Mam teraz tydzien ferii czyli duzo wolnego i kolezance wegetariance obiecalam ze jej zrobie / ugotuje cos pysznego polskiego. pomyslalam ze zrobie Golabki bo wtedy zrobie duzo z dwoma roznymi nadzieniami i sobie zamroze ale ona nie lubi grzybow a ja nie moge znalezc zadnego przepisu bez pieczarek .... hmm .....
Sprawdzonego nie mam, ale jadłam kiedyś w barze wegetariańskim pyszne gołąbki z soczewicą, podobny przepis na WŻ, ale tu w roli "sklejacza" występuje ser żółty. Trafiłam jeszcze na takie z kolorowym farszem, ale sama autorka pisze, że farsz jest sypki, więc pewnie znów pojawi się problem sklejacza.
soczewica tak! bardzo mi sie podoba.. moze pomieszam troche ryzu i troche soczewicy? troche cebulki, marchewki... pora? troszeczke sera? to moze byc dobre.... !
Moja mama dla moich siostr nie jedzacych miesa robi golabki z ugotowanej kaszy jeczmiennej i startych jak na placki ziemniaczane ziemniakow, doprawione sola, pieprzem. Najbardziej lubimy je polane zrumieniona cebulka.
Teściowa robi na Wigilię bezmięsne gołąbki - ja akurat nie przepadam ;) Jako farsz pół na pół ugotowana kasza gryczana i ziemniaki, dobrze doprawione. Do tego albo do środka albo jako "sos" podduszona cebulka.
U mnie w domu tradycyjnie na Wigilię były zawsze gołąbki z kaszą gryczaną i grzybami. Ale jak się dzieci pojawiły, to okazało się, że dla nich grzyby są be. Więc zrobiłam nadzienie z kaszy gryczanej i dużej ilości podduszonej na oleju cebuli. Do tego sól i sporo pieprzu (ostre małym jakoś nie przeszkadzało...). Część nadzienia zniknęła wprawdzie w dziwny sposób jeszcze przed zrobieniem gołąbków, ale wszystkim taka bezgrzybowa wersja bardzo smakowała i od tamtej pory takie właśnie gołąbki robię, nie tylko zresztą na święta.
Mam teraz tydzien ferii czyli duzo wolnego i kolezance wegetariance obiecalam ze jej zrobie / ugotuje cos pysznego polskiego. pomyslalam ze zrobie Golabki bo wtedy zrobie duzo z dwoma roznymi nadzieniami i sobie zamroze ale ona nie lubi grzybow a ja nie moge znalezc zadnego przepisu bez pieczarek .... hmm .....
ktos ma jakis sprawdzony ciekawy przepis?
...może kasza gryczana...ma dość "wyrazisty" smak sama w sobie ale tez trzeba ją lubić....
albo z ziemniakami...http://www.gotujmy.pl/golabki-z-ziemniakami,przepisy,61051.html
ten przepis z ziemniakami to taki dziwny jest... same zimniaki nic wiecej??!?!? hm...
ale kasza gryczna to tak, dobry pomysl, tylko co jeszcze do tego?
pyszne są gołąbki z samymi ziemniakami tylko dobry sos trezba zrobic
Sprawdzonego nie mam, ale jadłam kiedyś w barze wegetariańskim pyszne gołąbki z soczewicą, podobny przepis na WŻ, ale tu w roli "sklejacza" występuje ser żółty. Trafiłam jeszcze na takie z kolorowym farszem, ale sama autorka pisze, że farsz jest sypki, więc pewnie znów pojawi się problem sklejacza.
soczewica tak! bardzo mi sie podoba.. moze pomieszam troche ryzu i troche soczewicy? troche cebulki, marchewki... pora? troszeczke sera? to moze byc dobre.... !
Moja mama dla moich siostr nie jedzacych miesa robi golabki z ugotowanej kaszy jeczmiennej i startych jak na placki ziemniaczane ziemniakow, doprawione sola, pieprzem. Najbardziej lubimy je polane zrumieniona cebulka.
Teściowa robi na Wigilię bezmięsne gołąbki - ja akurat nie przepadam ;) Jako farsz pół na pół ugotowana kasza gryczana i ziemniaki, dobrze doprawione. Do tego albo do środka albo jako "sos" podduszona cebulka.
U mnie w domu tradycyjnie na Wigilię były zawsze gołąbki z kaszą gryczaną i grzybami. Ale jak się dzieci pojawiły, to okazało się, że dla nich grzyby są be. Więc zrobiłam nadzienie z kaszy gryczanej i dużej ilości podduszonej na oleju cebuli. Do tego sól i sporo pieprzu (ostre małym jakoś nie przeszkadzało...). Część nadzienia zniknęła wprawdzie w dziwny sposób jeszcze przed zrobieniem gołąbków, ale wszystkim taka bezgrzybowa wersja bardzo smakowała i od tamtej pory takie właśnie gołąbki robię, nie tylko zresztą na święta.