Forum

Gawędy o jedzeniu

Raz dwa, raz dwa, kto lepszy smalec da?!

  • Autor: Wkn Data: 2011-09-27 08:50:31

    Zapraszam wszystkich wielbicieli smalcu do pogawędek o istocie smalcowego smaku. Czy najlepszy smalec to taki ze słoniny bez dodatków, czy z dodatkiem tłustego surowego boczku? Z czosnkiem, czy cebulą i majerankiem? No i czy ta cebula ma być pokrojona w duże smakowite pióra i tylko lekko zeszklona, czy przemieniona w małe zrumienione kosteczki?

    Ja stawiam na moją ulubioną wersję, o tę: http://wielkiezarcie.com/recipe70918.html

    A jakie są Wasze ulubione wersje smalcu i smalcowe tajemnice? Podzielicie się?

  • Autor: stokrotkax86 Data: 2011-09-27 09:02:11

    WKn ale zarzuciłaś smacznym tematem :D

    u mnie w domku smalec robimy tak,ze topimy sloninke... pod koniec topienia dodajemy całe zabki czosnku i cała cebulke- tak zeby smalec tylko przesiąkł tym zapachem :) zero soli, zero innych przypraw :)

    w miedzy czasie topimy boczek tak zeby byl dosyc spieczony ale nie przypalony :) choc czasem robimy bez boczku- tylko ze skwarkami.

    i pozniej przelewamy smalec do pojemnikow i wcinamy :) prawde mowiac smalec czasem jest moim "grzeszkiem" podczas mojej dietki SB :)

     

     

     

  • Autor: myszamycha Data: 2011-09-27 09:05:38

    Dla mnie najlepszy tylko taki ze słoniny bez dodatków,z cebulką pokrojoną w kostkę,obowiązkowo dolewam do smalcu mleka,często też na sam koniec dodaję starkowane jabłko..przyprawiam solą,pieprzem,odrobiną pieprzu ziołowego..Też nie mogę się oprzeć i grzeszę wyjadająć z chlebem zanim zastygnie..

  • Autor: Wkn Data: 2011-09-27 09:13:46

    O, taki ze starkowanym jabłkiem i kapką mleka, która nadaje mu głębszej bieli też bardzo lubię! Ale wtedy już nie z cząbrem, lecz z majerankiem. Przepychota.

    Słoninę mieszałam czasem z podgardlem mielonym i boczkiem, ale jakoś zawsze wracałam do wersji na samej słoninie :) I zawsze takiej brzydkiej, szarej - ile razy pokusiłam się o kupienie różowawej słoninki, wychodziła smalcowa klapa - najczęściej był mało aromatyczny i nie tężał jak trzeba :/

  • Autor: Krystyna911 Data: 2011-09-27 09:34:21

    i ja dodaję mleko do smalcu. Cebulka leciutko zezłocona ale nie zrumieniona. Do tego trochę boczku chudego i doprawione majerankiem (który sybię wszędzie, gdzie tylko się da)

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2011-09-27 09:35:09

    Mnie najlepiej smakuje smalec który robi mój mąż, właśnie wczoraj zrobił świeży. Jak w każdą sobotę wybiera się z kolegą na ryby, bierze ze sobą smalec , ogórki kiszone i chleb , rozkoszują swoje podniebienia i łowią ryby:)))

    Do tego smalcu dodał, boczek, słoninę, cebulę i czosnek i trochę soli, na koniec dodał odrobinę mleka.Dodaje jeszcze trochę majeranku, ale tym razem zapomniał:)Smalec jest pyszny i fajnie się smaruje.To jego dzieło.

  • Autor: belkot68 Data: 2011-09-27 10:23:21

    Witam.Ja robiłam pół na pół  z podgardłem lub tłustym boczkiem koniecznie wędzonym,wtedy miał taki super wędzony smak i zapach.Niestety w Italii ani słoninki ani wędzonki nie ma w sklepach więc pozostaje pozazdroscić i pomarzyć,buu.

  • Autor: Laugasel Data: 2011-09-27 10:34:00

    Na mój smalczyk trzeba sporo zmielonej słoninki. którą wytapiam do momentu kiedy jest szklista i widać kawałki jasnawych skwareczek, dodaję wtedy sporo dropno pokrojonej cebuli, i maszajac daje przyprawy, sól, pieprz, połamany duży liść laurowy i majeranek, jak znowu masa się uspokoi dodaje starte na tarce jabłka i mieszam delikatnie, póki masa znowu się uspokoi. Potem nalewam ją do słoików zakręcam i czekam ranka i pajdą chleba. Ten smalec dzięku listkowi i majerankowi pieknie pachnie. A dzięki jabłku i cebulce ma jedwabistą konsystencję.A smak sami oceńcie!!!

  • Autor: ika Data: 2011-09-27 11:12:35

    ja robię taki sam,tylko pod koniec smażenia dodaję ok 10 dkg pokrojonych ,wędzonych śliwek i smaże jeszcze ok.15min na wolnym ogniu ---pychoza:)

  • Autor: Laugasel Data: 2011-09-27 11:18:07

    A co dają śliwki? Może i ja sróbuję?

  • Autor: Wkn Data: 2011-09-27 11:19:37

    Jedni dają jabłka, inni śliwki - dzięki nim smalec ma delikatny winno-słodkawy posmak. Szczególnie pasujący do smalców późnojesiennych :)

  • Autor: Laugasel Data: 2011-09-27 11:19:53

    Przepraszam za literówki!!! Wstyd!!!

  • Autor: Wkn Data: 2011-09-27 11:21:19

    faktycznie wyglądało nieco po chińsku - musiałaś się bardzo spieszyć - pousuwałam te krzaczki :)

  • Autor: Laugasel Data: 2011-09-27 15:31:44

    Głowa mnie bolała.

  • Autor: czarodziej Data: 2011-09-27 22:51:03

    Przepraszam za literówki!!! Wstyd!!!

    NIe kreskuje/bo....../To nIe literówka:) heh ;)

  • Autor: Laugasel Data: 2011-09-27 23:28:00

    a ty dostajesz dwóje. hehe

  • Autor: aggusia35 Data: 2011-09-27 19:33:33

    ale fajny temat. :):):) Mój smalec jest obowiązkowo z cebulką i .dodaję do niego na koniec czosnek  majajeranek, cząber, pieprz trochę oregano. Nigdy nie dodaję soli uwielbiam smak soli w smalcu ale dopiero na kanapce. Czasem dodaje boczek pokrojony w kostkę i karkówę.

    Ostatnio porosiłam mojego pana Rzeżnika aby uwędził mi trochę słoniny.  Robiłam pierogi ruskie i zostało mi trochę skwareczków z cebulką.  Zlałam je do słoika smalec był przedni :):)

  • Autor: janeczka669 Data: 2011-09-27 19:40:17

    Robię wg. tego przepisu.

    http://wielkiezarcie.com/recipe60550.html

    Może komuś się spodoba.Czasem dodaję wędzony boczek i wysmażam razem z cebulką.

    Swoją drogą już pora na zrobienie smalczyku, fajnie, że poruszyłaś ten temat.

  • Autor: anqe Data: 2011-09-27 20:36:30

    mój smalczyk to topiona na małym ogniu całymi godzinami spora kulka zmielonej słoniny do tego na osobnej patelni lekko zrumieniona cebulka pokrojona w piórka i podgardle doprawiona pieprzem ziołowym i majerankiem bez soli ta dopiero na chlebku trafia do zestawu

  • Autor: kokarda Data: 2011-09-27 20:39:08

    Kochani 29.X wychodzę za mąż, sami robi wiejski stół i właśnie chciałam rozpocząć taki wątek! dziękuję baardzo.

  • Autor: Wkn Data: 2011-09-27 21:36:31

    A to trafiłam :) Tym bardziej się cieszę!

    Przy okazji, fajnie się zapowiada wesele z wiejskim stołem. Poprosimy o fotorelację kulinarną - koniecznie!

  • Autor: daga26 Data: 2011-09-28 06:53:59

    kiedys jadlam smalec z jablkiem i cebulka:)................. a anjlepiej lubie z cebulka i skawrkami:)

  • Autor: bahus Data: 2011-09-28 22:49:37

    Kanapki z cebulą i skwarkami wyjęte z przetopionego smalcu. Jeszcze gorące.

  • Autor: Wkn Data: 2011-09-28 23:30:17

    pamiętam :)

  • Autor: skopolendra Data: 2011-09-29 07:02:25

    Nie pamietam juz kiedy robilam smalec...baardzo dawno temu.Poza mna nikt by tego nie jadl ...Kilka lat temu w Gdansku na Starym Miescie jadlam pyszny smalec z grzybami. Chyba najlepszy jaki jadlam w zyciu....:) Do tego malosolny ogorek...Pycha! Czy ktos wie jak sie taki smalec robi?

  • Autor: Wkn Data: 2011-09-29 08:16:18

    a jakie tam były grzyby? leśne czy pieczarki? jeśli leśne to jakie - kurki, podgrzybki? I czy świeże zasmażane czy suszone, moczone, gotowane i dodane potem do smalcu? Cebula podejrzewa tez tam była :)

  • Autor: skopolendra Data: 2011-09-29 13:00:18

    Cebula byla tam z pewnoscia, jakies skwareczki tez. Smalec mial dosc mocny grzybowy posmak, przypuszczam, ze byl z dodatkiem suszonych grzybkow. Chce wierzyc, ze nie byla to poprostu kostka grzybowa rozpuszczona w goracym smalcu....chociaz naprawde wszystko mi jedno bo byl pyszny...:)

  • Autor: Jenota Data: 2011-09-29 13:13:13

    Robiłam kiedyś ze świeżymi leśnymi - głównie podgrzybki, skrojone w drobną kostkę. Sympatyczny wychodzi. A teściowa donosi, że doprawia suszonymi zmielonymi na proszek, bez namaczania.

  • Autor: emilka155 Data: 2011-09-29 20:25:10

    Czy tam jest jakieś mięso?

  • Autor: patrycja1 Data: 2011-09-30 11:25:45

    Tak,  dodałam mielonej łopatki i mały kawałeczek, rozdrobnionej, kiełbaski swojskiej dla aromatu.

  • Autor: Fiddle Data: 2011-10-05 18:09:13

    ja ogólnie nie lubię smalcu, ale ten co robi mój mąż jest poezją smaku... pyychota, lepszego nigdzie nie jadłam a jak już pisałam za smalcem  nie przepadam... ale tym smarowidłem mojego męża posmarowałabym nawet cały bochenek chleba i zjadła z kiszonym ogórkiem a potem wielkie oczy na wadze :D xD

    Mój mąż dodaje do tego smarowidła: słoninę, boczek, majeranek i jabłko... chyba to wszystko :D

Przejdź do pełnej wersji serwisu