Kupiłam automat do pieczenia chleba. Już wypróbowany na gotowej mieszance. Teraz chciałabym coś pokombinować sama z tego co mam - a mam mąkę pszenną typ 650, razową pszenną i razową żytnia. drożdże tulko świeże. No i teraz mam problem z zachowaniem proporcji ile mąki ile drożdży ile wody ? Podpowiedzcie coś proszę.
Najprostszy chleb robię z następujących proporcji : 300 - 310 ml przegotowanej wody o temperaturze ok. 30 - 32 C mąka tortowa 450 - 350 g mąka żytnia 750 - 100 g mąka razowa z pełnego przemiału 2000 - 50 g wymieszanej z solą (2 bardzo płaskie łyżeczki) 18 - 20 g rozdrobnionych drożdży świeżych na wierzch
1 łyżka dobrego oleju (wlewam na wierzch, jak już automat zaczyna "zabierać" mąkę)
Wyrasta w automacie na programie "ciasto rosnące" (u mnie nr 13). Piekę w garnku rzymskim. 90 minut, włożonym do zimnego piekarnika, ustawionego na 230 C (konwencjonalne). Przed pieczeniem posypuję makiem, albo sezamem.
2 średnie surowe ziemniaki starte na tarce do placków
Do formy wlewamy składniki w następującej kolejności: woda, mleko, jajo, sól, cukier, masło lub olej, ziemniaki, dwa rodzaje mąki (najlepiej przesianej), rozdrobnione w palcach drożdże.
Program podstawowy, waga 1000g.
Smacznego! Mam wiele przepisów. Chętnie podzielę się nimi. Mój mail : jolau@interia.pl
Zapomniałam dodać, że na początek lepiej wlać mniej wody,ok. 180ml. Ewentualnie w trakcie mieszania można dolać resztę wody. Wszystko zależy od gatunku mąki. Ciasto ma odchodzić od formy a nie kleić się do niej.
Zrobiłam wczoraj eksperyment, który się udał. Nie przepadam za chlebami na drożdżach (chyba, że macie przepis na taki żeby byłby lekki, a nie gliniasty), więc zrobiłam chleb pszenno-żytni bezdrożdżowy na zakwasiei to żurkowym z ziarnami i z automatu... się udało w automacie zrobić :) Teraz poczekałabym trochę dłużej i wyrabiała więcej razy. Ale tak jak w przepisie napisałam, ta ilość i ten czas wyrabiania wystarczy, żeby powstał piękny i smaczny chlebek.
W piekarniku pewnie miałby bardziej spieczoną skórkę. Zapraszam do przepisu na mój chleb.
Kupiłam automat do pieczenia chleba. Już wypróbowany na gotowej mieszance. Teraz chciałabym coś pokombinować sama z tego co mam - a mam mąkę pszenną typ 650, razową pszenną i razową żytnia. drożdże tulko świeże. No i teraz mam problem z zachowaniem proporcji ile mąki ile drożdży ile wody ? Podpowiedzcie coś proszę.
Najprostszy chleb robię z następujących proporcji :
300 - 310 ml przegotowanej wody o temperaturze ok. 30 - 32 C
mąka tortowa 450 - 350 g
mąka żytnia 750 - 100 g
mąka razowa z pełnego przemiału 2000 - 50 g
wymieszanej z solą (2 bardzo płaskie łyżeczki)
18 - 20 g rozdrobnionych drożdży świeżych na wierzch
1 łyżka dobrego oleju (wlewam na wierzch, jak już automat zaczyna "zabierać" mąkę)
Wyrasta w automacie na programie "ciasto rosnące" (u mnie nr 13). Piekę w garnku rzymskim. 90 minut, włożonym do zimnego piekarnika, ustawionego na 230 C (konwencjonalne). Przed pieczeniem posypuję makiem, albo sezamem.
Mój ulubiony chleb ziemniaczany:
250ml wody
50ml mleka
350g mąki pszennej
200g mąki pszennej razowej
1jajo
1,5 łyżeczki soli
1 łyżeczka cukru
13g świeżych drożdży
20g stopionego masła lub 1,5 łyżki oleju
2 średnie surowe ziemniaki starte na tarce do placków
Do formy wlewamy składniki w następującej kolejności: woda, mleko, jajo, sól, cukier, masło lub olej, ziemniaki, dwa rodzaje mąki (najlepiej przesianej), rozdrobnione w palcach drożdże.
Program podstawowy, waga 1000g.
Smacznego! Mam wiele przepisów. Chętnie podzielę się nimi. Mój mail : jolau@interia.pl
Zapomniałam dodać, że na początek lepiej wlać mniej wody,ok. 180ml. Ewentualnie w trakcie mieszania można dolać resztę wody. Wszystko zależy od gatunku mąki. Ciasto ma odchodzić od formy a nie kleić się do niej.
Zrobiłam wczoraj eksperyment, który się udał. Nie przepadam za chlebami na drożdżach (chyba, że macie przepis na taki żeby byłby lekki, a nie gliniasty), więc zrobiłam chleb pszenno-żytni bezdrożdżowy na zakwasiei to żurkowym z ziarnami i z automatu... się udało w automacie zrobić :) Teraz poczekałabym trochę dłużej i wyrabiała więcej razy. Ale tak jak w przepisie napisałam, ta ilość i ten czas wyrabiania wystarczy, żeby powstał piękny i smaczny chlebek.