Kochane Żarłoczki. Wiem, że dużo jest tutaj przepisów na wspaniałe torty. Szukam jednak czegoś wyjątkowego na urodziny męża - tort czekoladowy z nutką alkoholu, przekładany kremem lekkim, pozbawionym posmaku masła... Może z jakimiś owocami lub bakaliami? Proszę o rady - smaczny i taki jak kiedyś u babci:-)
Obejrzałam - coś zgapię :-) Mam pytanko o mięso ze słoika :-) Wkłada się je do słoików bez zalewy czy wody? Jeśli będzie to karczek to też wkładać boczek?
Tak wkłada się SAMO mięso, galareta się sama wytworzy podczas gotowania, tylko żeby ona była konsystencji ,,galaretki" to musi być włozony kawałek SKÓRY, czyli albo karczek + kawałecz boczku ze skórą, albo karczek + kawałek samej skóry.
Jeżeli ma być jak u babci, to powinnaś przede wszystkim przygotować masę do tortu wg tradycyjnej receptury. Biszkopt pieczesz wg dowolnego przepisu, takiego, wg którego udaje Ci się najlepiej. Do masy (proporcja na mały tort) musisz przygotować 25 dkg dobrego masła, 3 również dobre jajka (najlepiej świeże wiejskie lub przynajmniej "jedynki" ze sklepu), 20 dkg cukru, wanilię (cukier waniliowy też może być), 5 dkg sprawdzonego kakao, 1/8 l mleka, kieliszek spirytusu lub wódki.
Wykonanie jest dość pracochłonne, ale warto się postarać:
Najpierw trzeba zmieszać kakao z mlekiem, zagotować, mieszając, aż powstanie gęsta masa bez grudek;
Jaja z cukrem ubijamy na parze (ja po prostu wstawiam garnek do drugiego z gorącą wodą). To ubijanie trwa dość długo, gdyż masa musi stać się puszysta, wyraźnie przybrać na objętości. Potem wstawiamy garnek do zimnej wody i ubijamy dalej, ale masa wystygnie. Wtedy zdecydowanie staje się jeszcze gęstsza.
Kolejna faza to utarcie masła, które nie powinno być zbyt miekkie. Do masła powoli dodaje się masę jajeczną ucierając mikserem na małych obrotach. Pod koniec należy dodać cukier waniliowy i alkohol.
Może się zdarzyć, że krem się zwarzy. Trzeba natychmiast zareagować i dodać jeszcze trochę masła (dobrze mieć je na wszelki wypadek pod ręką).
Ostudzony biszkopt dobrze jest przekroić na trzy części. Można je również skropić alkoholem, a dolną warstwę posmarować cieniutko dobrym dżemem. Masą czekoladową smarujesz druga warstwę i reszta na górę i boki.
Jeżeli ma to być tort bakaliowy, to najlepiej posypać nimi krem na środkowej warstwie. Rodzynki warto wcześniej namoczyć w słabym alkoholu.
Taki tort robię już od lat i zawsze budzi zachwyt, zaś przepis pochodzi z tradycyjnej kuchni polskiej :)
Czy ten tort nazywał się Kokosowy przekładaniec dla dorosłych? Biszkopt kakaowy, polewa czekoladowa, natomiast krem jest z wiórków kokosowych, które zalewa się wódką i odstawia się na godzinę i tak dalej. Przepis taki posiadam.
Wiórki kokosowe zalać wódką, przykryć i odstawić na 1 godzinę.
Przygotować ciasto: żółtka utrzec z cukrem, dodać mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i kakao, wymieszać. Z białek ubić sztywną pianę i delikatnie wymieszać z ciastem. Natępnie przełożyć ciasto do średnie tortownicy wysmarowanej masłem i wstawić na 45 minut do piekarnika rozgrzanego do temperatury 170 stopni.
Przygotować krem: masło utrzeć z połową cukru pudru i dodawanym po 1 łyżce jajkiem ubitym na parze, wymieszać z wiórkami kokosowymi i wódką.
Upieczone i ostudzone ciasto przekrić na dwa krążki. Na jednym rosmarować równą warstwą połowę kremu kokosowego, przykryć drugim krążkiem, posmarować polewą czekoladową przygotowaną według przepisu podanego na opakowaniu. Na wierzchu rozłożyć resztę kremu, wyrównać powierzchnię. Przybrać torcik owocami kandyzowanymi lub posypką czekoladową.
Kochane Żarłoczki. Wiem, że dużo jest tutaj przepisów na wspaniałe torty. Szukam jednak czegoś wyjątkowego na urodziny męża - tort czekoladowy z nutką alkoholu, przekładany kremem lekkim, pozbawionym posmaku masła... Może z jakimiś owocami lub bakaliami? Proszę o rady - smaczny i taki jak kiedyś u babci:-)
polecam swoje torciki, czekoladowy, z truskawkami, kajmakowo-serowy, zerknij, pozdrawiam)))
Obejrzałam - coś zgapię :-) Mam pytanko o mięso ze słoika :-) Wkłada się je do słoików bez zalewy czy wody? Jeśli będzie to karczek to też wkładać boczek?
Tak wkłada się SAMO mięso, galareta się sama wytworzy podczas gotowania, tylko żeby ona była konsystencji ,,galaretki" to musi być włozony kawałek SKÓRY, czyli albo karczek + kawałecz boczku ze skórą, albo karczek + kawałek samej skóry.
Jeżeli ma być jak u babci, to powinnaś przede wszystkim przygotować masę do tortu wg tradycyjnej receptury. Biszkopt pieczesz wg dowolnego przepisu, takiego, wg którego udaje Ci się najlepiej. Do masy (proporcja na mały tort) musisz przygotować 25 dkg dobrego masła, 3 również dobre jajka (najlepiej świeże wiejskie lub przynajmniej "jedynki" ze sklepu), 20 dkg cukru, wanilię (cukier waniliowy też może być), 5 dkg sprawdzonego kakao, 1/8 l mleka, kieliszek spirytusu lub wódki.
Wykonanie jest dość pracochłonne, ale warto się postarać:
Najpierw trzeba zmieszać kakao z mlekiem, zagotować, mieszając, aż powstanie gęsta masa bez grudek;
Jaja z cukrem ubijamy na parze (ja po prostu wstawiam garnek do drugiego z gorącą wodą). To ubijanie trwa dość długo, gdyż masa musi stać się puszysta, wyraźnie przybrać na objętości. Potem wstawiamy garnek do zimnej wody i ubijamy dalej, ale masa wystygnie. Wtedy zdecydowanie staje się jeszcze gęstsza.
Kolejna faza to utarcie masła, które nie powinno być zbyt miekkie. Do masła powoli dodaje się masę jajeczną ucierając mikserem na małych obrotach. Pod koniec należy dodać cukier waniliowy i alkohol.
Może się zdarzyć, że krem się zwarzy. Trzeba natychmiast zareagować i dodać jeszcze trochę masła (dobrze mieć je na wszelki wypadek pod ręką).
Ostudzony biszkopt dobrze jest przekroić na trzy części. Można je również skropić alkoholem, a dolną warstwę posmarować cieniutko dobrym dżemem. Masą czekoladową smarujesz druga warstwę i reszta na górę i boki.
Jeżeli ma to być tort bakaliowy, to najlepiej posypać nimi krem na środkowej warstwie. Rodzynki warto wcześniej namoczyć w słabym alkoholu.
Taki tort robię już od lat i zawsze budzi zachwyt, zaś przepis pochodzi z tradycyjnej kuchni polskiej :)
Brzmi ciekawie... Chyba spróbuję :-) Bardzo dziękuję :-)
A do upieczenia biszkoptu może wypróbuj przepis z tego wątku http://wielkiezarcie.com/forumThread.php?id=32136&post=33614
Stare, dobre czasy...
http://wielkiezarcie.com/recipe42769.html :) polecam!
http://wielkiezarcie.com/recipe55270.html
Iwonka, kiedyś miałam przepis na tort czekoladowy z masą kokosową z alkoholem. w takim poradniku domowym. Był bezkonkurencyjny.
Może gdzieś go znajdziesz , ja byłambym Ci bardzo wdzięczna, a mąż napewno zadowolony. Pamiętam,że wiórki kokosowe były zalewane alkoholem.
Czy ten tort nazywał się Kokosowy przekładaniec dla dorosłych? Biszkopt kakaowy, polewa czekoladowa, natomiast krem jest z wiórków kokosowych, które zalewa się wódką i odstawia się na godzinę i tak dalej. Przepis taki posiadam.
Oj Kochana to właśnie ten tort!!!! Proszę o przepis.Jest naprawdę naj naj i jeszcze raz najlepszy.
Ciasto: 5 łyżek mąki pszennej
8 jajek
8 łyżek cukru
3 łyżki kakao
1/4 łyżeczki proszku do pieczenia
Polewa:1 gotowa polewa czekoladowa
Krem: 15 dag wiórków kokosowych
150 ml wódki wyborowej
25 dag masła
3/4 szklanki cukru pudru
1 jajko
Wiórki kokosowe zalać wódką, przykryć i odstawić na 1 godzinę.
Przygotować ciasto: żółtka utrzec z cukrem, dodać mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i kakao, wymieszać. Z białek ubić sztywną pianę i delikatnie wymieszać z ciastem. Natępnie przełożyć ciasto do średnie tortownicy wysmarowanej masłem i wstawić na 45 minut do piekarnika rozgrzanego do temperatury 170 stopni.
Przygotować krem: masło utrzeć z połową cukru pudru i dodawanym po 1 łyżce jajkiem ubitym na parze, wymieszać z wiórkami kokosowymi i wódką.
Upieczone i ostudzone ciasto przekrić na dwa krążki. Na jednym rosmarować równą warstwą połowę kremu kokosowego, przykryć drugim krążkiem, posmarować polewą czekoladową przygotowaną według przepisu podanego na opakowaniu. Na wierzchu rozłożyć resztę kremu, wyrównać powierzchnię. Przybrać torcik owocami kandyzowanymi lub posypką czekoladową.
To jest to ciasto!!!!
Bardzo Ci dziękuję. Może je wrzuc do przepisów?
Możesz! Pozdrawiam