta robię coś innego :):)

  • Autor: holly Data: 2010-11-19 12:46:55

    właśnie dodałam tego łososia do ulubionych :) fajnie że go odkryłam, bo ryba czeka w zamrażalce na dobry przepis

  • Autor: megi65 Data: 2010-11-18 21:11:42

    Na moim światecznym stole jak co roku zagości : miłość i zgoda .
    Harmonia domowa taka zwyczjana przyprawiona z wiernoscią i lojalnością..
    Ten stół ze ''świątecznymi smakołykami '' zastawiony mam cały rok ... :)
    Nie wierzysz .... zapukaj do mnie .... poznaj mnie ... :)
    Miejsca przy stole zawsze się znajdzie ...
    Wasza Mgada K ... :)

  • Autor: janeczka669 Data: 2010-11-18 22:13:26

    Na naszym stole nie zabraknie na pewno opłatka i sianka.
    Co do potraw, tradycyjnie:
    barszcz z uszkami, pierogi ruskie, krokiety z kapusty(zamiast pierogów), karp smażony, kwasówka, kapusta z grzybami, gołąbki z kaszą i grzybami, sos grzybowy i kompot z suszu.
    Z nowości w tym roku będzie ryba w brzoskwiniach
    Dodatkowo panierowane pieczarki i pewnie odrobina kutii na prośbę córki.

  • Autor: Rzymianka Data: 2010-11-18 22:21:07

    Napisz proszę, co to jest " kwasówka " ? Pozdrawiam !

  • Autor: asieksza Data: 2010-11-18 22:59:46

  • Autor: janeczka669 Data: 2010-11-19 18:17:55

    Kwasówka - tak ją nazywamy w domu,
    jest to zupa robiona na kwasie z kiszonej kapusty z odrobinką kaszy i grzybami.
    Od jakiegoś czasu nie może jej zabraknąc na Wigilię.

  • Autor: Dorotaxx Data: 2010-12-06 21:14:58

    U nas po raz pierwszy pojawi się piernik z Twojego przepisu!

  • Autor: mysha2006 Data: 2010-12-06 22:05:04

    U nas pierwszy raz śledzie z przepisu Smakosi. Od dłuższego czasu mam je w ulubionych i stwierdziłam, że na święta będą idealne.

  • Autor: Wkn Data: 2010-12-06 22:56:30

    Do nas jak zwykle na Wigilię przyjdzie mama, więc też pokuszę się o jakieś śledzie. Jeszcze nie zdecydowałam, co wykombinuję, ale podejrzewam, że jakieś rolmopsy - nieźle się prezentują na stole, tylko muszę opracować nadzienie :D

  • Autor: agacik33 Data: 2010-12-23 22:40:52

    ) w tym roku postanowiłam  aby do tradycji dodac tradycyjne ponoc  małopolskie pierrogi z kasza i twarogiem i cebulka i majernakiem, jeszcze nie jadłam takich wiec zobaczymy czy wejda do kanonu potraw:)
    jak bede robic u swigilie u siebie to bede sie opierac na tardycji + cos nowego


    pozdrawiam

  • Autor: mala herba Data: 2010-12-25 21:59:08

    Ja w tym roku zrobiłam po raz pierwszy grzyby jak ryby wg przepisu lexi27 i bardzo mi smakowały.Rodzinka podczas wigilii była nieco zdezorientowana,ale pnowość przełknęli.

  • Autor: wojtek631 Data: 2011-01-01 17:59:27

    Makówki są ok oczywiście jak nie liczysz kalorii
    ja jestem z zagłębia dąbrowskiego i tez je podajemy na wigilię
    pozdrawiam

Przejdź do pełnej wersji serwisu