Kotlety (najbardziej lubimy z kością,w sklepie potną) umyć,osuszyć papierowym recznikiem,utłuc na pożądaną grubość.Ja nie lubię zbyt rozbitych,bo tracą soczystość,a poza tym często jest póżniej wiecej panierki niz mięsa.Przyprawić-podstawa to sól i pieprz,można zostawić na pół godzinki,ale niekoniecznie.Póżniej panierować:w roztrzepanym jajku i bulce tartej,smażyć na dość dobrze rozgrzanym tłuszczu,z obu stron,do zrumienienia.Przy smażeniu z drugiej strony można przykryć patelnię,zmniejszyć moc palnika i poddusić z minutę>Nie przesmażyć,bo będzie suchy i twardy.
Czasem schabowe tzw "po parysku",Chociaż Paryża on nigdy nie widział:
Początek j.w.,następnie nie panierowac,ale obtoczyć w dosć gęstym cieście z mąki,jajka i odrobiny wody (można dorzucic ulubione przyprawy),smażyć jak poprzednio.
Czasem też robię tak:Smaże kotlety na złoto,tez rozbite,w panierce lub bez,następnie kładę na kazdy plaster ananasa z puszki,na to plaster żółtego sera i -do piekarnika na kilka minut,aż się ser roztopi.
A moje schabowe są całkiem inne. Przede wszyskim muszą być ze świeżego schabu i pozbawione nie tylko kości , ale i wszelkich tłustości. Dzieki temu można je rozklepać na wielkie kotlety. które solę , pieprzę obtaczam w mące, a następnie w jajku i na koniec w bułce tartej.Smażę na gorącym oleju dośc ktrótko z obu stron. Ale każdy smaży jak lubi, Ja lubię akurat takie ogromniaste , chociaż więcej w nich panierki niż mięsa.
Bo ja wiem,czy całkiem inne?Też często smażę bez kości,(zwłaszcza jak przyjadą córki,bo takie lubią),ale z kością naprawdę bardziej nam smakują.No,może co do panierki,to faktycznie jest różnica.Ogromniaste,owszem,fajne,ale ja zazwyczaj i tak nie zjem takiego na raz.
A,przypomniałam sobie.Aby kotlet dobrze się rozklepał,dobrze jest lekko go ponacinać na zewnątrz.Wówczas błonka,która go otacza,nie kurczy się w czasie smażenia.
Ja tą błonkę dokładnie obcinam, bo inaczej nie popzwala ona rozklepać mięsko. A że jestem raczej oszczędna gotuję na tym co powycinam, czyli kości i reszty wywar na zupę, Po przecedzeniu jest super.
Wszelkie przyprawy zaraz na rozbite mięso : sól i pieprz podstawa , nastepnie w panierkę ( jasna starta bułeczka ) na koniec w rotrzepane jajko z dodatkiem smietany i na ... tłuszczyk ..
Oczywiscie najsmaczniejsze ze ''świeżynki '' . Kotlet jest zawsze piękny żółciutki , chrupiący , apetyczny .. ! Polecam .. :)
mój mąż przepada za schabowym w każdej postaci a ja przyznam że nie bardzo - jest to mięso dla mnie suche i bez wyrazistego smaku dlatego doprawiam je solą pieprzem i obowiązkowo suszonym czosnkiem, panieruję zwyczajnie w jajku i bułce ale obowiązkowo na minutę przed końcem smażenia delikatnie podlewam wodą jest wówczas wilgotny i soczysty
Aby uzyskać soczsty schabowy ; kotlecik tylko lekko '' zmartretuj'' tłuczkiem i na godz .lub więcej do zalewy jajeczno -śmietanowej .. ! Mozesz dorzucić ulubione przyprawy i zioła jak lubisz ... Efekt ; puszysty schaboszczak ... :) ! Śmietany używam zazwyczaj 30 % ale i '' pełnoletnia " jest ok . !
Widze, ze kazda z nas ma swoj sposob na panierowanie schabowego. Ja jednak dodam od siebie, ze moje schabowe sa naprawde soczyste mimo, ze mieso jest z natury dosc suche. Po rozbiciu kotleta wedlug wlasnego uznania (ja robie dosc cienkie) nie przyprawiam go ani sola, ani zadnymi innymi przyprawami. Sol powoduje utrate wilgotnosci miesa. Nastepnie OBOWIAZKOWO panieruje najpierw w mace, potem w jajku (roztrzepanym z dodakiem soli) a nastepnie w bulce tartej. Tak przygotowanego kotleta smaze w dosc wysokim tluszczu i w miare szybko aby panierka sie zrumienila a samo mieso jest jeszcze soczyste. Przed podaniem sole odrobinke, jesli jest taka potrzeba, i posypuje pieprzem. Poniewaz jednak jajko do panierki bylo solone, wiec najczesciej juz niedoprawiam sola po ukonczonym smazeniu. Kotleciki sa wyborne i naprawde soczyste! Polecam!
Witam,mam pytanie ile masz tego tluszczu ,bo jak piszesz smazysz na wysokim tluszczu. Nie bedzie ociekal tym tluszczem i nie zmieni to smaku??? Pozdrawiam
Hallo Henry511! Piszac, ze smaze mieso w wysokim, lub jak kto woli, glebokim tluszczu, mam na mysli taka ilosc aby byla rowna z wysokoscia kotleta. Jednak nie moze sie przelewac na niego. Zapewniam Cie, ze ta ilosc tluszczu nie zmieni smaku miesa. Gotowego juz kotleta wyloz na papierowy recznik kuchenny aby tluszcz mogl swobodnie sie w niego wchlaniac. Zycze pysznych kotlecikow i napisz czy smakowaly! Pozdrawiam jule.
Przepis na dobry kotlet schabowy.
gdzie?
wpisz sobie w wyszukiwarkę kotlet schabowy i masz ogromny wybór naprawdę pysznych kotletów
dzieki ,tak tez zrobilem ,poprawie sie...
Nie masz co się poprawiać.
Taki najprostszy schabowy,jaki najczęściej robię:
Kotlety (najbardziej lubimy z kością,w sklepie potną) umyć,osuszyć papierowym recznikiem,utłuc na pożądaną grubość.Ja nie lubię zbyt rozbitych,bo tracą soczystość,a poza tym często jest póżniej wiecej panierki niz mięsa.Przyprawić-podstawa to sól i pieprz,można zostawić na pół godzinki,ale niekoniecznie.Póżniej panierować:w roztrzepanym jajku i bulce tartej,smażyć na dość dobrze rozgrzanym tłuszczu,z obu stron,do zrumienienia.Przy smażeniu z drugiej strony można przykryć patelnię,zmniejszyć moc palnika i poddusić z minutę>Nie przesmażyć,bo będzie suchy i twardy.
Czasem schabowe tzw "po parysku",Chociaż Paryża on nigdy nie widział:
Początek j.w.,następnie nie panierowac,ale obtoczyć w dosć gęstym cieście z mąki,jajka i odrobiny wody (można dorzucic ulubione przyprawy),smażyć jak poprzednio.
Czasem też robię tak:Smaże kotlety na złoto,tez rozbite,w panierce lub bez,następnie kładę na kazdy plaster ananasa z puszki,na to plaster żółtego sera i -do piekarnika na kilka minut,aż się ser roztopi.
A moje schabowe są całkiem inne. Przede wszyskim muszą być ze świeżego schabu i pozbawione nie tylko kości , ale i wszelkich tłustości. Dzieki temu można je rozklepać na wielkie kotlety. które solę , pieprzę obtaczam w mące, a następnie w jajku i na koniec w bułce tartej.Smażę na gorącym oleju dośc ktrótko z obu stron. Ale każdy smaży jak lubi, Ja lubię akurat takie ogromniaste , chociaż więcej w nich panierki niż mięsa.
Bo ja wiem,czy całkiem inne?Też często smażę bez kości,(zwłaszcza jak przyjadą córki,bo takie lubią),ale z kością naprawdę bardziej nam smakują.No,może co do panierki,to faktycznie jest różnica.Ogromniaste,owszem,fajne,ale ja zazwyczaj i tak nie zjem takiego na raz.
A,przypomniałam sobie.Aby kotlet dobrze się rozklepał,dobrze jest lekko go ponacinać na zewnątrz.Wówczas błonka,która go otacza,nie kurczy się w czasie smażenia.
Ja tą błonkę dokładnie obcinam, bo inaczej nie popzwala ona rozklepać mięsko. A że jestem raczej oszczędna gotuję na tym co powycinam, czyli kości i reszty wywar na zupę, Po przecedzeniu jest super.
Jolka dzieki za ciekawy opis,teraz mam wiecej wiadomosci jak by sie wydawalo na takie proste danie ... Dla mnie to jest wszystko nowe ....
ciekawy przepis i tak zrobilem ,byl pycha , dzieki.Pozdrawiam
Bardzo się cieszę,naprawdę.Jeśli masz jakieś pytania,nie krępuj się,na forum,czy na PV.
Schab na kotlet nie powinien być mrożony, Te mięso mrożone wiele traci ze swej delikatności i soczystości.
Zdecydowanie tak, najlepszy taki świeży, prosto z patelni
Podpisuje sie
Dla zdrowych smażę schabowe na smalcu, czasami do jajka dodaję łyżkę majonezu.
Mój '' nieśmiertelny schaboszczak '' to dokladnie odwrotność moich poprzedniczek ...
Wszelkie przyprawy zaraz na rozbite mięso : sól i pieprz podstawa , nastepnie w panierkę ( jasna starta bułeczka ) na koniec w rotrzepane jajko z dodatkiem smietany i na ... tłuszczyk ..
Oczywiscie najsmaczniejsze ze ''świeżynki '' . Kotlet jest zawsze piękny żółciutki , chrupiący , apetyczny .. ! Polecam .. :)
Dzieki mile Panie ,teraz mam pole do popisu,mysle ze mi sie uda...
mój mąż przepada za schabowym w każdej postaci a ja przyznam że nie bardzo - jest to mięso dla mnie suche i bez wyrazistego smaku dlatego doprawiam je solą pieprzem i obowiązkowo suszonym czosnkiem, panieruję zwyczajnie w jajku i bułce ale obowiązkowo na minutę przed końcem smażenia delikatnie podlewam wodą jest wówczas wilgotny i soczysty
ostatnio rozsmakowałam się też w tym schabie wg mnie jest zdecydowanie lepszy od takiego zwykłego w panierce http://wielkiezarcie.com/recipe38077.html
Aby uzyskać soczsty schabowy ; kotlecik tylko lekko '' zmartretuj'' tłuczkiem i na godz .lub więcej do zalewy jajeczno -śmietanowej .. ! Mozesz dorzucić ulubione przyprawy i zioła jak lubisz ... Efekt ; puszysty schaboszczak ... :) ! Śmietany używam zazwyczaj 30 % ale i '' pełnoletnia " jest ok . !
dzięki za radę dzisiaj był owy schaboszczak i przyznam, że nawet mi smakował
Ciekawe z ta zalewa,dzieki...
Dzieki ,jutro robie....
Widze, ze kazda z nas ma swoj sposob na panierowanie schabowego. Ja jednak dodam od siebie, ze moje schabowe sa naprawde soczyste mimo, ze mieso jest z natury dosc suche. Po rozbiciu kotleta wedlug wlasnego uznania (ja robie dosc cienkie) nie przyprawiam go ani sola, ani zadnymi innymi przyprawami. Sol powoduje utrate wilgotnosci miesa. Nastepnie OBOWIAZKOWO panieruje najpierw w mace, potem w jajku (roztrzepanym z dodakiem soli) a nastepnie w bulce tartej. Tak przygotowanego kotleta smaze w dosc wysokim tluszczu i w miare szybko aby panierka sie zrumienila a samo mieso jest jeszcze soczyste. Przed podaniem sole odrobinke, jesli jest taka potrzeba, i posypuje pieprzem. Poniewaz jednak jajko do panierki bylo solone, wiec najczesciej juz niedoprawiam sola po ukonczonym smazeniu. Kotleciki sa wyborne i naprawde soczyste! Polecam!
Witam,mam pytanie ile masz tego tluszczu ,bo jak piszesz smazysz na wysokim tluszczu. Nie bedzie ociekal tym tluszczem i nie zmieni to smaku??? Pozdrawiam
Hallo Henry511! Piszac, ze smaze mieso w wysokim, lub jak kto woli, glebokim tluszczu, mam na mysli taka ilosc aby byla rowna z wysokoscia kotleta. Jednak nie moze sie przelewac na niego. Zapewniam Cie, ze ta ilosc tluszczu nie zmieni smaku miesa. Gotowego juz kotleta wyloz na papierowy recznik kuchenny aby tluszcz mogl swobodnie sie w niego wchlaniac. Zycze pysznych kotlecikow i napisz czy smakowaly! Pozdrawiam jule.
Jak tylko zrobie to z pewnoscia napisze,dzieki za rady....Pozdrawiam serdecznie ,Henry
Hallo jule,zrobilem ten schaboszczak i musze przyznac ze byl wysmienity.Jeszcze raz dzieki za dobra rad e .Pozdrawiam serdecznie..