Niedługo wyjeżdzamy na kilka dni nad morze od męża z pracy. Jak co roku spotykamy się ze znajomymi męża. Każdy coś przynosi, mężczyźni alkohol, kobiety jedzonnko. Zastanawiam się co przetrwa caly dzień bez lodówki i będzie pyszne. Doradźcie coś. W zeszłym roku upiekłam keksa ale nie cieszył się zbytnim powodzeniem, a poza tym wolalabym się nie powtarzać.
Może coś w rodzaju buleczek drożdżowych na słono http://wielkiezarcie.com/recipe68064.html lub słodko,rogaliki,murzynek,piernik,drożdżówka,babka,paszteciki.
Tym razem poszłam na łatwiznę. Kupiliśmy waflowe jajeczka, koperek, majonez, kapary były w domu. Nad morzem w porcie kupiliśmy wędzonego łososia. Pastą z rybki, kopru, kaparów i majonezu napełniliśmy wafle. Smakowało
Niedługo wyjeżdzamy na kilka dni nad morze od męża z pracy. Jak co roku spotykamy się ze znajomymi męża. Każdy coś przynosi, mężczyźni alkohol, kobiety jedzonnko. Zastanawiam się co przetrwa caly dzień bez lodówki i będzie pyszne. Doradźcie coś. W zeszłym roku upiekłam keksa ale nie cieszył się zbytnim powodzeniem, a poza tym wolalabym się nie powtarzać.
Ja na takie wyjazdy zwykle robię coś takiego http://wielkiezarcie.com/recipe49756.html mogą być bez lodówki i są pyszne .Pozdrawiam Aneta
Aktywny: http://wielkiezarcie.com/recipe49756.html
Może coś w rodzaju buleczek drożdżowych na słono http://wielkiezarcie.com/recipe68064.html lub słodko,rogaliki,murzynek,piernik,drożdżówka,babka,paszteciki.
Link aktywny: http://wielkiezarcie.com/recipe68064.html
Polecam muffinki , szczególnie takie pulchne i wilgotne i babeczkę na ajerkoniaczku , zawsze smakuje
może ryba po grecku? można jesc na zimno i na ciepło
Mi ostatnio dorotaibasia zaproponowala coś takiego http://o-pysznym-jedzeniu.bloog.pl/id,4767480,title,Paluchy-czosnkowo-serowe,index.html?ticaid=6e8d9. Sama jeszcze nie próbowalam ale przepis jest interesujący.
Te paluchy są pyszne , piekłam je parę razy z tego przepisu , więc też polecam:)
Tym razem poszłam na łatwiznę. Kupiliśmy waflowe jajeczka, koperek, majonez, kapary były w domu. Nad morzem w porcie kupiliśmy wędzonego łososia. Pastą z rybki, kopru, kaparów i majonezu napełniliśmy wafle. Smakowało