Chcę upiec muffinki, ale nie mam specjalnej blaszki do muffinek. Kupiłam papierowe foremki do muff. firmy "Stella pack". Czy powinnam je natłuścić? Jeśli nie, to czy przy pieczeniu nie przykleją się?
papierowych foremek nie natłuszcza się. Tylko nie wiem czy bez foremki muffinki metalowej lub silikonowej ci się udadzą . Foremki czyli papilotki pod ciężarem ciast rozpłaszczają się, niedawno słyszałam że papierowe foremki moża używać po 2( jedna w drugiej) i wtedy muffinki udadzą się ,ale jeszcze nie sprawdzałam .
Tydzień temu piekłam, pierwszy raz w życiu, z przepisu powyżej.
Też miałam papierowe foremki Stelli - ale same, bez metalowej formy, nie poradziłyby sobie. Próbowałam piec tylko w papilotkach - ale te nie utrzymały ciasta. Być może w przypadku innych przepisów można byłoby liczyć na sukces. Tu akurat, być może, za dużo było składników mokrych.
Piekłam w papilotach włożonych do właciwej formy. Papierków nie natłuszczałam - trzeba było odczekać z wyjęciem. Gorące nie chciały się odlepiać.
Dla eksperymentu piekłam też w samej formie. Wyszło bardzo dobrze, formę jednak pędzelkowałam olejem.
Tak wyglądało moje pierwsze muffinkowe doświadczenie.
Możesz zamiast specjalnej formy na muffinki użyć foremek na babeczki, wychodzi to nawet ekonomiczniej, bo forma na muffiny ma tylko 12 miejsc, a foremek na babeczki wchodzi mi do piekarnika 24. Papierową papilotkę wkładałam do foremki na babeczkę i napełniałam ciastem do 3/4 wysokości. Ma się rozumieć kształty papilotek są różne i nie zawsze idealnie pasują, ale jak już będzie w nich ciasto to można delikatnie wyrównać, a po upieczeniu papilotki dostosują się do foremek. Pierwsze moje muffinki i jak najlepsze do tej pory upiekłam z przepisu Kluko (Muffiny waniliowe z dżemem). Polecam i udanej zabawy!!!
Aha, nie smarowałam olejem ani papilotek, ani foremek.
Papilotek nie natłuszczasz, ale jeśli to są papilotki tylko do blachy do ci bez niej nie wyjdą, ciasto ci sie wyleje. Musisz mieć papilotki wolnostojące- są do kupienia w internecie, ale jeśli chcesz zostać muffinoholiczką to polecam kupić blachę^^
Chcę upiec muffinki, ale nie mam specjalnej blaszki do muffinek. Kupiłam papierowe foremki do muff. firmy "Stella pack". Czy powinnam je natłuścić? Jeśli nie, to czy przy pieczeniu nie przykleją się?
papierowych foremek nie natłuszcza się. Tylko nie wiem czy bez foremki muffinki metalowej lub silikonowej ci się udadzą . Foremki czyli papilotki pod ciężarem ciast rozpłaszczają się, niedawno słyszałam że papierowe foremki moża używać po 2( jedna w drugiej) i wtedy muffinki udadzą się ,ale jeszcze nie sprawdzałam .
http://wielkiezarcie.com/recipe64751.html
Tydzień temu piekłam, pierwszy raz w życiu, z przepisu powyżej.
Też miałam papierowe foremki Stelli - ale same, bez metalowej formy, nie poradziłyby sobie. Próbowałam piec tylko w papilotkach - ale te nie utrzymały ciasta. Być może w przypadku innych przepisów można byłoby liczyć na sukces. Tu akurat, być może, za dużo było składników mokrych.
Piekłam w papilotach włożonych do właciwej formy. Papierków nie natłuszczałam - trzeba było odczekać z wyjęciem. Gorące nie chciały się odlepiać.
Dla eksperymentu piekłam też w samej formie. Wyszło bardzo dobrze, formę jednak pędzelkowałam olejem.
Tak wyglądało moje pierwsze muffinkowe doświadczenie.
Dzięki za dobre rady. Chyba się wstrzymam z pieczeniem i kupię sobie specjalną formę.
Możesz zamiast specjalnej formy na muffinki użyć foremek na babeczki, wychodzi to nawet ekonomiczniej, bo forma na muffiny ma tylko 12 miejsc, a foremek na babeczki wchodzi mi do piekarnika 24. Papierową papilotkę wkładałam do foremki na babeczkę i napełniałam ciastem do 3/4 wysokości. Ma się rozumieć kształty papilotek są różne i nie zawsze idealnie pasują, ale jak już będzie w nich ciasto to można delikatnie wyrównać, a po upieczeniu papilotki dostosują się do foremek. Pierwsze moje muffinki i jak najlepsze do tej pory upiekłam z przepisu Kluko (Muffiny waniliowe z dżemem). Polecam i udanej zabawy!!!
Aha, nie smarowałam olejem ani papilotek, ani foremek.
Pozdrawiam
Ja nie wyjmuje muffinek z papilotek ponieważ dłużej zachowują świeżość. Maluchy same uwielbiają obierać muffinki z papierków
Papilotek nie natłuszczasz, ale jeśli to są papilotki tylko do blachy do ci bez niej nie wyjdą, ciasto ci sie wyleje. Musisz mieć papilotki wolnostojące- są do kupienia w internecie, ale jeśli chcesz zostać muffinoholiczką to polecam kupić blachę^^