Hmm .. proporcje ..:) Robię zawsze na '' czuja '' mamina szkoła ... :) W zależności ile potrzebuje kruszonki .. Zawsze masło żadna margaryna z cukrem wymieszam a pózniej mąki dosypuje aby takie lekkie sypkie grudki powstały ... I cały widz polega na tym aby nie dodać zbyt wiele mąki , bo zrobi sie na cieście skorupka mączna , a a jak zbyt mało to tłuszcz wsiąknie w ciasto i rozlewa sie .. Agusiu próbuj .. raz ci wyjdzie lepiej raz ..inaczej .. :))
Moja, wymieszana jednym hakiem od miksera lub lyzka, juz od mieszania skleja sie w kulki.. mozna ja jeszcze duza lyzka bardziej zlepic..wtedy sa duze grudy. Ja biore zawsze garsc kruszonki sciskam ja w dlonaich i rozkruszam powoli nad ciastem. Mam nierowne kruszonki..duze, male ale baaardzo smaczne! :)
Ja nie jestem mistrzem"kruszonkowym"(ani wogóle "ciastowym"),ale kruszonka Glumandy jest tak wspaniała,że wychodzi nawet dla takiego laika jak ja. I jest w sam raz pod każdym względem...i smaczna... i nie za miękka... i nie za twarda.Po prostu super!
Glumando jeszcze ja :):) Czytałam Twój przepis i nie wiem czy trzeba kruszonkę wsadzić do lodówki na jakiś czas ? - nic nie piszesz w przepisie jak postapić z tą wykonaną kruszonką. Nie gniewaj się że pytam ale ja jestem ciastowy lajik i mnie trzeba wszystko napisac czarno na białym. Kiedys ktoś mi powiedział że trzeba do lodówki wsadzić i ja tak robiłam.
Mozesz ale nie musisz ..ja nie daje..chyba ze mi zostanie na zas.. nieraz nawet mroze. Taka swiezo zrobiona daje sie latwiej formowac. Taka schodzona jest twarda i gorzej ja pokruszyc.
Ciasto z kruszonka zrobione. Skorzystałam z przepisu Cerekm.Chyba mój błąd był taki że ja ja wszystkie składniki na kruszonke wyrabiałam ręcznie na kulę. Teraz zrobłam w mikserze i ścierałam rękami jak radziła Glumanda. Kruszonka wyszła nie za twarda nie za mięka nie rozlała się. Bardzo Wam dziękuję.
Bardzo proszę o proporcje na jakąś dobrą kruszonkę do ciasta. Jak ja próbuje robić to mnie się to póżniej rozlewa na cieście. Z góry bardzo dziekuje
Jak dla mnie to najlepsza kruszonka(posypki) jest z tego przepisu
Hmm .. proporcje ..:) Robię zawsze na '' czuja '' mamina szkoła ... :)
W zależności ile potrzebuje kruszonki ..
Zawsze masło żadna margaryna z cukrem wymieszam a pózniej mąki dosypuje aby takie lekkie sypkie grudki powstały ...
I cały widz polega na tym aby nie dodać zbyt wiele mąki , bo zrobi sie na cieście skorupka mączna , a
a jak zbyt mało to tłuszcz wsiąknie w ciasto i rozlewa sie ..
Agusiu próbuj .. raz ci wyjdzie lepiej raz ..inaczej .. :))
a który cukier lepiej puder czy zwykły ?
ja daje zwykły :)
pol kostki masla lub margaryny, 1/3 do 1/2 szklanki cukru-ja daje zwykly,cukier waniliowy i 12 pelnych duzych lyzek maki.
To jest jednak..niezbyt precyzyjny przepis.. kostki sa po 200 lub 250g.. szklanki rozne..no i maki..na lyzce roznie to wyglada.. ;)
no niby tak ale reszte to juz chyba idzie "wyczuc";-) ja akurat robie nie za slodka kruszonke i nie za twarda ale nie chce tez zeby rozlewala sie;-))
spróbuje :)
Mi też nigdy nie może wyjść kruszonka i zawsze są za twarde,sprubuje wasze przepisy
Dziewczyny a powiedzcie mi jeszcze czy tą kruszonkę jak zrobie to się na tarce o grubych oczkach trze ??
Moja, wymieszana jednym hakiem od miksera lub lyzka, juz od mieszania skleja sie w kulki.. mozna ja jeszcze duza lyzka bardziej zlepic..wtedy sa duze grudy. Ja biore zawsze garsc kruszonki sciskam ja w dlonaich i rozkruszam powoli nad ciastem. Mam nierowne kruszonki..duze, male ale baaardzo smaczne! :)
Ja nie jestem mistrzem"kruszonkowym"(ani wogóle "ciastowym"
),ale kruszonka Glumandy jest tak wspaniała,że wychodzi nawet dla takiego laika jak ja.
I jest w sam raz pod każdym względem...i smaczna... i nie za miękka... i nie za twarda.Po prostu super!
Bardzo dziękuje Glumando właśnie o to mi chodziło. Nie wiedziałam jak trzeba zrobić żeby takie nierówne grudy wyszły. Ja wcześniej tarłam na tarce.
Glumando jeszcze ja :):) Czytałam Twój przepis i nie wiem czy trzeba kruszonkę wsadzić do lodówki na jakiś czas ? - nic nie piszesz w przepisie jak postapić z tą wykonaną kruszonką. Nie gniewaj się że pytam ale ja jestem ciastowy lajik i mnie trzeba wszystko napisac czarno na białym. Kiedys ktoś mi powiedział że trzeba do lodówki wsadzić i ja tak robiłam.
Mozesz ale nie musisz ..ja nie daje..chyba ze mi zostanie na zas.. nieraz nawet mroze.
Taka swiezo zrobiona daje sie latwiej formowac.
Taka schodzona jest twarda i gorzej ja pokruszyc.
Ja robiłam kruszonkę z tego przepisu na chałkę: http://wielkiezarcie.com/recipe45229.html
Wyszła prze pyszna - uciarałam łyżką i kruszyłam na ciasto.
Ciasto z kruszonka zrobione. Skorzystałam z przepisu Cerekm.Chyba mój błąd był taki że ja ja wszystkie składniki na kruszonke wyrabiałam ręcznie na kulę. Teraz zrobłam w mikserze i ścierałam rękami jak radziła Glumanda. Kruszonka wyszła nie za twarda nie za mięka nie rozlała się. Bardzo Wam dziękuję.