Kupiłam dzisiaj trochę karkówki i schabu. Chciałabym zrobić aromatyczną wedlinę. Niemam doświadczenia w tego typu specyfikach. Więc jak zawsdze liczę na Was. Jak przygotowujecie zalewę do peklowania, no i czy nakłuwacie nożem by powsadzać czosnek i inne przyprawy. Koleżanki w pracy o tym gadają ale żadna nie wie jak to się robi. Czy mogę to mięsko zamrozić? jak długo ma siedzieć w zalewie? Czy można peklowac na sucho? I czy zamrożone i odmrożone też można peklować?
Przeciśnij kilka ząbków czosnku przez praskę , dodaj soli i dokładnie wymieszaj. Dodaj do tego mielonej papryki, pomieszaj ostrą i słodką , suchy otarty majeranek , wlej 1/4 szklanki oliwy lub oleju, dokładnie wszystko wymieszaj i natrzyj karkówkę , przykryj dokładnie naczynie w którym będzie przechowane mięso i wstaw na 3 dni do lodówki( w między czasie przewracaj mięsko , żeby całe przeszło marynatą) a potem upiec najlepiej w rękawie, pycha:)
mięsko zamroziłam bo jest jeszcze za wcześnie. Powiedzcie czy mozna takie które było mrożone trzymać w zalewie 2-3 dni? nic się nie stanie? wiem że mięso po rozmrozeniu szybciej sie psuje. Dziękuję za podpowiedzi.Jeden kawałek zrobie wg. przepisu evy 67 a drugi wg przepisu Mamy Różyczki. Dziękuje dziewczyny.
Uspokoiłaś mnie.Napisz mi jeszcze jak rozmrażasz. Ja na szybko odmrażam wstawiajac mieso do zimnej wody i tak trzymam na szawce kuchennej ok 3 godzin, ale podobno tak sie nie robi, że najlepiej włożyc do lodówki na pólkę. Niemam pojęcia ile to może trwać takie rozmrażanie.
Mozna i tak jak Ty:)Ja wyciągam mięso na noc,wkładam do jakiegoś naczynia i wstawiam do zlewu, przez noc sie rozmrozi. Na drugi dzień mięsko wkładam do marynaty i do lodówki, a potem piekę.
Dzisiaj rano wyciągłam mięso z zamrażarki i lezakuje sobie ono w lodówce.Pod wieczór sprawdziłam i jest trochę przymiękawe. Myślę że do rana rozmarznie. Jutro zrobie marynaty , jedną od evy, a drugą od Mamy Różyczki i będę czekać na efekt.Dziękuje Wam bardzo za wszystkie rady. Obiecuję wkleic fotkę jak juz będzie gotowe miesko.
Bardzo proszę was o pomoc w sprawie pieczeni. Mój mąż przytargał dzisiaj udziec cielęcy w całości. Fajnie, tylko ja nie mam pojęcia, co można z nim zrobić. Myślę o pieczeni właśnie, jest czas jeszcze, żeby mięso zamarynować, ale jaka marynata nadaje się do cielęciny??? Czy przepis Mamy-Różyczki podany w tym wątku byłby dobry? Będę wdzięczna za radę.
Kupiłam dzisiaj trochę karkówki i schabu. Chciałabym zrobić aromatyczną wedlinę. Niemam doświadczenia w tego typu specyfikach. Więc jak zawsdze liczę na Was. Jak przygotowujecie zalewę do peklowania, no i czy nakłuwacie nożem by powsadzać czosnek i inne przyprawy. Koleżanki w pracy o tym gadają ale żadna nie wie jak to się robi. Czy mogę to mięsko zamrozić? jak długo ma siedzieć w zalewie? Czy można peklowac na sucho? I czy zamrożone i odmrożone też można peklować?
http://wielkiezarcie.com/recipe28086.html- polecam Ci moją zalewę.
Bardzo zachęcający przepis!
Przeciśnij kilka ząbków czosnku przez praskę , dodaj soli i dokładnie wymieszaj. Dodaj do tego mielonej papryki, pomieszaj ostrą i słodką , suchy otarty majeranek , wlej 1/4 szklanki oliwy lub oleju, dokładnie wszystko wymieszaj i natrzyj karkówkę , przykryj dokładnie naczynie w którym będzie przechowane mięso i wstaw na 3 dni do lodówki( w między czasie przewracaj mięsko , żeby całe przeszło marynatą) a potem upiec najlepiej w rękawie, pycha:)
mięsko zamroziłam bo jest jeszcze za wcześnie. Powiedzcie czy mozna takie które było mrożone trzymać w zalewie 2-3 dni? nic się nie stanie? wiem że mięso po rozmrozeniu szybciej sie psuje. Dziękuję za podpowiedzi.Jeden kawałek zrobie wg. przepisu evy 67 a drugi wg przepisu Mamy Różyczki. Dziękuje dziewczyny.
Ja mam też jeszcze karkówkę zamrożoną, ale po odmrożeniu nie będę moczyła w żadnej zalewie , tylko w marynacie tak jak Ci napisałam wyżej:)
Uspokoiłaś mnie.Napisz mi jeszcze jak rozmrażasz. Ja na szybko odmrażam wstawiajac mieso do zimnej wody i tak trzymam na szawce kuchennej ok 3 godzin, ale podobno tak sie nie robi, że najlepiej włożyc do lodówki na pólkę. Niemam pojęcia ile to może trwać takie rozmrażanie.
Kiedy robisz marynatę?
Mozna i tak jak Ty:)Ja wyciągam mięso na noc,wkładam do jakiegoś naczynia i wstawiam do zlewu, przez noc sie rozmrozi. Na drugi dzień mięsko wkładam do marynaty i do lodówki, a potem piekę.
Renia,jesli wlozysz do lodowki mieso.ktore sie rozmraza,to masz ten plus,ze ona nie wlacza Ci sie zbyt czesto.Po prostu mrozonka ja oziebia.
Ogolnie,zaleca sie powolne rozmrazanie,aby w miesie nie rozwinely sie bakterie.
A...rozmrazanie w lodowce,zaleznie od wielkosci miesa,trwa nawet i ponad dwie doby.W ''razie czego'' mozna wlozyc pozniej do wody.
wybaczcie że podpięłam sie pod siebie
Dzisiaj rano wyciągłam mięso z zamrażarki i lezakuje sobie ono w lodówce.Pod wieczór sprawdziłam i jest trochę przymiękawe. Myślę że do rana rozmarznie. Jutro zrobie marynaty , jedną od evy, a drugą od Mamy Różyczki i będę czekać na efekt.Dziękuje Wam bardzo za wszystkie rady. Obiecuję wkleic fotkę jak juz będzie gotowe miesko.
Pyszności. Podziękowania od koleżanek z pracy, którym podżuciłam przepisy. Pozdrawiam
Bardzo proszę was o pomoc w sprawie pieczeni. Mój mąż przytargał dzisiaj udziec cielęcy w całości. Fajnie, tylko ja nie mam pojęcia, co można z nim zrobić. Myślę o pieczeni właśnie, jest czas jeszcze, żeby mięso zamarynować, ale jaka marynata nadaje się do cielęciny??? Czy przepis Mamy-Różyczki podany w tym wątku byłby dobry? Będę wdzięczna za radę.
Cielęcina jest delikatna ,marynata Mamy-Różyczki będzie dobra ,w podobnej robiłam kiedyś sarninę.
Bardzo dziękuję