Forum

Kuchenne porady

Cannelloni

  • Autor: iwett Data: 2012-10-15 11:29:43

    Robilam wczoraj na obiad cannelloni nadziewane.

    Rureczki /surowe/ nadzialam farszem zalałam sosem pomidorowym aż całe były zakryte.

    Brytfanke przykryłam folią aluminiową i hop do piekarnika.

    Po godzinie duszenia w tem.180 st. makaron był nadal baaaardzo al dente.

    Nie wiem czy to wina makaronu czy też folii - ponoć obie strony folii mają różne wlaściwości,

    ja dałam błyszczącą na wierzch.

    Czy ktoś mial doświadczenia w podobnej sytuacji?!

  • Autor: Satina Data: 2012-10-15 11:41:34

    No bo canelloni trzeba troszkę podgotować przed faszerowaniem:) Tak jak inne makarony lasagne, te duże muszle itp:) Na opakowaniu powinno pisać jak przygotować rurki:) Pozdrawiam. A strona foli jest obojętna.

  • Autor: iwett Data: 2012-10-15 12:27:51

    Ciężko nadziać taki makaron podgotowany.

    W przepisach na WŻ /także Twoim/  widzę, iż większość nadziewa surowe rurki a czas duszenia nie trwa więcej niż 40minut.

    A makaron przywiozłam z Włoch i ciężko coś odczytać. Może ichni taki twardy?!

  • Autor: Wróbelek Data: 2012-10-17 10:17:47

    nie trzeba. Ja nigdy nie gotuję, nadziewam surowym mięskiem i zalewam sosem. Po godzinie z małym haczykiem wszystko jest mięciutkie.

  • Autor: anqe Data: 2012-10-15 12:12:31

    zawsze robię tak jak opisałaś i były dobre - tzn twarde nadziewam surowym mięsem z dodatkami robię sos w ilości 1/3 wysokości makaronów a następnie dopełniam wodą tak aby zupełnie przykryło zawartość, makaron wchłonie wodę i zostanie sos, faktycznie pieczenie trwa około godziny i wszystko zawsze jest miękkie też z reguły przykrywam szczelnie filią zawsze błyszczącą stroną do wierzchu

  • Autor: Ania86y Data: 2012-10-15 12:24:18

    Dosyc czesto robie cannelloni i lasagne i nigdy nie gotuje wczesniej makaronu nadziewam surowy,zawsze podlewam przed pieczeniem woda i mlekiem tak 1/3 szklanki,ja mysle,ze twoj sos byl za gesty mial malo "wody" w sobie i dlatego makaron pozostal twardy sos ma byc konsystencji powiedzmy gestszej zupy a piec wystarczy 30 min 200°C

  • Autor: Ania86y Data: 2012-10-15 12:24:18

    Dosyc czesto robie cannelloni i lasagne i nigdy nie gotuje wczesniej makaronu nadziewam surowy,zawsze podlewam przed pieczeniem woda i mlekiem tak 1/3 szklanki,ja mysle,ze twoj sos byl za gesty mial malo "wody" w sobie i dlatego makaron pozostal twardy sos ma byc konsystencji powiedzmy gestszej zupy a piec wystarczy 30 min 200°C

  • Autor: iwett Data: 2012-10-15 12:33:53

    Sos robiłam pół na pół ,woda i przecier z kartonika /Tesco/. Może nawet więcej wody?

    Był dosyć wodnisty, gdyż służył tylko do duszenia.

    Oddzielnie miałam przygotowany innydo polania rurek na talerzu.

    Ale dziękuję za podpowiedź na przyszłość!

  • Autor: anrubi Data: 2012-10-17 11:00:43

    Robiłam z tego przepisu i było OK http://wielkiezarcie.com/recipe66530.html

    Też miałam problem, czy makaron podgotować...

Przejdź do pełnej wersji serwisu